W tym filmie przeanalizujemy wskazówki Pawła dotyczące roli kobiet w liście napisanym do Tymoteusza, gdy usługował w zborze w Efezie. Jednak zanim się w to zagłębimy, powinniśmy przejrzeć to, co już wiemy.

W naszym poprzednim filmie przeanalizowaliśmy 1 Koryntian 14: 33-40, kontrowersyjny fragment, w którym Paweł wydaje się mówić kobietom, że wypowiadanie się w zborze jest dla nich hańbą. Doszliśmy do wniosku, że Paweł nie zaprzecza jego wcześniejszemu stwierdzeniu, zawartemu w tym samym liście, w którym uznano prawo kobiet do modlitwy i prorokowania w zborze - jedynym nakazem było nakrycie głowy.

„Ale każda kobieta, która modli się lub prorokuje z odkrytą głową, zawstydza swoją głowę, ponieważ jest to jedno i to samo, jakby była kobietą z ogoloną głową”. (1 Koryntian 11: 5 Przekład Nowego Świata)

Widzimy więc, że mówienie kobiety nie było haniebne - a bardziej chwalenie Boga w modlitwie lub nauczanie zboru poprzez prorokowanie - chyba że robiła to z odkrytą głową.

Widzieliśmy, że sprzeczność została wyeliminowana, jeśli zrozumiemy, że Paweł sarkastycznie zacytował im wiarę ludzi z Koryntu, a następnie stwierdził, że to, co wcześniej im powiedział, aby uniknąć chaosu na zebraniach zborowych, pochodzi od Chrystusa i że musieli podążać za nim lub ponieść konsekwencje ich ignorancji. 

Było wiele komentarzy do tego ostatniego filmu przez mężczyzn, którzy zdecydowanie nie zgadzają się z wnioskami, do których doszliśmy. Uważają, że to Paweł ogłosił zakaz przemawiania kobietom w zborze. Do tej pory żaden z nich nie był w stanie rozwiązać tej sprzeczności z 1 Koryntian 11: 5, 13. Niektórzy sugerują, że wersety te nie odnoszą się do modlitwy i nauczania w zborze, ale nie jest to ważne z dwóch powodów.

Pierwszy to kontekst biblijny. Czytamy,

„Osądźcie sami: czy wypada, aby kobieta modliła się do Boga z odkrytą głową? Czyż sama natura nie uczy cię, że długie włosy są hańbą dla mężczyzny, ale jeśli kobieta ma długie włosy, jest to dla niej chwała? Bo zamiast okrycia oddano jej włosy. Jeśli jednak ktoś chce argumentować za jakimś innym zwyczajem, nie mamy innego, podobnie jak zbory Boże. Ale udzielając tych instrukcji, nie pochwalam was, bo nie na lepsze, ale na gorsze spotykacie się razem. Przede wszystkim słyszę, że kiedy gromadzicie się w zborze, istnieją między wami podziały; i do pewnego stopnia w to wierzę ”. (1 Koryntian 11: 13-18 Przekład Nowego Świata)

Drugi powód to tylko logika. To, że Bóg dał kobietom dar prorokowania, jest bezsporne. Piotr zacytował Joela, gdy powiedział do tłumu w dniu Pięćdziesiątnicy: „Wyleję trochę mego ducha na wszelkiego rodzaju ciała, a wasi synowie i córki będą prorokować, a wasi młodzieńcy będą mieli wizje, a starzy ludzie będą śnić sny i nawet na moich niewolników i niewolnice wyleję w owych dniach trochę mego ducha i będą prorokować. " (Dzieje 2:17, 18)

Tak więc Bóg wylewa swojego ducha na kobietę, która wtedy prorokuje, ale tylko w domu, gdzie jedyną osobą, która ją słyszy, jest jej mąż, który jest teraz przez nią instruowany, nauczany przez nią i który teraz musi udać się do zboru, gdzie jego żona siedzi w milczeniu, podczas gdy on opowiada z drugiej ręki wszystko, co mu powiedziała.

Scenariusz ten może brzmieć śmiesznie, ale musi tak być, jeśli mamy przyjąć rozumowanie, że słowa Pawła o modlitwie i prorokowaniu kobiet działają tylko w zaciszu domowym. Pamiętaj, że ludzie z Koryntu wpadli na dziwne pomysły. Sugerowali, że nie będzie zmartwychwstania. Próbowali także zakazać legalnych stosunków seksualnych. (1 Koryntian 7: 1; 15:14)

Nie jest więc trudno w to uwierzyć, że oni również spróbują nakryć kobiety. List Pawła był próbą wyjaśnienia sprawy. Zadziałało? Cóż, musiał napisać kolejny, drugi list, który został napisany zaledwie kilka miesięcy po pierwszym. Czy to wskazuje na poprawę sytuacji?

Teraz chcę, żebyś się nad tym zastanowił; a jeśli jesteś mężczyzną, nie bój się konsultować kobiet, które znasz, aby poznać ich punkt widzenia. Pytanie, które chcę wam zadać, brzmi: czy kiedy mężczyźni stają się pełni siebie, aroganccy, chełpliwi i ambitni, czy może to przynieść kobietom większą swobodę? Czy myślisz, że władczy człowiek z Rodzaju 3:16 przejawia się w ludziach pokornych lub pełnych pychy? Co o tym myślicie, siostry?

Dobra, zachowaj tę myśl. Teraz przeczytajmy, co Paweł mówi w swoim drugim liście o wybitnych mężach zboru w Koryncie.

„Obawiam się jednak, że tak jak Ewa została oszukana przez przebiegłość węża, tak wasze umysły mogą odejść od prostego i czystego oddania Chrystusowi. Bo jeśli ktoś przychodzi i głosi Jezusa innego niż ten, którego głosiliśmy, lub jeśli otrzymujesz innego ducha niż ten, którego otrzymałeś, lub inną ewangelię niż ta, którą przyjąłeś, znosisz to zbyt łatwo ”.

„Nie uważam się za gorszego od tych„ super-apostołów ”. Chociaż nie jestem wytwornym mówcą, na pewno nie brakuje mi wiedzy. Wyjaśniliśmy ci to w każdy możliwy sposób ”.
(2 Koryntian 11: 3-6 BSB)

Super-apostołowie. Jak gdyby. Jaki duch motywował tych ludzi, tych super-apostołów?

„Bo tacy ludzie są fałszywymi apostołami, podstępnymi pracownikami, udającymi apostołów Chrystusa. I nic dziwnego, bo sam Szatan udaje anioła światłości. Nic więc dziwnego, że jego słudzy udają sług prawości. Ich koniec będzie odpowiadał ich działaniom ”.
(2 Koryntian 11: 13-15 BSB)

Łał! Ci mężczyźni należeli do zboru w Koryncie. Z tym musiał walczyć Paweł. Wiele z szaleństwa, które skłoniło Pawła do napisania pierwszego listu do Koryntian, pochodziło od tych ludzi. Byli ludźmi chełpliwymi i robili to. Chrześcijanie w Koryncie ulegali im. Paweł odpowiada im zjadliwym sarkazmem w rozdziałach 11 i 12 2 Listu do Koryntian. Na przykład,

„Powtarzam: niech nikt nie bierze mnie za głupca. Ale jeśli tak, to toleruj mnie tak, jak głupca, abym mógł się trochę przechwalać. W tym pewnym siebie chełpieniu się nie mówię tak, jak Pan chciałby, ale jak głupiec. Ponieważ wielu chełpi się tym, co robi świat, ja też będę się chlubił. Chętnie znosisz głupców, skoro jesteś taki mądry! W rzeczywistości znosisz nawet każdego, kto cię zniewala lub wykorzystuje, wykorzystuje cię, wyśmiewa cię lub policzkuje. Ze wstydem przyznaję, że byliśmy na to za słabi! ”
(2 Koryntian 11: 16-21 NIV)

Każdy, kto cię zniewala, wyzyskuje, nabiera powietrza i uderza w twarz. Mając w pamięci ten obraz, jak myślisz, kto był źródłem słów: „Kobiety mają milczeć w zborze. Jeśli mają pytanie, mogą zadać swoim mężom po powrocie do domu, ponieważ mówienie w zborze jest hańbą dla kobiety ”.

Ale, ale, ale co z tym, co Paweł powiedział do Tymoteusza? Słyszę tylko sprzeciw. Słusznie. Słusznie. Przyjrzyjmy się temu. Ale zanim to zrobimy, uzgodnijmy coś. Niektórzy z dumą twierdzą, że idą tylko z tym, co jest napisane. Jeśli Paweł coś zapisał, to akceptują to, co napisał i to koniec sprawy. OK, ale żadnych „backsies”. Nie możesz powiedzieć: „Och, rozumiem to dosłownie, ale nie tamto”. To nie jest bufet teologiczny. Albo przyjmiesz jego słowa za dobrą monetę i przeklniesz kontekst, albo nie.

A więc teraz dochodzimy do tego, co Paweł napisał do Tymoteusza, gdy służył zborowi w Efezie. Przeczytamy słowa z Przekład Nowego Świata zacząć z:

„Niech kobieta uczy się w ciszy z pełną uległością. Nie pozwalam kobiecie uczyć mężczyzny ani sprawować nad nim władzy, ale ma ona milczeć. Najpierw bowiem powstał Adam, potem Ewa. Poza tym Adam nie został zwiedziony, ale kobieta została całkowicie zwiedziona i stała się przestępczynią. Jednak będzie ona chroniona przez rodzenie dzieci, pod warunkiem, że będzie trwała w wierze, miłości i świętości wraz ze zdrowym umysłem ”. (1 Tymoteusza 2: 11-15 NŚR)

Czy Paweł ustala jedną regułę dla Koryntian, a inną dla Efezjan? Poczekaj minutę. Tutaj mówi, że nie pozwala kobiecie nauczać, co nie jest tym samym, co prorokowanie. Albo to jest? 1 Koryntian 14:31 mówi:

„Albowiem wszyscy możecie po kolei prorokować, aby każdy otrzymał pouczenie i zachętę”. (1 Koryntian 14:31 BSB)

Instruktor to nauczyciel, prawda? Ale prorok to coś więcej. Ponownie, do Koryntian mówi:

„Bóg umieścił odpowiednich w zborze, najpierw apostołów; po drugie, prorocy; po trzecie, nauczyciele; potem potężne dzieła; następnie dary uzdrowienia; pomocne usługi, umiejętność kierowania, różne języki ”. (1 Koryntian 12:28 NWT)

Dlaczego Paweł przedkłada proroków ponad nauczycieli? On tłumaczy:

„… Wolałbym, żebyś prorokował. Ten, kto prorokuje, jest większy niż ten, który mówi językami, chyba że wykłada, aby kościół mógł być zbudowany ”. (1 Koryntian 14: 5 BSB)

Powodem, dla którego sprzyja prorokowaniu, jest to, że buduje ciało Chrystusa, zbór. Dochodzi do sedna sprawy, do podstawowej różnicy między prorokiem a nauczycielem.

„Ale ten, kto prorokuje, wzmacnia innych, dodaje im otuchy i pociesza”. (1 Koryntian 14: 3 NLT)

Nauczyciel swoimi słowami może wzmacniać, zachęcać, a nawet pocieszać innych. Jednak nie musisz wierzyć w Boga, aby uczyć. Nawet ateista może wzmocnić, zachęcić i pocieszyć. Ale ateista nie może być prorokiem. Czy to dlatego, że prorok przepowiada przyszłość? Nie. Nie to znaczy „prorok”. Właśnie o tym myślimy, gdy mówimy o prorokach, a czasami prorocy w pismach świętych przepowiadali przyszłe wydarzenia, ale nie o tym myśleli przede wszystkim greccy mówcy, gdy używali tego słowa, i nie o tym mówi Paweł tutaj.

Konkordancja Stronga definiuje prorocy [Pisownia fonetyczna: (prof-ay'-tace)] jako „prorok (tłumacz lub mówca woli Bożej)”. Używa się go w odniesieniu do „proroka, poety; osoba obdarzona talentem do ujawniania boskiej prawdy ”.

Nie wróżbita, ale wróżbita; to znaczy ten, który przemawia lub przemawia, ale mówienie odnosi się do woli Bożej. Dlatego ateista nie może być prorokiem w sensie biblijnym, ponieważ czynienie tego oznacza - jak to ujął HELPS Word-Studies - „ogłaszać umysł (przesłanie) Boga, który czasami przepowiada przyszłość (przepowiada) - i nie tylko często głosi Jego przesłanie dla określonej sytuacji ”.

Prawdziwy prorok, poruszony duchem, wyjaśnia słowo Boże mające na celu zbudowanie zboru. Ponieważ kobiety były prorokami, oznacza to, że Chrystus użył ich do zbudowania zboru.

Mając to na uwadze, rozważmy uważnie następujące wersety:

Niech dwie lub trzy osoby prorokują, a inni niech ocenią to, co zostało powiedziane. 30 Ale jeśli ktoś prorokuje, a ktoś inny otrzymuje objawienie od Pana, ten, kto mówi, musi się zatrzymać. 31 W ten sposób wszyscy, którzy prorokują, będą mieli kolej do mówienia jeden po drugim, aby wszyscy się nauczyli i byli zachęceni. 32 Pamiętaj, że ludzie, którzy prorokują, panują nad swoim duchem i mogą się zmieniać. 33 Albowiem Bóg nie jest Bogiem nieporządku, ale pokoju, jak na wszystkich zebraniach świętego ludu Bożego ”. (1 Koryntian 14: 29-33 NLT)

Tutaj Paweł rozróżnia między osobą prorokującą a osobą otrzymującą objawienie od Boga. To podkreśla różnicę między tym, jak postrzegali proroków, a tym, jak my ich postrzegamy. Scenariusz jest taki. Ktoś stoi w zborze i objaśnia słowo Boże, kiedy ktoś inny nagle otrzymuje natchnienie od Boga, poselstwo od Boga; objawienie, coś, co wcześniej było ukryte, wkrótce zostanie ujawnione. Oczywiście, Objawiciel przemawia jako prorok, ale w szczególnym sensie, tak że innym prorokom powiedziano, aby byli cicho i pozwolili przemówić temu, który ma objawienie. W tym przypadku osoba z objawieniem jest pod kontrolą ducha. Zwykle prorocy, prowadzeni przez ducha, kontrolują ducha i mogą go utrzymać pokój, kiedy jest wezwany. To właśnie mówi im tutaj Paweł. Ten, który miał objawienie, mógł z łatwością być kobietą, a ten, który przemawiał wówczas jako prorok, równie dobrze mógł być mężczyzną. Paweł nie przejmuje się płcią, ale rolą odgrywaną w tej chwili, a ponieważ prorok - mężczyzna lub kobieta - kontrolował ducha proroctwa, to prorok z szacunkiem przerwałby swoje nauczanie, aby wszyscy mogli słuchać objawienie pochodzące od Boga.

Czy mamy przyjąć wszystko, co mówi nam prorok? Nie. Paweł mówi: „niech dwie lub trzy osoby [mężczyźni lub kobiety] prorokują, a inni niech oceniają, co jest powiedziane”. Jan mówi nam, żebyśmy sprawdzili to, co objawiają nam duchy proroków. (1 Jana 4: 1)

Człowiek może nauczyć wszystkiego. Matematyka, historia, cokolwiek. To nie czyni go prorokiem. Prorok naucza czegoś bardzo konkretnego: słowa Bożego. Tak więc, chociaż nie wszyscy nauczyciele są prorokami, wszyscy prorocy są nauczycielami, a kobiety zaliczane są do proroków zboru chrześcijańskiego. Dlatego prorokujące kobiety były nauczycielkami.

Dlaczego więc Paweł, wiedząc to wszystko o mocy i celu prorokowania, które sprowadzało się do nauczania trzody, powiedz Tymoteuszowi: „Nie pozwalam kobiecie nauczać… musi być cicho”. (1 Tymoteusza 2:12 NIV)

To nie ma sensu. To sprawiłoby, że Timothy podrapałby się po głowie. A jednak tak się nie stało. Tymoteusz dokładnie rozumiał, co Paweł miał na myśli, ponieważ znał sytuację, w której się znalazł.

Być może pamiętasz, że w naszym ostatnim filmie omawialiśmy naturę pisania listów w zborze w I wieku. Paweł nie usiadł i nie pomyślał: „Dzisiaj napiszę natchniony list, który doda do kanonu biblijnego”. W tamtych czasach nie było Biblii Nowego Testamentu. To, co nazywamy Nowym Testamentem lub Chrześcijańskimi Pismami Greckimi, powstało setki lat później na podstawie zachowanych pism apostołów i wybitnych chrześcijan pierwszego wieku. List Pawła do Tymoteusza był żywym dziełem mającym na celu rozwiązanie sytuacji, która istniała w tamtym miejscu i czasie. Tylko mając to na uwadze i mając to na uwadze, możemy mieć jakąkolwiek nadzieję na zrozumienie tego.

Kiedy Paweł napisał ten list, Tymoteusz został wysłany do Efezu, aby pomóc tamtejszemu zborowi. Paweł poucza go, aby „nakazywał niektórym nie nauczać innej doktryny ani zwracać uwagi na fałszywe historie i genealogie”. (1 Tymoteusza 1: 3, 4). Nie określono tych „niektórych”. Męskie uprzedzenia mogą doprowadzić nas do wniosku, że byli to mężczyźni, ale czy tak było? Jedyne, czego możemy być pewni, to to, że osoby, o których mowa, „chciały być nauczycielami prawa, ale nie rozumiały ani tego, co mówili, ani tego, na co tak bardzo nalegali”. (1 Tymoteusza 1: 7)

Oznacza to, że niektórzy próbowali wykorzystać młodzieńczy brak doświadczenia Tymoteusza. Paweł ostrzega go: „Nigdy nie pozwól nikomu patrzeć z góry na twoją młodość”. (1 Tymoteusza 4:12). Innym czynnikiem sprawiającym, że Timothy wydawał się nadający się do wykorzystania, był jego zły stan zdrowia. Paweł radzi mu, żeby „nie pił już wody, ale trochę wina ze względu na żołądek i częste choroby”. (1 Tymoteusza 5:23)

Coś innego, co jest godne uwagi w tym pierwszym liście do Tymoteusza, to nacisk na sprawy dotyczące kobiet. W tym liście jest o wiele więcej wskazówek dla kobiet niż w jakimkolwiek innym piśmie Pawła. Zaleca się, aby ubierać się skromnie i unikać efektownych ozdób i fryzur, które zwracają na siebie uwagę (1 Tymoteusza 2: 9, 10). Kobiety mają być we wszystkim godne i wierne, a nie oszczercze (1 Tymoteusza 3:11). Celuje w młode wdowy, szczególnie znane z bycia zajętymi i plotkującymi, próżniakami, które po prostu włóczą się od domu do domu (1 Tymoteusza 5:13). 

Paweł wyraźnie poucza Tymoteusza, jak traktować kobiety, zarówno młode, jak i starsze (1 Tymoteusza 5: 2, 3). Z tego listu dowiadujemy się również, że w zborze chrześcijańskim istniało formalne postanowienie dotyczące opieki nad wdowami, czego bardzo brakuje w Organizacji Świadków Jehowy. W rzeczywistości jest odwrotnie. Widziałem artykuły Strażnicy zachęcające wdowy i biednych do ofiarowania swoich skromnych środków do życia, aby pomóc Organizacji w rozszerzaniu światowego imperium nieruchomości.

Na szczególną uwagę zasługuje napomnienie Pawła skierowane do Tymoteusza, aby „nie miał nic wspólnego z lekceważącymi, głupimi mitami. Raczej ćwicz się w pobożności ”(1 Tymoteusza 4: 7). Dlaczego to szczególne ostrzeżenie? „Lekceważące, głupie mity”?

Aby odpowiedzieć na to pytanie, musimy zrozumieć specyficzną kulturę Efezu w tamtym czasie. Gdy to zrobimy, wszystko stanie się jasne. 

Przypomnij sobie, co się stało, gdy Paweł po raz pierwszy głosił w Efezie. Ze strony złotników, którzy zarabiali pieniądze na budowaniu świątyń Artemidy (aka, Diany), wielopiersiowej bogini Efezjan, wybuchło wielkie oburzenie. (Zobacz Dzieje 19: 23-34)

Wokół kultu Diany powstał kult, który utrzymywał, że Ewa była pierwszym stworzeniem Boga, po którym stworzył Adama, i że to Adam został zwiedziony przez węża, a nie Ewa. Członkowie tego kultu winili mężczyzn za nieszczęścia świata.

