Egzamin Matthew 24, część 5: odpowiedź!

by | Grudnia 12, 2019 | Badanie Matthew 24 Series, Filmy | 33 komentarze

To już piąty film z naszej serii o Matthew 24.

Czy rozpoznajesz ten muzyczny refren?

Nie zawsze możesz dostać to, czego chcesz
Ale jeśli spróbujesz czasami, cóż, możesz znaleźć
Dostajesz to, czego potrzebujesz…

Rolling Stones, prawda? To prawda.

Uczniowie chcieli poznać znak obecności Chrystusa, ale nie otrzymali tego, czego chcieli. Mieli dostać to, czego potrzebowali; a to, czego potrzebowali, to sposób na ocalenie się przed tym, co miało nadejść. Mieli zmierzyć się z największym uciskiem, jakiego ich naród kiedykolwiek doświadczył lub kiedykolwiek doświadczy ponownie. Ich przetrwanie wymagałoby, aby rozpoznali znak, jaki dał im Jezus, i aby mieli wiarę potrzebną do wypełniania jego wskazówek.

Tak więc dochodzimy teraz do tej części proroctwa, w której Jezus faktycznie odpowiada na pytanie: „Kiedy to wszystko będzie?” (Matthew 24: 3; Mark 13: 4; Luke 21: 7)

Chociaż wszystkie trzy relacje różnią się między sobą pod wieloma względami, wszystkie zaczynają od Jezusa, który odpowiada na pytanie tym samym zdaniem:

„Kiedy zatem ujrzysz ...” (Matthew 24: 15)

„Kiedy zobaczysz…” (Mark 13: 14)

„Kiedy wtedy zobaczysz…” (Luke 21: 20)

Przysłówek „dlatego” lub „wtedy” jest używany, aby pokazać kontrast między tym, co było wcześniej, a tym, co dzieje się teraz. Jezus zakończył udzielanie im wszystkich ostrzeżeń, których będą potrzebować, aż do tej chwili, ale żadne z tych ostrzeżeń nie stanowiło znaku ani sygnału do działania. Jezus ma zamiar dać im ten znak. Mateusz i Marek odnoszą się do tego w tajemniczy sposób w odniesieniu do nie-Żyda, który nie znałby proroctw biblijnych tak, jak Żyd, ale Łukasz nie pozostawia wątpliwości co do znaczenia znaku ostrzegawczego Jezusa.

„Dlatego, gdy ujrzycie obrzydliwość, która powoduje spustoszenie, o czym mówi prorok Daniel, stojąc w świętym miejscu (niech czytelnik używa rozeznania)” (Mt 24: 15)

„Gdy jednak zauważysz obrzydliwą rzecz, która powoduje spustoszenie, stojąc tam, gdzie nie powinna być (niech czytelnik użyje rozeznania), pozwól, aby mieszkańcy Judei zaczęli uciekać w góry.” (Pan 13: 14)

„Gdy jednak zobaczysz Jerozolimę otoczoną przez obozujące armie, wiedz, że jej pustkowie się zbliża.” (Lu 21: 20)

Najprawdopodobniej Jezus użył terminu „obrzydliwość”, który odnoszą się do Mateusza i Marka, ponieważ do Żyda obeznanego z prawem, czytającego go i słyszącego go w każdy szabat, nie byłoby wątpliwości, co stanowiło "wstrętna rzecz powodująca spustoszenie."  Jezus odnosi się do zwojów proroka Daniela, które zawierają wiele odniesień do obrzydliwości lub spustoszenia miasta i świątyni. (Zobacz Daniela 9:26, 27; 11:31 i 12:11).

