[Od ws12 / 16 p. 24 Luty 20-26]

„Kto zbliża się do Boga, musi wierzyć, że on jest i że nagradza tych, którzy go szczerze szukają.” - He 11: 6

 

To jedno z tych badań „czuć się dobrze”, które pojawiają się raz na jakiś czas i nie ma w tym nic złego. Wszyscy od czasu do czasu potrzebujemy trochę zachęty.

Niemniej jednak istnieje kilka punktów, które są nie do poznania i należy je rozwiązać w interesie prawdy.

Studium rozpoczyna się od pierwszego podtytułu „Jehowa obiecuje błogosławić swoim sługom”.

W pewnym sensie wszyscy jesteśmy sługami Bożymi, ale istnieje tutaj większa prawda, której prawdopodobnie przeoczymy ze względu na temat tego artykułu. W czasach przedchrześcijańskich wszyscy wierni ludzie byli uważani za sług Bożych. Jednak wraz z przybyciem Jezusa i objawieniem synów Bożych wszystko się zmieniło. W 8 rozdziale Listu do Hebrajczyków autor zwraca uwagę na wielu z tych przedchrześcijańskich służący Boga, używając ich jako przykładów i przedstawiając ich jako „wielki obłok świadków”, aby inspirować chrześcijan do podobnych aktów wiary. Następnie w Hebrajczyków 12: 4 mówi:

„. . W swojej walce z tym grzechem nigdy jeszcze nie stawiałeś oporu aż do przelania krwi. 5 I całkowicie zapomnieliście o napomnieniu, które do was przemawia jako synowie: „Synu mój, nie umniejszaj dyscypliny od Jehowy i nie poddawaj się, gdy On cię naprawi; 6 dla tych, których Jehowa kocha, dyscyplinuje, w rzeczywistości biczuje każdego, kogo przyjmuje za syna. ”(Hebr. 12: 4-6)

Z tego jasno wynika, że ​​Strażnicy brakuje znaku. Ponieważ zwraca się się do chrześcijan, lepiej byłoby skupić się na ich nadziei i w ten sposób napisać podtytuł: „Jehowa obiecuje błogosławić swoim dzieciom”. Jednak od pisarza wymaga się, aby wspierał teologię ŚJ w kwestii tego, czego naprawdę uczy Biblia, więc skupianie się na dziedzictwie dzieci może spowodować, że ci, którym powiedziano, że mogą tylko aspirować do przyjaźni, będą kwestionować rzeczy. Jednak ta pozycja prowadzi do dalszych trudności. Na przykład w paragrafie 5 autor cytuje Mateusza 19:29. Na końcu tego wersetu widać, że błogosławieństwo Jehowy obejmuje „odziedziczenie życia wiecznego”. To synowie dziedziczą, a nie słudzy. - Ro 8:17.

Podobnie w akapicie 7 pisarz musi niewłaściwie zastosować niektóre wersety. Na przykład:

Oprócz tych, którzy otrzymają nagrodę w niebie, perspektywa życia wiecznego na rajskiej ziemi jest rzeczywiście powodem do „radowania się i radowania”. (Ps. 37: 11; Luke 18: 30) Niebiańska czy ziemska nadzieja może służyć jako „kotwica dla duszy, zarówno pewnej, jak i stanowczej”. (Hebr. 6: 17-20) - par. 7

Psalm 37:11 mówi o tych, którzy posiądą ziemię. Mateusza 5: 5 - werset, który, jak przyznaje nawet JW.org, odnosi się do pomazańców - zawiera podobną myśl, gdy Jezus mówi: „Szczęśliwi łagodni usposobieni, ponieważ oni odziedziczyć ziemię. ” Ponownie, dzieci dziedziczą, więc te wersety odnoszą się do dzieci Bożych, które jako królowie z Chrystusem odziedziczą ziemię. Zauważysz, że autor może użyć wyrażenia wyrwanego z kontekstu z Ewangelii Mateusza 5:12, które jest wyraźnie przeznaczone dla dzieci Bożych i odnosi je do ziemskiej nadziei. Sprawy się komplikują, kiedy mówimy o nadziei niebiańskiej i nadziei ziemskiej w teologii ŚJ, ponieważ chodzi o lokalizację. To jest jak kościół katolicki, który naucza, że ​​każdy ma nieśmiertelną duszę - więc każdy ma już życie wieczne - a kiedy każdy umiera, idzie albo do nieba, albo do piekła. A więc chodzi o lokalizację. Teologia świadka dotyczy również lokalizacji, z tą różnicą, że życie wieczne nie jest dane.

W rzeczywistości Biblia nie jest tak jasna. Są powody, by sądzić, że „niebiosa” w odniesieniu do „królestwa niebios” odnoszą się nie do miejsca, ale do roli, a konkretnie do roli niebiańskiego rządu. Są powody, by wierzyć, że dzieci Boże jako królowie i kapłani będą rządzić i służyć na ziemi. To temat na inny czas, ale niech tak będzie, gdy Świadkowie mówią o nadziei ziemskiej, mają na myśli bardzo konkretną nadzieję, z wieloma aspektami związanymi z tą wiarą. Możemy śmiało powiedzieć, że nie ma takiej nadziei, dlatego nigdy nie znajdujemy w publikacjach wspierających ją pism świętych. Zamiast tego oczekuje się, że czytelnik po prostu uwierzy, że istnieje, pozwalając w ten sposób pisarzowi na takie rzeczy, jak niewłaściwe zastosowanie Mateusza 5:12 i stwierdzenie, że „perspektywa życia wiecznego na rajskiej ziemi jest rzeczywiście powodem do‚ radowania się i radowania się '”.