Feminizm, styl efeski!

Dlatego jest prawdopodobne, że takie myślenie miało wpływ na niektóre kobiety w zborze. Być może niektórzy nawrócili się z tego kultu do czystego kultu chrześcijaństwa, ale nadal trzymali się niektórych z tych pogańskich idei.

Mając to na uwadze, zwróćmy uwagę na jeszcze jedną charakterystyczną cechę sformułowania Pawła. Wszystkie rady dla kobiet w tym liście są wyrażone w liczbie mnogiej. Kobiety to i tamte. Potem nagle zmienia się na liczbę pojedynczą w 1 Tymoteusza 2:12: „Nie pozwalam kobiecie…”. To nadaje wagę argumentowi, że odnosi się on do konkretnej kobiety, która rzuca wyzwanie boskiemu zwierzchnictwu Tymoteusza.

Zrozumienie to jest wzmocnione, gdy weźmiemy pod uwagę, że kiedy Paweł mówi: „Nie pozwalam kobiecie (…) sprawować władzy nad mężczyzną…”, nie używa on popularnego greckiego słowa oznaczającego władzę, exousia. (xu-cia) Tego słowa używali arcykapłani i starsi, kiedy rzucali wyzwanie Jezusowi w Ewangelii Marka 11:28, mówiąc: „Z jakiego upoważnienia (exousia) czy robicie te rzeczy? ”Jednak słowo, którego Paweł używa do Tymoteusza, brzmi: autenteó (aw-then-tau), który zawiera ideę uzurpowania sobie władzy.

POMAGA Nauka słownictwa daje autenteó, „Właściwie, aby jednostronnie chwycić za broń, czyli działać jako autokrata - dosłownie samozwańczy (działający bez poddania).

Hmm, autenteó, działając jako autokrata, samozwańczy. Czy to wywołuje połączenie w twoim umyśle?

Do tego wszystkiego pasuje obraz grupy kobiet w zborze, na czele której stoi matriarcha, która pasuje do opisu, który Paweł podał w pierwszej części swojego listu:

„… Zostańcie tam w Efezie, abyście mogli nakazać niektórym ludziom, aby już nie nauczali fałszywych doktryn lub oddawali się mitom i niekończącym się genealogiom. Takie rzeczy sprzyjają kontrowersyjnym spekulacjom, a nie postępom w dziele Bożym - który jest wynikiem wiary. Celem tego przykazania jest miłość, która wypływa z czystego serca, dobrego sumienia i szczerej wiary. Niektórzy odeszli od tego i zwrócili się ku bezsensownej rozmowie. Chcą być nauczycielami prawa, ale nie wiedzą, o czym mówią ani co tak pewnie potwierdzają ”. (1 Tymoteusza 1: 3-7 NIV)

Ta matriarcha próbowała zastąpić Tymoteusza, uzurpować sobie (autenteó) jego autorytet i podważają jego nominację.

Tak więc mamy teraz wiarygodną alternatywę, która pozwala nam umieścić słowa Pawła w kontekście, który nie wymaga od nas przedstawiania go jako hipokryty, gdyż takim byłby, gdyby powiedział kobietom w Koryncie, że mogą się modlić i prorokować, jednocześnie zaprzeczając Efezjan kobietom ten sam przywilej.

Zrozumienie to pomaga nam również rozwiązać niewłaściwe w innych przypadkach odniesienie do Adama i Ewy. Paweł wyjaśnił sprawę i dodał wagę swojego urzędu, aby przywrócić prawdziwą historię przedstawioną w Piśmie Świętym, a nie fałszywą historię kultu Diany (Artemidy do Greków).

Aby uzyskać więcej informacji, zobacz Badanie kultu Izydy ze wstępną eksploracją badań Nowego Testamentu Elizabeth A. McCabe str. 102-105. Zobacz także, Ukryte głosy: biblijne kobiety i nasze chrześcijańskie dziedzictwo Heidi Bright Parales s. 110

Ale co z pozornie dziwnym odniesieniem do rodzenia dzieci jako sposobu na zapewnienie kobiecie bezpieczeństwa? 

