Cześć, nazywam się Eric Wilson.

Jedną z praktyk, która spowodowała ogromną krytykę Świadków Jehowy, jest ich praktyka unikania każdego, kto porzuca ich religię lub który jest wyrzucany przez starszych z powodu tego, co uważają za niechrześcijańskie postępowanie. Obecnie istnieje harmonogram spraw, które mają trafić do sądu w Belgii w lutym 2021 r., W którym organizacja Świadków Jehowy jest oskarżana o dopuszczanie się przestępstw z nienawiści, w dużej mierze z powodu ich unikania polityki.

Otóż ​​Świadkowie Jehowy nie mają nic przeciwko tej krytyce. Noszą to jako odznakę honoru. Dla nich jest to niegodziwe prześladowanie szczerych chrześcijan, którzy robią tylko to, co Jehowa Bóg im nakazał. Lubią te ataki, ponieważ powiedziano im, że rządy ich zaatakują i że to zostało przepowiedziane i jest dowodem, że są ludem Bożym i że koniec jest bliski. Powiedziano im również, że wykluczanie, jak się praktykują, odbywa się z miłości, a nie z nienawiści.

Czy oni mają rację?

Z naszego poprzedniego filmu dowiedzieliśmy się, że zatwardziałego grzesznika należy traktować jako „człowieka z narodów i poborcę podatkowego”, lub jak podaje World English Bible:

„Jeśli nie chce ich słuchać, powiedz o tym zgromadzeniu. Jeśli i on nie chce wysłuchać zgromadzenia, niech będzie dla was jako poganin albo poborca ​​podatków ”. (Mateusz 18:17)

Aby zrozumieć kontekst, musimy pamiętać, że Jezus rozmawiał z Żydami, kiedy dał im to polecenie. Gdyby rozmawiał z Rzymianami lub Grekami, jego słowa o traktowaniu grzesznika jak poganina nie miałyby większego sensu.

Jeśli mamy zamiar przenieść tę boską dyrektywę do naszych czasów i naszej szczególnej kultury, musimy zrozumieć, jak żydowscy uczniowie Jezusa postrzegali nie-Żydów i poborców podatkowych. Żydzi związani tylko z innymi Żydami. Ich stosunki z poganami ograniczały się do prowadzenia interesów i działań narzuconych im przez rzymskie rządy. Dla Żyda poganin był nieczysty, wyznawcą bożka. Jeśli chodzi o poborców podatkowych, byli to rodacy Żydzi, którzy zbierali podatki dla Rzymian i często napychali własne kieszenie, wyłudzając więcej, niż mieli prawo. Tak więc Żydzi postrzegali Gojów i poborców podatkowych jako grzeszników i nie mieli z nimi nic wspólnego społecznie.

Tak więc, kiedy faryzeusze próbowali znaleźć winę Jezusowi, zapytali Jego uczniów: „Dlaczego wasz nauczyciel jada z celnikami i grzesznikami?” (Mateusza 9:11)

Ale chwileczkę. Jezus powiedział im, żeby traktowali zatwardziałego grzesznika jak poborcę podatkowego, a mimo to jadł z celnikami. Dokonał również cudów uzdrowienia pogan (zob. Mateusza 15: 21-28; Łukasza 7: 1-10). Czy Jezus przekazał swoim uczniom mieszane przesłanie?

Powiedziałem to już wcześniej i jestem pewien, że powiem to wielokrotnie: jeśli chcesz zrozumieć orędzie biblijne, najlepiej jest trzymać pojęcie rodziny z tyłu głowy. Chodzi o rodzinę. Nie chodzi o to, aby Bóg potwierdził swoją suwerenność. (Słowa te nie pojawiają się nawet w Biblii). Jahwe Bóg nie musi się usprawiedliwiać. Nie musi udowadniać, że ma prawo rządzić. Biblijny temat dotyczy zbawienia; o przywróceniu ludzkości z powrotem do rodziny Bożej. 

Otóż, uczniowie byli rodziną Jezusa. Nazywał ich braćmi i przyjaciółmi. Spotykał się z nimi, jadł z nimi, podróżował z nimi. Każdy kontakt poza kręgiem rodzinnym zawsze miał na celu rozwój królestwa, a nie społeczność. Jeśli więc mamy zrozumieć, jak mamy traktować zatwardziałych grzeszników, którzy są naszymi duchowymi braćmi i siostrami, powinniśmy zwrócić się do zboru z I wieku.

Przejdźcie do Dziejów Apostolskich 2:42, aby zobaczyć, jak oddawali cześć na początku.

„I nadal poświęcali się nauczaniu apostołów, wspólnemu wspólnocie, spożywaniu posiłków i modlitwom” (Dzieje 2: 42)

Są tutaj 4 elementy:

  1. Uczyli się razem.
  2. Związali się ze sobą.
  3. Jedli razem.
  4. Modlili się razem.

Czy dzisiejsze kościoły to robią?

Były to małe grupy przypominające rodzinę, siedzące przy stole, jedzące razem, rozmawiające o sprawach duchowych, zachęcające się wzajemnie, modlące się razem. 