Akapit 15 kontynuuje niepotwierdzone twierdzenia.

Nie zostaniesz jednak zmieniony, jeśli Bóg dał wam inną perspektywę. Miliony „innych owiec” Jezusa z niecierpliwością oczekują przyszłej nagrody za życie wieczne na rajskiej ziemi. Tam „znajdą niezwykłą rozkosz w obfitości pokoju”. -Jana 10:16; Ps. 37:11. - par. 15

Kontekst Jana 10:16 potwierdza pogląd, że Jezus odnosi się do pogan, którzy jeszcze nie dołączyli do jego trzody. Nic nie wskazuje na to, że identyfikował grupę, której pojawienie się na światowej scenie byłoby opóźnione o około 19 wieków. Zamiast uważać się za dzieci Boże, Ciało Kierownicze chciałoby, abyśmy uważali się jedynie za sług Bożych lub w najlepszym przypadku za Jego przyjaciół.

Następnie czytamy:

Nawet w tych ostatnich, ciemnych czasach niegodziwego systemu rzeczy Szatana Jehowa błogosławi swojemu ludowi. Dba o to, by prawdziwi czciciele rozkwitali w swoim duchowym majątku, który jest niespotykany w jego obfitości duchowej. - par 17

To jedno z tych poprawiających samopoczucie zwrotów, które są rzucane co jakiś czas, aby Świadkowie czuli się wyjątkowo wyjątkowi. Oto, przed czym Paweł ostrzegał Tymoteusza, kiedy powiedział:

„Albowiem nadejdzie czas, kiedy nie będą znosić zdrowego nauczania, ale zgodnie z własnymi pragnieniami otoczą się nauczycielami, aby ich łaskotać uszami.” (2Ti 4: 3)

Miałem okazję poprosić moich przyjaciół ŚJ, aby udowodnili doktrynę z 1914 roku, rzekome powołanie Ciała Kierowniczego na wiernego niewolnika w 1919 roku, doktrynę pokoleń, a przede wszystkim doktrynę o drugich owiec. Praktycznie wszystkim nie udało się nawet podjąć takiej próby, używając wymówek lub wyzwisk, aby uniknąć obrony swojej wiary. Ta niezdolność do poparcia nawet tych podstawowych doktryn z Pisma Świętego nie mówi o „bezprecedensowej obfitości duchowej”.

Artykuł kończy się błędnym cytatem, który - jak to w coraz większym stopniu - odwraca uwagę od pomazańca Jehowy.

„A zatem umacniajmy teraz naszą wiarę i pracujmy z całą duszą nad Jehową. Możemy to zrobić, wiedząc, że otrzymamy należną nagrodę od Jehowy. Przeczytaj Kolosan 3: 23, 24 ”. - par. 20

Następnie słuchacze przeczytają List do Kolosan 3:23, 24. Oto tłumaczenie z oryginalnym wyrazem językowym wstawionym w nawiasach kwadratowych dla przejrzystości:

„Cokolwiek robisz, pracuj nad tym z całej duszy jak dla Jehowy [ho kurios - Pan], a nie dla ludzi, bo wiecie, że to jest od Pana [ho kurios - Pan] otrzymacie dziedzictwo jako nagrodę. Slave for the Master [ho kurios - Pan], Chrystus ”.

Cóż to za dziwne małe renderowanie. Gdyby Paweł był bardziej przychylny i pominął wyraźne odniesienie do Chrystusa, tłumacze NWT mogliby to zrobić kurios konsekwentnie jako Jehowa, zamiast dwukrotnie „Jehowa”, i „pan” w tym ostatnim przypadku. To wyeliminowałoby kontekstualny dysonans w ich renderowaniu. Z drugiej strony, jeśli całkowicie wyeliminujemy stronnicze, domniemane wstawienie słowa „Jehowa” - ponieważ nie ma go w żadnym rękopisie NT - otrzymamy obraz, który Paweł zamierzał przekazać:

"23Cokolwiek robicie, pracujcie serdecznie, jak dla Pana, a nie dla ludzi, 24wiedząc, że od Pana otrzymacie dziedzictwo jako nagrodę. Służysz Panu Chrystusowi. ”- Kol. 3: 23, 24 ESV

Jednak to renderowanie po prostu nie wystarczy. Świadkowie Jehowy muszą się martwić o swoją markę. Muszą zachować odrębność od wszystkich innych zorganizowanych religii chrześcijańskich, więc podważają imię „Jehowa” i pomniejszają rolę Jezusa. Niestety, im bardziej starają się być inni, tym bardziej stają się tacy sami.

Meleti Vivlon

Artykuły Meleti Vivlon.
    24
    0
    Chciałbym, aby twoje myśli, proszę o komentarz.x