Moje internetowe poszukiwania Biblii rozpoczęłam w 2011 roku pod pseudonimem Meleti Vivlon. Skorzystałem z dostępnego wówczas narzędzia Google do tłumaczenia, aby dowiedzieć się, jak powiedzieć „studium Biblii” po grecku. W tamtym czasie istniał link transliteracyjny, którego użyłem do uzyskania angielskich znaków. To dało mi „vivlon meleti”. Pomyślałem, że „meleti” brzmiało bardziej jak imię, a „vivlon”, nazwisko, więc je odwróciłem i reszta to już historia.

Oczywiście alias był taki, że w tamtym czasie chciałem ukryć swoją tożsamość, ponieważ Organizacja nie patrzy życzliwie na tych, którzy prowadzą własne badania biblijne. W tamtych czasach moim celem było znalezienie innych braci o podobnych poglądach na całym świecie, którzy podobnie jak ja byli zaniepokojeni oczywistym sfabrykowaniem doktryny „nakładających się pokoleń” i którzy w ten sposób byli zmotywowani do głębszych badań Biblii. Wtedy uważałem, że Organizacja Świadków Jehowy jest jedyną prawdziwą religią. Dopiero gdzieś w latach 2012-2013 ostatecznie rozwiązałem narastający dysonans poznawczy, nad którym pracowałem przez lata, przyznając, że jesteśmy bardzo podobni do wszystkich innych religii fałszywej. Zrobiło to dla mnie, gdy zdałem sobie sprawę, że „drugie owce” z Jana 10:16 nie były oddzielną klasą chrześcijan z inną nadzieją. Kiedy zdałem sobie sprawę, że przez całe moje życie mieszali się z moją nadzieją na zbawienie, było to ostateczne zerwanie umowy. Oczywiście zarozumiałe twierdzenie, które padło na dorocznym spotkaniu w 2012 roku, że Ciało Kierownicze było niewolnikiem wiernym i roztropnym z Ewangelii według Mateusza 24: 45-47, nie pomogło mi w zrozumieniu prawdziwej natury Organizacji.

Naszym celem tutaj i na innych stronach internetowych BP było wzniesienie się ponad złość i oskarżenia, które są naturalną reakcją na świadomość, że ktoś spędził życie na nieudanej próbie zadowolenia Boga. Tak wiele witryn w Internecie jest pełnych obelżywych kpin. Tak wielu odwróciło się od Boga i Chrystusa, potykając się o tych ludzi, którzy twierdzili, że są kanałem dla Boga. Nigdy nie wątpiłem w miłość Boga i dzięki studium doceniłem miłość Chrystusa, pomimo najlepszych starań Organizacji, aby zdegradować go do statusu obserwatora. Tak, jako Świadkowie Jehowy jechaliśmy w złym kierunku, ale to nie jest powód, żeby zepchnąć samochód z urwiska. Jehowa i jego Chrystus nigdy się nie zmienili, więc naszym celem jest pomóc naszym współwyznawcom - i każdemu, kto tego wysłucha - zawrócić i udać się we właściwym kierunku: ku Bogu i zbawieniu.

Chociaż użycie aliasu ma swoje miejsce, przychodzi czas, kiedy może stać się przeszkodą. Nie szuka się prześladowań ani nie staje się jakimś męczennikiem. Jednak w krainie JW.org sytuacja szybko się zmienia. Jest coraz więcej braci i sióstr, którzy są tak zwanymi PIMO (Physically In, Mentally Out). To ci, którzy chodzą na spotkania i służą, aby zachować fasadę, która pozwala im nadal obcować z rodziną i przyjaciółmi. (W żaden sposób nie krytykuję takich. Robiłem to samo przez jakiś czas. Każdy musi podążać własną ścieżką i w tempie, które jest wrażliwe na indywidualne potrzeby). Mówię tylko, że mam nadzieję, że wychodząc z teologicznej komnaty, być może mogę pomóc innym, którzy nie są tak daleko na ścieżce, jak ja, w znalezieniu pocieszenia i środków do rozwiązania ich własnych konfliktów. Mogą to być teraz fale, ale wierzę, że wkrótce zobaczymy fale, które przetną tę umierającą organizację.

Jeśli tak się stanie, przyniesie Chrystusowi tylko więcej chwały i co może być z tym nie tak?

W tym celu rozpocząłem serię filmów, które, jak sądzę - w dzisiejszych czasach ukąszeń dźwiękowych, mediów społecznościowych i natychmiastowej satysfakcji - spodobają się szerszej publiczności. Oczywiście nie mogę już dłużej chować się za pseudonimem, chociaż zamierzam nadal używać go w swojej służbie biblijnej. Polubiłem to, ponieważ reprezentuje moje przebudzone ja. Jednak dla porządku, nazywam się Eric Wilson i mieszkam w Hamilton w Ontario w Kanadzie.