Interesuje nas szczególnie Daniel 9: 26, 27, który w części brzmi:

„… A lud nadchodzącego przywódcy zniszczy miasto i święte miejsce. A jego koniec nastąpi przy powodzi. I do końca będzie wojna; decyduje się pustkowie ... A na skrzydle obrzydliwych rzeczy będzie ten, który powoduje pustkę; i do eksterminacji, to, o czym zdecydowano, zostanie wylane także na leżącego pustkowia. ”” (Da 9: 26, 27)

Możemy podziękować Łukaszowi za wyjaśnienie nam, do czego odnosi się ta obrzydliwa rzecz powodująca spustoszenie. Możemy tylko spekulować, dlaczego Łukasz zdecydował się nie używać tego samego terminu, którego użyli Mateusz i Marek, ale jedna teoria dotyczy jego zamierzonej publiczności. Otwiera swoje konto mówiąc: „. . Postanowiłem też, że wszystko od początku dokładnie prześledziłem, napisać do Ciebie w logicznej kolejności, najdoskonalszy Teofilu. . . ” (Łk 1: 3) W przeciwieństwie do pozostałych trzech ewangelii, Ewangelia Łukasza została napisana w szczególności dla jednej osoby. To samo dotyczy całej księgi Dziejów Apostolskich, którą Łukasz otwiera słowami: „Pierwsza relacja, o Teofilu, skomponowałem o wszystkim, co Jezus zaczął robić i czego nauczał. ”(Dz 1: 1)

Zaszczytny „najdoskonalszy” i fakt, że Dzieje Apostolskie kończą się aresztowaniem Pawła w Rzymie, skłoniły niektórych do sugerowania, że ​​Teofil był rzymskim urzędnikiem związanym z procesem Pawła; prawdopodobnie jego prawnik. W każdym razie, gdyby relacja ta miała być wykorzystana w jego procesie, nie pomogłoby jego odwołaniu się do Rzymu jako „obrzydliwości” lub „obrzydliwości”. Powiedzenie, że Jezus przepowiedział, że Jerozolima zostanie otoczona przez wojska, byłoby o wiele przyjemniejsze dla rzymskich urzędników.

Daniel odnosi się do „ludu przywódcy” i „skrzydła rzeczy obrzydliwych”. Żydzi nienawidzili bożków i pogańskich czcicieli bożków, więc pogańska armia rzymska niosąca swój sztandar bożka, orzeł z rozpostartymi skrzydłami, oblegający święte miasto i próbujący wtargnąć przez bramę świątyni, byłaby prawdziwą obrzydliwością.

A co mieli zrobić chrześcijanie, gdy zobaczyli spustoszącą obrzydliwość?

„Pozwól więc, aby mieszkańcy Judei zaczęli uciekać w góry. Niech mężczyzna na dachu nie zejdzie z domu, aby zabrać towary z domu, i niech mężczyzna na polu nie wróci po swoją zewnętrzną szatę. ”(Matthew 24: 16-18)

„. . ., a potem niech ci w Judei zaczną uciekać w góry. Niech człowiek na dachu nie zejdzie ani nie wejdzie do środka, aby cokolwiek zabrać z domu; i niech człowiek na polu nie wraca do tego, co za sobą, aby podnieść swoją szatę wierzchnią ”. (Marka 13: 14-16)

Tak więc, kiedy zobaczą obrzydliwą rzecz, muszą natychmiast uciekać i pilnie. Czy jednak zauważyłeś coś pozornie dziwnego w pouczeniu Jezusa? Spójrzmy jeszcze raz tak, jak opisuje to Łukasz:

„Kiedy jednak zobaczysz Jerozolimę otoczoną przez obozujące wojska, wiedz, że zbliża się jej spustoszenie. Wtedy niech ci w Judei zaczną uciekać w góry, ci, którzy są pośród niej, niech odejdą, a mieszkańcy wsi niech do niej nie wchodzą ”(Łk 21:20, 21).

Jak dokładnie mieli wykonać to polecenie? Jak uciec z miasta, które jest już otoczone przez wroga? Dlaczego Jezus nie podał im więcej szczegółów? Jest to dla nas ważna lekcja. Rzadko mamy wszystkie potrzebne informacje. Bóg chce, abyśmy Mu zaufali, abyśmy mieli pewność, że On nas wspiera. Wiara nie polega na wierze w istnienie Boga. Chodzi o wiarę w jego postać.