Czy w dzisiejszych czasach widzimy wyznania chrześcijańskie oddające cześć w ten sposób? 

Jako Świadek Jehowy chodziłem na zebrania, na których siedziałem w rzędzie twarzą do przodu, podczas gdy ktoś mówił z podwyższenia. Nie można było kwestionować niczego, co zostało powiedziane. Potem zaśpiewaliśmy piosenkę i modlił się wybrany przez starszych brat. Może rozmawialiśmy ze znajomymi przez kilka minut po spotkaniu, ale potem wszyscy wróciliśmy do domu, do naszego życia. Jeśli weszła osoba wykluczona, uczono mnie, żebym nie potwierdzała jej istnienia nawet spojrzeniem lub słowem pozdrowienia.

Czy to miał na myśli Jezus, gdy porównał ich do celników i pogan? Jezus rozmawiał z poganami. Nawet ich uzdrowił. Jadał też z celnikami. Coś jest nie tak ze sposobem, w jaki Świadkowie Jehowy interpretują słowa Jezusa.

Wracając do modelu zebrań zborowych z I wieku, jeśli spotykasz się w prywatnym domu, siadasz do posiłku, cieszysz się rozmową przy kolacji, angażujesz się w modlitwę grupową, w której każdy, a nawet kilka osób mogło się modlić, czy czułbyś się komfortowo? czynić to wszystko razem z zatwardziałym grzesznikiem?

Widzisz różnicę?

Przykład tego, jak zostało to zastosowane w 1st zgromadzenie wiekowe znajdujemy w liście do Tesaloniczan, w którym Paweł udziela następujących rad:

„Teraz dajemy wam instrukcje, bracia, w imię naszego Pana Jezusa Chrystusa, abyście odstąpili od każdego brata, który chodzi nieuporządkowany i nie według tradycji, którą otrzymaliście od nas. Słyszymy bowiem, że niektórzy chodzą wśród was bezładnie, nie pracują wcale, ale wtrącają się w to, co ich nie dotyczy. Ze swojej strony, bracia, nie rezygnujcie z czynienia dobra. Ale jeśli ktoś nie jest posłuszny naszemu słowu zawartemu w tym liście, miejcie na nim znak i przestańcie z nim obcować, aby się zawstydził. A jednak nie uważajcie go za wroga, ale nadal upominajcie go jak brata ”. (2 Tesaloniczan 3: 6, 11, 13-15)

Świadkowie Jehowy lubią klasyfikować tutaj słowa Pawła jako politykę oznaczania, a nie wykluczania. Muszą dokonać tego rozróżnienia, ponieważ Paweł mówi, żeby „przestać się z nim zadawać”, ale dodaje, że nadal powinniśmy go upominać jako brata. To nie pasuje do polityki wykluczania JW. Musieli więc znaleźć środek pośredni. To nie było wykluczenie; to było „znakowanie”. Dzięki „oznaczeniu” starszym nie wolno podawać nazwiska osoby z peronu, co może prowadzić do procesów sądowych. Zamiast tego starsi mają wygłosić „rozmowę znaczącą”, w której potępiona zostaje określona czynność, taka jak umawianie się na randki z osobą niebędącą Świadkiem Jehowy, i każdy powinien wiedzieć, do kogo się odnosi i odpowiednio postępować.

Ale pomyśl długo i intensywnie nad słowami Pawła. „Przestań się z nim zadawać”. Czy w I wieku żydowscy chrześcijanie związaliby się z poborcą podatkowym lub poganinem? Nie. Jednak czyny Jezusa pokazują, że chrześcijanin upomniałby poborcę podatkowego lub poganina, aby go uratować. Paweł ma na myśli to, aby przestać spędzać czas z tą osobą, jakby był przyjacielem, kumplem, serdecznym kumplem, ale nadal brać pod uwagę jego duchowe dobro i próbować go ocalić.

Paweł opisuje szczególne działanie, którego nie można łatwo uznać za grzech, a mimo to instruuje członków zboru, aby postępowali w stosunku do takiej osoby w taki sam sposób, jak w przypadku popełnienia każdego łatwo rozpoznawalnego grzechu. Zwróć też uwagę, że nie rozmawia ze starszym gronem, ale z każdym członkiem zboru. Decyzja o zrzeszeniu się, czy też nie, miała być decyzją osobistą, a nie wynikiem polityki jakiejś władzy rządzącej.

To bardzo ważne rozróżnienie. W rzeczywistości system sądowy zaprojektowany przez Świadków Jehowy w celu utrzymania czystości zboru w rzeczywistości działa na odwrót. W rzeczywistości zapewnia to zepsucie zboru. Jak to możliwe?

