[Z ws8 / 16 p. 8 na wrzesień 26-październik 2]

Przygotowując się w tym tygodniu Wieża strażnicza Recenzja, zanim dotarłem do piątego akapitu, zacząłem myśleć, że pobrałem niewłaściwy magazyn. Wróciłem na stronę internetową, aby sprawdzić, czy może pobrałem wersję uproszczoną, ponieważ gramatyka i poziom pisania wydawały się czymś z klasy podstawowej. Nie chcę brzmieć pejoratywnie, ale takie było moje szczere wrażenie.

Kiedy zdałem sobie sprawę, że mam do czynienia z aktualnym wydaniem do studium, pomyślałem, że w tym tygodniu będzie mi łatwo. W końcu tematem jest małżeństwo. Jak daleko od szyn biblijnych mieli się oddalić? Można by pomyśleć, że nie ma potrzeby zagłębiania się w doktrynę. Niestety, tak nie jest. Dochodząc do akapitu szóstego, znajdujemy organizację interpretującą kobietę Genesis 3: 15 nawiązać do „organizacji podobnej do żony” Jehowy. (Co Genesis 3: 15 ma związek z tematem małżeństwa to zupełnie inna kwestia).

Ten akapit mówi nam, że istnieje „szczególny związek między [Jehową] a ogromnym tłumem prawych duchowych stworzeń służących im w niebie”. Ponieważ te duchowe stworzenia nazywane są synami Boga, można by założyć, że szczególny związek miałby związek ojca z jego dziećmi. (Ge 6: 2; Praca 1: 6; 2:1; 38:7) Jednak ten biblijny związek nie pasuje do tych, którzy szukają usprawiedliwienia dla ogólnoświatowej organizacji rządzonej przez Ciało Kierownicze. Dlatego niebiańscy synowie Boga zostają przemienieni w niebiańską żonę Boga. Można by przypuszczać, że rzekoma „ziemska część tej niebiańskiej organizacji” jest również jego żoną, co daje uzasadnienie nazywanie organizacji naszą matką.

Niestety, wielu moich braci ŚJ po prostu uwierzy w to nauczanie, ponieważ się je znajduje Strażnica, który obecnie ma status wśród szeregowych na równi ze słowem Bożym, Biblią.

Chociaż nie możemy z absolutną pewnością powiedzieć, z której kobiety Genesis 3: 15 możemy przynajmniej pozwolić, by ciężar dowodów biblijnych doprowadził nas do wniosku, który nie jest całkowicie oparty na dzikich spekulacjach. (Dla alternatywnego zrozumienia patrz Zbawienie, część 3: Ziarno)

Następnie otrzymujemy poparcie dla idei, że kampania głoszenia ŚJ jest misją ratującą życie. (Wkrótce okaże się, co to ma wspólnego z małżeństwem).

„Jehowa spowodował potop za dni Noego, aby zniszczyć niegodziwych. W tym czasie ludzie byli tak zajęci codziennymi sprawami życia, w tym małżeństwem, że nie traktowali poważnie tego, co „Noe, głosiciel sprawiedliwości”, mówi o zbliżającym się zniszczeniu. (2 Pet. 2: 5) Jezus porównał wówczas warunki z tym, co zobaczylibyśmy w naszych czasach. (Czytać Matthew 24: 37-39.) Dzisiaj większość ludzi nie chce słuchać dobrej nowiny o Królestwie Bożym, głoszonym po całej ziemi, jako świadectwo dla wszystkich narodów, zanim ten niegodziwy system dobiegnie końca ”. - par. 9

Świadkowie Jehowy przyjęli wyrażenie „Noe, głosiciel sprawiedliwości”, jako dowód, że Noe głosił starożytny świat przed powodzią. Biorąc pod uwagę, że po latach prokreacji 1600 starożytny świat prawdopodobnie popierał populację liczącą setki milionów, jeśli nie miliardy, taka kampania głoszenia byłaby niemożliwa. Jednak dla organizacji ważne jest, aby świadkowie nie myśleli krytycznie o tej niezgodności, aby mogli skorzystać z ich stronniczego tłumaczenia Matthew 24: 39. Tam jest napisane, że ludzie w czasach Noego „nie zwrócili uwagi”. „Czego nie zauważyłeś”? możesz zapytać. Oczywiście, z głoszenia Noego! Jednak plik porównanie innych tłumaczeń Biblii ujawni, że nie jest to właściwe tłumaczenie oryginalnego brzmienia.

Następnie akapit 9 kończy się następującą myślą:

„Przyjmijmy sobie do serca lekcję, że nawet sprawy rodzinne, takie jak małżeństwo i wychowywanie dzieci, nie powinny pozwalać nam tłumić poczucia pilności dnia Jehowy”. - par. 9

Teraz widzimy, dlaczego sytuacja z czasów Noego została przedstawiona w artykule do studium o małżeństwie. Tylko Świadek Jehowy zrozumie zakodowaną wiadomość w tym zdaniu. „Poczucie pilności” jest synonimem „uwagi na dzieło głoszenia”. Jako Świadkowie wykazujemy się pilnością, wychodząc regularnie do domu i głosząc na wózkach. Dlatego przesłanie brzmi: „Nie pozwól, aby dzieło głoszenia zepsuło twoje małżeństwo i dzieci”.