Oczywiście wszystko, co Jezus przepowiedział, stało się.

W 66 roku n.e. Żydzi zbuntowali się przeciwko rzymskim rządom. Generał Cestius Gallus został wysłany, aby stłumić bunt. Jego armia otoczyła miasto i przygotowała bramę świątyni na wypadek pożaru. Obrzydliwa rzecz w świętym miejscu. Wszystko to wydarzyło się tak szybko, że chrześcijanie nie mieli szansy uciec z miasta. W rzeczywistości Żydzi byli tak przytłoczeni szybkością rzymskiego marszu, że byli gotowi się poddać. Zwróć uwagę na relację naocznego świadka od żydowskiego historyka Flawiusza Flawiusza:

„A teraz ogarnął go okropny strach, tak że wielu z nich wybiegło z miasta, jakby miało zostać natychmiast zabrane; lecz ludzie z tego powodu odważyli się i tam, gdzie niegodziwy zakątek miasta dał ziemię, przybyli tam, aby otworzyć bramy i przyznać Cestiusa jako ich dobroczyńcę, który, choć trochę dalej kontynuował oblężenie już na pewno zajął miasto; ale przypuszczam, że z powodu niechęci, jaką Bóg miał już w mieście i świątyni, nie mógł powstrzymać wojny tego samego dnia.

Zdarzyło się wtedy, że Cestius nie był świadomy, jak oblężni byli zrozpaczeni sukcesem, ani jak odważni byli dla niego ludzie; i tak przywołał swoich żołnierzy z tego miejsca, a zrozpaczony wszelkimi oczekiwaniami wzięcia go, nie otrzymawszy żadnej hańby, wycofał się z miasta, bez żadnego powodu na świecie".
(Wojny Żydów, Książka II, rozdział 19, pars. 6, 7)

Wyobraź sobie, że konsekwencje nie wycofano Cestiusza Gallusa. Żydzi poddaliby się, a miasto ze świątynią zostałoby oszczędzone. Jezus byłby fałszywym prorokiem. To się nigdy nie wydarzy. Żydzi nie mieli zamiaru uniknąć potępienia, które Pan wydał na nich za przelanie całej sprawiedliwej krwi od Abla, aż do jego własnej krwi. Bóg ich osądził. Zdanie zostanie wydane.

Odwrót pod Cestiusem Galusem spełnił słowa Jezusa.

„W rzeczywistości, gdyby te dni nie zostały skrócone, żadne ciało nie zostałoby ocalone; ale z powodu wybranych dni te zostaną skrócone ”. (Mateusza 24:22)

„W rzeczywistości, chyba że Jehowa skróci dni, żadne ciało nie zostanie zbawione. Ale ze względu na wybranych, których wybrał, skrócił dni. ”(Mark 13: 20)

Zwróćmy uwagę na analogię do proroctwa Daniela:

„… W tym czasie twój lud ucieknie, każdy, kto zostanie zapisany w książce.” (Daniel 12: 1)

Chrześcijański historyk Euzebiusz odnotowuje, że skorzystali z okazji i uciekli w góry do miasta Pella i gdzie indziej za rzeką Jordan.[I]  Wydaje się jednak, że niewytłumaczalne wycofanie miało inny skutek. To ośmieliło Żydów, którzy nękali wycofującą się armię rzymską i odnieśli wielkie zwycięstwo. Tak więc, kiedy Rzymianie w końcu wrócili, aby oblegać miasto, nie było mowy o poddaniu się. Zamiast tego rodzaj szaleństwa ogarnął ludność.

Jezus przepowiedział, że na ten lud przyjdzie wielki ucisk.

