W serwisie JW.org można znaleźć oficjalne stanowisko Świadków Jehowy dotyczące ochrony dzieci. (Nie podnosi się to do poziomu dokumentu strategicznego, o którym kierownictwo JW.org wydaje się niechętnie pisać). Możesz kliknąć tytuł, Biblijne stanowisko Świadków Jehowy dotyczące ochrony dzieci, aby wyświetlić plik PDF dla siebie.

Tytuł daje czytelnikowi pewność, że to stanowisko jest oparte na Piśmie Świętym. Okazuje się, że jest to prawdą tylko częściowo. Drugi numerowany akapit w tym dokumencie zapewnia czytelnika, że ​​było to „długotrwałe i szeroko publikowane stanowisko Świadków Jehowy oparte na Biblii”. Jest to również prawdą tylko częściowo.  Brat Gerrit Losch zdefiniował półprawdy jako kłamstwa, co naszym zdaniem trafnie kwalifikuje dwa wspomniane przed chwilą punkty. Pokażemy, dlaczego uważamy, że tak jest.

Należy pamiętać, że Świadkowie, podobnie jak faryzeusze i inni przywódcy religijni w czasach Jezusa, mają dwa prawa: prawo pisane zawarte w publikacjach; oraz prawo ustne, przekazywane za pośrednictwem przedstawicieli Ciała Kierowniczego, takich jak nadzorcy obwodów oraz dział obsługi i działu prawnego w oddziałach. Podobnie jak dawni faryzeusze, prawo ustne zawsze ma pierwszeństwo.

Należy również pamiętać, że ten dokument nie jest dokumentem politycznym, ale oficjalnym stanowiskiem. Jedna z rekomendacji, które wyszły z Australijska Królewska Komisja ds. Reakcji Instytucjonalnych na Wykorzystywanie Seksualne Dzieci była dla Organizacji Świadków Jehowy obejmująca całą organizację napisany polityka przeciwdziałania niegodziwemu traktowaniu dzieci w celach seksualnych, coś, co Ciało Kierownicze poczyniło jedynie na wpół wypalone próby wdrożenia do dnia dzisiejszego.

Mając powyższe na uwadze, zacznijmy naszą krytyczną ocenę tego „oficjalnego dokumentu stanowiska”.

  1. Dzieci są świętym zaufaniem, „dziedzictwem od Jehowy” (Psalm 127: 3

Nie ma tu argumentu. To, czy jest to sztuczka public relations, czy też szczere stwierdzenie, że przywództwo Świadków Jehowy ma wobec dzieci, można ocenić tylko patrząc na ich czyny. Jak to się mówi: „Czyny mówią głośniej niż słowa”; lub, jak to ujął Jezus, „po ich owocach rozpoznacie tych ludzi”. (Mt 7)

  1. Ochrona dzieci ma ogromne znaczenie i jest ważna dla wszystkich Świadków Jehowy. Jest to w zgodzie z od dawna i szeroko publikowanym biblijnym stanowiskiem Świadków Jehowy, o czym świadczą odniesienia na końcu tego dokumentu, wszystkie opublikowane na stronie jw.org

W tym akapicie słusznie krzyczymy: „Zobacz, jak bardzo jesteśmy otwarci i uczciwi w tym wszystkim!” Jest to prawdopodobnie kontrapunkt dla stałych i dobrze uzasadnionych oskarżeń ofiar wykorzystywania seksualnego dzieci i ich zwolenników, że zasady i procedury organizacji są owiane tajemnicą.

Należy pamiętać, że żadne z odniesień opublikowanych na końcu tego dokumentu nie stanowi oficjalnej polityki. Brakuje odniesień do Listy do ciał starszych lub odniesienia do materiałów, takich jak podręcznik starszych, Pasterz Stado Boga. Stanowią one coś w rodzaju polityki pisanej ad hoc, ale stanowisko Ciała Kierowniczego jest takie, że takie komunikaty muszą być utrzymywane w tajemnicy. Wyobraź sobie, że prawa twojego kraju byłyby utrzymywane w tajemnicy przed obywatelami! Wyobraź sobie, że polityka kadrowa firmy, w której jesteś zatrudniony, byłaby utrzymywana w tajemnicy przed pracownikami, których te zasady dotyczą!

