Wielu naszych czytelników skomentowało, że walczą z depresją. To całkiem zrozumiałe. Nieustannie stajemy w obliczu konfliktu wynikającego z zajmowania przeciwnych stanowisk. Z jednej strony chcemy służyć Jehowie Bogu razem ze współwyznawcami. Z drugiej strony nie chcemy być zmuszani do słuchania fałszywych nauk. To jeden z powodów, dla których wielu z nas opuściło bardziej tradycyjne kościoły.
Dlatego właśnie uważałem TMS i Service Service w tym tygodniu za szczególnie szokujące.
Najpierw odbył się wykład nr 2 „Czy wierni chrześcijanie zostaną zabrani do nieba potajemnie bez umierania?” Nasza oficjalna odpowiedź brzmi nie, a siostra przydzielona do tej części sumiennie uczyła tego stanowiska w oparciu o Rozumowanie książka wyjaśniająca, że wszyscy muszą najpierw umrzeć, zanim zostaną wskrzeszeni do życia w niebie. Oczywiście nie przeczytała i nie wyjaśniła 1 Koryntian 15:51,52:
"Nie wszyscy zaśniemy [w śmierci], ale wszyscy zmienimy się, 52 za chwilę, w mgnieniu oka, podczas ostatniej trąby. Gdyż trąba zabrzmi, a umarli zostaną wzbudzeni nieskazitelnie, i zmienimy się".
O ile jaśniej można to wyrazić? Jednak nasze oficjalne stanowisko jest sprzeczne z tym, co znajdujemy w Słowie Bożym i szokująco nikt nie wydaje się tego zauważać.
Potem było Pytanie który określał wymagania dotyczące chrztu. Mogę sobie tylko wyobrazić Piotra, który przed domem Korneliusza mówi wszystkim zgromadzonym tam, że chociaż w widoczny sposób otrzymali ducha świętego, będą musieli czekać kilka miesięcy, aby udowodnić, że mogą regularnie uczestniczyć w spotkaniach. Wskazane byłoby również regularne komentowanie. Wreszcie, musieliby być na służbie, „logicznie mówiąc, dając wystarczająco dużo czasu na wykazanie, że byli niezłomnie zdeterminowani, by regularnie i gorliwie uczestniczyć w służbie miesiąc po miesiącu”. A może Filip, kiedy Etiopczyk zadał mu pytanie: „Oto zbiornik wodny! Co stoi na przeszkodzie, bym został ochrzczony? ”, Mógł odpowiedzieć:„ Biada, wielkoludzie! Nie wyprzedzajmy siebie. Nawet nie byłeś jeszcze na spotkaniu, nie mówiąc już o wyjściu do służby.
Dlaczego ustanawiamy wymagania, których nie ma w Piśmie Świętym?
Ale dla mnie Kickera była ostatnia część, w której omawiano Matthew 5: 43-45. Te wersety brzmią następująco:
„Słyszeliście, że powiedziano:„ Musisz kochać swojego bliźniego i nienawidzić wroga ”. 44 Jednak powiadam wam: nadal miłujcie swoich nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują; 45 abyście okazali się synami SWOJEGO Ojca który jest w niebiosach, skoro słońce jego wschodzi nad niegodziwym i dobrym, a deszcz pada na sprawiedliwych i niesprawiedliwych ”.
Jak możemy beztrosko przekazać ten punkt zborowi ogólnoświatowemu w części służebnej podczas równoczesnego nauczania Strażnica że świadkowie 7,000,000 + na całym świecie nie są synami Boga, a jedynie jego przyjaciółmi? Jak to możliwe, że wszyscy siedzimy tam z metaforycznymi migaczami, kiedy całkowicie pomijamy fakt, że namawia się nas do zrobienia czegoś, co faktycznie stoi w sprzeczności z naszym oficjalnym nauczaniem?
