[Od ws12 / 16 p. 4 grudzień 26-styczeń 1]
Pierwszy przykład z tego tygodnia uczy nas czegoś, z czym wszyscy możemy się zgodzić: dobrze jest zachęcać kogoś, kto czuje się przygnębiony, bezwartościowy lub niekochany. Jednak nie każda zachęta jest dobra. W całej historii ludzie inspirowali innych do wykonywania haniebnych czynów, więc kiedy mówimy o byciu zachęcającym, nasze motywy muszą być czyste, a nie egoistyczne.
Być może zauważyłeś - jak zauważyliśmy w poprzednich artykułach - że publikacje wydają się być coraz bardziej nieostrożne w stosowaniu wspomagających Pism. Wygląda na to, że autor po prostu wyszukuje słowa, znajduje tekst zawierający „słowo dnia” i używa go jako podpórki. Dlatego w tym studium o zachętach, podając przykład zachęt, jakie są promowane na pierwszym przykładzie z życia Cristiny, posłużono się tekstem pomocniczym z Hebrajczyków 3:12, 13.
„Strzeżcie się, bracia, bo obawiam się, że w każdym z was kiedykolwiek się rozwinie nikczemne serce pozbawione wiary, oddalające się od żywego Boga; 13 ale zachęcajcie się nawzajem każdego dnia, o ile nazywa się to „Dzisiaj” aby nikt z was nie zatwardział się przez zwodniczą moc grzechu.”(Heb 3: 12, 13)
Pismo Święte oczywiście nie mówi o pomaganiu komuś, kto jest przygnębiony, przygnębiony lub czuje się bezwartościowy. Rodzaj zachęty, o której tu mowa, jest zupełnie innego rodzaju.
Ustęp czwarty zawiera również bezpodstawne twierdzenie mające na celu promowanie mentalności „my kontra oni” w zborze:
Wielu pracowników nie jest chwalonych, więc skarżą się na chroniczny brak zachęty w miejscu pracy.
Nie podano żadnych odniesień ani nie przedstawiono dowodów na poparcie idei „chronicznego braku zachęt w miejscu pracy”. To promuje pogląd, że poza zborem, w niegodziwym świecie, wszystko jest złe i zniechęcające. Faktem jest, że firmy wydają wiele milionów dolarów na szkolenie średniego i wyższego szczebla kierownictwa, jak wspierać swoich pracowników, jak dawać im zachętę i pochwały, jak radzić sobie z konfliktem w pozytywny sposób. Niezależnie od tego, czy jest to robione z prawdziwej troski o dobro innych, czy też dlatego, że „szczęśliwy pracownik jest produktywnym pracownikiem”, nie ma znaczenia. Łatwo jest uogólnić stwierdzenie, że wielu pracowników nie jest zachęcanych, ale jest równie prawdopodobne, że wielu pracowników jest zachęcanych, bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Jedynym celem poruszenia tego w czasopiśmie jest potępienie świata przez implikację i kontrast z zachęcającą atmosferą, jaką jest domniemany być wyłącznym członkiem zboru Świadków Jehowy, który uważany jest za świecące światło w ciemności tego świata.
Akapity od 7 do 11 dają doskonałe biblijne przykłady zachęty. Wszyscy możemy się od nich uczyć i powinniśmy zastanowić się nad każdym z nich i zastanowić się nad tym, aby wzbogacić nasze życie poprzez podane przykłady.
Zachęta do działania już dziś
Od akapitu 12 artykuł ten stosuje takie przykłady do naszych czasów.
