Skarby ze Słowa Bożego i kopanie duchowych klejnotów - Jezus zaoferował pokrzepienie (Mateusz 10-11)
Matthew 11: 28 (załadowany) (nwtsty)
Notatki z badań mówią: „Ci, których wzywa Jezus, byli„ obciążeni ”niepokojem i trudem. Ich wielbienie Jehowy stało się uciążliwe z powodu ludzkich tradycji, które zostały dodane do Prawa Mojżeszowego. Nawet szabat, który miał być źródłem orzeźwienia, stał się ciężarem ”.
Czy świadkowie są dziś „obciążeni”? Większość odpowiedziałaby: Tak, gdyby czuli, że mogą swobodnie mówić bez żadnych konsekwencji.
Ilu czuje, że jest na bieżni i chce zejść?
Pracując świecko przez cały tydzień, oczekuje się, że bracia (zwłaszcza mianowani mężczyźni lub ci, którzy do nich dojdą) będą wstawać wcześnie w sobotę rano, aby cała rodzina była gotowa do wyjścia, aby głosić, w głównym pukaniu do pustych drzwi, i to po podróży lokalna Sala Królestwa lub centrum grupy na rozmowę serwisową, po której następuje podział terytorium. Minie cała godzina lub więcej, zanim zapukane zostaną nawet jedne drzwi, ale nie można liczyć czasu na przygotowanie się, podróż do grupy serwisowej, spotkanie, a następnie podróż na terytorium. Zanim wrócą do domu i jedzą, minie co najmniej połowa dnia.
Powtórz ten sam wczesny początek w niedzielę na spotkaniu publicznym i spotkaniu Strażnicy. Nie ma czasu na odpoczynek i odpoczynek. Teraz będzie wczesne popołudnie, nawet jeśli nie będzie udziału w służbie. Czy są dla ciebie nawet dwa popołudnia? Nie, dobry świadek będzie musiał studiować biblię ze swoją rodziną (jeśli młoda rodzina to jedyny praktyczny czas na to). To znaczy przed spotkaniem przygotowawczym, pasterskim, sprzątaniem sali Królestwa, obowiązkami Starszych lub Sług, itp. Jeśli mają wystarczająco dużo szczęścia, mogą być w stanie poświęcić się pracom remontowym i konserwacyjnym oraz trochę czasu na relaks z rodziną.
- Odpowiedz więc szczerze: czy wielbienie jednego ze Świadków Jehowy jest uciążliwe z powodu ludzkich tradycji, które zostały dodane do Prawa Chrystusowego?
- Czy „dzień odpoczynku”, który był szabatem według prawa żydowskiego, jest źródłem pokrzepienia czy ciężarem?
- O której godzinie dobry Świadek miałby pomagać swoim braciom i siostrom w tych wszystkich ciężarach, które organizacja narzuciła mu (lub jej) niepotrzebnie?
Jezus powiedział „moje jarzmo jest miłe, a mój ładunek lekki”. (Matthew 11: 30) Jak? Ponieważ Jezus prosi nas, abyśmy zrobili wszystko, co w naszej mocy. Nie określa, jak często iw jaki konkretny sposób czcimy. To zależy od naszego sumienia.
Matthew 10: 38 (stawka tortur) (nwtsty)
Stawka tortur czy krzyż?
Wybaczcie kalambur, ale argumenty, za które Jezus został okrutnie skazany na śmierć, są same w sobie kręte. Spójrzmy więc na kontekst, pochodzenie i to, co mówi nam historia.
Według greckiego Leksykonu Thayera Stauros greckie słowo przetłumaczone jako „tortury” w NWT i „krzyż” w większości innych biblii jest przede wszystkim „pionowym palikiem, szczególnie ostrym”. Wynika to z jego pochodzenia. Jak przypomina nam Słownik NWT 2013 „Asyryjczycy, nadziani jeńcy na ostrych stawkach”.