Przeanalizujmy to. Zaczniemy od przyjrzenia się niektórym grzechom, które kryją się pod parasolem słów Jezusa z Mateusza 18: 15-17. Paweł ostrzegł Galatów, że „uczynki ciała są wyraźnie widoczne i są to niemoralność seksualna, nieczystość, bezczelność, bałwochwalstwo, spirytyzm, wrogość, spory, zazdrość, napady gniewu, rozłamy, sekty, zawiść, pijaństwo, dzikie imprezy i tym podobne. Ostrzegam was przed tymi rzeczami, tak samo jak ostrzegałem was już, że ci, którzy praktykują takie rzeczy, nie odziedziczą Królestwa Bożego ”. (Galacjan 5: 19-21)

Kiedy mówi „i takie rzeczy”, uwzględnia takie rzeczy jak kłamstwo i tchórzostwo, które znamy z Objawienia 21: 8; 22:15 to także rzeczy, które trzymają cię poza Królestwem. 

Ustalenie, co jest dziełem ciała, jest prostym wyborem binarnym. Jeśli kochasz Boga i bliźniego, nie będziesz czynił uczynków ciała. Jeśli nienawidzisz bliźniego i kochasz siebie ponad wszystko, w naturalny sposób będziesz praktykował uczynki ciała.

Co na ten temat mówi Biblia?

Jeśli nie kochasz swojego brata, jesteś dzieckiem diabła, nasieniem szatana.

Byłem starszym przez 40 lat. Ale przez cały ten czas nie znałem nikogo wykluczonego za kłamstwo, wrogość, zazdrość, zazdrość lub napady złości. Zapal papierosa lub skręta, a będziesz na swoim pilocie tak szybko, że twoja głowa się zakręci, ale bij żonę, plotkuj złośliwie, idoluj mężczyzn, dźgaj w plecy każdego, kogo zazdrościsz… to inna sprawa. Znałem wielu, którzy to wszystko zrobili, ale byli i nadal są członkami o dobrej reputacji. Co więcej, wydają się być wybitnymi. To ma sens, prawda? Jeśli cielesny człowiek przejmie władzę, kogo prawdopodobnie mianuje na swojego kolegę? Kiedy rządzący są jedynymi, którzy mianują tych, którzy dojdą do władzy, masz przepis na kumoterstwo. 

Czy rozumiesz, dlaczego możemy powiedzieć, że wymiar sprawiedliwości Świadków Jehowy zamiast utrzymywać zbór w czystości, w rzeczywistości go psuje?

Pozwólcie, że zilustruję. 

Powiedzmy, że masz w swoim zborze starszego, który regularnie praktykuje uczynki ciała. Może dużo kłamie, angażuje się w szkodliwe plotki lub jest zazdrosny w szkodliwym stopniu. Co powinieneś zrobić? Weźmy przykład z prawdziwego życia. Powiedzmy, że starszy, o którym mowa, wykorzystał seksualnie twoje dziecko. Jednak gdy twoje małe dziecko jest jedynym świadkiem, grono starszych nie będzie działać, więc starszy nadal służy. Wiesz jednak, że jest sprawcą przemocy wobec dzieci, więc postanawiasz traktować go jak człowieka narodów i poborcę podatkowego. Nie zadajesz się z nim. Jeśli wyjdziesz z grupy służby terenowej, a on przydzieli cię do swojej grupy samochodów, odmówisz wyjazdu. Jeśli masz piknik, nie zapraszasz go; a jeśli się pojawi, poprosisz go o wyjście. Jeśli on wejdzie na peron, aby porozmawiać, ty i twoja rodzina wstajecie i wychodzicie. Stosujesz trzeci krok z Mateusza 18:17.

Jak myślisz, co się stanie? Bez wątpienia grono starszych oskarży cię o powodowanie podziałów, o angażowanie się w luźne postępowanie, kwestionując ich autorytet. Uważają, że mężczyzna ma dobrą opinię, a ty musisz trzymać się ich decyzji.

Nie pozwolą ci zastosować polecenia Jezusa z Ewangelii według Mateusza 18. To tylko oni mogą zastosować. Zamiast tego musisz być posłuszny rozkazom tych ludzi. Próbują zmusić cię do obcowania z kimś, kto jest grzesznikiem, naruszając przykazanie Jezusa. A jeśli odmówisz, bardzo dobrze mogą cię wykluczyć. Jeśli zdecydujesz się opuścić zbór, nadal będą cię wykluczać, choć nazywają to odłączeniem się. Rozróżnienie bez różnicy. Wtedy zabiorą wszystkim wolność wyboru, zmuszając ich wszystkich do unikania ciebie.

W tym momencie rozsądnie byłoby zatrzymać się i coś wyjaśnić. Wykluczenie, zgodnie z definicją organizacji Świadków Jehowy, oznacza całkowite i całkowite odcięcie wszelkich kontaktów między wykluczoną osobą a wszystkimi członkami ich światowego zboru. Nazywa się to również unikaniem przez świat zewnętrzny, chociaż Świadkowie generalnie odrzucają to słowo jako mające zastosowanie. Aby oficjalnie wykluczyć członka zboru, komitet sądowniczy utworzony przez starszych zboru. Wszyscy muszą przestrzegać tej dyrektywy, nawet jeśli nie znają natury grzechu. Nikt też nie może przebaczyć ani przywrócić grzesznika. Tylko pierwotny komitet sądowniczy może to zrobić. W Biblii nie ma żadnych podstaw - żadnych podstaw - dla takiego rozwiązania. To jest niebiblijne. Jest również głęboko bolesne i pozbawione miłości, ponieważ próbuje wymusić uległość przez strach przed karą, a nie miłość do Boga.