Jednym z powodów, dla których nasz niebiański Ojciec uprzejmie zorganizował nam regularne spotkania, jest to, że możemy tam udzielać i otrzymywać zachęty. (Przeczytaj List do Hebrajczyków 10: 24, 25). Podobnie jak pierwsi naśladowcy Jezusa, spotykamy się razem, aby uczyć się i być zachęcanym. (1 Cor. 14: 31) - par. 12
Oznacza to, że organizacja cotygodniowych zebrań pochodzi od Jehowy Boga. Następnie akapit opisuje, jak takie spotkania zachęciły Christinę, o której wspomniano na początku artykułu. Jest to powszechnie stosowana technika stosowana w publikacjach, zwłaszcza w magazynach, w celu wzmocnienia tematu lub podtekstu artykułu. Anegdota, taka jak przypadek Christiny w tym artykule, jest cytowana i używana jako wsparcie dla każdego pomysłu. Często jest to bardzo przekonujące dla niekrytycznego czytelnika. Takie anegdoty są traktowane jako dowód. Ale na każdą „Christinę” jest wielu, którzy mówiliby o zniechęcającym środowisku w zborze. Szczególnie wśród młodych - a dziś bardziej niż kiedykolwiek wcześniej, w przypadku portali społecznościowych - słyszy się skargi na różne zgromadzenia, które są pełne klik. Z własnego doświadczenia widziałem zbory, w których wszyscy przychodzą na zebranie w ciągu pięciu minut od jego rozpoczęcia i odbiegają w ciągu 10 minut od jego zakończenia. Jak naprawdę mogą postępować zgodnie z radą z Hebrajczyków 10:24, 25 w takim środowisku? Nie ma możliwości zajmowania się indywidualnymi potrzebami w ciągu dwóch godzin, podczas których z platformy słychać instruktaż pro-organizacyjny. Czy to naprawdę środowisko, które było wzorem w I wieku? Czy w ten sposób Jehowa, a dokładniej Jezus, jako głowa zboru, chce, aby nasze zebrania były prowadzone? Tak, te spotkania zachęcają nas do „dobrych uczynków”, zgodnie z definicją Organizacji, ale czy to właśnie miał na myśli autor Listu do Hebrajczyków?
Ten akapit chciałby nam w to uwierzyć, cytując 1 Corinthians 14: 31. Czy ten werset naprawdę popiera obecne ustalenia znalezione w organizacji?
„Albowiem wszyscy możecie prorokować pojedynczo, aby wszyscy mogli się uczyć i wszyscy byli zachęcani.” (1Co 14: 31)
Ponownie wydaje się, że autor wyszukał słowo „zachęcić *” i po prostu wrzucił odniesienie bez sprawdzania, czy rzeczywiście ma ono zastosowanie. W tym przypadku odniesienie wydaje się w rzeczywistości wskazywać, że obecny układ spotkania nie pochodzi od Boga, chyba że nasz Pan zmienił zdanie. (He 13: 8) Czytając kontekst 1 rozdziału 14 Listu do Koryntian, widzimy scenariusz, który nie zgadza się z obecnym układem zebrań przypominającym klasę, w którym od 50 do 150 osób stoi przed podwyższeniem, podczas gdy jeden mężczyzna odgłasza instrukcje pochodzące z centralnego komisja.
WI wieku chrześcijanie spotykali się w domach prywatnych, często wspólnie spożywając posiłki. Instrukcje były przekazywane przez ducha za pośrednictwem różnych, w zależności od darów, które każdy otrzymał. Wydawało się, że kobiety miały udział w tej instrukcji na podstawie tego, co czytamy w 1 Liście do Koryntian. (Słowa zapisane w 1 Koryntian 14: 33-35 były od dawna źle rozumiane i niewłaściwie stosowane w naszym zdominowanym przez mężczyzn społeczeństwie. Aby zrozumieć, co Paweł naprawdę miał na myśli, kiedy pisał te wersety, zobacz artykuł Rola kobiet.)
Pozostałe akapity zawierają szczegółowe porady na temat tego, jakiego rodzaju zachęty jest potrzebne.
- Par. 13: Starsi i nadzorcy obwodów powinni być wdzięczni i doceniani.
- Par. 14: Dzieci powinny być zachęcane podczas udzielania im porad.
- Par. 15: Ubogich należy zachęcać do przekazywania darowizn na rzecz Organizacji.
- Par. 16: Powinniśmy ogólnie zachęcać wszystkich.
- Par. 17: Bądź konkretny w naszej zachęcie.
- Par. 18: Zachęcaj mówców i dziękuj im.
Ogólnie rzecz biorąc, ten artykuł wydaje się być pozytywny, choć trochę lekki w treści tego słowa. Tak czy inaczej, niewiele tutaj można znaleźć poważnych błędów. Oczywiście brakuje informacji o tym, jak możemy zachęcać innych do pozostania wiernymi Jezusowi. Również List do Hebrajczyków 3:12, 13 (cytowany wcześniej w artykule WT) nie został opracowany w taki sposób, abyśmy mogli nauczyć się zachęcać innych, których wiara w Boga zanika i którym grozi poddanie się zwodniczej mocy grzechu.
Gdyby ktoś spróbował ustalić motyw przewodni, być może starano się, aby zachęta polegała na pomaganiu wszystkim w regularnym uczestnictwie w zebraniach, gorliwym w pracy kaznodziejskiej, wsparciu finansowym Organizacji i podporządkowaniu się „ułożeniu teokratycznemu” pod zwierzchnictwem organizacji sprawowanej przez starszych i nadzorców podróżujących.