Oto pierwszy z filmów:

Skrypt wideo

(Poniżej znajduje się scenariusz filmu dla tych, którzy wolą czytać. Będę to robił w przyszłych wersjach wideo).

Cześć wszystkim. Ten film jest przeznaczony głównie dla moich przyjaciół, ale dla tych, którzy trafią na niego i mnie nie znają, nazywam się Eric Wilson. Mieszkam w Kanadzie w Hamilton, niedaleko Toronto.

Film ma teraz na celu poruszenie kwestii, która jest bardzo ważna w organizacji Świadków Jehowy. Jako naród nie przestrzegamy przykazania Jehowy Boga. Polecenie to znajdujemy w Psalmie 146: 3. Mówi: „Nie ufaj książętom ani synowi człowieczemu, który nie może przynieść zbawienia”.

O czym mówię

Cóż, aby wyjaśnić, że muszę dać ci trochę informacji o sobie. Zostałem ochrzczony w 1963 w wieku 14. W 1968 pojechałem z rodziną do Kolumbii. Mój tata przeszedł na wcześniejszą emeryturę, wyprowadził moją siostrę ze szkoły średniej bez ukończenia szkoły i pojechaliśmy do Kolumbii. Czemu to zrobił? Dlaczego poszedłem? Poszedłem głównie dlatego, że byłem 19; to była świetna przygoda; ale tam nauczyłem się naprawdę cenić prawdę, naprawdę zacząć studiować Biblię. Byłem pionierem, zostałem starszym, ale powodem, dla którego poszliśmy, było to, że wierzyliśmy, że koniec nadchodzi w 1975.

Dlaczego w to wierzyliśmy? Cóż, jeśli weźmiecie pod uwagę to, co usłyszeliście w dystrykcie, a raczej powinienem powiedzieć na zgromadzeniu regionalnym w zeszłym roku, w piątek po południu pojawił się film, który sugerował, że dzieje się tak, ponieważ bracia na całym świecie trochę ponieśli klęskę. To była nasza wina, że ​​daliśmy się ponieść emocjom. To nieprawda i nie jest miło nawet sugerować coś takiego, ale właśnie to zostało zaproponowane. Byłem tam. Żyłem tym.

To, co się faktycznie wydarzyło, było takie. W 1967 podczas studium książki studiowaliśmy nową książkę, Życie wieczne i wolność synów Bożych. W tej książce przestudiowaliśmy następujące kwestie (to jest na stronie 29, paragraf 41):

„Według tej wiarygodnej chronologii biblijnej 6,000 lata temu mężczyzny stworzenie zakończy się za 1975, a siódmy okres tysiącletniej historii ludzkości rozpocznie się wraz z upadkiem 1975. ”

 Więc teraz, jeśli przejdziemy do następnej strony, strony 30 akapit 43, wyciągniemy wniosek, który nas wszystkich zniechęcił.

„Jakże stosowne byłoby, gdyby Jehowa Bóg uczynił z nadchodzącego, siódmego okresu tysiąclecia, szabatowym okresem odpoczynku i wyzwolenia, wielkim jubileuszowym sabatem, by głosić wolność po całej ziemi wszystkim jej mieszkańcom. Byłoby to najbardziej aktualne dla ludzkości. Byłoby to również najwłaściwsze ze strony Boga, ponieważ pamiętajcie, że ludzkość jeszcze wyprzedziła to, o czym mówi ostatnia księga Pisma Świętego jako o panowaniu Jezusa Chrystusa na ziemi przez tysiąc lat, o tysiącletnim panowaniu Chrystusa ... nie byłby przypadkiem ani przypadkiem, ale byłby zgodny z miłosnym zamierzeniem Jehowy Boga, zgodnie z którym panowanie Jezusa Chrystusa, Pana szabatu, przebiegałoby równolegle z siódmym tysiącleciem istnienia człowieka ”.

Teraz jesteś posłusznym Świadkiem Jehowy, wierzysz, że niewolnik wierny i roztropny coś ci mówi. Nawiasem mówiąc, wierni i roztropni niewolnicy w tamtych czasach byli wszyscy pomazańcami na ziemi i wierzyliśmy, że będą pisać w swoich ustaleniach, tak jak Jehowa dał im prawdę przez Ducha Świętego i że te listy zostaną następnie zebrane razem i Społeczeństwo widziało kierunek wiodących duchów i publikowało artykuły lub książki; więc czuliśmy, że to Jehowa przemawia przez wiernego i roztropnego niewolnika, mówiąc nam, że koniec nadejdzie w 1975 roku.

Miało to doskonały sens i wierzyliśmy w to i oczywiście Towarzystwo nadal promowało rok 1975. Jeśli mi nie wierzysz, wyciągnij swoją bibliotekę Strażnicy na CDROM, wpisz „1975” i poczynając od 1966, przejdź przez wszystkie Wieże strażnicze oraz inne publikacje, które znajdziesz podczas tego wyszukiwania, i zobacz, jak często „1975” pojawia się i jest promowany jako data rozpoczęcia Millennium. Promowano go także na zjazdach okręgowych i zgromadzeniach obwodowych - na wszystkich.

Więc każdy, kto mówi inaczej, nie przeżył tego okresu. Mark Sanderson… no cóż, był w pieluchach, kiedy ja byłem w Kolumbii, a Anthony Morris Trzeci nadal służył w armii w Wietnamie… ale przeżyłem to. Wiem o tym i każdy w moim wieku też to przeżył. Czy teraz narzekam? Nie! Dlaczego nie? Dlaczego nadal służę przez te wszystkie lata? Dlaczego nadal wierzę w Jehowę Boga i Jezusa Chrystusa? Ponieważ moja wiara zawsze była w Bogu, a nie w ludziach, więc kiedy to poszło na południe, pomyślałem: „O, w porządku, byliśmy głupi, zrobiliśmy coś głupiego”, ale tak właśnie robią mężczyźni. Popełniłem w życiu wiele błędów, głupich błędów i wiem, że ludzie na wszystkich szczeblach organizacji nie są lepsi ani gorsi ode mnie. Jesteśmy tylko ludźmi. Mamy swoje niedoskonałości. Nie przeszkadzało mi to, bo wiem, że było to wynikiem ludzkiej niedoskonałości. To nie był Jehowa i to dobrze. Więc w czym problem?

Coś się zmieniło. W 2013 roku zostałem usunięty. Nie wiem, czy już o tym wspomniałem, ale zostałem usunięty ze stanowiska starszego. Teraz to jest w porządku, ponieważ miałem wątpliwości co do wielu rzeczy i byłem bardzo skonfliktowany, więc byłem bardzo szczęśliwy, że zostałem usunięty, to trochę dało mi ucieczkę od tej odpowiedzialności i był pewien dysonans poznawczy, którym byłem w trakcie, więc pomogło to rozwiązać. W porządku, ale to był powód, dla którego zostałem usunięty, co było niepokojące. Powodem było to, że zadano mi pytanie. To pytanie nigdy wcześniej się nie pojawiło, ale teraz pojawia się cały czas. Pytanie brzmiało: „Czy będziesz posłuszny Ciału Kierowniczemu?”

Moja odpowiedź brzmiała: „Tak, zawsze jestem starszy, a bracia przy stole mogą to potwierdzić i zawsze to zrobię”. Ale potem dodałem „… ale będę posłuszny Bogu jako władcy, a nie ludziom”.

Dodałem to, ponieważ wiedziałem, w jakim kierunku zmierza, a moja przeszłość podpowiada mi, że ci ludzie popełniają błędy, więc nie ma sposobu, abym mógł im okazywać bezwzględne, bezwarunkowe, niekwestionowane posłuszeństwo. Muszę patrzeć na wszystko, co mi każą, i oceniać to w świetle Pisma Świętego, a jeśli nie są one sprzeczne z Pismem, mogę być posłuszny; ale jeśli są w konflikcie, nie mogę być posłuszny, ponieważ muszę być bardziej posłuszny Bogu jako władcy niż ludziom. Dzieje Apostolskie 5:29 - to jest dokładnie w Biblii.

Ok, więc dlaczego to problem? Nadzorca obwodu powiedział mi: „Jest oczywiste, że nie jesteś w pełni oddany Ciału Kierowniczemu”. Tak więc bezwarunkowe posłuszeństwo lub niekwestionowane posłuszeństwo jest teraz wymogiem dla starszych i jako taki nie mogłem z czystym sumieniem dalej służyć, więc nie odwołałem się od decyzji. Czy to odosobniony przypadek? Czy ten jeden nadzorca obwodu daje się ponieść emocjom? Chciałbym, żeby tak było, ale tak nie jest.