To teokratyczne wymuszenie, posłuszeństwo szantażem. Albo będziesz posłuszny starszym, albo zostaniesz ukarany. Dowodem na to jest obrzydliwość, jaką jest dysocjacja. 

Kiedy Nathan Knorr i Fred Franz po raz pierwszy ustanowili wykluczenie w 1952 r., Napotkali problem. Co zrobić z kimś, kto wstąpił do wojska lub głosował w wyborach. Nie mogli ich wykluczyć, nie popadając w poważne naruszenia amerykańskiego prawa. Franz wpadł na rozwiązanie dysocjacji. „Och, nie wykluczamy nikogo za to, ale oni zdecydowali się opuścić nas z własnej woli. Odłączyli się. Nie unikamy ich. Unikali nas ”.

Obwiniają swoje ofiary za cierpienie, które sami zadają. 

Unikanie, wykluczanie lub odłączanie się, jak to praktykowane przez Świadków Jehowy, są synonimami, a ta praktyka jest sprzeczna z prawem Chrystusa, prawem miłości. 

Ale nie idźmy na drugą skrajność. Pamiętaj, że miłość zawsze szuka tego, co najlepsze dla innych. Miłość nie umożliwia szkodliwego lub szkodliwego zachowania. Nie chcemy być bodźcami, przymykając oczy na szkodliwe działania. Jeśli nic nie robimy, gdy widzimy, że ktoś grzeszy, jak możemy twierdzić, że naprawdę kochamy tę osobę. Rozmyślny grzech niszczy naszą więź z Bogiem. Jak to może być coś innego niż szkodliwe?

Juda ostrzega:

„Pewne osoby, o których potępieniu napisano dawno temu, potajemnie wślizgnęły się między was. To bezbożni ludzie, którzy wypaczają łaskę naszego Boga w przyzwolenie na niemoralność i wyrzekają się Jezusa Chrystusa, naszego jedynego Władcy i Pana ”. (Judy 4 NIV)

W Ewangelii Mateusza 18: 15-17 nasz jedyny Władca i Pan przedstawił jasną procedurę, której należy przestrzegać, gdy ktoś w naszym zborze bez skruchy popełnia grzech. Nie mamy przymykać oczu. Musimy coś zrobić, jeśli chcemy zadowolić naszego Króla.

Ale co dokładnie mamy zrobić? Jeśli spodziewasz się znaleźć jeden rozmiar dla wszystkich, będziesz rozczarowany. Widzieliśmy już, jak źle to działa w przypadku Świadków Jehowy. Wzięli dwa fragmenty z Pisma Świętego, którym wkrótce przyjrzymy się - jeden o incydencie w Koryncie, a drugi, który jest poleceniem apostoła Jana - i opracowali formułę. Tak to wygląda. „Jeśli popełnisz grzech na podstawie listy, którą stworzyliśmy, i nie będziesz pokutować w popiele i worze, unikniemy cię”.

Droga chrześcijańska nie jest czarno-biała. Nie opiera się na zasadach, ale na zasadach. Te zasady nie są stosowane przez osobę odpowiedzialną, ale są stosowane indywidualnie. Nie możesz winić nikogo oprócz siebie, jeśli źle zrozumiesz, i bądź pewien, że Jezus nie weźmie tego, że „po prostu wykonywałem rozkazy”, jako ważnej wymówki, żeby popełnić błąd.

Okoliczności się zmieniają. To, co może działać w przypadku jednego rodzaju grzechu, może nie działać w przypadku innego. Grzechami, z którymi mierzy się Paweł, gdy przemawia do Tesaloniczan, można by się uporać, zaprzestając towarzystwa, jednocześnie upominając po bratersku tych, którzy obrażają. Ale co by się stało, gdyby grzech był głośny? Spójrzmy na inną relację dotyczącą czegoś, co wydarzyło się w mieście Korynt.

„Mówi się, że panuje wśród was niemoralność seksualna, której nawet poganie nie tolerują: mężczyzna śpi z żoną swojego ojca. I jesteś dumny! Czy nie powinieneś raczej iść w żałobę i wyrzucić ze swojej społeczności człowieka, który to robił? ” (1 Koryntian 5: 1, 2 NIV)

„Napisałem do ciebie w moim liście, abyś nie zadawał się z niemoralnymi seksualnie ludźmi - w ogóle nie mając na myśli ludzi tego świata, którzy są niemoralni, chciwi i oszuści, czy bałwochwalcy. W takim przypadku musiałbyś opuścić ten świat. Ale teraz piszę do was, abyście nie zadawali się z nikim, kto twierdzi, że jest bratem lub siostrą, ale jest seksualnie niemoralny lub chciwy, bałwochwalcą lub oszczercą, pijakiem lub oszustem. Nawet nie jedz z takimi ludźmi ”.