„. . bo wtedy nastąpi wielki ucisk, jakiego nie było od początku świata aż do teraz, ani nie będzie już więcej ”. (Mateusza 24:21)

„. . bo te dni będą dniami ucisku, jakiego nie było od początku stworzenia, które Bóg stworzył aż do tego czasu, i nie powtórzy się ”. (Marka 13:19)

„. . Albowiem na ziemi będzie wielki ucisk i gniew na ten lud. I padną od ostrza miecza i zostaną uprowadzeni do niewoli na wszystkie narody; . . . ” (Łk 21:23, 24)

Jezus powiedział nam, abyśmy korzystali z rozeznania i spoglądali na proroctwa Daniela. Jedno szczególnie dotyczy proroctwa dotyczącego wielkiego ucisku lub, jak to ujął Łukasz, wielkiego cierpienia.

„… I przyjdzie czas cierpienia, jakiego nie było, odkąd naród powstał do tego czasu…” (Daniel 12: 1)

Oto, gdzie wszystko się zagmatwa. Ci, którzy mają skłonność do przewidywania przyszłości, czytają więcej w następujących słowach niż tam. Jezus powiedział, że taki ucisk „nie miał miejsca od początku świata aż do teraz, nie, ani nie powtórzy się ponownie”. Rozumują, że ucisk, który spadł na Jerozolimę, choć był tak zły, nie jest porównywalny pod względem zasięgu ani wielkości z tym, co się wydarzyło w pierwszej i drugiej wojnie światowej. Mogą również wskazywać na Holokaust, który zgodnie z zapisami zabił 6 milionów Żydów; więcej niż zmarło w pierwszym wieku w Jerozolimie. Dlatego rozumują, że Jezus mówił o jakimś innym ucisku znacznie większym niż to, co stało się z Jeruzalem. Spoglądają na Objawienie 7: 14, gdy John widzi wielki tłum stojący przed tronem w niebie i anioł mówi mu: „To ci, którzy wyszli z wielkiego ucisku…”.

"Aha! Wołają. Widzieć! Użyto tych samych słów - „wielki ucisk” - więc musi odnosić się do tego samego wydarzenia. Moi przyjaciele, bracia i siostry, to jest bardzo chwiejne rozumowanie, na którym można zbudować całe prorocze spełnienie się czasów ostatecznych. Przede wszystkim Jezus nie używa przedimka określonego, odpowiadając na pytanie uczniów. Nie nazywa tego „dotychczasowy wielki ucisk ”, jakby był tylko jeden. To po prostu „wielki ucisk”.

Po drugie, to, że podobna fraza występuje w Objawieniu, nic nie znaczy. W przeciwnym razie musielibyśmy powiązać również ten fragment z Objawienia:

„Mimo wszystko jednak przeciwstawiam się wam, że tolerujecie tę kobietę Jezebel, która nazywa się prorokini, a ona uczy i wprowadza w błąd moich niewolników, by popełnili rozpustę i jedli rzeczy poświęcone bożkom. Dałem jej czas na pokutę, ale ona nie chce żałować za swoje rozpusty. Popatrz! Zaraz wrzucę ją do chorego, a ci, którzy popełniają z nią cudzołóstwo wielki ucisk, chyba że żałują za jej czyny. ”(Objawienie 2: 20-22)

Jednak ci, którzy promują ideę wtórnego, poważnego spełnienia, wskażą, że mówi on, że ten wielki ucisk już nigdy się nie powtórzy. Rozumowaliby wtedy, że skoro cierpienia są gorsze niż to, co spotkało Jerozolimę, musiał odnosić się do czegoś jeszcze większego. Ale poczekaj chwilę. Zapominają o kontekście. Kontekst mówi tylko o jednym ucisku. Nie mówi o mniejszym i większym spełnieniu. Nic nie wskazuje na to, że istnieje jakieś pozafiguralne spełnienie. Kontekst jest bardzo specyficzny. Spójrz ponownie na słowa Łukasza:

„Będzie wielki ucisk na ziemi i gniew na ten lud. I padną od ostrza miecza i zostaną uprowadzeni do niewoli na wszystkie narody ”. (Łk 21:23, 24)

Mówi o Żydach, kropka. I tak właśnie stało się z Żydami.