Pozwólcie, że zilustruję - od tamtego czasu w moim życiu było wiele incydentów, na które mógłbym wskazać, ale wybiorę tylko jeden jako wskazujący na całą resztę - przyjaciela od 50 lat, z którym rozmawialiśmy o wszystkim io wszystkim ... jeśli mieliśmy wątpliwości lub pytania dotyczące kwestii biblijnych, mogliśmy swobodnie rozmawiać, ponieważ wiedzieliśmy, że nie oznacza to, że straciliśmy wiarę w Boga. Chciałem z nim porozmawiać o zachodzących na siebie pokoleniach, ponieważ wydawało mi się to doktryną, która nie ma podstaw biblijnych. Ale zanim jeszcze o tym porozmawiał, chciał, żebym potwierdził swoją wiarę w Ciało Kierownicze i wysłał mi e-mail. Powiedział (to tylko część tego):

„Krótko mówiąc, uważamy, że jest to organizacja Jehowy. Dokładamy wszelkich starań, aby pozostać blisko niego i kierunku, który nam daje. Czujemy, że to sprawa życia i śmierci. Mogę sobie wyobrazić, że nadejdzie chwila, w której będziemy poświęcać swoje życie na podążanie za wskazówkami, które Jehowa daje za pośrednictwem organizacji, zechcemy to zrobić ”.

Teraz prawdopodobnie myśli o artykule, który ukazał się zaraz po tym, jak ogłosili się wiernym i dyskretnym niewolnikiem w 2013 roku. W listopadzie tego roku ukazał się artykuł zatytułowany „Siedmiu pasterzy ośmiu książąt, co one oznaczają dla nas dzisiaj”, w którym napisano :

„W tamtych czasach ratujące życie wskazówki, które otrzymujemy od organizacji Jehowy, mogą wydawać się niepraktyczne z ludzkiego punktu widzenia. Wszyscy musimy być gotowi do przestrzegania wszelkich instrukcji, które możemy otrzymać, niezależnie od tego, czy wydają się one rozsądne ze strategicznego lub ludzkiego punktu widzenia, czy też nie ”.

Musimy podjąć decyzję dotyczącą życia i śmierci na podstawie tego, co mówi nam Ciało Kierownicze ?! To samo Ciało Kierownicze, które powiedziało mi o 1975; to samo Ciało Kierownicze, które w tym roku, w lutym ubiegłego roku, napisało na stronie 26, paragraf 12 Wieża strażnicza:

„Ciało Kierownicze nie jest ani natchnione, ani nieomylne. Dlatego może popełniać błędy w kwestiach doktrynalnych lub w kierunku organizacyjnym. ”

Więc oto pytanie. Muszę podjąć decyzję o życiu i śmierci na podstawie czegoś, co moim zdaniem pochodzi od Boga, przez ludzi, którzy mówią mi, że nie mówią w imieniu Boga ?! Mogą popełniać błędy ?!

Ponieważ, jeśli mówisz w imieniu Boga, nie możesz się pomylić. Kiedy Mojżesz przemawiał, mówił w imieniu Boga. Powiedział: „Jehowa powiedział, że musisz to zrobić, musisz zrobić tamto…”. Zabrał ich do Morza Czerwonego, co było strategicznie błędne, ale poszli za nim, ponieważ właśnie dokonał 10 plag. Oczywiście Jehowa działał przez niego, więc kiedy zabrał ich nad Morze Czerwone, wiedzieli, że to się spełni - a może nie… w rzeczywistości byli całkiem niewiernymi ludźmi… ale mimo wszystko wykonał - uderzył w Morze mocą personel, podzielił się i przeszli. Mówił pod natchnieniem. Jeśli Ciało Kierownicze twierdzi, że powie nam coś, co będzie dla nas życiem lub śmiercią, to twierdzi, że przemawia pod natchnieniem. Nie ma innego wyjścia, w przeciwnym razie po prostu mówią, że to nasze najlepsze przypuszczenie, ale nadal jest to sytuacja życia lub śmierci. To nie ma sensu, a jednak wszyscy to kupujemy. Wierzymy, że Ciało Kierownicze jest praktycznie nieomylne, a każdy, kto cokolwiek kwestionuje, nazywany jest odstępcą. Jeśli w coś wątpisz, jesteś apostatą i zostajesz wyrzucony z religii; jesteś odrzucany przez wszystkich; nawet jeśli twoim celem jest prawda.

Więc powiedzmy to w ten sposób: jesteś katolikiem, idziesz do Świadka Jehowy i mówisz „Och! Jesteśmy tacy sami. Nasz Papież powie nam, co robić, gdy przyjdzie Jezus ”.

Co byś powiedział jako Świadek Jehowy temu katolikowi? Czy chciałbyś powiedzieć: „Nie, nie, ponieważ nie jesteś organizacją Bożą”?

„Dlaczego więc nie jestem organizacją Bożą?” - powie katolik.

