[Badanie ze Strażnicy z maja 12, 2014 - w14 3 / 15 str. 12]

Kolejne pozytywne i zachęcające badanie Strażnicy, choć częściowo jest to kontrola szkód. Aby to zilustrować, akapit 2 stwierdza: „… niektórzy wierni słudzy Boga zmagają się z negatywnymi myślami o sobie. Mogą czuć, że ani oni, ani ich służba dla Jehowy nie mają dla niego dużej wartości ”.
Dlaczego miałoby to być? Dlaczego tak wielu Świadków Jehowy uważa, że ​​nie robią wystarczająco dużo? Dlaczego mierzymy naszą wartość dla Boga liczbą godzin, które poświęcamy na dzieło głoszenia? Jak często różni wyrażali zniechęcenie po konwencji okręgowej? Czy to możliwe, że nadmierny nacisk na pionierów sprawia, że ​​inni czują się niegodni? Pionierzy ustawieni są na postumencie, otrzymują specjalne spotkania, specjalne instrukcje i zawsze są prezentowani na platformach zgromadzeń i kongresów. Siostry, które potrafią wychowywać dzieci, opiekować się domem, utrzymywać męża i nadal być pionierami, są chwalone jako przykłady dla wszystkich.

Czy w Biblii jest raport o tym, że ktoś czuje się zniechęcony po otrzymaniu instrukcji od Jezusa? Teraz istnieje model, którego nikt nie może powielić, ale jego zwolennicy byli zawsze zmotywowani i zachęcani, ponieważ „jego jarzmo było uprzejme, a jego ładunek lekki”. Jak ktoś mógł czuć się obciążony takim jarzmem? Jak ktokolwiek mógł czuć się niegodny, skoro taka miłość była wyrażana każdemu? Ci, którzy czują się przygnębieni, w rzeczywistości uciskani, mieli na ramionach kolejne jarzmo, jarzmo postawione tam przez tych, którzy sami tego nie zniosą.

(Matthew 23: 4). . Związują ciężkie ładunki i kładą je na ramionach mężczyzn, ale sami nie chcą ich poruszyć palcem.

Jak wspomnieliśmy w zeszłym tygodniu, niektóre artykuły wydają się być napisane przez inny element w Betel, tak jakby działały dwie siły. Nawet wśród faryzeuszy w czasach Jezusa istniały szczere osoby bliższe prawdy niż inne. (Mark 12: 34; John 3: 1-15; 19: 38; Działa 5: 34) W tym duchu mamy następujące oświadczenie z akapitu 5:

„Nalegał na zbór w Koryncie:„ Sprawdzajcie, czy jesteście w wierze ”…„ „Wiara” to zbiór chrześcijańskich przekonań objawionych w Biblii ”.

Paragraf 6 dodaje:

„Kiedy użyjesz Słowa Bożego, aby sprawdzić się, czy„ jesteś w wierze ”, zobaczysz siebie bardziej, jak Bóg cię widzi.”

Na uwagę zasługuje to, a nawet cały artykuł, że nie wspomniano o publikacjach ani o Ciele kierowniczym, ani o „wiernym niewolniku”. Mówi się tylko o Słowie Bożym i mówi się nam, aby „sprawdzać się, czy jesteśmy w wierze”, używając Jego Słowa. Ktokolwiek to napisał, zdaje się kroczyć cienką kreską wyznaczoną przez sumienie.
Omawiając przykład Roztocza Wdowy, akapit 9 zadaje pytanie: „Czy byłaby zawstydzona widząc duże datki przekazane przez tych, którzy ją wyprzedzili, być może zastanawiając się, czy jej oferta była naprawdę opłacalna?” Tak, z dużym prawdopodobieństwem, biorąc pod uwagę uwaga, którą Żydzi zgromadzili na bogatych dawcach. Znowu mamy kontrast między przywódcami żydowskimi a naszym Wodzem, Chrystusem. Porównujemy drobną darowiznę wdowy z drobną „darowizną” w czasie służby, którą niektórzy mogą wnieść. Przykład jest dobry, ale jeśli rozszerzymy go, aby pasował do kontekstu, kto odgrywałby rolę przywódców żydowskich, kładąc nacisk na darowiznę bogatych, aby wdowa poczuła się niegodna?
W akapicie 11 pisarz uprzejmie próbuje pokazać, że nie chodzi o ilość czasu, który przekazujemy, ale o jakość tego i jego miarę w stosunku do naszych szczególnych okoliczności. Szczerze mówiąc, może pracować tylko z kartami, które mu rozdano. Biorąc to pod uwagę, możemy zrozumieć, że użycie zaledwie kilku godzin w tym przykładzie jest nadal godne. Ale gdzie w Biblii są godziny - lub jakakolwiek jednostka czasu - używane do mierzenia czyjejś służby Bogu? Jehowa nie jest bogiem zegarów uderzeniowych. Naszą wartością dla niego jest mierzenie w niematerialny sposób, w jaki tylko on ma pomiar. Naprawdę najwyższy czas porzucić to statystyczne podejście do kultu.
Ponownie, być może idąc tą cienką linią i pracując z rozdanymi kartami, mamy to z akapitu 18:

„… Nadal masz największy przywilej, jaki każdy z nas może mieć teraz - głoszenie dobrej nowiny i noszenie imienia Bożego. Pozostań wierny. W pewnym sensie można powiedzieć do ciebie słowa z jednej z przypowieści Jezusa: „Wejdź w radość swego pana” ”- Mat. 25: 23. ”[Kursywa dodana]

Ukłon w stronę naszego nauczania, że ​​tylko nieliczni naprawdę wchodzą w radość mistrza w niebie.
W sumie pozytywny artykuł; taki, który przedstawia ważne punkty bez jawnego zaprzeczania naszemu oficjalnemu dogmatowi.

Meleti Vivlon

Artykuły Meleti Vivlon.
    13
    0
    Chciałbym, aby twoje myśli, proszę o komentarz.x