Jednak, jak to często bywa, nie jest to samodzielny artykuł. Zamiast tego próbuje przykryć przyszłotygodniowe studium szatą biblijną, abyśmy nie kwestionowali rady dotyczącej posłuszeństwa i uległości Organizacji, która jest prawdziwym tematem tego dwuczęściowego studium.
Spot na
Kilka myśli o zachęcaniu / podziękowaniu mówcom publicznym. Wydaje się, że w naszym zborze jest normą, że po niedzielnym przemówieniu do mówcy spieszy się, aby go zachęcić. Niezależnie od tego, jak głęboka lub dobrze przedstawiona była mowa. Jasne, każdy włożył wysiłek w przygotowanie przemówienia, ale tego rodzaju zachęta wydaje mi się nieco pusta. Jednocześnie w naszym zborze mamy starszego, który prawie zawsze wygłasza naprawdę dobre przemówienia, gdy ma przypisane mu role. Tak naprawdę nie zauważyłem nikogo, kto podszedł do niego później i dziękował,... Czytaj więcej "
„Wielu pracowników nie jest chwalonych, więc narzekają, że w miejscu pracy jest chroniczny brak zachęty”. Nic dziwnego. Ciągle zniechęca nas do kontynuowania światowej kariery. Dlaczego więc powinniśmy być chwaleni w miejscach pracy. Za to, że nie akceptujesz możliwości kształcenia nas zawodowo? Za odmowę przejścia dodatkowej mili z pracodawcą, gdy nie pasuje to do naszej duchowej rutyny, na przykład, aby pomóc pracodawcy, jeśli zdarzy się chwilowa potrzeba spędzenia dodatkowej godziny podczas spotkania WT? Za gotowość do wyjazdu, jeśli w czasie zebrań naszego lokalnego zboru... Czytaj więcej "
Dziękuję Meleti za recenzję i za zwrócenie uwagi na brak dopasowania wersetu w języku hebrajskim. 3, wystarczy, że praktyczna rada jest dobra. W paragrafie 12 napisano: „Jednym z powodów, dla których nasz niebiański Ojciec łaskawie zaaranżował dla nas regularne spotkania, jest to, że możemy tam dawać i otrzymywać zachętę. (Odczytaj Hebrajczyków 10:24, 25). ”Człowiek układa harmonogramy, Bóg zachęca nas do gromadzenia się razem. Zmieniliśmy harmonogram na rok 2017. Hbr 10:24 podżegaj / Stymuluj (3948) (paroxusmos od para = poza tym, blisko + oxuno = dosłownie wyostrzać, w przenośni podżegać lub drażnić) dosłownie oznacza wyostrzyć... Czytaj więcej "
Dzięki za wyjaśnienie znaczenia greckiego Łazarza. Lub inaczej mówiąc, dzięki za wyostrzenie nas. 🙂
Oczywiście nie udało im się poświęcić sporej części na zachęcanie osób starszych, chorych i popełniających poważne błędy. Te rzeczy są naprawdę przygnębiające!
Dużo miłości
Dorastając jako ŚJ, uznałem, że kong nie jest zachęcający. Były kliki, o których mówiłeś (bardzo źle w sali, w której byłem od wieku 15-21, mój brat i ja często nie byliśmy zaproszeni na zgromadzenia zborowe) i STAŁA presja (NIE zachęta) do pionierstwa. Jako dziewczyna miałam być pionierem przez kilka lat, spotkać brata, a następnie kontynuować pionierstwo / ubiegać się o Betel / zostać misjonarzem. Wszystko, co naprawdę chciałem zrobić, to mieć rodzinę, nienawidziłem chodzić do służby i czułem tyle poczucia winy, że nie mogłem stać się pionierem.
Z mojego doświadczenia wynika, że „zachęta” WT to orwellowska podwójna mowa. W rzeczywistości „zachęta” WT = „zastosuj autorytarny przymus lub presję rówieśniczą, aby skłonić kogoś do wykonania większej pracy dla Organizacji”. Przykłady: „Chcielibyśmy zachęcić cię do bycia pionierem lub zachęcić cię do zostania sługą, lub do zwiększenia liczby godzin, albo do bycia wolontariuszem na zgromadzeniach” itp. Itp. * Nigdy * nie otrzymałem kogoś, kto PYTA MNIE, co on mógł zrobić, aby rzeczywiście zachęcić mnie - aby poczuć się lepiej, jeśli chodzi o moją rolę w zborze lub pomóc mi poradzić sobie z problemami, jakie mogłem mieć w życiu... Czytaj więcej "
Czyli pierwszy artykuł w tej parze zawiera „zachętę” przed drugim radzie, by być posłusznym? Przynajmniej postępują zgodnie z własnymi radami. ???