„Głoszcie śmierć Pana, aż on przyjdzie” - 1 Corinthians 11: 26

 [Z ws 01 / 19 p.26 Artykuł studyjny 5: Kwiecień 1 -7]

"Bo ilekroć jesz ten chleb i pijesz ten kielich, głoszycie śmierć Pana, aż przyjdzie".

Uczestnictwo w spotkaniach jest ważną częścią kultu Świadków Jehowy. Zapowiedź tego artykułu w tym tygodniu mówi, że artykuł rozważy, co mówi o nas nasza obecność w Miejscu Pamięci, a także cotygodniowe spotkania. Przyjrzyjmy się zatem, co mówi o nas.

Akapit 1 otwiera się słowem „WYOBRAŹ sobie, co widzi Jehowa, gdy miliony ludzi na całym świecie zbierają się na Wieczerzę Pańską".

Rzeczywiście, co on widzi? Możemy sobie tylko wyobrazić, co on widzi. Ale, co ważniejsze, co Jehowa sądzi o tym, co widzi teraz?

To, co naprawdę widzi Jehowa

W Łukaszu 22: 19-21 Jezus powiedział swoim uczniom, w tym Judaszowi, „róbcie to na moją pamiątkę”. Co mieli dalej robić? Matthew 26: 26-28 pokazuje, że miał jeść chleb i pić wino, i było to polecenie dla wszystkich (w tym Judasza Iskarioty). „Pijcie z tego wszyscy”, powiedział Jezus. 1 Corinthians 11: 23-26 (pismo czytane w akapicie 4) mówi częściowo: „Bo ilekroć jesz ten chleb i pijesz ten kielich, głoszycie śmierć Pana, aż przyjdzie”.

Co więcej, jeśli nie jemy bochenka i nie pijemy kielicha, czy można naprawdę powiedzieć, że nadal głoszimy śmierć Pana?

Cóż za kontrast między instrukcjami Jezusa a wydarzeniami mającymi miejsce podczas obchodów uroczystości w zborach Świadków Jehowy. Tutaj blisko prawie wszystkich milionów 20 obecnych nie chce pić wina i nie chce jeść chleba na pamiątkę Jezusa. W rzeczywistości pod 20,000 faktycznie uczestniczą wszyscy z powodu nauk Organizacji.[I]

Czy Jezus i Jehowa byliby z tego zadowoleni? Psalm 2: 12 sugeruje, że nie. Tam jest napisane: „Pocałuj syna, aby nie został okadzony, a TY nie zginiesz z drogi”.

Następnie wkraczamy w sferę spekulacji, ponieważ nie możemy stwierdzić, czy Jehowa jest zadowolony, czy nie. Jeśli to, co widzi, jest zgodne z jego wolą i Jezus prosi swoich uczniów, słusznie byłoby zasugerować, że jest zadowolony. Jednak prawda jest również odwrotna. Jak pokazano powyżej, czy prawdopodobne jest, że Jehowa jest zadowolony, jak twierdzi akapit 2? Akapit 2 mówi: „Jehowa z pewnością cieszy się, że tak wielu uczęszcza do Miejsca Pamięci. (Łukasz 22: 19) Jednak Jehowa nie przejmuje się przede wszystkim liczbą przybywających ludzi. Bardziej interesuje go powód ich przybycia; motyw ma znaczenie dla Jehowy ”. Gdzie okazywanie należytego szacunku dla ofiary Jezusa przez uczestnictwo?

Co więcej, jeśli Jehowa nie interesuje się liczbami, dlaczego wydaje się, że jest to najważniejsza sprawa dla Organizacji? Dlaczego Organizacja nieustannie zwraca uwagę na liczbę osób uczestniczących w Pamiątce i publikuje je? Dlaczego często podkreśla wzrost frekwencji z roku na rok, jakby to miało ogromne znaczenie?