W organizacji, która twierdzi, że idzie za Chrystusem i naśladuje go, musimy zapytać: „Po co ta cała tajemnica?”

  1. Świadkowie Jehowy odrażają się z wykorzystywaniem dzieci i postrzegają je jako przestępstwo. (Rzymian 12: 9) Uznajemy, że władze są odpowiedzialne za zajmowanie się takimi przestępstwami. (Rzymian 13: 1-4) Starsi nie chronią władz przed sprawcami wykorzystywania dzieci.

Trzeci akapit akapitu cytuje Rzymian 12: 9, gdzie Paweł przywołuje naprawdę piękne obrazy.

„Niech wasza miłość będzie bez hipokryzji. Brzydzcie się tym, co niegodziwe; trzymaj się tego, co dobre. ”(Rzymian 12: 9)

Wszyscy widzieliśmy dwoje głęboko zakochanych ludzi trzymających się innej osoby lub przerażone dziecko kurczowo trzymające się swojego rodzica. To jest obraz, o którym powinniśmy pamiętać, gdy znajdujemy coś dobrego. Dobra myśl, dobra zasada, dobry nawyk, dobra emocja - takich rzeczy chcemy się trzymać.

Z drugiej strony wstręt wykracza poza nienawiść i daleko poza niechęć. Twarz osoby oglądającej coś, czego nienawidzi, mówi ci wszystko, co musisz wiedzieć o tym, jak naprawdę się czuje. Nie są wymagane żadne dodatkowe słowa. Kiedy oglądamy filmy, w których przeprowadza się wywiady z przedstawicielami Organizacji lub są one przesłuchiwane, kiedy czytamy lub oglądamy rzeczywiste doświadczenia ujawnione w mediach, kiedy czytamy stanowisko, takie jak ten, czy odczuwamy odrazę, którą twierdzi Organizacja? mieć? Czy podobnie czujemy ich przywiązanie do dobra? Jak pod tym względem radzą sobie lokalni starsi?

To, że Ciało Kierownicze zna swoją odpowiedzialność przed Bogiem, jest oczywiste w dokumencie przedstawiającym stanowisko do Rzymian 13: 1-4. Niestety, werset 5, który o tym mówi, został wykluczony. Oto pełny cytat z tłumaczenia Nowego Świata.

„Niech każdy będzie podporządkowany zwierzchnim władzom, bo nie ma autorytetu poza Bogiem; istniejące władze stoją na swoich względnych pozycjach przez Boga. Dlatego każdy, kto sprzeciwia się autorytetowi, wystąpił przeciwko zarządzeniu Boga; ci, którzy przeciwstawili się temu, osądzą samych siebie. Bo ci władcy są przedmiotem strachu, nie dla dobrego uczynku, ale dla złego. Czy chcesz być wolny od strachu przed autorytetem? Róbcie dobrze, a będziecie wychwalać; albowiem jest wam sługa Boży dla waszego dobra. Ale jeśli czynicie to, co złe, obawiajcie się, bo nie bez powodu nosi on miecz. To sługa Boży, mściciel wyrażający gniew na tego, kto postępuje źle. Istnieje zatem ważny powód, abyście byli poddani, nie tylko z powodu tego gniewu, ale także z powodu twojego sumienia. ”(Rzymian 13: 1-5)

Stwierdzając, że „Starsi nie chronią władz przed sprawcami wykorzystywania dzieci ”, organ zarządzający zajął swoje stanowisko w aktywny czas.  Z pewnością nie wyobrażamy sobie, aby starsi stali na straży u drzwi Sali Królestwa, dając schronienie ukrytemu w nich oprawcy, podczas gdy policja szuka wejścia. Ale co z pasywny w jaki sposób sprawca przemocy może być chroniony przed władzami? Biblia mówi:

„. . Dlatego jeśli ktoś wie, jak postępować właściwie, a jednak tego nie robi, jest to dla niego grzech. ”(James 4: 17)