„Ale to nie ma sensu”, powiedzą niektórzy. „Potop Noego był większym uciskiem niż to, co przydarzyło się Jerozolimie, więc jak słowa Jezusa mogły być prawdziwe?”

Ty i ja nie powiedzieliśmy tych słów. Jezus wypowiedział te słowa. Więc to, co myślimy, że ma na myśli, nie liczy się. Musimy dowiedzieć się, co właściwie miał na myśli. Jeśli przyjmiemy założenie, że Jezus nie może kłamać ani sobie zaprzeczać, musimy spojrzeć nieco głębiej, aby rozwiązać pozorny konflikt.

Mateusz zapisał go, mówiąc: „będzie wielki ucisk, jakiego nie było od początku świata”. Jaki świat? Świat ludzkości czy świat judaizmu?

Marek postanowił oddać słowa w ten sposób: „ucisk, jakiego nie było od początku stworzenia”. Jakie stworzenie? Stworzenie wszechświata? Stworzenie planety? Stworzenie świata ludzkości? Czy stworzenie narodu Izraela?

Daniel mówi: „czas ucisku, jakiego nie było, odkąd powstał naród” (Dn 12: 1). Jaki naród? Każdy naród? Albo naród Izraela?

Jedyną rzeczą, która działa, która pozwala nam zrozumieć słowa Jezusa jako dokładne i zgodne z prawdą, jest zaakceptowanie, że przemawiał w kontekście narodu Izraela. Czy ucisk, który na nich spadł, był najgorszy, jakiego naród kiedykolwiek doświadczył?

Osądź sam. Oto tylko kilka najważniejszych atrakcji:

Kiedy Jezus został wzięty na ukrzyżowanie, przerwał, aby powiedzieć niewiastom, które płakały nad nim: „córki jerozolimskie, nie płaczcie nade mną, ale nad sobą i nad waszymi dziećmi. (Luke 23: 28). Widział okropności, które spadły na miasto.

Po wycofaniu się Cestiusza Gallusa wysłano kolejnego generała. Wespazjan powrócił w 67 roku n.e. i schwytał Flawiusza Józefa. Józef Flawiusz zdobył przychylność generała, dokładnie przepowiadając, że zostanie cesarzem, co uczynił dwa lata później. Z tego powodu Wespazjan wyznaczył go na honorowe miejsce. W tym czasie Józef Flawiusz dokonał obszernego zapisu wojny żydowsko-rzymskiej. Ponieważ chrześcijanie odeszli bezpiecznie w 66 roku ne, Bóg nie miał powodu, by się powstrzymywać. Miasto pogrążyło się w anarchii ze zorganizowanymi gangami, brutalnymi zelotami i elementami przestępczymi powodującymi wielkie cierpienie. Rzymianie nie wrócili bezpośrednio do Jerozolimy, ale skoncentrowali się na innych miejscach, takich jak Palestyna, Syria i Aleksandria. Zginęły tysiące Żydów. To wyjaśnia, że ​​Jezus ostrzegł tych w Judei, aby uciekali, gdy zobaczą obrzydliwość. W końcu Rzymianie przybyli do Jerozolimy i otoczyli miasto. Ci, którzy próbowali uciec przed oblężeniem, zostali złapani przez zelotów i poderżniętych im gardła lub przez Rzymian, którzy przybijali ich do krzyży, aż 500 dziennie. Głód opanował miasto. W mieście panował chaos, anarchia i wojna domowa. Sklepy, które powinny zapewnić im funkcjonowanie przez lata, zostały podpalone przez przeciwstawne siły żydowskie, aby powstrzymać drugą stronę przed ich posiadaniem. Żydzi popadli w kanibalizm. Józef Flawiusz odnotowuje, że Żydzi wyrządzili sobie więcej krzywdy niż Rzymianie. Wyobraź sobie, że dzień po dniu przeżywasz ten terror, ze strony własnego ludu. Kiedy Rzymianie w końcu weszli do miasta, oszaleli i mordowali ludzi bezkrytycznie. Przeżył mniej niż jeden na dziesięciu Żydów. Świątynia została spalona pomimo rozkazu Tytusa, aby ją zachować. Kiedy Tytus w końcu wszedł do miasta i zobaczył fortyfikacje, zdał sobie sprawę, że gdyby trzymały się razem, mogłyby powstrzymać Rzymian przez bardzo długi czas. To spowodowało, że powiedział przenikliwie:

„Z pewnością mieliśmy Boga za nasze istnienie w tej wojnie i tylko Bóg wyrzucił Żydów pod te fortyfikacje; albowiem cóż mogą czynić ręce ludzi lub maszyny, aby obalić te wieże![ii]

Cesarz następnie nakazał Tytusowi zrównanie miasta z ziemią. W ten sposób spełniły się słowa Jezusa, że ​​kamień nie został pozostawiony na kamieniu.

Żydzi stracili swój naród, świątynię, kapłaństwo, ich rekordy, ich tożsamość. To był naprawdę najgorszy ucisk, jaki kiedykolwiek spotkał naród, przewyższający nawet wygnanie babilońskie. Nic podobnego już nigdy nie przyjdzie im do głowy. Nie mówimy o poszczególnych Żydach, ale o narodzie, który był narodem wybranym przez Boga, dopóki nie zabili jego syna.

Czego się z tego uczymy? Pisarz Listu do Hebrajczyków mówi nam:

„Jeśli bowiem świadomie praktykujemy grzech po otrzymaniu dokładnej wiedzy o prawdzie, nie ma już żadnej ofiary za grzechy, ale istnieje pewne przerażające oczekiwanie na sąd i palące oburzenie, które pochłonie przeciwników. Każdy, kto zlekceważył Prawo Mojżeszowe, umiera bez litości na podstawie zeznań dwóch lub trzech osób. Jak myślisz, o ile większą karę zasługuje na osobę, która podeptała Syna Bożego i która za zwyczajną wartość uważała krew przymierza, przez którą został uświęcony, i który zniewagą znieważał ducha niezasłużonej dobroci? Znamy bowiem Tego, który powiedział: „Zemsta jest moja; Spłacę ”. I znowu: „Jehowa będzie sądził swój lud”. Straszną rzeczą jest wpaść w ręce żywego Boga ”. (List do Hebrajczyków 10: 26-31)

Jezus jest kochający i miłosierny, ale musimy pamiętać, że jest obrazem Boga. Dlatego Jehowa jest kochający i miłosierny. Poznajemy Go, znając Jego Syna. Jednak bycie obrazem Boga oznacza odzwierciedlanie wszystkich jego atrybutów, nie tylko tych ciepłych, rozmytych.

Jezus jest przedstawiony w Apokalipsie jako wojowniczy Król. Kiedy Przekład Nowego Świata mówi: „‚ Zemsta jest moja; Ja odpłacę - mówi Jehowa ”, ale nie oddaje dokładnie greckiego. (Rzymian 12: 9). W rzeczywistości jest napisane: „'Pomsta jest moja; Spłacę ', mówi Pan. ” Jezus nie siedzi z boku, ale jest narzędziem, którego Ojciec używa, aby dokonać zemsty. Pamiętajcie: człowiek, który przyjął małe dzieci w swoje ramiona, również wykonał bicz z lin i wypędził pożyczkodawców ze świątyni - dwukrotnie! (Mateusza 19: 13-15; Marka 9:36; Jana 2:15)

O co mi chodzi? Mówię teraz nie tylko do Świadków Jehowy, ale do każdego wyznania religijnego, które uważa, że ​​ich szczególna odmiana chrześcijaństwa jest tą, którą Bóg wybrał jako swój własny. Świadkowie wierzą, że ich organizacja jest jedyną wybraną przez Boga spośród całego chrześcijaństwa. Ale to samo można powiedzieć o prawie każdym innym nominale. Każdy wierzy, że jego religia jest prawdziwą religią, w przeciwnym razie dlaczego mieliby w niej pozostać?