„„ NIE MA MĄDROŚCI. . . PRZECIWKO JEHOWIE ”

Rzeczywiście akapit 4 mówi, że uczestnicząc w pomniku pokazujemy, że jesteśmy pokorni, i „Uczestniczymy w tym ważnym wydarzeniu nie tylko dlatego, że czujemy, że jest to obowiązek, ale także dlatego, że pokornie słuchamy polecenia Jezusa:„ Róbcie to na moją pamiątkę ”(Czytaj 1 Koryntian 11: 23-26)”

Czy zauważyłeś subtelne niewłaściwe zastosowanie pisma świętego? Tutaj Organizacja naucza, że ​​uczestnictwo jest zgodne z przykazaniem Jezusa. Jednak przykazanie (jeśli takie, a nie prośba) było w rzeczywistości udziałem w pamięci. To nie było wspólne spotkanie.

Następne zdanie mówi: „Spotkanie to wzmacnia naszą nadzieję na przyszłość i przypomina nam, jak bardzo Jehowa nas kocha”. Nie wspomniał jednak o tym, jak bardzo Jezus nas kocha. Czy Jezus poświęciłby swoje życie za ludzkość, gdyby nas nie kochał? Doprowadziło to autora do sprawdzenia w tym artykule o spotkaniach i wspomnieniu, jak często wspomina się o Jehowie. Jehowa pojawia się 35 razy, ale Jezus tylko 20 razy. Wydaje się to raczej niezrównoważone, zwłaszcza gdy Jezus jest głową Zgromadzenia i tym, którego powinniśmy zachęcać do pamiętania.[ii]

Akapit kontynuuje: „Więc co tydzień zapewnia nam spotkania i zachęca do wzięcia w nich udziału. Pokora skłania nas do posłuszeństwa. Każdego tygodnia spędzamy wiele godzin przygotowując się do tych spotkań i uczestnicząc w nich”. Nie ma żadnych sugestii dotyczących tego, jak Jehowa zapewnia nam spotkań ani dlaczego mają one być w szczególnym formacie. Być może powodem jest to, że w pismach świętych nie ma sugestii ani dotyczących mechanizmu, treści, ani formalnej struktury praktykowanej przez Organizację. Rzeczywiście, podczas gdy zachęta biblijna ma „nie porzucać gromadzenia się razem”, forma, którą powinna przyjąć, nie jest ani sugerowana, ani przepisywana, ani podana w przykładzie ani modelu do naśladowania.

W szczególności musimy także przestrzegać rad apostoła Pawła w związku ze spotkaniami. Ostrzegł „Dopilnuj, aby nikt nie wziął cię do niewoli przez filozofię i puste oszustwo, zgodnie z ludzką tradycją, według elementarnych duchów świata, a nie według Chrystusa”- Colossians 2: 8 English Standard Version (ESV)

Innym punktem wskazanym w akapicie (4) jest to, że „Dumni ludzie odrzucają pomysł, że trzeba ich czegoś nauczyć. ” Pytanie brzmi, czy Ciało Kierownicze Świadków Jehowy przyjmowałoby jakąkolwiek radę lub naukę ze swoich szeregów lub jakiejkolwiek innej organizacji chrześcijańskiej, gdyby można było wykazać, że taka rada była biblijna, czy też są dumnymi?

Na przykład niedawno Świadek wysłał list do rządzącego, podkreślając rozbieżności i niespójności w sposobie, w jaki sami interpretują pisma święte dotyczące chronologii biblijnej w okresie 607 BCE. Ponieważ wymagałoby to korekty w Strażnicy, a miejscowi starsi nie mają uprawnień do korygowania nauk, zaoferowano im miesięczny okres 3, podczas którego punkty te pozostałyby dla nich poufne. Miało to dać im możliwość odpowiedzi na pytanie Świadka o tym, co zrobią. Niestety, nie zadali sobie trudu, by odpowiedzieć, a jednak w momencie pisania (pod koniec marca) lokalni starsi próbują teraz doprowadzić tego Świadka na rozprawę sądową. Bez wątpienia będzie to podrzucone zarzuty apostazji. Kim naprawdę są dumni?

Jak Świadkowie Jehowy postrzegają wszystkich innych członków chrześcijaństwa?

Czy przechodząc od domu do domu, Świadkowie Jehowy przyjmują materiały dydaktyczne lub literaturę innych organizacji religijnych? Posłuszny Świadek tego nie zrobiłby, chociaż niektórzy być może przyjmą literaturę i wyrzucą ją bez czytania. Oczekujemy jednak, że ci, których spotkamy, będą czytać naszą literaturę. Kto jest dumny

Każdy Świadek Jehowy otwarcie przyznałby się, że nie chce słuchać żadnej innej grupy chrześcijańskiej. Czy nie jest to dumna postawa, o której mówi Strażnica?

Przynajmniej dobrze, że artykuł mówi: „W dniach poprzedzających Pamiątkę namawia się do czytania biblijnych relacji o wydarzeniach związanych ze śmiercią i zmartwychwstaniem Jezusa ”(Par. 7).

Nagłówek akapitu 8 brzmi „Odwaga pomaga nam uczestniczyć ”. Ten akapit przypomina nam o odwadze, jaką Jezus okazał podczas swoich ostatnich dni przed śmiercią. Poniższy akapit ma zastosowanie do Świadków spotykających się w krajach, w których są objęci zakazem. Jednak niekoniecznie potrzebowaliby takiej odwagi, gdyby spotkali się jak pierwsi chrześcijanie, a nie zgodnie z zalecaną przez Organizację prawidłowością, formatem i ubiorem. Co ważniejsze, dla tych, którzy chcą być posłuszni Jezusowi i uczestniczyć, potrzebują odwagi. Jeśli zacząłbyś uczestniczyć w lokalnym zgromadzeniu, czy nadal byłbyś mile widziany, czy podejrzewany? To wymagałoby więcej odwagi niż zwyczajne uczestnictwo.

MIŁOŚĆ OBOWIĄZUJE NAS DO UCZESTNICTWA

Zignorowawszy słonia w pokoju, czy wymagane są spotkania w ich nakazowym formacie zdefiniowanym przez Organizację, akapity te dalej twierdzą, że czerpią korzyści z przestrzegania poleceń Organizacji.

Obejmują one:

  • "to, czego uczymy się podczas spotkań, pogłębia naszą miłość do Jehowy i Jego Syna ”(Par. 12). Jednak znaczenie Jezusa jest stale umniejszane, a jakość dostarczanego materiału maleje. Główne tematy, które wychodzą dziś ze spotkań, to: „bądź posłuszny Ciału Kierowniczemu”, „kontynuuj głoszenie, głoszenie, głoszenie za pomocą naszej literatury” oraz nacisk na Jehowę przy zminimalizowaniu silnej pozycji Jezusa.
  • "Możemy okazywać głębię naszej miłości do Jehowy i Jego Syna, chętnie składając za nich ofiary ”(Par. 13) To dobra rada. Jeśli miłość jest motywem każdej ofiary, którą składamy w ramach oddawania czci Jehowie, Jehowa i Jezus doceniają naszą ofiarę. Jednak niezwykle ważne jest, aby nasze ofiary nie były kierowane ani wspierane przez organizację stworzoną przez człowieka. Przychodzi na myśl zwrot „religia to sidła i kant”. Wszystkie religie proszą o pieniądze, coś, co nie jest autoryzowane przez pisma święte.
  • „Czy Jehowa zauważa, że ​​chodzimy na nasze spotkania, mimo że jesteśmy zmęczeni? Z pewnością to robi! W rzeczywistości im większa jest nasza walka, tym bardziej Jehowa docenia okazaną Mu miłość (Mark 12: 41-44).„Słowa zawiodły mnie w tym akapicie (13). Przesłanie z tego cytatu (i poprzednich zdań) jest takie, że chociaż większość Świadków będzie zmęczona, idąc na wieczorne spotkanie, a nie-Świadkowie będą odpoczywać, podczas gdy Świadkowie będą uczestniczyć w spotkaniu w weekend, nadal oczekuje się, że będziemy skutecznie flagellate się i idź na spotkania. Następnie, zgodnie z akapitem, Jehowa rzekomo z uznaniem zauważa to biczowanie siebie na spotkaniach, których nie zalecił:im większa jest nasza walka, tym bardziej Jehowa docenia ” to! (Par.13)
  • "Jesteśmy jednak szczególnie zainteresowani pomocą tym, którzy są „spokrewnieni z nami w wierze”, ale stali się nieaktywni. (Gal. 6: 10) Udowadniamy naszą miłość do nich, zachęcając ich do uczestnictwa w naszych spotkaniach, zwłaszcza w Memoriale. ”(Par. 15). Co za hipokryzja! Organizacja zachęca do częściowego unikania słabych, a większość Świadków ślepo stosuje się do tych instrukcji.[iii] Nawet jeśli ci słabi wezmą udział, bardzo niewielu z nich będzie rozmawiać, również wszelkie próby komentowania będą ograniczone. Jednak miłość rzekomo dowodzi, zachęcając osoby uważane za słabe do uczestnictwa w spotkaniach!

