„Musimy wystrzegać się ducha niezależności. Nigdy słowem lub czynem nie kwestionujmy kanału komunikacji, którym dziś posługuje się Jehowa. „(W09 11 s. 15, par. 14 Ceńcie swoje miejsce w zborze)
Oczywiście, otrzeźwiające słowa! Nikt z nas nie chciałby znaleźć się w sytuacji, w której moglibyśmy rzucić wyzwanie Jehowie, prawda? Zakwestionowanie jego współczesnego kanału komunikacji oznaczałoby to samo, prawda?
Biorąc pod uwagę wagę tego - jest to naprawdę sytuacja życia i śmierci - musimy zrozumieć, czym jest Jego kanał komunikacji. W jaki sposób przemawia do nas dziś Jehowa, nasz Bóg?
Niestety, wspomniany wyżej akapit zawierający tę adhortację jest na ten temat nieco niejasny. Rozpoczyna się sugestią, że kanał jest organizacją Jehowy. Jednak organizacja jest rozległa i obejmuje cały świat; byt zbyt amorficzny, aby stanowić pojedynczy kanał komunikacji od Boga. Następnie przedstawia analogię z apostołem Janem, który pisał pod natchnieniem - coś, czego współczesna organizacja nigdy nie zrobiła. Następnie odnosi się do klasy niewolników, niewielkiego podzbioru organizacji, która w czasie powstawania tego artykułu była uważana za składającą się z tysięcy osób, ale która obecnie jest ograniczona tylko do ośmiu. Wreszcie w ostatnim zdaniu zachęca nas do posłuszeństwa miejscowym starszym.
Jaki więc kanał komunikacji wykorzystuje dziś Jehowa?
Biblia nie mówi konkretnie. W rzeczywistości zwrot ten nie występuje w Piśmie Świętym. Niemniej rola na pewno jest. Rozważmy tylko jeden przykład, Mojżesza. Kiedy miał około czterdziestu lat, zabił Egipcjanina, który uderzył jednego ze swoich hebrajskich braci. Następnego dnia interweniował, gdy dwóch Hebrajczyków walczyło ze sobą, ale został odrzucony, gdy jeden z nich powiedział do niego: „Kto cię mianował księciem i sędzią nad nami?” (Wj 2:14)
Wydaje się, że Mojżesz zuchwale usiłował zostać wybawcą, władcą i sędzią Izraela. Ta nieudana próba doprowadziła go do wygnania z siebie na kolejne czterdzieści lat, aż w wieku 80 lat Jehowa uznał go za gotowego do wykonania zadania, którego pragnął cztery dekady wcześniej. Nauczył się pokory i teraz był dość niechętny do podjęcia tego zadania. Jednak z wcześniejszego doświadczenia zdał sobie sprawę, że jego hebrajscy bracia nie byliby skłonni zaakceptować go jako swojego przywódcy. Dlatego Jehowa dał mu trzy znaki do wykonania, aby przez nie utwierdzić się w roli wyznaczonego przez Boga. (Rdz 4: 1-9, 29-31)
W końcu to Mojżesz został tym, przez którego Jehowa przekazał swoje przymierze prawa. Rozpoczął także pisanie Pisma Świętego, którego używamy do dziś. Stał się wyznaczonym przez Jehowę kanałem komunikacyjnym i nie można było wątpić w słuszność tego powołania po tym, jak wezwał do ukarania Egiptu dziesięć plag, a potem swoim personelem rozdzielił wody Morza Czerwonego. Fakt, że Izraelici mogli zbuntować się przeciwko niemu zaledwie trzy miesiące po tych przerażających wydarzeniach, mówi o otępiającej głupocie. Z pewnością nie chcielibyśmy naśladować ich w buncie przeciwko wyznaczonemu przez Jehowę kanałowi komunikacji w naszych czasach, prawda?
Wracamy więc do naszego pytania. Dokładnie czym lub kim jest ten kanał w naszych czasach?
Połączenia Wieża strażnicza udzielił tej odpowiedzi:

Czy każdy człowiek o kilkudziesięcioletnim życiu może osobiście dotrzeć do całej ludzkości i służyć jako kanał komunikacji od Boga? Nie. Ale stały pisemny zapis może. Czy zatem nie byłoby właściwe, aby objawienie od Boga było udostępniane w formie książki? (w05 7 / 15 p. 4 Prawdziwe nauki, które podobają się Bogu)