„Jaki jest mój interes, aby osądzać osoby spoza kościoła? Nie masz osądzać tych w środku? Bóg osądzi tych na zewnątrz. „Wypędź złego spośród siebie”. (1 Koryntian 5: 9-13 NIV)

Teraz przejdziemy do przodu o około pół roku. W swoim drugim liście do Koryntian Paweł napisał:

„Jeśli ktoś spowodował smutek, to nie tyle mnie zasmucił, ile w jakimś stopniu was wszystkich - nie mówiąc zbyt poważnie. Kara wymierzona mu przez większość jest wystarczający. Zamiast tego powinieneś mu przebaczyć i pocieszyć, aby nie został przytłoczony nadmiernym smutkiem. Dlatego wzywam cię, abyś ponownie potwierdził swoją miłość do niego. Innym powodem, dla którego do ciebie napisałem, było sprawdzenie, czy zdasz egzamin i będziesz posłuszny we wszystkim. Każdemu, komu wybaczysz, ja też wybaczam. A to, co przebaczyłem - jeśli było coś do przebaczenia - przebaczyłem na oczach Chrystusa ze względu na ciebie, aby szatan nas nie przechytrzył. Ponieważ nie jesteśmy nieświadomi jego planów ”. (2 Koryntian 2: 5-11 NIV)

Otóż, pierwszą rzeczą, którą musimy zrozumieć, jest to, że decyzja o zerwaniu związku jest decyzją osobistą. Nikt nie ma prawa ci tego nakazać. Jest to szczególnie wyraźne w tym przypadku z dwóch powodów. Po pierwsze, listy Pawła były adresowane do zborów, a nie do poszczególnych gron starszych. Jego radę należało przeczytać wszystkim. Po drugie, stwierdza, że ​​kara została wymierzona przez większość. Nie przez wszystkich, jak byłoby to w zborze Świadków Jehowy, gdzie wszyscy muszą być posłuszni gronu starszych lub sami zostać ukarani, ale większością głosów. Wydawać by się mogło, że niektórzy zdecydowali się nie stosować rady Pawła, ale wystarczyło, że zdecydowała się większość. Ta większość dała pozytywny wynik.

W tym przypadku Paweł mówi zborowi, żeby nawet nie jadł z takim mężczyzną. Mogło to wynikać z listu do Tesaloniki, ale tutaj jest to wyraźnie określone. Czemu? Możemy tylko spekulować. Ale oto fakty: grzech był znany publicznie i był uważany za skandaliczny nawet dla pogan. Paweł wyraźnie mówi kongregacji, aby nie przestawała spotykać się z kimkolwiek, kto jest niemoralny seksualnie, ponieważ oznaczałoby to, że musieliby wydostać się z samego świata. Jednak sytuacja wygląda inaczej, jeśli niemoralna osoba jest bratem. Gdyby poganin miał zobaczyć chrześcijanina podczas posiłku w miejscu publicznym z innym poganinem, chrześcijanin nie zostałby automatycznie splamiony przez towarzystwo. Najprawdopodobniej poganin pomyślałby, że chrześcijanin usiłuje nawrócić swego poganina. Jednak gdyby ten poganin zobaczył chrześcijanina jedzącego posiłek z innym chrześcijaninem, o którym wiedzieli, że jest zaangażowany w skandaliczne zachowania seksualne, pomyślałby, że chrześcijanin pochwala takie postępowanie. Chrześcijanin zostałby splamiony obcowaniem z grzesznikiem.

Organizacja zebrań z I wieku została określona w Dziejach Apostolskich 2:42, które już omówiliśmy. Czy chciałbyś usiąść w rodzinnej aranżacji, aby wspólnie zjeść posiłek, wspólnie się modlić, wspólnie studiować słowo Boże i przekazywać chleb i wino, które symbolizują nasze zbawienie, z kimś, kto dopuszcza się skandalicznych wykroczeń seksualnych? 

Jednakże, chociaż Paweł powiedział, żeby nawet nie jeść z takim mężczyzną, nie powiedział „nawet z nim nie rozmawiaj”. Jeśli będziemy to praktykować, wykraczalibyśmy poza to, co jest napisane. Są ludzie, z którymi nie chciałbym dzielić posiłku i jestem pewien, że ty czujesz to samo do niektórych ludzi, ale nadal z nimi porozmawiam. W końcu, jak mogę upomnieć kogoś jako brata, skoro nawet z nim nie rozmawiam?

Co więcej, fakt, że minęły zaledwie miesiące, zanim Paweł zalecił, by go powitali z powrotem, wskazuje, że działania podjęte przez większość przyniosły dobre owoce. Teraz groziło im niebezpieczeństwo pójścia w innym kierunku: od zbytniej pobłażliwości do twardych serc i bezlitosnych. Żadna skrajność nie jest kochająca.