Fenicjanie zaczęli używać struktury podobnej do krzyża, a Grecy i Rzymianie przyjęli to, aby zadać dłuższą, bardziej bolesną śmierć najgorszym przestępcom. Jest zatem wysoce prawdopodobne, że Jezus został zabity na krzyżu.
Czy jednak dokładna metoda musi budzić kontrowersje? Nie, ponieważ nie ma znaczenia, na co Jezus został zabity. Ważne jest raczej to, co ta śmierć i sposób jej śmierci reprezentuje dla chrześcijan.
Czy prawdziwi chrześcijanie czczą narzędzie tortur, czy to pojedynczy słup, czy krzyż, tylko dlatego, że Jezus umarł na jednym? Oczywiście nie. W nowoczesnym języku byłoby to uwielbienie obrazu Chrystusa przymocowanego do pionowej AK47 lub dwóch AK47 wykonanych w strukturę krzyżową. Taki pomysł odparłby większość ludzi.
Podsumowując, Chrystus mógł równie dobrze umrzeć na krzyżu, ponieważ w tamtych czasach była to powszechna metoda wykonywania kary śmierci. Ale ponieważ chrześcijanie nie chcieliby go czcić, to nie ma większego znaczenia, ponieważ chrześcijanie skoncentrują się na fakcie, że poniósł bolesną śmierć i oddał swoje życie, abyśmy wszyscy mogli mieć możliwość życia wiecznego. Mamy nadzieję, że za tę okazję będziemy wiecznie wdzięczni. Nie angażujmy się w „walkę o słowa” (2 Tymoteusza 2:14), chyba że zmieni to znaczenie naszego zrozumienia prawdy Słowa Bożego. To, czy Jezus umarł na palu, czy na krzyżu, nie zmienia tego, dlaczego umarł, jak umarł, kiedy umarł i za co umarł; z których wszystkie są istotnymi prawdami.
Jesus, The Way (jy Rozdział 6) - Dziecko, które zostało obiecane
Nic ważnego.
Wiedziałem, że JW spotkali się w KH przed kaznodziejstwem, ale nie miałem pojęcia, że muszą wysłuchać publicznego przemówienia? Co za ciężar. Ja i moja żona nie mamy jeszcze dzieci i nie wyobrażam sobie, jak by to było, gdyby w każdą sobotę zawsze rezerwowano przez lunch do końca naszego życia.
Nie wspominając już o całym czasie przygotowań z tym związanych, także o konieczności okresowego zakładania nowych garniturów, upewniając się, że jesteś gotowy do tabaki, nie chciałbyś pukać do drzwi kogoś mądrzejszego od ciebie, próbując zachęcić ich do Org.
Chciałem tylko powiedzieć, jak bardzo podobał mi się ten artykuł, a zwłaszcza wspierające komentarze wszystkich.
Jeśli TYLKO HadABrain powiedział, że „nauki psują umysł i mogą zamienić miłych ludzi w bezdusznych, większość z nich nie ma już własnej naturalnej osobowości, została ona wymazana i zastąpiona czymś podstępnym”. To jest również coś, co zauważyłem. Najpierw z własną osobowością. Ponieważ w niczym nie uczestniczę ani nie uczęszczam, zauważyłem, że znowu się zmieniam. To dziwne, ale nie mogę temu zaprzeczyć. Stałem się o wiele bardziej spokojny i współczujący dla innych. Moja żona wciąż tu jest i uważam, że jej osobowość bardzo się zmieniła od czasu, gdy się tu poznałem... Czytaj więcej "
Z pewnością zgadzam się z powyższymi 2 komentarzami. Coś się dzieje, jestem na tej samej łodzi co Menrov i poczyniłem podobne obserwacje co do osobowości. Zdumiewa mnie, że niektórzy po prostu stają się zimniejsi w stosunku do innych. Wydaje się, że występuje sztywna samokontrola i brak spontaniczności (muszę sprawdzić to słowo ...!). Nie widzę już nieograniczonego wyrazu radości ani zrelaksowanego usposobienia. Rodzaj sztywności lub sztywności, w której każdy aspekt codziennego życia jest jakby przepuszczany przez filtr JW. Myślę, że kiedy ten rodzaj samoanalizy jest zakorzeniony w tym... Czytaj więcej "