„Ponieważ jesteś fałszywą religią. Jesteśmy prawdziwą religią; ale jesteś fałszywą religią, więc nie działałby przez ciebie, ale będzie działał przez nas, ponieważ uczymy prawdy ”.

Okay, cóż, to ważny punkt. Jeśli jesteśmy prawdziwą religią, w którą zawsze wierzyłem, Jehowa będzie działał przez nas. Dlaczego nie wystawimy tego na próbę? A może boimy się tego zrobić? W 1968 roku, kiedy byłem w Kolumbii, mieliśmy Prawda, która prowadzi do Życia Wiecznego. Rozdział 14 tej książki brzmiał „Jak rozpoznać prawdziwą religię”, a było w niej pięć punktów. Pierwszym punktem było:

• Wierzący kochaliby się tak, jak umiłował nas Chrystus; tak więc miłość - ale nie byle jaka miłość, miłość Chrystusa - przeniknęłaby zbór i byłaby widoczna dla ludzi na zewnątrz. Prawdziwa religia przylgnęłaby do Słowa Bożego, Biblii.
• Nie zmieniłby się, nie nauczyłby fałszu - na przykład ognia piekielnego… nie nauczyłby fałszu.
• Uświęcili imię Boże. To coś więcej niż zwykłe używanie. Każdy może powiedzieć „Jehowa”. Uświęcenie jego imienia wykracza poza to.
• Głoszenie dobrej nowiny to kolejny aspekt; musiałby to być głosiciel dobrej nowiny.
• Wreszcie zachowałby neutralność polityczną, byłby oddzielony od świata.

Są one tak ważne, że książka Prawdy powiedziała na końcu tego rozdziału:

„Problem nie dotyczy tego, czy jakaś grupa religijna spełnia jeden lub dwa z tych wymagań, ani czy niektóre z jej doktryn są zgodne z Biblią. O wiele więcej. Prawdziwa religia musi sprostać wszystkim tym względom, a jej nauczanie musi pozostawać w pełnej harmonii ze Słowem Bożym ”.

Więc nie wystarczy mieć dwóch, trzech czy czterech. Musisz ich wszystkich poznać. To właśnie powiedział i zgadzam się; a każda książka, którą opublikowaliśmy od czasu książki Prawda, która zastąpiła ją jako naszą główną pomoc dydaktyczną, zawiera ten sam rozdział z tymi samymi pięcioma punktami. (Myślę, że dodali teraz szóstą, ale na razie trzymajmy się oryginalnej piątki).

Dlatego proponuję w serii filmów, aby opublikować badania, aby sprawdzić, czy spełniamy każdą z tych kwalifikacji; ale pamiętajcie, że nawet jeśli nie uda nam się spotkać jednego z nich, zawodzimy jako prawdziwa religia, a zatem twierdzenie, że Jehowa przemawia przez Ciało Kierownicze, upada, ponieważ zależy to od tego, czy jesteśmy organizacją Jehowy.

Jeśli nadal oglądasz, jestem trochę zdumiony, ponieważ jesteśmy tak uwarunkowani, by nie słuchać, że większość ludzi prawdopodobnie już dawno to zamknęła; ale jeśli nadal słuchasz, oznacza to, że kochasz prawdę i cieszę się z tego, ale wiem, że napotykasz wiele przeszkód - nazwijmy je słoniami w pokoju. Będą przeszkadzać w naszych badaniach. Wiem o tym, ponieważ prowadzę badania od ośmiu lat. Przeszedłem przez to; Przeszedłem przez wszystkie te emocje. Na przykład:

• „Jesteśmy prawdziwą organizacją Jehowy, więc dokąd indziej byśmy się udali?”
• „Jehowa zawsze miał organizację, więc jeśli nie jesteśmy prawdziwymi, co nią jest?”
• „Nie ma innego, który mógłby się kwalifikować”.
• „A co z odstępstwem? Czy nie zachowujemy się jak apostaci, odrzucając, nie będąc lojalnymi wobec organizacji, badając jej nauki? ”
• „Czy nie powinniśmy po prostu czekać, aż Jehowa wszystko naprawi; On naprawi rzeczy w swoim czasie ”.

To są wszystkie pytania i myśli, które pojawiają się i są ważne. Musimy sobie z nimi poradzić, więc zajmiemy się nimi najpierw w kolejnych filmach, a potem zabierzemy się do naszych badań. Jak to brzmi? Nazywam się Eric Wilson. Zamierzam umieścić linki na końcu tego filmu, abyś mógł przejść do następnych filmów. Kilka jest już zrobionych i zaczniemy od tego. Dziękuję za obejrzenie.