Wytrzymanie tak wielu błędów podczas jednego spotkania, podczas gdy gryząc się w język, aby przestać krzyczeć: „Ale cesarz nie ma ubrania!” Wystarczy, by wpędzić każdego w funk, jeśli nie w pełną depresję.
Dzięki Meleti za doskonały artykuł. Dobrze jest widzieć, że są inni myślący ludzie. Boli mnie, gdy siedzę, słucham i gryzę się w język. I dziękuję za wszystkie wnikliwe komentarze.
Jeszcze trudniej jest być nadzorcą TMS i gryźć się w język!
Dzięki za bardzo pouczający post, Meleti. Zauważyłem również, że nauczanie o zmartwychwstaniu / przemianie pomazańców nie pasuje do tego, co wyraźnie mówi Biblia. Innym interesującym tekstem, który to podkreśla, jest 1 List do Tesaloniczan 4: 15-17: „Albowiem to wam mówimy słowem Jehowy, że my, żyjący, którzy przeżyjemy przed obliczem Pana, w żaden sposób nie wyprzedzimy tych, którzy zasnęli [ w śmierci]; 16 ponieważ sam Pan zstąpi z nieba na rozkazujące wezwanie, na głos archanioła i na trąbę Boga, a także zmarli w jedności z... Czytaj więcej "
Jeśli chodzi o depresję, oto jeden cytat, który zdenerwowałby każdego, kto rozumie, że jest to rozmowa z osobami, z którymi Świadkowie Jehowy spotykają się w służbie polowej lub podczas wizyt ponownych i studiów biblijnych, ale to samo wyrażenie nie ma zastosowania w organizacji? „Nikt nie powinien być zmuszany do wielbienia Boga w sposób, który uważa za niedopuszczalny lub zmuszony do wyboru między swoimi przekonaniami a rodziną” Przebudźcie się! Lipiec 2009, strona 29 Biorąc pod uwagę niedawną konwencję, która mówi o unikaniu ukochanych osób, ten konkretny cytat wydaje się być co najmniej hipokryzją.... Czytaj więcej "
Słyszymy Cię, poszukiwaczu prawdy. I przypuszczam, że moglibyśmy otworzyć to na jedność w Chrystusie w przeciwieństwie do ujednolicenia sesji reguł, ale to wymagałoby zupełnie nowego wątku, tj. Tego, jak prosimy nowych, aby „upewnili się wszystkiego” przed chrztem, ale „upewnili się, że są tylko jedno rzecz ”po chrzcie…… jednorodność.
Dzięki, Meleti. Jestem anonimowy 2 sierpnia. Kolejna klawiatura / Wprowadź błąd ode mnie.
Wiele rzeczy może wpływać na umysł. W moim przypadku moja własna walka ze sobą i moimi skłonnościami była czymś poza moimi własnymi siłami i kto może pomóc? Czasami nie mogę nawet modlić się do Jehowy (nie dlatego, że grzeszę, bo dzięki Jehowie nic się nie wydarzyło) i nie mam żadnego zaufania do lokalnych eledów (żona jednego starszego zwykle wie, co dzieje się w zborze) . Poza tym to, co powiedziałeś: nie możesz powiedzieć nic przeciwko temu, co zostało opublikowane. Gorzej: tutaj nie możesz nic powiedzieć przeciwko temu, co mówią starsi (nawet jeśli oni sami tak są... Czytaj więcej "
Nie bójcie się, mdnwa, wasz Ojciec kocha was bezwarunkowo! Jesteś umiłowanym synem Boga. Jeśli jesteś ojcem, czy możesz sobie wyobrazić zabicie syna, ponieważ mimo że próbował cię słuchać, popełnił błąd z powodu słabości lub ignorancji? Oczywiście nie. Czy mamy myśleć, że nasz Ojciec jest bardziej żądny krwi niż my sami? Oczywiście nie.
Androniku, podajesz przykłady tego samego prawnictwa, za które Jezus obwinił faryzeuszy.