Gdybyście usłyszeli krzyki gwałconej kobiety lub płacz zamordowanego mężczyzny i nic nie zrobiliście, czy uważalibyście się za naprawdę niewinnego jakiegokolwiek współudziału w zbrodni? Qui Tacet Consentire Videtur, Silence przyznaje zgodę. Nie robiąc nic, by postawić przed sądem przestępców, Organizacja wielokrotnie wyrażała milczącą zgodę na ich zbrodnie. Chronili tych przestępców przed konsekwencjami swoich czynów. Gdyby ci starsi i przywódcy Organizacji sami byli ofiarami takich przestępstw, czy zachowaliby milczenie? (Mt 7)

Czy naprawdę potrzebujemy czegoś wydrukowanego w księgach prawnych kraju, a nawet w publikacjach organizacji, aby powiedzieć nam, co robić w takich przypadkach? Czy musimy czekać, aż Dział Obsługi lub Dział Prawny zdecyduje, jak powinno postępować nasze sumienie?

Właśnie dlatego Paweł w wersecie 5 odniósł się do naszego sumienia, mówiąc o podporządkowaniu się władzom rządowym. Słowo „sumienie” dosłownie oznacza „z wiedzą”. Jest to pierwsze prawo dane ludziom. Jest to prawo, które Jehowa zaszczepił w naszym umyśle. Wszyscy jesteśmy stworzeni w jakiś cudowny sposób „z wiedzą” - to znaczy z podstawową wiedzą o tym, co jest dobre, a co złe. Jednym z pierwszych zwrotów, które dziecko uczy się wypowiadać, często z wielkim oburzeniem, jest: „To niesprawiedliwe!”

W sprawach 1006 na przestrzeni lat 60 starsi w Australii, poinformowani przez Dział Prawny i / lub Dział Obsługi Klienta zgodnie ze swoim zwyczajem, nie zgłosili pojedynczy przypadek wykorzystywania seksualnego dzieci do władz przełożonych. Nawet w przypadkach, gdy mieli dwóch świadków lub zeznania, a zatem mieli do czynienia ze znanym pedofilem, nie poinformowali o tym władz. Według Rzymian 13: 5, „istotnym powodem” informowania władz nie jest obawa przed karą („gniewem”), ale raczej z powodu własnego sumienia - wiedzy przekazanej nam przez Boga, co jest dobre, a co złe, niegodziwy i sprawiedliwy. Dlaczego żaden starszy nie podążał za swoim sumieniem w Australii?

Ciało Kierownicze oświadcza w imieniu Świadków Jehowy wszędzie, że `` brzydzą się krzywdzeniem dzieci '' i `` wiedzą, że władze są odpowiedzialne za postępowanie z przestępcami '' oraz że `` wykorzystywanie seksualne dzieci jest przestępstwem '' i że `` nie chronią przestępcy ”. Jednak poprzez swoje działania praktykowali zupełnie odmienne przekonanie w poszczególnych krajach, czego dowodziły liczne toczone i przegrane sprawy sądowe - lub bardziej teraz, rozstrzygnięte - w krajach rozwiniętych, a także negatywne artykuły prasowe i reportaże dokumentalne, które zostały opublikowane i wyemitowane w ostatnich miesiącach.

  1. We wszystkich przypadkach ofiary i ich rodzice mają prawo zgłosić władzom zarzut oskarżenia o wykorzystywanie dzieci. Dlatego ofiary, ich rodzice lub ktokolwiek inny, kto zgłosi takie oskarżenie starszym, jest wyraźnie poinformowany przez starszych, że mają prawo zgłosić sprawę władzom. Starsi nie krytykują nikogo, kto zdecyduje się na taki raport (Galatów 6: 5).

Znów prawo pisane mówi jedno, ale prawo ustne ujawnia inne. Być może to się teraz zmieni, ale celem tego dokumentu jest wskazanie, że tak właśnie jest zawsze był. Jak stwierdzono w punkcie 2, jest to „wieloletnia i szeroko publikowana biblijna pozycja Świadków Jehowy ”.

Skąd!

Ofiary i ich rodzice lub opiekunowie często byli zniechęcani do składania relacji, argumentując, że mogłoby to zniesławić imię Jehowy. Cytując List do Galatów 6: 5, Organizacja wydaje się być „ciężarem” lub odpowiedzialnością za informowanie rodziców i / lub ofiary. Ale starsi sami przyjęli za siebie obowiązek ochrony zboru, a zwłaszcza najmłodszych. Czy nosili ten ładunek? Wszyscy powinniśmy być oceniani na podstawie tego, jak dobrze znosimy własny ciężar.