Niemniej jednak jest jedna rzecz, z którą wszyscy możemy się zgodzić; jedna rzecz jest niezaprzeczalna dla wszystkich wierzących w Biblię: to, że naród Izraela był ludem wybranym przez Boga spośród wszystkich ludów na ziemi. W gruncie rzeczy był to kościół Boży, zbór Boży, organizacja Boża. Czy to uratowało ich przed najbardziej przerażającym uciskiem, jaki można sobie wyobrazić?

Jeśli uważamy, że członkostwo ma swoje przywileje; jeśli uważamy, że przynależność do organizacji lub kościoła daje nam jakąś specjalną kartę bez wyjścia z więzienia; wtedy sami siebie oszukujemy. Bóg nie tylko ukarał osoby w narodzie Izraela. Wykorzenił naród; wymazali swoją tożsamość narodową; zrównali z ziemią swoje miasto, jak gdyby przepłynęła powódź, tak jak przewidział Daniel; uczyniły ich pariasami. „Straszne jest wpaść w ręce żywego Boga”.

Jeśli chcemy, aby Jehowa uśmiechał się do nas pozytywnie, jeśli chcemy, aby nasz Pan, Jezus, stanął za nami, musimy zająć stanowisko wobec tego, co słuszne i prawdziwe, bez względu na koszty dla nas samych.

Pamiętajcie, co powiedział nam Jezus:

„Zatem wszyscy, którzy wyznają jedność ze mną przed ludźmi, wyznam też jedność z nim przed moim Ojcem, który jest w niebie; ale kto by mnie wyrzekł przed ludźmi, ja też wyrzeknę się go przed moim Ojcem, który jest w niebie. Nie myślcie, że przyszedłem położyć pokój na ziemi; Przyszedłem położyć nie pokój, ale miecz. Przyszedłem bowiem, by spowodować podział, z mężczyzną przeciwko ojcu, córką przeciwko jej matce i młodą żoną przeciwko jej teściowej. Rzeczywiście, wrogami człowieka będą osoby z jego własnego domu. Ten, kto ma większą miłość do ojca lub matki niż do mnie, nie jest mnie godzien; a kto bardziej darzy syna lub córkę niż mnie, nie jest mnie godzien. A kto nie przyjmuje swego palika tortur i idzie za mną, nie jest mnie godzien. Kto znajdzie swą duszę, straci ją, a kto ją straci ze względu na mnie, znajdzie ją. ”(Matthew 10: 32-39)

Co pozostało do omówienia z Mateusza 24, Marka 13 i Łukasza 21? Świetny interes. Nie rozmawialiśmy o znakach na słońcu, księżycu i gwiazdach. Nie rozmawialiśmy o obecności Chrystusa. Dotknęliśmy związku, który według niektórych istnieje między wspomnianym tutaj „wielkim uciskiem” a „wielkim uciskiem” opisanym w Objawieniu. Aha, i jest też osobna wzmianka o „wyznaczonych czasach narodów” lub „czasach pogan” od Łukasza. Wszystko to będzie tematem naszego następnego filmu.

Dziękuję bardzo za oglądanie i wsparcie.

_______________________________________________________________

[I] Euzebiusz, Historia kościelna, III, 5: 3

[ii] Wojny Żydów, rozdział 8: 5

Meleti Vivlon

Artykuły Meleti Vivlon.

    Wspomóż nas

    Tłumaczenie

    Dla autorów

    tematy

    Artykuły według miesiąca

    Kategorie

    33
    0
    Chciałbym, aby twoje myśli, proszę o komentarz.x