Czy zrozumiałeś znaczenie ostatnich słów Pawła z 1 Koryntian 2:11? Tutaj są oddane przez inne tłumaczenia:

  • „… Aby Szatan nas nie przechytrzył. Znamy bowiem jego złe plany ”. (Tłumaczenie New Living)
  • „… Zrobili to, aby szatan nie pokonał nas. Wszyscy wiemy, co dzieje się w jego głowie ”. (Współczesna wersja angielska)
  • „… Aby powstrzymać szatana od zdobycia nad nami przewagi; bo wiemy, jakie są jego plany ”. (Tłumaczenie Dobrej Nowiny)
  • „… Abyśmy nie byli wyzyskiwani przez szatana (ponieważ nie ignorujemy jego planów)”. (Biblia NET)
  • Powiedział im, aby wybaczyli mężczyźnie, aby szatan nie przeszedł nad nimi ani nie został przechytrzony, ponieważ byli świadomi jego planów. Innymi słowy, odmawiając przebaczenia, oddawaliby się szatanowi, wykonując jego pracę za niego. 

To lekcja, której Ciało Kierownicze Świadków Jehowy nie nauczyło się. Poprzez nagrania z konwencji, starsze szkoły i prawo ustne przekazane przez sieć nadzorców obwodów, organizacja narzuca de facto minimalny okres na przebaczenie, który nie może być krótszy niż 12 miesięcy, a często jest dłuższy. Nie pozwolą jednostkom na przebaczenie na własnych warunkach, a nawet ukarzą tych, którzy próbują to zrobić. Oczekuje się, że wszyscy będą uczestniczyć w tym, co jest protekcjonalnym i upokarzającym traktowaniem kogoś, kto okazuje skruchę. Nie stosując się do boskiej rady udzielonej Koryntianom, Świadkowie Jehowy są systematycznie wykorzystywani przez Szatana. Dali Panu Ciemności przewagę. Wygląda na to, że naprawdę nie znają jego planów.

Aby bronić praktyki Świadków Jehowy polegającej na nie mówieniu nawet jednego „pozdrowienia” wykluczonemu, niektórzy wskażą na 2 List Jana 7-11, który brzmi:

„Wielu zwodzicieli wyszło na świat, nie uznając, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele. To jest zwodziciel i antychryst. Uważajcie na siebie, abyście nie stracili tego, na co pracowaliśmy, ale abyście otrzymali pełną nagrodę. Każdy, kto idzie naprzód i nie trwa w nauce Chrystusa, nie ma Boga. Ten, kto trwa w tej nauce, ma zarówno Ojca, jak i Syna. Jeśli ktoś przychodzi do ciebie i nie przynosi tej nauki, nie przyjmuj go do swoich domów ani nie pozdrawiaj go. Albowiem ten, kto go pozdrawia, ma udział w jego niegodziwych uczynkach ”. (2 List Jana 7-11 NWT)

Ponownie, nie jest to zasada jednego rozmiaru, która naprawia wszystko. Musimy wziąć pod uwagę kontekst. Popełnianie grzechu z powodu ludzkiej słabości to nie to samo, co angażowanie się w grzech umyślnie i ze szkodliwymi intencjami. Kiedy grzeszę, mogę modlić się do Boga o przebaczenie na podstawie mojego chrztu, dzięki któremu rozpoznaję Jezusa jako mojego Zbawiciela. Ten chrzest daje mi czyste sumienie przed Bogiem, ponieważ jest uznaniem ofiary zadośćuczynienia, które Bóg dał nam przez swego syna, który przyszedł w ciele, aby nas wszystkich odkupić. (1 Piotra 3:21)

Jan mówi tutaj o człowieku, który jest antychrystem, zwodzicielem, tym, który zaprzecza, że ​​Chrystus przyszedł w ciele i który nie pozostał w nauce Chrystusa. Co więcej, ta osoba próbuje przekonać innych, aby podążali za nim w jego buntowniczym postępowaniu. To jest prawdziwy odstępca. A jednak nawet tutaj Jan nie mówi nam, żebyśmy takiej osoby nie słuchali, bo ktoś nam to każe. Nie, oczekuje, że sami wysłuchamy i ocenimy, ponieważ mówi: „Jeśli ktoś przyjdzie do ciebie i nie przyniesie tej nauki…”. Dlatego każdy z nas powinien wysłuchać i ocenić każdą naukę, którą słyszymy, przed podjęciem jakichkolwiek działań .

Uczeni ogólnie zgadzają się, że Jan celował w gnostyków, którzy mieli rosnący i korumpujący wpływ w zborze pierwszego wieku.

Rada Jana dotyczy postępowania w przypadkach prawdziwego odstępstwa. Wziąć to i zastosować to do każdego rodzaju grzechu, jest znowu przyjęciem zasady jednego rozmiaru dla wszystkich. Brakuje nam celu. Nie stosujemy zasady miłości i zamiast tego kierujemy się zasadą, która nie wymaga od nas myślenia ani podejmowania odpowiedzialnego wyboru. 

Dlaczego Paweł mówi, żeby nawet nie witać odstępcy?

Nie dajmy się ponieść zachodniemu rozumieniu tego, co oznacza „powitanie”. Zamiast tego zastanówmy się, jak inne tłumaczenia oddają ten werset:

  • „Każdy, kto ich wita…” (Nowa wersja międzynarodowa)
  • „Każdy, kto zachęca takich ludzi…” (New Living Translation)
  • „Dla tego, który mówi mu, żeby się radował…” (Berean Study Bible)
  • „Dla tego, który z nim licytował Godspeed…” (Biblia Króla Jakuba)
  • „Dla każdego, kto życzy im pokoju…” (Tłumaczenie Dobrej Nowiny)
  • Czy powitałbyś kogoś, kto aktywnie przeciwstawiał się Chrystusowi, zachęcał go lub cieszył się nim? Czy życzysz mu Godspeed, czy odejdziesz z pożegnaniem i niech Bóg cię błogosławi?