Domniemanie Uzzy

Od dziesięcioleci, aby odwieść ofiary i ich opiekunów przed zgłaszaniem władzom przestępstwa wykorzystywania seksualnego dzieci, rozumiano, że „może to zhańbić imię Jehowy”. Na pierwszy rzut oka brzmi to jak ważny argument, ale fakt, że organizacja wypłaca teraz miliony dolarów w rozliczeniach, a tym bardziej fakt, że nazwa, którą noszą tak dumnie, jest nadszarpnięta w niezliczonych artykułach prasowych, Internecie grup i transmisji wideo wskazuje, że jest to błędne rozumowanie. Być może relacja biblijna pomoże nam dokładnie zrozumieć, jak arogancki jest ten sposób rozumowania.

Był taki czas w czasach króla Dawida, kiedy Filistyni ukradli Arkę Przymierza, ale z powodu cudownej plagi zostali zmuszeni do jej zwrotu. Przenosząc go z powrotem do namiotu przymierza, kapłani nie przestrzegali prawa, które wymagało, aby było ono przenoszone przez kapłanów za pomocą długich drążków, które przełożono przez pierścienie z boku arki. Zamiast tego został umieszczony na wozie. W pewnym momencie wózek był prawie zdenerwowany i arka mogła spaść na ziemię. Izraelita imieniem Uzza „wyciągnął rękę do Arki Prawdziwego Boga i chwycił ją”, aby ją podtrzymać. Jednak żadnemu zwykłemu Izraelicie nie pozwolono jej dotykać. Uzza został natychmiast uznany za zmarłego za swój lekceważący i arogancki czyn. Fakt jest taki, że Jehowa doskonale potrafił ochronić arkę. Nie potrzebował nikogo, kto by mu w tym pomagał. Przyjęcie odpowiedzialności za ochronę arki było aktem najwyższej zarozumiałości i doprowadziło do śmierci Uzzy.

Nikt, łącznie z Ciałem Kierowniczym, nie powinien przyjmować roli Obrońcy Imienia Bożego. Takie postępowanie jest aktem zuchwalstwa. Przyjmując tę ​​rolę od wielu dziesięcioleci, teraz płacą za to cenę.

Wracając do dokumentu przedstawiającego stanowisko, akapit 5 mówi:

  1. Kiedy starsi dowiadują się o oskarżeniu o wykorzystywanie dzieci, natychmiast konsultują się z oddziałem Świadków Jehowy, aby zapewnić zgodność z przepisami dotyczącymi zgłaszania wykorzystywania dzieci. (Rzymian 13: 1) Nawet jeśli starsi nie mają prawnego obowiązku zgłaszania oskarżenia władzom, oddział Świadków Jehowy poinstruuje starszych, by zgłosili sprawę, jeśli nieletni nadal grozi nadużycie lub jest jakiś inny ważny powód. Starsi zapewniają również, że rodzice ofiary są informowani o oskarżeniu o wykorzystywanie dzieci. Jeśli domniemany sprawca jest jednym z rodziców ofiary, starsi poinformują o tym drugiego rodzica.

Właśnie przeczytaliśmy Rzymian 12: 9, który rozpoczyna się słowami: „Niech wasza miłość będzie wolna od obłudy”. Powiedzenie jednej rzeczy, a potem zrobienie czegoś innego jest hipokryzją. Tutaj dowiadujemy się, że oddział, nawet w przypadku braku konkretnej ustawy wymagającej zgłaszania zarzutów wykorzystywania seksualnego dzieci, „Poinstruuje starszych, aby zgłosili sprawę, jeśli małoletni nadal jest narażony na nadużycia lub istnieje inny ważny powód”.