Jesteśmy więc w połowie badania nad pochodzeniem i celem małżeństwa oraz czego dowiedzieliśmy się o pochodzeniu i celu małżeństwa?

Dowiedzieliśmy się, że Jehowa jest żonaty z aniołami i że niewiastą Genesis 3: 15 odnosi się do żony Boga. Najwyraźniej to jest prawdziwe pochodzenie małżeństwa. Dowiedzieliśmy się, że Noe głosił w starożytnym świecie, ale nikt nie słuchał, ponieważ był zbyt zajęty ślubem. Dowiedzieliśmy się też, że nie powinniśmy pozwolić, aby nasze małżeństwo i obowiązki rodzinne przeszkadzały w głoszeniu „dobrej nowiny według Świadków Jehowy”.

W tym miejscu wydaje się, że prawdziwym celem tego artykułu jest promowanie pilnej pracy głoszenia i wspieranie „ziemskiej części organizacji podobnej do żony Jehowy”.

Czy artykuł dotyczy teraz kwestii praktycznych, które mogą pomóc zamężnym chrześcijanom odnieść sukces w małżeństwie? Właściwie pomija takie rzeczy i zajmuje się rozwodem. Czy celem małżeństwa jest rozwód? To prawda, że ​​wiele małżeństw kończy się rozwodem. Czy więc Ciało Kierownicze chce pomóc chrześcijanom w poruszaniu się po polu minowym rozstania małżeństwa? Nie tak bardzo.

Uznając biblijne podstawy rozwodu, jakim jest cudzołóstwo, Organizacja wprowadza własny zestaw praw.

„Chociaż przed przywróceniem tej osoby nie musi upłynąć żaden ustalony czas, takiej zdrady, która rzadko zdarza się wśród osób związanych z ludem Bożym, nie można zignorować. Może minąć trochę czasu - rok lub dłużej - aby grzesznik dał dowód prawdziwej skruchy. Nawet jeśli osoba zostanie przywrócona, musi ona zdać relację „przed sądem Bożym”. - par. 13

Jesteśmy pewni, że cudzołóstwo „rzadko zdarza się wśród osób związanych z ludem Bożym”. Użycie słowa „lud Boży” odnosi się tutaj do Świadków Jehowy, którzy uważają się za jedyny lud Boży na ziemi. Mogę cię zapewnić na podstawie osobistego doświadczenia, kiedy służyłem jako starszy przez 40 lat, że cudzołóstwo jest żałośnie powszechnym zjawiskiem wśród Świadków Jehowy, podobnie jak w innych wyznaniach chrześcijańskich. Jednak to nie jest prawdziwy problem. Prawdziwym problemem jest odstępstwo od biblijnej normy dotyczącej przebaczenia grzesznika.

W przypowieści o synu marnotrawnym syn był pijakiem, maruderem i rozpustnikiem. Jednak widząc jego skruchę, ojciec wybaczył mu na odległość. Gdyby ojciec był członkiem organizacji Świadków Jehowy, musiałby czekać, aż inni wydadzą dekret o zbiorowym przebaczeniu. Starsi w miejscowym zborze prawdopodobnie zajęliby co najmniej rok. Kierowaliby się oni radą, aby „pamiętać, że takiej zdrady nie wolno lekceważyć”.

Kara, a nie przebaczenie, jest słowem operacyjnym w Organizacji Świadków Jehowy.

Dlaczego tak jest, biorąc pod uwagę biblijną wskazówkę, by być gotowym do przebaczenia? (Luke 17: 3-4; 2Co 2: 6-8) Przyczyną tego surowego nastawienia jest to, że ci, którzy kierują zborem Świadków Jehowy, nie rozumieją miłości Bożej. Gdyby to zrobili, nie próbowaliby wykorzystywać strachu przed karą jako mechanizmu kontrolnego, który zmuszałby ŚJ do podporządkowania się linii. W każdym razie jest to nieskuteczny środek kontroli, ale to wszystko, co mają. Miłość do Boga i bliźnich jest znacznie skuteczniejszą motywacją do unikania grzechu. Działa nawet wtedy, gdy nikt nie patrzy. Niestety Ciało Kierownicze przyjęło światową metodę „popełniasz zbrodnię, popełnia się czas” jako sposób na powstrzymanie Świadków od grzechu. Mając taki sposób myślenia, grzesznik często odkryje, że powstrzymanie się od grzechu i okazywanie skruchy nie wystarczy, aby zadowolić starsze ciało, które chce dawać przykład. W tym momencie prawdziwą pokutę można wyrazić jedynie przez rok bolesnego upokorzenia lub dłużej, podczas gdy ktoś odrzuca go od rodziny i przyjaciół. Prawdziwym powodem tego procesu jest ustanowienie autorytetu organizacji przez całe życie jednostki.