Przeczytajmy ponownie ten fragment, tym razem z New International Version:

„Kobieta powinna uczyć się w ciszy i pełnej uległości. 12 Nie pozwalam kobiecie uczyć ani przejmować władzy nad mężczyzną; b musi być cicho. 13 Albowiem jako pierwszy powstał Adam, potem Ewa. 14 A Adam nie był tym, który został zwiedziony; to kobieta została zwiedziona i stała się grzesznicą. 15 Ale kobiety zostaną uratowane przez rodzenie dzieci - jeśli będą trwać w wierze, miłości i świętości we właściwy sposób. (1 Tymoteusza 2: 11-15 NIV)

Paweł powiedział Koryntianom, że lepiej się nie żenić. Czy mówi teraz kobietom w Efezie coś przeciwnego? Czy potępia zarówno bezpłodne kobiety, jak i samotne kobiety, ponieważ nie rodzą dzieci? Czy to ma sens?

Jak widać z interlinii, brakuje słowa w tłumaczeniu, które większość tłumaczeń podaje ten werset.

Brakujące słowo to określony artykuł, tēsa usunięcie go zmienia całe znaczenie wersetu. Na szczęście niektóre tłumaczenia nie pomijają tutaj przedimka określonego:

  • „… Zostanie uratowana przez narodziny dziecka…” - Międzynarodowa Standardowa Wersja
  • „Ona [i wszystkie kobiety] zostaną zbawione przez narodziny dziecka” - SŁOWO BOŻE Tłumaczenie
  • „Zostanie uratowana przez rodzenie” - Darby Bible Translation
  • „Zostanie uratowana przez rodzenie dzieci” - dosłowne tłumaczenie Younga

W kontekście tego fragmentu, który odnosi się do Adama i Ewy, poród, o którym Paweł ma na myśli, może być równie dobrze wspomniany w Rodzaju 3:15.

„I wprowadzę nieprzyjaźń między tobą a kobietą oraz między twoim potomstwem a jej potomstwem. On zmiażdży ci głowę, a ty uderzysz go w piętę ”” (Rodzaju 3:15)

To potomstwo (rodzenie dzieci) przez kobietę skutkuje zbawieniem wszystkich kobiet i mężczyzn, kiedy to nasienie ostatecznie miażdży szatana w głowie. Zamiast skupiać się na Ewie i rzekomej nadrzędnej roli kobiet, te „niektóre” powinny skupiać się na nasieniu lub potomstwie kobiety, Jezusa Chrystusa, przez którego wszyscy są zbawieni.

Jestem pewien, że po tych wszystkich wyjaśnieniach zobaczę kilka komentarzy mężczyzn argumentujących, że mimo wszystko Tymoteusz był mężczyzną i został wyznaczony na pastora, księdza lub starszego zboru w Efezie. Żadna kobieta nie została tak wyznaczona. Zgoda. Jeśli się o to spierasz, to przeoczyłeś cały sens tej serii. Chrześcijaństwo istnieje w społeczeństwie zdominowanym przez mężczyzn i nigdy nie chodziło o reformowanie świata, ale o powołanie dzieci Bożych. Nie chodzi o to, czy kobiety powinny sprawować władzę nad zborem, ale czy mężczyźni powinni? To jest podtekst każdego argumentu przeciwko kobietom służącym jako starsze lub nadzorczynie. Założeniem mężczyzn spierających się z nadzorczyniami kobiet jest to, że nadzorca oznacza przywódcę, osobę, która może mówić innym ludziom, jak mają żyć. Postrzegają kongregację lub nominacje w kościele jako formę władzy; w tym kontekście władca musi być mężczyzną.

Dla dzieci Bożych nie ma miejsca na autorytarną hierarchię, ponieważ wszyscy wiedzą, że głową ciała jest tylko Chrystus. 

Zajmiemy się tym bardziej w następnym filmie poświęconym kwestii zwierzchnictwa.

Dziękuję za poświęcony czas i wsparcie. Zasubskrybuj, aby otrzymywać powiadomienia o przyszłych wydaniach. Jeśli chcesz wnieść swój wkład w naszą pracę, w opisie tego filmu znajduje się link. 

Meleti Vivlon

Artykuły Meleti Vivlon.
    9
    0
    Chciałbym, aby twoje myśli, proszę o komentarz.x