W tym stwierdzeniu są dwie rzeczy. Pierwszą i najważniejszą kwestią jest to, że jest to zuchwalstwo i jest sprzeczne z Pismem Świętym. Niewykwalifikowani mężczyźni nie powinni decydować o tym, czy zgłosić przestępstwo. Bóg wyznaczył ministra, władców tego systemu rzeczy, do zajmowania się przestępstwami. To do nich należy określenie, czy przestępstwo zostało popełnione, czy nie; czy powinno być ścigane, czy nie. Nie jest to rola jakiejś cywilnej władzy, takiej jak Ciało Kierownicze, ani działu obsługi / działu prawnego na poziomie oddziału. Istnieją odpowiednio wyznaczone agencje rządowe, przeszkolone i wyposażone do przeprowadzania odpowiednich dochodzeń kryminalistycznych w celu ustalenia prawdy w tej sprawie. Oddział czerpie informacje z drugiej ręki, często z ust ludzi, których doświadczenie życiowe ogranicza się do mycia okien i odkurzania powierzchni biurowych.

Drugi problem z tym stwierdzeniem polega na tym, że należy ono do kategorii mężczyzny, który został przyłapany na zdradzie żony i obiecuje, że nigdy więcej tego nie zrobi. Tutaj mamy pewność, że Biuro Oddziału poleci starszym, aby informowali o wszelkich sprawach, w których dziecko jest w niebezpieczeństwie lub jeśli istnieje inny ważny powód, aby to zrobić. Skąd wiemy, że to zrobią? Z pewnością nie na podstawie ich dotychczasowego wzorca zachowań. Jeśli, jak twierdzą, jest to „długotrwałe i szeroko publikowane stanowisko”, dlaczego przez dziesięciolecia nie sprostali mu, o czym świadczą nie tylko ustalenia ARC, ale także fakty upublicznione w licznych sądach transkrypcje spraw, w których Organizacja musiała zapłacić miliony dolarów odszkodowania za brak należytej ochrony swoich dzieci?

  1. Rodzice ponoszą główną odpowiedzialność za ochronę, bezpieczeństwo i instrukcje dla swoich dzieci. Dlatego zachęca się rodziców, którzy są członkami zboru, do zachowania czujności w wykonywaniu swojej odpowiedzialności przez cały czas i do wykonywania następujących czynności:
  • Mają bezpośredni i aktywny udział w życiu ich dzieci.
  • Edukuj siebie i swoje dzieci na temat wykorzystywania dzieci.
  • Zachęcaj, promuj i utrzymuj regularną komunikację z dziećmi. —Deuteronomia 6: 6, 7;

Przysłowia 22: 3. Świadkowie Jehowy publikują mnóstwo informacji opartych na Biblii, aby pomóc rodzicom w wypełnianiu obowiązków związanych z ochroną i pouczaniem dzieci. - Zobacz odniesienia na końcu tego dokumentu.

Wszystko to prawda, ale jakie to miejsce zajmuje w dokumencie przedstawiającym stanowisko? Wydaje się, że jest to przejrzysta próba przeniesienia odpowiedzialności i winy na rodziców.

Należy rozumieć, że organizacja ustanowiła się jako rząd nad Świadkami Jehowy. Widać to po tym, że ilekroć dochodzi do wykorzystywania seksualnego dzieci, ofiara i / lub rodzice ofiary udają się do starszych drugim. Są posłuszni. Poinstruowano ich, aby zajęli się tą sprawą wewnętrznie. Zauważysz, że nie podano tutaj żadnych instrukcji, nawet w tak późnym terminie, nakazujących rodzicom zgłaszanie przestępstw najpierw policji, a następnie przekazywanie ich starszym jedynie jako funkcja drugorzędna. Miałoby to sens, ponieważ policja będzie w stanie udowodnić, że starsi po prostu nie są przygotowani do zbierania. Starsi mogliby wówczas podjąć znacznie bardziej świadomą decyzję, której głównym celem byłaby ochrona dziecka natychmiast zostanie podany. W końcu, w jaki sposób starsi są uprawnieni do ochrony dziecka, które wciąż może być w niebezpieczeństwie. Jaką zdolność, jaką zdolność, jaki autorytet ma którekolwiek z nich, aby aktywnie chronić nie tylko ofiarę, ale wszystkie inne dzieci w zborze pod ich opieką, a także całą społeczność?

  1. Kongregacje Świadków Jehowy nie oddzielają dzieci od rodziców w celu nauczania lub innych czynności. (Efezjan 6: 4) Na przykład nasze zbory nie zapewniają ani nie sponsorują sierocińców, szkół niedzielnych, klubów sportowych, żłobków, grup młodzieżowych ani innych działań, które oddzielają dzieci od rodziców.

Chociaż jest to prawda, rodzi się pytanie: dlaczego jest tak wiele przypadków wykorzystywania seksualnego dzieci per capita w ramach organizacji Świadków Jehowy kontra kościoły, w których takie praktyki istnieją?

  1. Starsi starają się traktować ofiary wykorzystywania dzieci ze współczuciem, zrozumieniem i życzliwością. (Kolosan 3: 12) Jako duchowi doradcy starsi starają się uważnie i empatycznie słuchać ofiar oraz pocieszyć ich. (Przypowieści 21: 13; Isaiah 32: 1, 2; 1 Thessalonians 5: 14; James 1: 19) Ofiary i ich rodziny mogą zdecydować się na konsultację ze specjalistą ds. Zdrowia psychicznego. To jest osobista decyzja.

Może się tak zdarzać czasami, ale opublikowane dowody pokazują, że często tak nie jest. ARC zachęcała Organizację do włączenia do tego procesu wykwalifikowanych sióstr, ale ta rekomendacja została odrzucona.

  1. Starsi nigdy nie wymagają od ofiar wykorzystywania dzieci przedstawienia zarzutów w obecności domniemanego sprawcy. Jednak ofiary, które są teraz dorosłe, mogą to zrobić, jeśli chcą. Ponadto ofiarom może towarzyszyć powiernik obu płci w celu uzyskania moralnego wsparcia przy przedstawianiu oskarżenia starszym. Jeśli ofiara woli, oskarżenie może zostać złożone w formie pisemnego oświadczenia.

Pierwsze stwierdzenie to kłamstwo. Dowody są publiczne, że starsi często wymagali od ofiary stawienia czoła oskarżycielowi. Pamiętaj, że to stanowisko jest przedstawiane jako „od dawna i dobrze opublikowane” stanowisko. Punkt 9 prowadzi do nowego stanowiska politycznego, ale jest za mało za późno, aby uchronić Organizację przed koszmarem PR, który obecnie dręczy Świadków Jehowy w Ameryce Północnej, Europie i Azji.

  1. Przemoc wobec dzieci jest poważnym grzechem. Jeśli domniemany sprawca jest członkiem zboru, starsi prowadzą dochodzenie biblijne. Jest to postępowanie czysto religijne, prowadzone przez starszych zgodnie z instrukcjami biblijnymi i ogranicza się do kwestii przynależności do grona Świadków Jehowy. Członek zboru, który jest skruszonym nadużywającym dziecko, zostaje wydalony ze zboru i nie jest już uważany za jednego ze Świadków Jehowy. (1 Corinthians 5: 13) Postępowanie przez oskarżonych o wykorzystywanie dzieci przez starszych nie zastępuje postępowania władz w tej sprawie. - Rzymian 13: 1-4.

To prawda, ale powinniśmy być zaniepokojeni tym, co nie zostało powiedziane. Po pierwsze, stwierdza, że „Badanie biblijne… jest postępowaniem czysto religijnym… [to znaczy]… ogranicza się do kwestii członkostwa”.  Więc jeśli mężczyzna gwałci dziecko, a potem żałuje, a tym samym pozwala mu pozostać członkiem, chociaż z pewnymi ograniczeniami ograniczającymi jego przyszłe przywileje… to wszystko? O to właśnie chodzi w sprawie sądowej? Nawet to byłoby do zaakceptowania, gdyby nastąpiło wydrukowane polecenie Ciała Kierowniczego, zgodnie z którym sprawa powinna zostać zgłoszona władzom zwierzchnim zgodnie z Rzymian 13: 1-5.  Pamiętajcie, powiedziano nam, że jest to biblijne stanowisko!

Stwierdzenie tego „Rozpatrywanie przez starszych zarzutu wykorzystywania dzieci nie zastępuje postępowania władz w tej sprawie”jest jedynie stwierdzeniem faktu. Jakże wspaniała okazja została zmarnowana, by kategorycznie pouczyć starszych, że List do Rzymian 13: 1-4 (cytowany w tym akapicie) wymaga, aby zgłosili sprawę.

  1. Jeśli zostanie ustalone, że jeden winny niegodziwego traktowania w celach seksualnych przez dziecko jest skruszony i pozostanie w zborze, na jego działalność zostaną nałożone ograniczenia. Starsi zostaną szczególnie upomnieni przez starszych, aby nie pozostawali sami w towarzystwie dzieci, nie kultywowali przyjaźni z dziećmi ani nie okazywali im uczuć. Ponadto starsi poinformują rodziców nieletnich w zborze o potrzebie monitorowania interakcji ich dzieci z daną osobą.

Ten akapit zawiera kolejne kłamstwo. Nie wiem, czy jest to teraz polityka - być może ujawniona w niedawnym liście do ciał starszych - to „Starsi poinformują rodziców nieletnich w zborze o potrzebie monitorowania interakcji ich dzieci z” znany pedofil, ale mogę stwierdzić, że nie było to polityką jeszcze w 2011 roku. Przypomnijmy, że ten dokument jest przedstawiany jako długoletnie stanowisko. Pamiętam pięciodniową szkołę starszych z tego roku, w którym szczegółowo rozważano kwestię wykorzystywania seksualnego dzieci. Polecono nam obserwować znanego pedofila, który przeniósł się do zboru, ale w szczególności powiedziano nam, żeby nie informować rodziców. Podniosłem rękę, aby poprosić o wyjaśnienie w tej sprawie, pytając, czy powinniśmy poinformować wszystkich rodziców przynajmniej z małymi dziećmi. Przedstawiciele organizacji powiedzieli mi, że nie ostrzegamy ludzi, a po prostu sami monitorujemy pedofila. Pomysł wydawał mi się wtedy śmieszny, ponieważ starsi są zajęci i mają własne życie, a zatem nie mają czasu ani możliwości, aby właściwie kogokolwiek monitorować. Słysząc to, stwierdziłem, że jestem pedofilem, aby przenieść się do mojego zboru, wziąłbym na siebie ostrzeżenie wszystkich rodziców przed potencjalnym niebezpieczeństwem i potępienie konsekwencji.

Jak powiedziałem wcześniej, może to być teraz nowa polityka. Jeśli ktoś jest świadomy ostatniego listu do ciał starszych, w którym jest to zaznaczone, prosimy o podzielenie się z nami informacjami w sekcji komentarzy poniżej. Niemniej jednak z pewnością nie była to od dawna pozycja. Ponownie musimy pamiętać, że prawo ustne zawsze ma pierwszeństwo przed prawem pisanym.

Zapewnienie, że starsi poradzili sobie z tą sytuacją poprzez upomnienia i rady udzielone pedofilowi, jest śmieszne. Pedofilia to coś więcej niż pomyłka. To stan psychologiczny, wypaczenie psychiki. Bóg doprowadził takich ludzi do „niezadowolonego stanu psychicznego”. (Rzymian 1:28). Czasami prawdziwa skrucha jest możliwa, ale nie można jej zwalczyć zwykłym upomnieniem starszych poklepanych w rękę. Bajka Ezopa Rolnik i Żmija, a także nowszą bajkę o Skorpion i żaba pokaż nam niebezpieczeństwo nieodłącznie związane z zaufaniem komuś, którego natura zwróciła się do tego rodzaju zła.

W podsumowaniu

Wobec braku wyczerpującego dokumentu politycznego szczegółowo opisującego, co starsi powinni zrobić, aby chronić dzieci w zborze i właściwie postępować ze znanymi i domniemanymi sprawcami wykorzystywania seksualnego dzieci, musimy uznać to „stanowisko” za niewiele więcej niż próbę public relations kręci się, próbując poradzić sobie z coraz większym skandalem w mediach.

____________________________________________________________________

Aby zapoznać się z alternatywnym traktowaniem tego dokumentu przedstawiającego stanowisko, patrz ten post.

Meleti Vivlon

Artykuły Meleti Vivlon.
    39
    0
    Chciałbym, aby twoje myśli, proszę o komentarz.x