Dzięki Erick za zachętę. Doceniam też myśli i uczucia mdnwa. Czasami, zanim wyjdę, aby wygłosić przemówienie, pytam o pewne warunki w zborze, który odwiedzam, aby móc zastosować te informacje do potrzeb przyjaciół. Brat częściej niż nie mówi mi, że wiele osób cierpi na depresję, niepokój lub inne problemy emocjonalne. Jednak przemówienie, które mam wygłosić, nie rozwiązuje żadnego z tych problemów. Domyśl!
Błąd wpisywania w moim ostatnim komentarzu. Powinien brzmieć: „abym mógł zastosować informacje do potrzeb….
przepraszam
Eric, myślę, że problemem może być próba „sprostania naszemu poświęceniu”. Ile razy używano tego wyrażenia, aby w jakiś sposób sprawić, że poczuliśmy, że nigdy nie robimy wystarczająco dużo. Biblia mówi, że jesteśmy pod niezasłużoną życzliwością, więc myśl, że kiedykolwiek spróbujesz sprostać „poświęceniu”, nie ma sensu. Jehowa chce, żebyśmy służyli Mu z miłości, a nie z poczucia winy. Nie mówię, że nie powinniśmy się wysilać, jak nauczają pisma święte, ale ciągłe wezwanie do robienia więcej może sprawić, że poczujemy się niedoskonali i niegodni. Wtedy tracimy „pokój Boży”, potępiamy siebie,... Czytaj więcej "
Cześć Andronicus, właśnie wprowadziłem dla ciebie poprawki.
Dzięki Ericowi i Andronicusowi za zachętę. Czuję się w sytuacji bez zwycięstwa, w której każdego dnia jesteś pokonany przez ludzi, których spotykasz, a potem czujesz się gorzej w jednym miejscu, w którym powinieneś czuć się lepiej. Rozmowa z osobami, do których zostałeś przeszkolony, obejmuje mały pokój z dwoma innymi facetami, którzy, w moim przypadku, poddają cię przesłuchaniu, zamiast czuć pomocne wsparcie. Ludzie, którzy nie są ŚJ, chwalą mnie za szacunek, pomoc i dobrą osobę oraz zachęcają mnie do mówienia o moich słabościach bez oceniania, ale wewnątrz organizacji czuję się jak outsider.... Czytaj więcej "
mdnwa
Twój ojciec jest prawdziwym chrześcijaninem. Jest błogosławieństwem dla swojego zboru. Chciałbym tylko, żeby było więcej takich jak on. „Drogie dzieci, nie mówmy tylko, że się kochamy; pokażmy prawdę naszym postępowaniem ”. 1 Jana 3:18 Zgadzam się również z Dorkas, która zacytowała List do Efezjan 4: 11,12. Nie każdy z nas nadaje się na ewangelizatorów, ale być może niektórzy z nas są lepsi w pocieszaniu dusz przygnębionych i wspieraniu słabych. To jest chrześcijaństwo w akcji.
Czasy się zmieniły! DUHH !!!! Nie żyjemy już w czasach biblijnych i łatwiej było po prostu zostać ochrzczonym, nie zapominaj, że żyjemy w dniach ostatecznych, pierwsi chrześcijanie NIE BYLI, WIĘC POTRZEBUJEMY WIĘCEJ CZASU, BY PRZYJECHAĆ SIĘ DO CHRZTU. DUUHH !!!!!
Nie prawda. Pierwsi chrześcijanie żyli w dniach ostatecznych. Przeczytaj Dzieje 2: 14-21. Ponadto nie ma biblijnego wymogu, aby przed chrztem uczestniczyć w zebraniach, komentować i wychodzić na służbę przez kilka miesięcy, aby inni ludzie mogli określić, czy jesteś godny oddania się Bogu.
Aha i jeszcze jedno. Uważaj na swój ton. To jest strona chrześcijańska.
Byłoby interesujące wiedzieć, ilu ŚJ szczerze wierzy, że nie przeżyją Armageddonu. Kilku przyznało mi się, że wątpi, że przeżyją. Kilka lat temu wątpiłbym, że przeżyję Armagedon. Moja żona, która jest pionierką, przyznaje, że nie sądzi, że przeżyje. Mój kuzyn powiedział mi to samo. Jako starszy kilka osób zwierzyło mi się, że również wątpili w ich przetrwanie. Gdyby wszyscy ŚJ szczerze odpowiedzieli, nie zdziwiłbym się, że mniej niż połowa wierzy, że przeżyją. To jest szalone. To słoń w... Czytaj więcej "
Walczę ze słabością i jestem BARDZO surowy dla siebie, kiedy się potknę, więc w mojej sytuacji tak, czasami wątpię, czy przeżyję, i boli mnie nawet pisanie tego. Bronię nawet swojego uczucia, mówiąc innym, że Jehowa kocha, a jeśli mnie zniszczy, to coś w moim sercu jest NAPRAWDĘ nie tak, ponieważ nie zniszczyłby kogoś, kogo mógłby zmienić lub był naprawdę dobrym człowiekiem. Tak bardzo, jak KOCHAŁabym żyć wiecznie z kochającymi ludźmi, móc widzieć moją mamę i wreszcie nawiązywać przyjaźnie... Czytaj więcej "
Zgadzam się z tobą Erick. Uważam, że jedną z najtrudniejszych rzeczy do nauczenia w zborze jest to, jak bardzo Jezus nas kocha. Zawsze staram się przywoływać przyjaciół do jego przykładu współczucia i miłosierdzia, ale zawsze wydaje mi się, że gra na drugich skrzypcach w FDS. Na niektórych spotkaniach, w tym w studium WT, Jezus wydaje się być przypadkowym produktem ubocznym „organizacji”. „Czy tęskniłeś za Rodzinną Nocą Wielbienia? —– wstydź się!” Nie czytałeś dzisiejszego codziennego tekstu? —— wstydź się! ” „Twoje czasopismo Strażnica nie jest podkreślone? Niech Bóg Ci dopomoże!"
Dzięki, erick
Zgadzam się, że org wciąż wywiera presję. Po DC lub CA prawie zawsze czuję się gorzej, ponieważ nie czuję, że się sprawdzam. Robię, co w mojej mocy, a mimo to powiedziano mi, że to nie wystarczy.
Często pocieszałem innych, którzy czuli to samo, mówiąc, że nie możemy porównywać się z innymi. Widzę jednak, że właśnie do tego zachęca nas stale obecna presja na pioniera.
Dostaję powtarzający się punkt na tej stronie dotyczący „wyrzucania dziecka z wodą do kąpieli”, ale kiedy organizacja mówi rzeczy, które wydają się sprzeczne z Biblią lub czują się bardziej osądzane przez ludzi, którzy mają traktować mnie bardziej jak rodzinę niż ludzie, którzy są „światowe” Nie mogę pomóc, ale mam depresję. W 100% wierzę w Boga, wierzę w Biblię jako jego prawdziwe słowo, wierzę, że Jego przykazania są pożyteczne, nawet jeśli czasami zawodzę. Widzę też czasopisma z takimi przykładami „miłości”, ale tam chodziliśmy do zborów, do których ja i inni chodziliśmy... Czytaj więcej "
Podobnie jak siedzenie z „światowym” terapeutą, którego zadaniem jest pomóc ci uporać się z depresją, jednocześnie czując się winnym, że potrzebujesz pomocy i niechętnie „dawać dobre świadectwo” swojej wierze pod koniec sesji. Dysonansowe receptory sieją spustoszenie w całym naszym ciele, gdy próbujemy pogodzić, kto komu pomaga, mieszając emocjonalne uczucia depresyjne z tym, co czujemy się tak winni, że nie jesteśmy duchowo nietykalni. Może potrafimy docenić, jak przygnębiony musiał odczuwać Jeremiasz, próbując przekazać swoim dysydentom braciom takie sprzeczne przesłanie, które przekazano mu bezpośrednio... Czytaj więcej "
Starszy, któremu zwierzyłem się ponad 17 lat temu, że poszedłem do psychologa, a następnie psychiatry z powodu mojej bardzo głębokiej, ciągłej depresji spowodowanej wydarzeniami z przeszłości, sprawił, że poczułem się gorzej mówiąc, że nie powinienem odejść i gdybym po prostu musiał iść i nie słuchaj jego rad i nie polegaj tylko na starszych i modlitwie, aby być ostrożnym. Poza tymi uczuciami z przeszłości nie jestem pewien, jak bym mówił o orginalnym aspekcie mojej depresji. Dopiero w ciągu ostatnich kilku lat organ przestał zniechęcać leki na depresję,... Czytaj więcej "
Otrzymałem bardzo podobną odpowiedź! Starszy, któremu ufałam wiele lat temu jako młoda dziewczyna, sprawił, że czułam się słaba w „szukaniu światowej pomocy”. Powiedział: „Cóż, teraz, kiedy szukałeś pomocy w niewłaściwy sposób, daj nam szansę ponownego dostosowania cię duchowo. „Nigdy nie otrzymałem dobrej odpowiedzi, kiedy próbowałem szukać profesjonalnej pomocy jako pionier w depresji. Pamiętam, jak przyszedłem na tę stronę i byłem zdumiony, że nie tylko ja cierpiałem w ciszy. Szukałem pomocy po tym, jak dosłownie uciekłem z domu z nadzieją na kontynuowanie służby, aby zostać misjonarzem... Czytaj więcej "
To, co tu mamy, GWIT to siły światła i ciemności.
Uważam, że pionierzy w moim zborze cierpią z powodu depresji znacznie bardziej niż głosiciele. Poczucie winy i niegodności z powodu braku czasu lub niemożności bycia jak Siostra Super-Pionier pozostawiło niektórych bardzo sfrustrowanych i zniechęconych. Z drugiej strony wydawcy czują się drugorzędnymi ministrami, gdy widzą, jak ci wszyscy cudownie szczęśliwi i produktywni pionierzy dzielą się swoimi doświadczeniami na zgromadzeniach okręgowych i zgromadzeniach obwodowych. Kiedy mówię z platformy, że pionierstwo może nie być dla wszystkich (ponieważ Bóg może mieć coś innego na myśli), wyglądam na niedowierzającego... Czytaj więcej "
Andronicus Mój ojciec był PO i pionierem przez ponad 20 lat, ale zgubił się i na kilka lat opuścił organizację. Kiedy wrócił do czytania Biblii i wyzdrowiał duchowo, powiedział tylko, że przeprosił za typ przywódcy, jakim był i nie okazywał większej miłości członkom zboru i swojej rodzinie. Również wyniosłość, jaką wykazywał jako starszy i pionier, i naciskała na KAŻDEGO jako „uleczenie wszystkiego”. Obejrzał się i zdał sobie sprawę, co powiedziałeś, że większość z nich była zmuszona dostać... Czytaj więcej "
Dzięki za odpowiedź, mdnwa. Niech Jehowa błogosławi twemu tacie. Wydaje się, że znalazł swój „dar” i wydaje się, że odnalazł radość w okazywaniu tej „miłości między nami”.
Andronicus (Efezjan 4:11, 12). . I dał jednych jako apostołów, innych jako proroków, innych jako ewangelizatorów, innych jako pasterzy i nauczycieli, 12 w celu ponownego przystosowania świętych, do posługi, do budowania Ciała Chrystusowego. . . Proszę zauważyć, jak często w tych pismach świętych występuje słowo „niektórzy”. Zawsze ściśle trzymałem się tego wersetu, ponieważ nie możemy wszyscy być i robić tego samego. