Do kogo należysz?
Którego Boga słuchasz?
Tylko dla tego, któremu się kłaniasz
Twoim panem jest; służysz mu teraz.
Nie możesz służyć dwóm bogom;
Obaj mistrzowie nie mogą udostępniać
Miłość twojego serca w każdej jego części.
Ani nie byłbyś sprawiedliwy.
(Piosenka SB 207)

Do kogo my, jako Świadkowie Jehowy, naprawdę należą? Jakiemu Bogu służymy? Kogo chronimy?
Czyny mówią głośniej niż słowa, a poprzez nasze czyny pokazujemy, czyją reputację najbardziej sobie cenimy. W świetle ostatniego artykułu Obowiązkowe zgłaszanie Red Herring, oddział twierdzi, że ma wysoki standard zgłaszania wykorzystywania dzieci. Oto artykuł o tym, jak wysoko ustanowili standardy dotyczące osobistego postępowania.
Zeszłej nocy rozmawiałem z przyjacielem z Betel, który powiedział mi coś, o czym wcześniej nie słyszałem. Najwyraźniej rodzina Betel ma bardzo ścisły kodeks postępowania i ubioru. Teraz zawsze wiedziałem, że aby odwiedzić Betel, musisz ubrać się w ubrania do spotkań, a żeby być w Betel, musisz być dobrze ubrany. Nie wiedziałem, że nawet w niektórych bardzo osobistych sprawach, takich jak kolor włosów, sandały i szorty, mają ścisłe kody.
Jeśli chodzi o kolor włosów, powiedziano mi, że siostry mają ograniczony zakres farbowania włosów. Nie jestem do końca pewny biblijnego precedensu, ale zdaję sobie sprawę z tego, że niektórzy stracili przywilej służby Betel za farbowanie włosów na określony kolor. Więc wiem, że w tym stwierdzeniu musi być trochę prawdy.
Jeśli chodzi o noszenie szortów, zawsze znałem normalne ograniczenia dotyczące „krótkich szortów” lub ciasnych i odsłaniających się ubrań. Nie wiedziałem, że nie mogą korzystać z wejścia do Betel, jeśli mają na sobie szorty. Będąc tam częstym gościem, muszę przyznać, że nigdy nie widziałem, żeby ktoś nosił je w holu. To samo dotyczy otwartych butów, takich jak sandały dla mężczyzn. Braciom po prostu nie wolno było nosić sandałów i wychodzić frontowymi drzwiami do Betel, najwyraźniej po to, by nikt nie patrzył z góry na Jehowę i jego lud. To tutaj rozmowa stała się interesująca.
Następnie opowiedziano mi historię Betelczyka, który dokonał heroicznego czynu i kogoś uratował. Napisano o nim w lokalnej gazecie i dostał wiele pochwał. To, co stało się później, było dziwne. Jakaś anonimowa osoba wyszukała w Google imię tego brata i wykopała na nim trochę brudu, który wydarzył się lata wcześniej, jeszcze zanim został świadkiem. Było to zdjęcie przedstawiające tego brata w kompromitującej sytuacji; nie jest to nic nielegalnego ani niemoralnego, tylko trochę zawstydzającego. Pamiętaj, że miało to miejsce, zanim został ochrzczony, zanim został nawet Świadkiem Jehowy. Kiedy dowiedział się o tym oddział gminy, został natychmiast wyrzucony z Betel. Zapytałem przyjaciela, dlaczego tak jest. Ten brat swoim dobrym uczynkiem wniósł chwałę imieniu Jehowy i teraz został ukarany? Czy Jehowa nie przebacza nam wszystkich przeszłych grzechów po chrzcie? Czyż chrzest nie jest prośbą skierowaną do Boga o przyznanie mu czystego sumienia? (1 Piotra 3:20, 21)
Mój przyjaciel bronił decyzji w sprawie Betel, mówiąc, że młody człowiek nie miał wyrzutów sumienia, a zatem nie kwalifikował się do specjalnej pełnoetatowej służby. Zezwoliliśmy, aby ochrzczeni Świadkowie, którzy zostali wykluczeni z rozpusty, cudzołóstwa - nawet w niektórych przypadkach, na podstawie zeznań w Australii, wykorzystywania dzieci - powrócili i służyli jako pionierzy (służący w pełnym wymiarze godzin) i starsi.
Sprzeciwiłem się, że w Piśmie Świętym nie ma miejsca, w którym Jehowa zrobiłby coś podobnego każdemu, kto stałby się jednym z jego sług. Mój przyjaciel zdenerwował się i powiedział, żeby się z nim nie kłócić. Jeśli FDS[I] mówi, że nie ma kwalifikacji, to nie…. Kropka.
Do kogo należymy?

Podstawowy problem

Uważam tę rozmowę za niepokojącą z kilku powodów.

  • Jehowa nie czyni tego swoim sługom. Prosty fakt, który tak odczuwa Oddział, pokazuje mi, że utrzymują nas na wyższym poziomie niż Wszechmocny. W ten sposób wydają się działać jak sam Bóg.
  • Kogo oni naprawdę chronili? Reputacja Jehowy? Czy ich własne?
  • Jeśli obawiają się, że takie małe rzeczy zostaną znane opinii publicznej, na ile będą musieli postąpić, aby ukryć większe problemy, takie jak niewłaściwe obchodzenie się z wykorzystywaniem dzieci w naszych szeregach?

Na początek.
Przyjrzyjmy się kilku przykładom, jak Jehowa potraktował tych, którzy popełnili bardzo publiczne grzechy.

Postępowanie Jehowy z królem Dawidem

Król Dawid, jak wszyscy wiemy, był człowiekiem miłym dla serca Jehowy. Nawet długo po jego śmierci był trzymany za wzór dla kolejnych królów. W rzeczywistości nasz Pan Jezus jest pozafiguralnym Dawidem. (1 Kings 14: 8; Ezekiel 34: 23; 37: 24) Jednak wiemy również, że popełnił ciężkie grzechy, w tym cudzołóstwo i morderstwo, a następnie próbował je ukryć. Zauważ, że był już sługa Jehowy, kiedy to się stało. Mimo całej tej historii Jehowa nadal pozwalał mu rządzić, choć musiał znosić konsekwencje swoich czynów.
Zwróć uwagę, co WT mówi o nim:

„Życie Dawida było pełne przywilejów, triumfów i tragedii. Jednak tym, co przyciąga nas do niego ponad wszystko, jest to, co prorok Samuel powiedział o Dawidzie - miał on okazać się „mężem miłym sercu [Jehowy]” (1 Samuela 13:14). (w11 9/1 s. 26)

„Wszyscy jesteśmy niedoskonali i wszyscy grzeszymy. (Rzymian 3:23). Czasami, tak jak Dawid, możemy popełnić poważny grzech. Chociaż dyscyplina jest korzystna, nie jest łatwo ją przyjąć. W rzeczywistości czasami jest to „ciężkie”. (Hebrajczyków 12: 6, 11). Ale jeśli „słuchamy karcenia”, możemy pojednać się z Jehową ”. (w04 4/1 s. 18 pkt 14)

Tak, możemy pojednać się z Jehową, ale najwyraźniej nie z Towarzystwem Biblijnym i Traktatowym Strażnica, nawet jeśli grzechy są już dawno temu i zostały nam przebaczone przez Boga. Nie wydaje ci się to dziwne?

Przeszłość Rachab jest pomijana

Rachab mieszkała w Jerychu i dobrze znała swoje miasto. Znała też dobrze ludzi. Widziała, że ​​byli przerażeni Izraelitami maszerującymi po mieście. Jednak Rachab nie odczuwała takiego samego lęku jak jej współobywatele. Dlaczego tak było? W akcie wiary upuściła szkarłatny sznur za jedno ze swoich okien. W ten sposób, gdy miasto zostało zniszczone, oszczędzono jej rodzinę. Aż do tego momentu Rachab prowadziła bardzo interesujące życie. Oto, co WT miał do powiedzenia o niej:

„Rachab była prostytutką. Ten surowy fakt tak bardzo zaniepokoił niektórych komentatorów biblijnych w przeszłości, że twierdzili, że była tylko gospodynią. Biblia jest jednak dość jasna i nie wybiela faktów. (Joshua 2: 1; Hebrajczycy 11: 31; James 2: 25) Rahab mogła wyczuć, że jej sposób życia się pogarsza. Być może, jak wielu dzisiaj w takich dziedzinach życia, czuła, że ​​jest uwięziona i nie ma innego wyboru, jeśli chce dbać o swoją rodzinę. ”(W13 11 / 1 p. 12)

Rahab różniła się od rodaków. Przez lata rozważała doniesienia o Izraelu i jego Bogu, Jehowie. Jakże zupełnie nie przypominał bogów kananejskich! Oto Bóg, który walczył o swój lud, zamiast go prześladować; który podniósł moralność swoich czcicieli zamiast ich poniżać. Ten Bóg traktował kobiety jako cenne, a nie tylko przedmioty seksualne, które można kupić, sprzedać i zdegradować w wyniku nikczemnego kultu. Gdy Rachab dowiedziała się, że Izrael obozuje po drugiej stronie Jordanu, gotów do inwazji, musiała być przerażona tym, co to może znaczyć dla jej ludu. Czy Jehowa zauważył Rachab i cenił w niej dobro?

