[Recenzja grudniowego 15, 2014 Wieża strażnicza artykuł na stronie 6]

„Posłuchajcie mnie wszyscy i zrozumcie znaczenie.” - Mark 7: 14

To zdjęcie Wieża strażnicza artykuł wprowadza pewne upraszczające uproszczenia sposobu, w jaki rozumiemy cztery przypowieści Chrystusa, w szczególności „ziarno gorczycy”, „zaczyn”, „perłę wielkiej wartości” i „ukryty skarb”.
Jednak słowo ostrzeżenia dla czytelnika: w trakcie studiowania zastosuj się do wskazówek zawartych w akapicie 2 do zboru Świadków Jehowy, tak jak w przypadku każdego innego wyznania chrześcijańskiego.

Dlaczego wielu nie zrozumiało znaczenia tego, co powiedział Jezus? Niektórzy mieli z góry ustalone opinie i złe motywy. Jezus powiedział o takich: „Umiejętnie zlekceważyliście przykazanie Boże, aby zachować swoją tradycję” (Mark 7: 9). Ci ludzie tak naprawdę nie próbowali zrozumieć znaczenia jego słów. Nie chcieli zmieniać swoich poglądów i poglądów. Ich uszy mogły być otwarte, ale ich serca były szczelnie zamknięte! (Przeczytaj Matthew 13: 13-15.) Jak jednak możemy się upewnić, że nasze serca pozostają otwarte, abyśmy mogli korzystać z nauki Jezusa?

Akapity od 3 do 6 oferują doskonałą poradę do oceny wszystkiego, czego się uczymy, i dobrze byśmy to zrobili.

Ziarno gorczycy

„Przedstawił im inną przypowieść, mówiąc:‚ Królestwo niebios jest podobne do ziarenka gorczycy, które człowiek wziął i zasiał na swoim polu '”(Mt 13:31).
Co to jest królestwo? Słowo powstaje przez połączenie dwóch słów: „domena” i „król”. Królestwo jest domeną króla; to, nad czym on rządzi. Dlatego to, nad czym Chrystus rządzi, jest przyrównane do maleńkiego ziarna gorczycy, które rośnie, by stać się „największą z roślin warzywnych”.
Wszystko jest dobrze z tym zrozumieniem, dopóki akapit 8, w którym stwierdzamy, „Od 1914 wzrost widocznej części organizacji Boga jest fenomenalny!”[ZA] W ten sposób uczymy, że ziarno gorczycy wyrosło w nas, Organizacja Świadków Jehowy. Jesteśmy zatem królestwem niebios, o którym mówił Jezus. Akceptując to, nie widzimy problemu, który stwarza.

„. . Syn Człowieczy pośle swoich aniołów i zbiorą z jego królestwa wszystko, co jest przyczyną zgorszenia, oraz tych, którzy dopuszczają się bezprawia ”(Mt 13:41).

Ograniczenie ziarna gorczycy do Organizacji Świadków Jehowy czyni go równoważnym z królestwem niebios. Dlatego stosowanie chwastów i pszenicy musi być również ograniczone do Organizacji. Oznacza to, że Jezus zbierze ze swego królestwa - Organizacji Świadków Jehowy - wszystkie rzeczy powodujące potknięcia i bezprawie.
Owszem, to zrobi, ale jego królestwo jest ogólnoświatowym zborem chrześcijańskim, którego Świadkowie Jehowy muszą być częścią ilustracji Pszenicy i Chwastów, aby mieć jakikolwiek sens. Dlatego nasiona gorczycy nie mogą odnosić się wyłącznie do Świadków Jehowy. Po prostu nie możemy mieć naszego ciasta i jemy.

Zakwas

Zastosowanie tej ilustracji ma sens, jeśli tak jak poprzednio, nie ograniczamy się wyłącznie do organizacji Świadków Jehowy. Rozważmy punkt podany w akapicie 9 na temat pracy, którą Edwin Skinner wykonał w Indiach od 1926. Bracia studiujący ten artykuł pomyślą o tym, jak ziarno wyrosło i zakwas dotarł do osób 108,000 w Indiach w ciągu ostatnich lat 90, ale prawdopodobnie nie zda sobie sprawy, że praca naszego gorliwego brata była możliwa tylko dlatego, że istniała już duża grupa chrześcijan mieszka w tym kraju. Poza kilkoma znaczącymi wyjątkami, cały nasz dotychczasowy sukces w tym kraju można znaleźć w tej wspólnocie chrześcijańskiej, która obecnie liczy około miliona 24. Ta populacja chrześcijańska stale rośnie jak ziarno gorczycy i rozprzestrzenia się cicho jak zaczyn od czasu pierwszego wieku. Prorocze przypowieści Jezusa najwyraźniej się sprawdziły w tym kraju, ale tylko wtedy, gdy zlekceważymy naszą samolubną krótkowzroczną wizję wydarzeń. W rzeczywistości stosunek Świadków Jehowy do populacji - jeśli weźmiemy pod uwagę tylko tych, którzy twierdzą, że są chrześcijanami - jest podobny w Indiach, jak w innych krajach, takich jak Kanada czy Stany Zjednoczone.

Podróżujący kupiec i ukryty skarb

Zastosowanie tych dwóch przypowieści wydaje się logiczne i prawdziwe. Z pewnością jest to zgodne z rzeczywistością. Oczywiście, jeśli spojrzeć na sprawy zorientowane na organizację, to kończy się na tym, że ktoś zostanie Świadkiem Jehowy. Jednak dla wielu z nas to właśnie uświadomienie sobie, że wiele „prawd”, w które wierzyliśmy przez całe życie, nie było biblijnych, zapoczątkowało nasze poszukiwania perły. Zdając sobie sprawę, że prawda była tam dla odkrycia, które wyruszyliśmy, i po jej odkryciu sprzedaliśmy wszystko, co posiadamy, aby ją mieć. Kiedy zastanawiamy się, ilu z nas poświęciło swoje życie celom organizacji, myśląc, że są one dla nas celami Bożymi, zdajemy sobie sprawę z ogromnej inwestycji, jaką włożyliśmy w życie Świadka Jehowy. To naprawdę wszystko, co posiadamy. Teraz zdajemy sobie sprawę, że nie mamy prawdy, ale prawda jest w naszym zasięgu. Musimy go tylko kupić. I wielu bez wahania „sprzedało cały swój majątek” (chętnie porzucając swoją pozycję, status, a czasami wszystkich współpracowników, przyjaciół i rodzinę), aby uchwycić tę jedyną perłę - prawdziwą prawdę Słowa Bożego.

W podsumowaniu

Trzeba przyznać, że dla przeciętnego Świadka Jehowy, biorąc pod uwagę, że perła wielkiej wartości jest czymś innym niż członkostwo w Organizacji, to apostazja. Ci, którzy odrzuciliby którąkolwiek z naszych nauk, bez względu na to, jak nieznacząca, są postrzegani jako przeciwstawiający się duchowi Bożemu. Mamy nasze tradycje i nie zaakceptujemy ich, jeśli zostaną zakwestionowane, bez względu na to, jak rozsądne może być biblijne rozumowanie. Do takich mówimy - biorąc nasze słowa z akapitu 2 tego badania -„Dlaczego wielu nie rozumie znaczenia tego, co powiedział Jezus? Niektórzy mają z góry ustalone opinie i złe motywy. Umiejętnie ignorują przykazanie Boże, aby zachować swoją tradycję. Nie chcą zmieniać swoich sposobów i poglądów. Ich uszy mogą być otwarte, ale ich serca są szczelnie zamknięte.
Dowodem na to jest to, że ci ci powtarzają postępowanie przeciwników prawdy z pierwszego wieku, wyznawców ortodoksji religijnej i zwolenników władzy ówczesnego centralnego organu zarządzającego. Jezus powiedział do nich:  

„Gdybyście jednak zrozumieli, co to znaczy:„ chcę miłosierdzia, a nie ofiary ”, nie potępilibyście niewinnych.” (Mt 12: 7)

W tamtych czasach dziś wielu niewinnych poszukiwaczy prawdy jest skazanych za odważne zajęcie stanowiska i zakupienie perły o wielkiej wartości.
____________________________________________
[ZA] Jeśli zaakceptujemy to stwierdzenie jako prawdziwe, musimy przyznać, że wzrost mormonizmu, adwentyzmu i fundamentalizmu był jeszcze bardziej fenomenalny. Taki jest problem, gdy ktoś mierzy Boże błogosławieństwo według niebiblijnego standardu wzrostu liczby.

Meleti Vivlon

Artykuły Meleti Vivlon.
    20
    0
    Chciałbym, aby twoje myśli, proszę o komentarz.x