Serdeczne dzięki, Tadua. To ujawnia „sedno sprawy”, chodzenie z naszym Mistrzem „w Duchu i Prawdzie” jest tak również pożywne, ożywiające… i proste… możemy tak żyć. Martha-Martha… nie jest niesamowite, kiedy używasz swoich mocy danych przez Boga, wymaga to odwagi: pokonanie wszystkich lęków, oślepiających + miażdżących ciężarów (celowo) obciążonych na nas, kiedy „w”. Nasze własne osobiste powiązania z Jah + Chrystus rzeczywiście pogłębia i wzmacnia ... Jestem bardzo szczęśliwy z twojego powodu. Przebudzenie jest wyraźne, głębokie; raz zrealizowane ... i widać, dlaczego Meliti ma podtytuł na tej stronie: „Krocząc ścieżką do chrześcijańskiej wolności” .Czy nie jest to również, drodzy przyjaciele, aby także pełniej doświadczyć „Pokoju, który wyróżnia się… i prawdziwej Radości”.
Dzięki Tadua, oba twoje punkty są doskonałe i zgadzam się. Niedawno zrezygnowałem z uczęszczania na jakiekolwiek spotkania i zdaję sobie sprawę z ciężaru, jaki nakładają na siebie mężczyźni. Moja nieobecność jest traktowana przez „wiernych” jako oznaczająca, że jestem słaba duchowo lub opuściłem Jehowę. Właściwie teraz nie muszę spędzać tak dużo czasu na przygotowywaniu się do spotkań, podróżowaniu i nudzeniu się do łez przez nędzne potrawy, które tam prezentuję, mam znacznie więcej czasu na rzeczywistą medytację nad pismami świętymi i sprawami duchowymi. Czuję się bliżej Ojca i naszego Pana niż kiedykolwiek. Czuję, że... Czytaj więcej "
Cześć Martha,
Po prostu przeczytaj swój post. Chyba gratulacje są w porządku. Moja żona i ja uczęszczamy na spotkania 2 lub 3 już miesiąc, a tylko w tym tygodniu uczestniczyłem w CLAM.
Zamiast jakichkolwiek zachęcających słów od „przyjaciół”, wykonali klasyczną, oceniającą rutynę ŚJ. To jeszcze bardziej utrudnia uczestniczenie w JAKICHKOLWIEK spotkaniach. Jedynym powodem, dla którego w ogóle idziemy, jest uspokojenie najbliższej rodziny. Jesteśmy naprawdę blisko zamknięcia tego wszystkiego, pomimo konsekwencji.
Pozostań silna Martha,
WS
Cześć Warp, dziękuję! Tadua, warp, mózg, Józef Flawiusz i wszyscy, którym wciąż udaje się uczestniczyć i cierpieć z powodu nieuniknionego zimnego frontu, współczuję wam i życzę wam odwagi i pokoju. Jestem bardzo szczęśliwy, że jestem tam, gdzie jestem teraz, ale nie było to łatwe. Minęło 6 lat poszukiwań, modlitwy, nauki, pomocy od was wszystkich tutaj, a nawet wtedy, gdy wiedziałam, że muszę wyjechać… Wow! Trudno jest przestać robić coś, co robiłeś przez 58 lat. Kiedy latem 2016 roku przestałem zgłaszać swoją służbę polową, mój... Czytaj więcej "
Cześć Warp Speed, Martha
Twoja sytuacja Prędkość wypaczenia jest prawie identyczna z naszą. Zamiast próbować zatrzymać lub przywrócić „słabych”, wypędzają nas. Może to jest lepsze dla nas wszystkich, ale wciąż jest niechrześcijańskie i przynosi efekt przeciwny do zamierzonych celów.