„Dzisiaj jest wielu ludzi takich jak Rahab. Czują się uwięzieni, utknęli w życiu, które pozbawia ich godności i radości; czują się niewidzialni i bezwartościowi. Sprawa Rahaba jest pocieszającym przypomnieniem, że nikt z nas nie jest niewidzialny dla Boga. Bez względu na to, jak nisko się czujemy, „nie jest daleko od każdego z nas.” (Dz. 17: 27) Jest blisko, gotowy i chętny do zaoferowania nadziei wszystkim tym, którzy w niego wierzą. ”(W13 11 / 1 p. 13)

Widzimy, że Jehowa oszczędził tę kobietę. Dołączyła do jego ludu, a on nawet pozwolił jej zostać przodkiem Boaza, króla Dawida i wreszcie samego Jezusa Chrystusa. Gdyby jednak żyła dzisiaj, z powodu swojej przeszłości, prawdopodobnie nigdy nie zostałaby dopuszczona do służby w Betel. Czy to ma dla ciebie sens?
Przodek naszego Pana Jezusa, któremu nie pozwolono służyć w Betel. Czy Jezus miałby coś do powiedzenia na ten temat?

Bezczelny człowiek

Po raz pierwszy słyszymy o Saulu z Tarsu w Biblii w Dziejach 7: 58 podczas ukamienowania Szczepana. Ludzie, którzy tam byli, położyli swe zewnętrzne szaty u jego stóp, aby mógł nad nimi czuwać. Jak na Żyda miał wszystkie właściwe powiązania. Oto, co WT miał o nim do powiedzenia:

Według jego pism, Saul został „obrzezany ósmego dnia, z rodzinnego rodu Izraela, z plemienia Beniamina, Hebrajczyka urodzonego z Hebrajczyków; jeśli chodzi o prawo, faryzeusz ”. Było to postrzegane jako nienaganny żydowski rodowód! (w03 6 / 1 p. 8)

Miał też najlepsze wykształcenie, a także obywatelstwo rzymskie, co stawia go w ówczesnej elicie społeczeństwa. Jednak Saul miał również ciemną stronę. Zwróć uwagę ponownie, co mówi WT:

„Saul był dobrze znany ze swojej lekceważącej mowy, a nawet z brutalnego zachowania. Biblia mówi, że „zionął groźbą i morderstwem na uczniach Pana”. (Dzieje 9: 1, 2). Później przyznał, że był „bluźniercą i prześladowcą, i człowiekiem zuchwałym”. (1 Tymoteusza 1:13). Chociaż niektórzy z jego krewnych mogli już zostać chrześcijanami, powiedział o swoim własnym stosunku do naśladowców Chrystusa: „Ponieważ byłem bardzo szalony na nich, posunąłem się do prześladowania ich nawet poza miastami. ” (Dzieje 23:16; 26:11; Rzymian 16: 7, 11) ”(w05 5, ss. 15-26, akapit 27)

Czy zachowanie Saula było dobrze znane? Tak! Tak dobrze wie, że kiedy Ananiasz został wysłany, aby świadczyć Saulowi, był bardziej niż trochę zaniepokojony wyjazdem. Czemu? Jak wynika z Dziejów 9: 10-22, oburzające zachowanie Saula było znane wielu osobom. Po raz kolejny Saul przyjął skarcenie i został apostołem Pawłem. Gdyby żył dzisiaj, Świadkowie Jehowy uważaliby go za sługę pełnoczasowego, ale jako taki jego przeszłość wymagałaby, abyśmy usunęli go z wszelkich „przywilejów służby pełnoczasowej”.

Jakie wnioski powinniśmy wyciągnąć?

Celem tego ćwiczenia jest pokazanie, jak bardzo punkt widzenia Jehowy różni się od zasad i procedur Organizacji, która zakłada nosić jego imię.
Podczas gdy Jehowa widzi serce każdego człowieka i wykorzystuje je w pełni, Strażnica lub, jak ją teraz nazywamy, JW.ORG, wydaje się uważać, że standardy Jehowy są zbyt niskie. Każde zawstydzające zdarzenie z życia danej osoby, nawet popełnione przed nawiązaniem kontaktu ze Świadkami Jehowy, wystarczy, abyśmy chcieli zachować dystans.
Wydaje się, że Betel ma wyższe standardy niż sam Jehowa Bóg. Czy to nie powinno dotyczyć nas wszystkich?
Często słyszeliśmy refren: „Czy uważasz, że wiesz lepiej niż Ciało Kierownicze?”, Czy też „Czy kwestionujesz kierunek Wiernego Niewolnika?”. Powinniśmy zapytać: „Czy Ciało Kierownicze uważa, że ​​wie więcej niż Jehowa Bóg? ”
Wynika to z ich działań i żelaznego fistingu, w jaki kontrolują ludzi, tak naprawdę to robią. Zostało to wielokrotnie wykazane. Wielokrotnie słyszałem w oddziale, że Biblia nie wystarcza ŚJ, potrzebujemy również publikacji. Właśnie umieściliśmy organizację na tym samym poziomie, co słowo Wszechmogącego Boga.
Jak stwierdza piosenka 207, nie możemy służyć dwóm bogom. Pytanie brzmi: „Do kogo należysz? Którego Boga będziesz posłuszny? ”
W drugiej części tego artykułu zobaczymy, jak często prowadziła nas nasza niewłaściwa lojalność.
____________________________________________
[I] „Niewolnik wierny i roztropny” z Mateusza 25: 45-47

13
0
Chciałbym, aby twoje myśli, proszę o komentarz.x