Zanim zaczęto spisywać Biblię, byli tam patriarchowie, tacy jak Hiob i Abraham, przez których przemawiał Jehowa. Po Mojżeszu byli sędziowie, jak Debora i Gedeon; prorocy, jak Jeremiasz, Daniel i Chulda; i królowie, jak Dawid i Salomon, z których wszyscy Jehowa porozumiewał się ze swoimi poddanymi. Wszystkie były niewyłącznymi kanałami komunikacji lub rzecznikami Boga. Jezus był bez wątpienia najważniejszym ludzkim kanałem komunikacji. Zanim zmarł ostatni apostoł Jan, pisanie Pisma Świętego było kompletne. Od tego czasu nie było żadnych proroków, apostołów ani żadnego rodzaju osób - mężczyzn czy kobiet - które miałyby przywilej głoszenia słowa Jehowy pod natchnieniem. Wydawałoby się więc, że dowody historyczne potwierdzają powyższy punkt widzenia Wieża strażnicza artykuł, że kanałem komunikacyjnym Jehowy jest obecnie Pismo Święte.
Niemniej jednak wydaje się, że nasze zrozumienie nie jest tak jasne, jak to wszystko. Na przykład uczymy też, że kanałem komunikacji Jehowy jest zbór chrześcijański.

Po założeniu zboru chrześcijańskiego w dniu Pięćdziesiątnicy 33 roku n.e. naśladowcy Chrystusa stali się „narodem wydającym jego owoce”. Odtąd ten zbór był Bożym kanałem komunikacji. (w00 10 s.15 Czy uczyniłem Ducha Świętego moim osobistym pomocnikiem?)

Uczymy również, że „wierny i dyskretny niewolnik” jest kanałem komunikacji Jehowy.

JEZUS zapewnił nas, że po śmierci i zmartwychwstaniu wzbudzi „wiernego i dyskretnego niewolnika”, który posłuży za jego kanał komunikacji. (Matthew 24: 45-47)… Pomaga nam zrozumieć Słowo Boże. Wszyscy, którzy chcą zrozumieć Biblię, powinni docenić fakt, że „bardzo zróżnicowana mądrość Boża” może zostać poznana tylko niewolnikiem wiernym i roztropnym za pośrednictwem kanału komunikacji Jehowy (Jana 6:68). (w94 10 s.1 Biblia - książka, którą trzeba zrozumieć)

Wiele hałasu o nic?

Czy to Biblia? Czy jest to zbór chrześcijański? Czy to Ciało Kierownicze? Zaczynasz dostrzegać zamieszanie, prawda?
Otóż, jeśli przez kanał komunikacji mamy na myśli po prostu środki, za pomocą których Jehowa nas uczy i instruuje lub karmi nas dzisiaj, to nie jest to aż tak duży problem, prawda? Na przykład, gdy etiopski eunuch czytał ze zwoju Izajasza, nie rozumiał, co czyta, i potrzebował kogoś, kto mu to wyjaśni. Filip podszedł i wsiadł do rydwanu, wyjaśnił, co mówił prorok, w wyniku czego Etiopczyk został ochrzczony. Mamy więc tutaj Pismo Święte (kanał komunikacji Jehowy) oraz członka zboru chrześcijańskiego, który działa jako nauczyciel (uzupełniający biblijny kanał komunikacji), aby powiedzieć eunuchowi, co mówi Bóg.
Możemy być pewni, że nowo nawrócony etiopski urzędnik szanował i cenił Filipa. Jednak jest mało prawdopodobne, aby uważał Filipa za rzecznika Boga. Filip nie wyszedł z nowymi lub oryginalnymi prawdami, które nie były zawarte w Piśmie Świętym, tak jak Jezus. Jezus naprawdę był Bożym kanałem komunikacji, podobnie jak ci, którzy działali jako prorocy w I wieku i ci, którzy pisali pod natchnieniem.

„A w dniach ostatecznych” - mówi Bóg - „wyleję trochę mego ducha na wszelkie ciała, a wasi synowie i Wasze córki będą prorokować i wasi młodzi mężczyźni zobaczą wizje, a wasi starsi będą śnić sny; 18 a nawet na moich ludzi niewolników i na innych moje niewolnice W tych dniach wyleję trochę mego ducha i oni będzie prorokować. (Dzieje 2:17, 18)
[W pierwszym wieku nie było grupy mężczyzn, którzy byliby jedynymi środkami, za pomocą których święte pisma były interpretowane i rozumiane.]

Problem z tą definicją polega na tym, że naprawdę nie pasuje ona do znaczenia wyrażenia, prawda? Na przykład kanał komunikacji może przybierać różne formy. Telewizja to kanał komunikacji. Nie wytwarza niczego ze swojej własnej oryginalności, a jedynie to, co jest przez nią przekazywane na określonym kanale. Zapewnia wierne odwzorowanie obrazu, głosu i słów osoby nadającej za jej pośrednictwem. Kiedy kanał komunikacji przyjmuje ludzką postać, mówimy o człowieku jako o rzeczniku tego, kto wysyła informacje. Jeśli więc Ciało Kierownicze jest rzeczywiście Bożym kanałem komunikacji, to możemy słusznie nazywać je Bożym rzecznikiem. Bóg przemawia przez nie do nas.
Jednak sami powiedzieli, że nie piszą ani nie mówią pod natchnieniem. Jak zatem mogą być Bożym kanałem komunikacji?
Najwyraźniej mają na myśli, że Biblia, pisemny kanał komunikacji, może być zrozumiana tylko przez nich. Ujawniają nam znaczenie Pisma Świętego. Dla nas zrobienie tego bez nich oznacza niezależne myślenie i jest potępione. Będąc jedynym kanałem, za pomocą którego Jehowa objawia znaczenie Pisma Świętego, stają się częścią tego kanału.
To ciekawe, że w Piśmie Świętym nie ma na to precedensu. Patriarchowie, sędziowie, prorocy i niektórzy królowie byli rzecznikami Boga, ponieważ zostali do tego natchnieni przez Niego. Ale nie ma w Biblii żadnej istoty ani wśród starożytnych Izraelitów, ani zboru chrześcijańskiego, który byłby jedynym środkiem, za pomocą którego spisane słowo Boże miało zostać objawione. To pismo było przeznaczone dla wszystkich do przeczytania i zrozumienia.
Upraszczajmy to dalej, stosując analogię, która bardziej przypomina rolę, jaką najwyraźniej przyjmuje Ciało Kierownicze. Profesor matematyki na uniwersytecie będzie korzystał z podręcznika zamówionego przez uniwersytet, aby poinstruować swoich studentów o prawach i zasadach nauki. Źródłem wszystkich tych zasad i praw jest Jehowa Bóg. Po zakończeniu edukacji student powinien kontynuować i kontynuować swoje badania z nadzieją, że poszerzy granice nauki, wzbogacając zbiorową wiedzę swoich kolegów.
Jak dziwne byłoby, gdyby wydział matematyki oświadczył, że każde dodatkowe rozumienie nauki i nowych objawień lub odkryć matematyki może tylko przez nich przejść; że Bóg wyznaczył ich samych, aby objawili te zasady ludzkości.

Co rozumiemy przez kanał Boży

Ale czy naprawdę o tym mówimy? Niestety, wydaje się, że tak jest.

Aby „myśleć zgodnie”, nie możemy żywić idei sprzecznych ze Słowem Bożym lub naszymi publikacjami (CA-tk13-E nr 8 1/12)

Wciąż moglibyśmy testować Jehowę w naszych sercach, potajemnie wątpiąc w stanowisko organizacji w kwestii szkolnictwa wyższego. (Unikaj testowania Boga w swoim sercu, część Kongresu Okręgowego 2012, piątkowe sesje popołudniowe)

Jeśli mamy traktować nasze publikacje z takim samym szacunkiem, jaki traktujemy wyrażenia Boga zawarte w Jego świętym Słowie, Biblii, to naprawdę traktujemy Ciało Kierownicze jako kanał komunikacji od samego Boga. Jeśli nawet myślenie w sercu, że mogą mieć coś złego w temacie, takim jak szkolnictwo wyższe, jest równoznaczne z wystawieniem Jehowy na próbę, to ich słowo jest Słowem Jehowy. Kwestionowanie ich jest kwestionowaniem samego Jehowy Boga. Bardzo poważna i niebezpieczna rzecz.
Słusznie. Jeśli tak jest, to tak jest. Jednak tylko Bóg może dokonać właściwego wyboru. Tylko Jehowa Bóg może świadczyć o tym powołaniu. Dotyczyło to nawet Jezusa, więc z pewnością dotyczyłoby to każdego niedoskonałego człowieka lub grupy ludzi.

"Jeśli tylko ja składam świadectwo o sobie, moje świadectwo nie jest prawdziwe. 32 Jest inny, który świadczy o mnie i wiem, że świadek, który on o mnie świadczy, jest prawdziwy. 33 Wysłaliście ludzi do Jana, a on dał świadectwo prawdzie. 34 Jednak nie przyjmuję świadectwa od człowieka, ale mówię te rzeczy, abyście zostali zbawieni. 35 Ten człowiek był płonącą i świecącą lampą, a TY przez krótki czas chętnie radowałeś się bardzo w jego świetle. 36 Ale mam świadectwo większe niż Jana, ponieważ te dzieła, które mój Ojciec wyznaczył mi do wykonania, same dzieła, które ja wykonuję, świadczą o mnie, że Ojciec mnie posłał. 37 Również Ojciec, który mnie posłał, sam o mnie świadczył. TY nigdy nie słyszałeś jego głosu ani nie widziałeś jego postaci; 38 a wy nie macie w swoim słowie jego słowa, ponieważ ten, którego was posłał, nie wierzy. 39 „Szukacie Pisma Świętego, ponieważ myślicie, że dzięki nim będziecie mieli życie wieczne; i oni są tymi, którzy świadczą o mnie. (John 5: 31-39)

Analiza roszczenia

Nie chcemy pośpiesznie odrzucać twierdzenia, które Ciało Kierownicze wysuwa na swój temat. Jest jednak powód, by postępować ostrożnie, bo czyż nie jest prawdą, że przywódcy każdej religii, jaka kiedykolwiek istniała, twierdzili, że mówią w imieniu Boga? Jezus tak twierdził. Tak uczynili faryzeusze. Ciekawe, że w tamtym czasie Izrael nadal był ludem Jehowy. Nie odrzucił przymierza aż do 36 roku n.e. Kapłaństwo było nadal zarządzeniem Jehowy dotyczącym zapewnienia pożywienia swemu ludowi. Faryzeusze twierdzili, że mówią w imieniu Boga. Zapewnili złożony zestaw ustnych praw regulujących praktycznie każdy aspekt codziennego życia. Czy wątpienie w nie będzie wystawiało na próbę Jehowy w twoim sercu? Tak myśleli.
Skąd więc ludzie mieliby wiedzieć, kto naprawdę był Bożym kanałem komunikacji? Rozważ różnicę między Jezusem a faryzeuszami. Jezus służył swojemu ludowi i umarł za niego. Faryzeusze panowali nad ludem i znęcali się nad nim. Jezus także leczył chorych, przywracał wzrok niewidomym, a oto kopacz - wskrzeszał umarłych. Faryzeusze nie mogli tego zrobić. Ponadto spełniło się każde prorocze słowo z ust Jezusa. Więc Jezus wygrywa.
Gdy poszedł do nieba, zostawił ludzi, aby prowadzili jego trzodę, ale jeśli chodzi o mówienie w imieniu Boga, tylko nieliczni tak zrobili. Ludzie tacy jak Piotr i Paweł, którzy leczyli chorych, przywracali wzrok niewidomym i o tak, wskrzeszali umarłych. Nawiasem mówiąc, wszystkie ich proroctwa również się spełniły.
Czy mówimy, że możemy zidentyfikować kogoś jako wyznaczony przez Boga kanał komunikacji lub rzecznika Boga, jeśli (a) dokonuje cudów i / lub (b) ogłasza prawdziwe proroctwa? Nie do końca.
Czynienie cudów, tj. Wielkich znaków i cudów, samo w sobie nie jest wystarczające, jak wynika z tego ostrzeżenia udzielonego przez naszego Pana, Jezusa.

Albowiem fałszywi Chrystusowie i fałszywi prorocy powstaną i dadzą wielkie znaki i cuda aby wprowadzić w błąd, jeśli to możliwe, nawet wybranych (Mt. 24: 24)

A co z przepowiedniami?

„W przypadku, gdy prorok lub śniący marzenie powstanie pośród was i da wam znak lub zwiastun, 2 a znak lub zapowiedź się spełniają o czym mówił do was, mówiąc: „Chodźmy za innymi bogami, których nie znałeś, i służmy im”. 3 nie wolno ci słuchać słów tego proroka lub marzyciela z tego snu, ponieważ Jehowa, twój Bóg, wystawia cię na próbę, aby wiedzieć, czy kochasz Jehowę, swego Boga, całym swoim sercem i całą swoją duszą. (Powtórzonego Prawa 13: 1-3)

Dlatego nawet prawdziwe proroctwo, które usiłuje nam przeciwstawić się słowu Jehowy, należy zignorować, a proroka odrzucić.
Ale jeśli stworzenie prawdziwej przepowiedni nie jest wystarczającą identyfikacją, to czym jest?