Jeśli masz wątpliwości, że celem tej organizacyjnej procedury sądowej jest wzbudzenie strachu jako siły motywującej do zapewnienia posłusznego przestrzegania dyrektyw GB, to jak inaczej wyjaśniłbyś ostatnie zdanie tego paragrafu?

"Nawet jeśli osoba zostanie przywrócona, musi ona zdać relację „przed sądem Bożym”. - par. 13

Wydaje się, że organizacja uważa, że ​​kiedy ktoś grzeszy, plama pozostaje w pamięci do dnia sądu. Dlatego, zgodnie z doktryną ŚJ, nawet jeśli żałujecie przed Bogiem i ludziom za swój grzech, nadal musicie to wytłumaczyć przed Bogiem w Dzień Sądu. Ta aplikacja jest wynikiem niewłaściwego zastosowania Romance 14: 10-12. Gdzie indziej w Liście do Rzymian, szczególnie w rozdziale 6, Paweł mówi o śmierci z powodu grzechu i ożywieniu w duchu. Taka śmierć uniewinnia jeden grzech.

Aby pokazać, jak głupi i niebiblijny jest punkt widzenia organizacji, zastanów się nad tym: jeśli grzeszysz dzisiaj, a potem odpokutujesz, czy twój Ojciec w niebie ci przebaczy, czy nie? Jeśli on ci wybaczy, zostanie ci wybaczone. Kropka. Kropka. Jehowa nie dopuszcza się podwójnego niebezpieczeństwa. Nie wymaga, abyśmy byli dwukrotnie sądzeni za to samo przestępstwo.

Faryzejska skłonność do ustanawiania kwalifikujących reguł rządzących każdym aspektem prawa jest widoczna także w zborze Świadków Jehowy. Na przykład w akapicie 15 mamy następującą dyrektywę:

„Można dodać, że jeśli ktoś wie, że jego partner popełniał cudzołóstwo i postanawia wznowić stosunki seksualne z winnym partnerem, takie działanie stanowi przebaczenie i usuwa biblijne podstawy rozwodu”. - par. 15

Chociaż niektórym może się to wydawać logiczne, w Biblii nie ma nic, co mogłoby dać wiarę tak twardej i szybkiej zasadzie. Jezus mówi nam tylko, że cudzołóstwo zrywa więź małżeńską i daje podstawy do rozwodu. Wszystko poza tym pozostaje w gestii sumienia jednostki. Na przykład żona może odczuwać wstrząsy emocjonalne, słysząc wyznanie cudzołożnego męża. Nie myślałaby trzeźwo, a on mógłby wykorzystać jej zdezorientowany i skonfliktowany stan umysłu, aby uwieść ją do aktu stosunku płciowego. Następnego ranka mogła obudzić się z czystym umysłem i absolutną świadomością, że nie może już dłużej znieść przebywania z tym mężczyzną. Zgodnie z doktryną Strażnicy, to „szkoda, tak smutno”, miałeś swoją przypadkową siostrę i spieprzyłeś ją. Utknąłeś z plagą.

W Biblii nie ma nic, co potwierdzałoby ten pogląd. Uprawiając seks ze swoim mężem po spowiedzi nie unieważnia jego grzechu. Sam w sobie nie daje też przebaczenia. Jehowa czyta serca i wie, co jest dobre, a co złe w takich sytuacjach. Do grona starszych nie należy osądzanie takich spraw ani ustanawianie prawa.

Ustęp 18 powtarza radę 1 Kor 7: 39 gdzie Paweł mówi chrześcijaninowi, aby żenił się tylko w Panu. Dla Świadka Jehowy oznacza to poślubienie tylko innego Świadka Jehowy. Jednak nie to napisał Paweł. Małżeństwo tylko w Panu oznacza małżeństwo tylko z prawdziwym chrześcijaninem; ktoś, kto naprawdę wierzy w Jezusa Chrystusa jako Pana i który jest posłuszny wszelkim instrukcjom Jezusa. Zamiast więc wybierać partnera na podstawie przynależności religijnej lub członkostwa, mądry uczeń Chrystusa szuka innego, którego cechy odzwierciedlają prawdziwe chrześcijaństwo.

Jak widać z tego przeglądu, w tym tygodniu w studium nie chodzi tak naprawdę o udzielanie chrześcijańskich mężom i żonom wskazówek dotyczących małżeństwa z Pisma Świętego. Zamiast tego jest to kolejna przynęta na zmianę, której celem jest skłonienie Świadków do posłusznego przestrzegania dyrektyw organizacyjnych.

Jeśli w przyszłym tygodniu jesteś z członkiem zboru i masz szansę skomentować - jak to często bywa - coś w rodzaju: „Czy to nie było wspaniałe studium, które właśnie przeprowadziliśmy na temat małżeństwa?”, Możesz spróbować zapytać go o konkretny punkt w ich umyśle. Nie żeby być okrutnym, ale żeby zwrócić uwagę, byłoby interesujące zobaczyć, czy potrafią wymyślić choćby jeden.

Meleti Vivlon

Artykuły Meleti Vivlon.
    28
    0
    Chciałbym, aby twoje myśli, proszę o komentarz.x