Oznaczałoby to, że akceptujesz go i dlatego stajesz się wraz z nimi uczestnikiem jego grzechu.

Podsumowując: Kiedy odchodzimy od religii fałszywej i przechodzimy do prawdziwego wielbienia, chcemy naśladować tylko Chrystusa, a nie ludzi. W Ewangelii według Mateusza 18: 15-17 Jezus dał nam sposób radzenia sobie z zatwardziałymi grzesznikami w zborze. Paweł pomógł nam zobaczyć, jak zastosować tę radę w praktyce, korzystając z sytuacji panujących w Tesalonice i Koryncie. Gdy pierwszy wiek dobiegał końca, a kongregacja stanęła przed wyzwaniem związanym z rosnącą falą Gnostisim, która zagroziła samym fundamentom chrześcijaństwa, apostoł Jan dał nam jasne wskazówki, jak stosować instrukcje Jezusa. Ale to od każdego z nas zależy, czy osobiście zastosujemy ten boski kierunek. Żaden człowiek ani grupa ludzi nie ma prawa powiedzieć nam, z kim będziemy się spotykać. Mamy wszystkie wskazówki z Biblii. Słowa Jezusa i duch święty skierują nas na najlepszy kierunek działania. Zamiast twardych i szybkich zasad, pozwolimy, aby miłość do Boga i miłość do bliźnich była tym, co prowadzi nas do znalezienia najlepszego sposobu działania dla wszystkich zainteresowanych.

Zanim przejdziemy, chciałbym omówić jeszcze jedną kwestię. Na pewno znajdą się ci, którzy będą chcieli bronić wymiaru sprawiedliwości Świadków Jehowy i prawdopodobnie będą twierdzić, że jesteśmy niepotrzebnie krytyczni i że musimy zrozumieć, że Jehowa Bóg używa Ciała Kierowniczego jako swojego kanału. Dlatego chociaż Pismo Święte nie określa wyraźnie systemu trzyosobowych komitetów oraz zasad dotyczących wykluczania, odłączania się i przywracania do pracy, to właśnie wyznaczony przez Jehowę kanał ogłasza je jako ważne i zgodne z Biblią w naszych obecnych czasach.

Bardzo dobrze, zobaczmy, co ten kanał ma do powiedzenia na temat wykluczania? Czy w końcu potępią swoje własne działania?

Mówiąc o Kościele katolickim, wydanie z 8 stycznia 1947 r Obudzić! miał do powiedzenia na stronie 27 pod tytułem: „Czy ty też jesteś ekskomunikowany?”

„Władza ekskomunika, jak twierdzą, opiera się na naukach Chrystusa i apostołów, zawartych w następujących pismach: Ew. Mateusza 18: 15-18; 1 Koryntian 5: 3-5; Galatów 1: 8,9; 1 Tymoteusza 1:20; Tytusa 3:10. Ale ekskomunika Hierarchii, jako kara i „lekarstwo” (Encyklopedia Katolicka), nie znajduje poparcia w tych pismach. W rzeczywistości jest całkowicie obcy naukom biblijnym (Hebrajczyków 10: 26-31). … Odtąd, w miarę wzrostu pretensji Hierarchii, broń ekskomuniki stała się narzędziem, dzięki któremu duchowieństwo osiągnęło połączenie władzy kościelnej i świeckiej tyranii, które nie ma odpowiednika w historii. Książęta i potentaci, którzy sprzeciwiali się nakazom Watykanu, zostali szybko rzuceni na szpilki ekskomuniki i zawieszeni nad ogniami prześladowań ”. (g47 1/8 s. 27)

Czy to brzmi znajomo? Fascynujące jest to, że zaledwie pięć lat później, w 1952 r., Narodziła się współczesna praktyka wykluczania przez Świadków. To tylko ekskomunika pod inną nazwą. Z czasem był rozbudowywany, aż stał się wirtualną kopią „broni ekskomuniki”, którą tak ostro potępili w 1947 roku. Rozważmy ten list do nadzorców obwodu z 1 września 1980 roku:

„Pamiętaj, że aby zostać wykluczonym, odstępca nie musi być orędownikiem odstępczych poglądów. Jak wspomniano w akapicie drugim, strona 17 Strażnicy z 1 sierpnia 1980 roku, „Słowo„ apostazja ”pochodzi od greckiego terminu oznaczającego„ odstępstwo od ”,„ upadek, odstępstwo ”,„ bunt, porzucenie ”. Dlatego jeśli ochrzczony chrześcijanin porzuci nauki Jehowy przedstawione przez niewolnika wiernego i roztropnego [obecnie znanego jako Ciało Kierownicze] i będzie nadal wierzył w inną doktrynę pomimo nagan biblijnych, wtedy odstępuje. Należy dołożyć wszelkich starań, aby zmienić jego sposób myślenia. Jeśli jednak po tak długich staraniach, aby zmienić sposób myślenia, nadal wierzy w odstępcze idee i odrzuca to, co zostało mu zapewnione przez ‚klasę niewolnika, należy podjąć odpowiednie postępowanie sądowe”.