„Jednak prorok, który ośmiela się wypowiadać w moim imieniu słowo, którego nie kazałem mu mówić, lub który mówi w imieniu innych bogów, ten prorok musi umrzeć. 21 A na wypadek, gdybyś powiedział w swoim sercu:Skąd mamy poznać słowo, którego Jehowa nie wypowiedział? ” 22 kiedy prorok przemawia w imieniu Jehowy i słowo nie występuje ani się nie spełniato jest słowo, którego Jehowa nie wypowiedział. Prorok wypowiedział to zuchwalstwem. Nie możesz się go bać. (Powtórzonego Prawa 18: 20-22)

Z tego widać, że to nie zdolność do uczynienia prawdziwego proroctwa odróżnia proroka Boga, ale niezdolność do uczynienia fałszywego. Wszystkie przepowiednie bez wyjątku muszą się spełnić, a nie tylko niektóre. Człowiek lub grupa ludzi, którzy twierdzą, że są wyznaczonymi przez Boga kanałami, nie mogą popełniać błędów, ponieważ Bóg nie popełnia błędów. Telewizja nie zaczyna nagle pokazywać czegoś, co nie jest nadawane w miejscu pochodzenia, prawda?
Więc mamy to. Kanałem, za pomocą którego Jehowa obecnie naucza i karmi ludzkość, jest Jego Święte Słowo - Biblia. Biblia zawiera prawdziwe proroctwa i nigdy się nie myli. Ty, ja i Ciało Kierownicze uczymy Słowa Jehowy Biblii, ofiarnie starając się pomóc innym je zrozumieć. Ale to, czego uczymy ustnie i co drukujemy w naszych publikacjach, nigdy nie wykracza poza to, co jest zapisane w Słowie Bożym. Jeśli wykraczamy poza te rzeczy, twierdząc, że jesteśmy Bożym kanałem komunikacji, i jeśli twierdzimy, że nasi słuchacze lub czytelnicy muszą traktować nasze wypowiedziane i pisane słowa tak, jak robiliby to w Piśmie Świętym, to twierdzimy, że jesteśmy rzecznikami Boga. To jest w porządku, jeśli naprawdę tak jest, ale strasznie zuchwalczy, jeśli nie.
Chociaż Ciało Kierownicze nauczyło nas wielu prawd z Pisma Świętego, przy wielu okazjach wprowadzało nas w błąd. Nie oceniamy tutaj ani nie przypisujemy złych motywów. Może się zdarzyć, że każdy przypadek fałszywego nauczania był wynikiem szczerego wysiłku, by nauczać tego, co wtedy uważano za prawdę. Jednak to nie jest kwestia motywów. Nauczanie czegoś fałszywego, nawet w najlepszych intencjach, wyklucza twierdzenie, że przemawia w imieniu Boga. To jest idea Deut. 18: 20-22 i jest to po prostu logiczne. Bóg nie może kłamać. Zatem fałszywa nauka musi pochodzić od człowieka.
To jest w porządku, o ile fałszywa nauka zostanie porzucona, gdy zostanie pokazana takim, jakim jest naprawdę, i dopóki pierwotne motywy były czyste. Wszyscy zaangażowaliśmy się w naszą sprawiedliwą część kłamstwa i wprowadzających w błąd instrukcji, prawda? To idzie z terytorium bycia człowiekiem i niedoskonałością. Ale z drugiej strony nie twierdzimy, że jesteśmy kanałem komunikacji Jehowy.

Jedna ostatnia linia rozumowania

Niedawno w publikacjach pojawiły się argumenty przemawiające za poglądem, że Ciało Kierownicze jest wyznaczonym przez Jehowę kanałem komunikacji. Mamy pamiętać, od kogo poznaliśmy wszystkie cudowne prawdy z Biblii, które wyzwoliły nas z niewoli babilońskiej. Argumentuje się, że skoro niewolnik wierny i roztropny (tj. Ciało Kierownicze) nauczył nas wszystkiego, co wiemy o Bogu, powinniśmy traktować ich jako wyznaczony przez Boga kanał komunikacji.
Jeśli to naprawdę jest kryterium rezygnacji z naszej niezależności i przedłożenia naszego rozumienia Pisma Świętego grupie ludzi, to powinniśmy doprowadzić rozumowanie do logicznej konkluzji. Prawdy, których osobiście nauczyłem się z publikacji, poznałem na długo przed powołaniem któregokolwiek z obecnych członków Ciała Kierowniczego. W rzeczywistości, zanim jeszcze dwóch z nich zostało ochrzczonych i zanim jeszcze jeden z nich się urodził. Ach, ale nie mówimy o mężczyznach, ale o oficjalnej roli Ciała Kierowniczego i to prawda, że ​​publikacje, które mnie pouczały, zostały napisane przez Ciało Kierownicze tamtej epoki. Słusznie, ale skąd osoby tworzące Ciało Kierownicze otrzymały instrukcje? Knorr, Franz i inni szanowani bracia zostali poinstruowani przez osobę, o której teraz uważamy, że była pierwszą osobą, która składała się z niewolnika wiernego i roztropnego w roku 1919. Ale znowu, gdzie sędzia Rutherford poznał te prawdy? Kto go nauczył? Jeśli wyznaczony przez Jehowę kanał jest identyfikowany na podstawie tego, czego się nauczyliśmy, to brat Russell musi być naszym człowiekiem. Do Niego można przypisać każdą główną prawdę, która odróżnia nas od chrześcijaństwa, a mimo to twierdzimy, że nie był niewolnikiem wiernym i roztropnym, a zatem nie mógł być kanałem komunikacji Jehowy.
Doprowadzenie tego rozumowania do logicznego wniosku prowadzi do niemożliwego do pogodzenia paradoksu.

Wnioski w

Jak powiedzieliśmy w innym miejscu na tym forum, nie kwestionujemy roli, jaką Ciało Kierownicze odgrywa w organizacji Jehowy, polegającej na wydawaniu naszej literatury, organizowaniu ogólnoświatowego dzieła głoszenia i koordynowaniu tak wielu spraw związanych z naszymi zborami. Ich praca jest niezbędna. Nie sugerujemy też, aby braterstwo zaprzestało współpracy z tymi mężczyznami. Musimy stać zjednoczeni.
Są jednak rzeczy, których jesteśmy zobowiązani nie poddawać się mężczyznom. Najważniejszym z nich jest nasza więź z Jehową Bogiem. Kiedy modlimy się do Jehowy, robimy to bezpośrednio. Nie ma pośredników; nawet Jezus Chrystus. Kiedy Jehowa do nas mówi, robi to bezpośrednio poprzez swoje Słowo, Biblię. To prawda, że ​​został napisany przez mężczyzn, ale podobnie jak w naszej analogii z telewizją, ci mężczyźni byli jedynie kanałem, na którym przekazywano nam słowa Jehowy.
Jehowa przemawia do ciebie i do mnie na stronach swojego spisanego słowa. Cóż to za cenny dar. Jest jak list napisany przez ziemskiego ojca. Gdybyś miał otrzymać taki list i miałbyś problemy ze zrozumieniem jakiejś jego części, możesz zadzwonić do swojego rodzeństwa, aby pomóc ci go zrozumieć. Czy jednak powierzyłbyś temu bratu rolę wyłącznego tłumacza słów i życzeń twojego ojca? Co by to powiedziało o twojej relacji z ojcem.
Odwołajmy się do końcowych słów Księgi Powtórzonego Prawa 18: 20-22, które odnoszą się do fałszywego proroka: „Z zuchwalstwem prorok to powiedział. Nie możesz się go bać.
Kontynuujmy współpracę z tymi, którzy przewodzą nam wśród nas, a „rozważając, jak wygląda ich postępowanie, naśladujmy ich wiarę”. Jeśli jednak ludzie wykraczają poza to, co jest napisane, nie bójmy się ich ani nie zmuszajmy do powierzania im roli sprzecznej z Pismem po prostu dlatego, że powiedzieli nam, aby tego nie robić ściągnie na nas Boży gniew. - Nie możesz się go bać.
Mimo to niektórzy mogą się sprzeciwić: „Ale czy Biblia nie mówi, że powinniśmy być posłuszni tym, którzy obierają przewodnictwo”? (Hebr. 13: 17)
Tak, i być może powinien to być nasz kolejny temat dyskusji.

Meleti Vivlon

Artykuły Meleti Vivlon.
    10
    0
    Chciałbym, aby twoje myśli, proszę o komentarz.x