Trzymaj się tam, Tadua. Zachęca nas, że mamy tu ludzi, którzy w pełni rozumieją, przez co przechodzimy.
Cześć mózg,
Miło cię słyszeć. Naprawdę szkoda, że w Organizacji istnieje mentalność „my kontra oni”. Naprawdę wierzę, że jest wielu dobrych ludzi, którzy nadal są częścią Organizacji z powodu lat indoktrynacji.
Staram się nie denerwować ludzi. Jak Ray Franz trafnie stwierdził, że są „ofiarami ofiar”. Miejmy nadzieję, że obudzą się i opamiętają.
Zrozum swoje sentymenty, Brain. Kiedy jestem tam fizycznie, rzeczy pochodzące z platformy wydają się bardzo płytkie i powtarzalne, co przypomina niedomówienie na wydrukowanej stronie, rzadko kiedy jest to interesujące spostrzeżenie, podczas gdy wydaje mi się, że mam niewiele wspólnego z większością braci i sióstr porozmawiać później. Na szczęście niektórzy są bardziej przyjaźni niż inni, ale niewielu. Czas pokaże.
Dobra robota jeszcze raz Tadua. Zawsze myślałem, że to okup, a nie instrument był ważną częścią. Z perspektywy językowej może to być krzyż lub palik. Dlaczego zamieszanie? Rozwijam teorię na ten temat. Aż do 1925 r. Rutherford koncentrował się na tym, że „miliony żyjących nigdy nie umrą”, to była jedna wielka rozmowa i wiadomość od 1918 do 1925 r. Wtedy całe wydarzenie, takie jak 1914, nie miało miejsca. Dzieje się tak, gdy grupa pisząca w Herald Magazine i ta autorstwa PSL Johnson często kwestionują nauki WT. Rutherford był... Czytaj więcej "
Jedna doskonała wędrówka, Eleasar. Doniczkowe podsumowanie WTBS 1918 do 2018 plus to, co muszą zrobić, wszystko w liniach 20. Kocham to.
Tadua. Całkowicie zgadzam się na wszystkie obciążenia, zwłaszcza gdy wspominam czasy bycia starszym, kiedy to były trzy spotkania w tygodniu i więcej rzeczy do przygotowania. Wracałem po sobotniej służbie polowej i katastrofie. Moja żona wciąż na to jęczy, bo byłem zbyt zmęczony po kolejnych wizytach itd. Ucierpiało też studium rodzinne. Nigdy nie wiedziałem, jak sobie ze wszystkim radzą osoby z dłuższymi godzinami pracy. Ale może nie. Całkowicie zgadzam się w kwestii krzyża / stawki. Zawsze wydawało się niepotrzebną próbą odróżnienia nas od wszystkich innych,... Czytaj więcej "
Meleti, masz całkowitą rację, że to tak naprawdę nie ma znaczenia, ponieważ nie będziemy go czcić, ale dla Jdubów jest to podobne do artykułu wiary. Pamiętam, że byłem dość dumny z faktu, że wiedziałem, iż Jezus umarł na stosie tortur, a nie na krzyżu, jak wierzyły kościoły - to było coś wyjątkowego. To odróżniało Jdubs od kościołów - dokładnie tak, jak zamierzał Rutherford
Cześć Juan,
W rzeczywistości Tadua napisał ten artykuł, choć zgadzam się, że nie ma znaczenia, czy wcale nie ma znaczenia, czy nasz Pan umarł na kołku, czy na krzyżu.
Meleti
Ups! Przepraszam, Bros za zamieszanie; po raz pierwszy komentuje tutaj. Tak trzymaj!
Dziękuję za recenzję z tego tygodnia. Moje myśli dokładnie, jeśli chodzi o stawkę krzyżową / tortury. Nigdy tak naprawdę nie wdawałbym się w debaty z ludźmi na temat krzyża ani ich korygował, ponieważ czułem się tak, jak powiedziałeś, nie dlatego umarł, ale powód i korzyści dla nas jako ludzi.