Było wiele doskonałych komentarzy pod postem Apollosa:Ilustracja”O sytuacji, z jaką wielu zborowych ma do czynienia, gdy dzielą się swoją nowo odkrytą wiedzą z innymi. Niewinny, świeżo nawrócony Świadek Jehowy może nie myśleć, że swobodna wymiana prawdy biblijnej między braćmi może być niebezpieczna, ale okazuje się, że tak jest.
To przywodziło na myśl słowa Jezusa w sposób, w jaki nigdy wcześniej nie myślałem, aby je zastosować.

(Matthew 10: 16, 17). . ."Popatrz! Wysyłam was jako owce pośród wilków; dlatego bądźcie ostrożni jak węże, a jednak niewinni jak gołębie. 17 Miej się na baczności przed mężczyznami; albowiem oni wydadzą was przed sądy lokalne i będą was biczować w swoich synagogach.

Podobieństwo między prześladującymi przywódcami żydowskimi a prześladującym duchowieństwem chrześcijaństwa jest kusząco oczywiste. Wszystko, co musimy zrobić, to zmienić „sądy lokalne” na „Sąd Inkwizycji”, a „synagogi” na „kościoły”, aby wniosek był odpowiedni.
Ale czy powinniśmy się na tym zatrzymać? A co by było, gdybyśmy zmienili „sądy lokalne” na „komitety sądownicze”, a „synagogi” na „kongregacje”? A może to zaszłoby za daleko?
Oficjalnie nasze publikacje ograniczyły stosowanie słów Jezusa w Ewangelii Mateusza 10: 16,17 do chrześcijaństwa, które nazywamy całym fałszywym chrześcijaństwem - jesteśmy oczywiście prawdziwym chrześcijaństwem, a zatem nie w chrześcijaństwie.[I]
Czy słusznie wyłączamy się ze stosowania tych słów? Apostoł Paweł tak nie uważał.

„Wiem, że po moim odejściu uciskające wilki wejdą do Ciebie i nie będą traktować trzody z czułością, 30 a spośród was sami ludzie powstaną i będą mówić pokręcone rzeczy, aby pociągnąć uczniów za sobą. ”(Dzieje 20: 29, 30)

"Spośród Sami mężczyźni się podniosą… ”Wniosek jest jasny. Ponadto, gdy zastosował to słowo do zboru chrześcijańskiego, nie dał nam żadnego ograniczenia czasowego. Nic nie wskazuje na to, że wszystko to zmieni się na sto lat przed końcem, kiedy prawdziwy zbór chrześcijański miałby powstać całkowicie wolny od „uciążliwych wilków mówiących wypaczone rzeczy, aby pociągnąć za sobą uczniów”.
Zarówno z tej strony, jak i w ramach naszej osobistej sfery wiedzy, jesteśmy świadomi zgromadzenia po zgromadzeniu, w którym chrześcijanie podobni do owiec są surowo traktowani przez tych, którzy działają we współczesnym charakterze wilków, lub jeśli nie, wówczas działają w niewiedzy na podstawie źle ukierunkowana gorliwość i wiara w ludzi.
Gdy przybyliśmy, aby poznać prawdy biblijne, które były przed nami ukryte przez wiele lat, pragniemy podzielić się nimi z rodziną i przyjaciółmi. Jednak, podobnie jak żydowscy chrześcijanie w pierwszym wieku, doprowadziło to do prześladowań, a nawet do wydalenia z synagogi (zgromadzenia).
Jezus powiedział, że zostaliśmy wysłani jako owce między wilki. Owce to nieszkodliwe stworzenia. Nie są w stanie oderwać ciała od swoich ofiar. Tak właśnie zachowują się wilki. Wiedząc o tym, Jezus udzielił nam cennej rady. Mówiąc nam, że powinniśmy być tak niewinni jak gołębie, nie mówił o jakości niewinności, która powinna stanowić status quo dla wszystkich chrześcijan. Był specyficzny dla tematu zamieszkiwania owiec wśród wilków. Gołąb nigdy nie jest postrzegany jako zagrożenie. Gołąb nie ma się czym martwić. Wilki zaatakują tych, których postrzegają jako zagrożenie dla ich autorytetu. Dlatego w zborze musimy wyglądać na niewinnych i niegroźnych.
W tym samym czasie Jezus powiedział nam, abyśmy postępowali ostrożnie jak wąż. Każda ilustracja przedstawiająca węża we współczesnej zachodniej mentalności będzie musiała poradzić sobie z negatywnymi konotacjami, ale musimy je odłożyć na bok, aby zrozumieć, co mówił Jezus. Jezus posługiwał się metaforą węża, aby pokazać, jak powinni postępować jego uczniowie, gdy w pobliżu byli tacy wilczycy. Wąż musi ostrożnie podkradać się do swojej ofiary, zawsze uważając na inne drapieżniki, a także uważając, aby nie wystraszyć ofiary. Chrześcijan przyrównano do rybaków. Ryby, które złowią, są ich ofiarami. Jednak w tym przypadku ofiara czerpie korzyści z złapania. Podobnie, porównując sytuację chrześcijanina jako owcy wśród wilków postępujących ostrożnie jak wąż, Jezus wykonał dobrą robotę mieszając metafory. Podobnie jak rybak, staramy się złapać zdobycz dla Chrystusa. Podobnie jak wąż, działamy we wrogim środowisku, więc musimy podążać z wielką ostrożnością, szukając drogi, aby nie wpaść w pułapkę. Są tacy, którzy odpowiedzą na nowe prawdy, które znaleźliśmy. Będą postrzegać perły prawdy, które dzielimy, jako przedmioty o wielkiej wartości. Z drugiej strony, jeśli mogę kontynuować mieszaną metaforę, jeśli nie będziemy ostrożni, możemy w rzeczywistości dawać nasze perły świniom, które przejdą po nich, a następnie odwrócą się i rozszarpią nas na kawałki.
Zszokowałoby wielu Świadków Jehowy, że myśl Jezusa o byciu „strzeżonym przed takimi ludźmi” mogłaby faktycznie obowiązywać w dzisiejszej Organizacji. Jednak fakty mówią same za siebie - i robią to w kółko.


[I] ochrzcićSłońce przywołuje pomysł królaSłońce rządzone przez mężczyzn. Monarchia, czyli „rządzona przez jednego”. W przypadku niektórych kościołów naprawdę rządzi jeden człowiek. W innych jest to komitet złożony z mężczyzn, ale są oni postrzegani jako jednostka, pojedynczy głos, gdy działają jako komitet lub synod. Historycznie rzecz biorąc, chrześcijaństwo jest domeną lub panowaniem ludzi w imię Chrystusa. Z drugiej strony, chrześcijaństwo jest drogą Chrystusa, która stawia go jako głowę nad każdym człowiekiem. Dlatego chrześcijaństwo nie pozwala ludziom rządzić innymi ludźmi i sprawować nad nimi zwierzchnictwo. Kiedyś tak byliśmy, na długo przed tym, jak nazywano nas Świadkami Jehowy.

Meleti Vivlon

Artykuły Meleti Vivlon.
    34
    0
    Chciałbym, aby twoje myśli, proszę o komentarz.x