Czy jest coś zdalnie chrześcijańskiego w takiej polityce? Jeśli się z nimi nie zgadzasz, nie wystarczy milczeć, milczeć. Jeśli po prostu nie zgadzasz się z ich naukami w swoim sercu, musisz zostać usunięty i odcięty od całej rodziny i przyjaciół. Nie myśl, że była to jednorazowa zasada, która została już poprawiona. Nic się nie zmieniło od 1980 roku. W rzeczywistości jest gorzej.

Na zgromadzeniu okręgowym w 2012 roku, w części zatytułowanej „Unikajcie testowania Jehowy w swoim sercu”, Świadkom powiedziano, że myślenie, iż Ciało Kierownicze popełniło błąd, jest równoznaczne z myśleniem, że Jehowa dał im węża, a nie rybę. Nawet jeśli Świadek milczał i po prostu wierzył w swoim sercu, że coś, czego go uczono, jest złe, przypominał zbuntowanych Izraelitów, którzy „testowali Jehowę w swoim sercu”.

Następnie w programie zgromadzenia obwodowego w tym roku, w części zatytułowanej „Jak możemy przejawiać jedność umysłu?”, Oświadczyli, że „aby„ myśleć zgodnie ”, nie możemy mieć pomysłów sprzecznych ze Słowem Bożym lub naszymi publikacjami. (1 Co 4: 6) ”

W dzisiejszych czasach bardzo wielu ludzi martwi się swobodą wypowiedzi, ale Ciało Kierownicze nie tylko chce kontrolować to, co mówisz, ale nawet to, co myślisz, a jeśli twoje myślenie jest złe, są bardziej niż chętne ukarać cię najwspanialszymi surowość za „złe myślenie”.

Słyszałem, jak ludzie twierdzą, że Świadkowie są w kulcie kontroli umysłu. Inni się nie zgadzają. Mówię, rozważ dowody. Wykluczą cię - odetną cię od twojego systemu wsparcia społecznego, który dla niektórych był tak wielką stratą, że raczej odebrano sobie życie, niż je zniosły - i dlaczego? Ponieważ myślisz inaczej niż oni, ponieważ masz przeciwne zdanie. Nawet jeśli nie rozmawiasz z innymi o swojej wierze, jeśli dowiedzą się o niej - dzięki Bogu, że nie potrafią czytać w myślach - to cię wykluczą. Naprawdę, stało się to bronią ciemności, która jest teraz używana do kontrolowania umysłu. I nie myśl, że nie są czujni, aby spróbować rozpoznać twoje myśli. Oczekują, że będziesz postępować w określony sposób i mówić w określony sposób. Wszelkie odstępstwa od tej normy zostaną zauważone. Spróbuj mówić za dużo o Chrystusie, nawet nie zmieniając niczego, co jest napisane w publikacjach, albo pomodlić się lub prowadzić rozmowę bez wspominania imienia Jehowy, a ich czułki zaczną buczeć. Wkrótce zawołają cię na zaplecze i zasypią cię dociekliwymi pytaniami.

I znowu, gdzie w tym wszystkim jest miłość Chrystusa?

Potępili Kościół katolicki za politykę, którą dopiero pięć lat później przyjęli. To podręcznikowy przypadek kościelnej hipokryzji.

Jeśli chodzi o to, jak powinniśmy postrzegać praktyki sądownicze Świadków Jehowy, zostawiam wam te słowa do rozważenia od naszego Pana Jezusa Chrystusa:

„Izajasz trafnie prorokował o was, obłudnikach, jak napisano:„ Lud ten czci mnie ustami, ale ich serca są daleko ode mnie. Na próżno mi oddają cześć, bo nauczają jako nakazów ludzkich. Puszczając przykazanie Boże, mocno trzymacie się tradycji ludzkiej ”(Marka 7: 6-8 NWT).

Dziękuję za obejrzenie. Jeśli podobał Ci się ten film i chciałbyś otrzymać powiadomienie, gdy pojawi się więcej, kliknij przycisk subskrybuj. Niedawno opublikowałem film wyjaśniający, dlaczego mamy link do darowizn w polu Opis naszych filmów. Cóż, chciałem tylko skorzystać z okazji, aby podziękować tym, którzy nam potem pomogli. Nastąpiło to na czas, ponieważ nasza witryna internetowa beroeans.net - która, nawiasem mówiąc, zawiera wiele artykułów, które nie są publikowane jako filmy - została zhakowana i jej wyjaśnienie kosztowało sporo grosza. Więc te fundusze zostały dobrze wykorzystane. Mamy to odblokowane. W każdym razie dziękuję za miłe wsparcie. Do następnego razu.

Meleti Vivlon

Artykuły Meleti Vivlon.
    22
    0
    Chciałbym, aby twoje myśli, proszę o komentarz.x