Podsumowując, regularne uczestnictwo w spotkaniach Organizacji w rzeczywistości mówi o nas:

Pokora?

  • Do dyktatury Ciała Kierowniczego? Tak. (Jeremiah 7: 4-8)
  • Przestrzegając słowa Bożego? Nie. (Działa 5: 32)

Odwaga?

  • Czy uczestniczyć w zebraniach, gdy się obudzi, promowane fałszywe nauki? Tak. (Matthew 10: 16-17)
  • Aby wziąć udział zgodnie z prośbą Jezusa? (1 Corinthians 11: 23-26) Tak.
  • Opuścić Organizację wiedząc, że zostaną odrzuceni przez członków Twojej rodziny Świadków? Tak. (Matthew 10: 36)
  • Czy uczestniczyć w formalnych spotkaniach Organizacji, gdy Organizacja jest objęta zakazem? Nie, głupku.

Miłość?

  • W trosce o opiekę wdów i sierot? Tak. (James 1: 27)
  • Kochać bombę, gdy ktoś po raz pierwszy uczestniczy w zebraniach? Nie. (Rzymian 12: 9)
  • Unikać słabych lub wykluczonych? Nie. (Działa 20: 35, 1 Corinthians 9: 22)

 

[I] Szacuje się, że około 9,000 XNUMX osób uważa, że ​​należą do „klasy namaszczonych”, zgodnie z nauczaniem Organizacji (na podstawie danych liczbowych dotyczących uczestników sprzed kilku lat przed wzrostem. Z informacji zebranych z komentarzy, blogów i filmów na You Tube wynika, że znaczną część pozostałych stanowią ci, którzy obudzili się na prośbę prawdy o Jezusie, a zatem uczestniczą, gdy chcą spełnić prośbę Jezusa skierowaną do wszystkich.

[ii] To nie jest rzadkie zjawisko. Ta nierównowaga występuje w prawie każdym artykule i publikacji Strażnicy. A jednak Jezus powiedział: „Przyjdźcie za moimi naśladowcami”, to znaczy chrześcijanie, a nie świadkowie Jehowy.

[iii] Wydaje się, że Organizacja ostrożnie wpisuje tę politykę postawy w druk. To było najbliższe, jakie znalazłem. ”Trzeba jednak przyznać, że negatywny pogląd na potrzebujących może czasami powstrzymywać nas przed udzielaniem pomocy ”.  Skąd mogą wziąć takie negatywne nastawienie? Co powiesz na JW Broadcasting? Jest to sprzeczne z ich pisemnym przesłaniem i wyjaśnia, że ​​słabi nie są dobrym towarzystwem w oczach Organizacji. Widzieć https://m.youtube.com/watch?v=745aXHQWrok za bardzo dobry przykład.

Tadua

Artykuły Tadua.
    35
    0
    Chciałbym, aby twoje myśli, proszę o komentarz.x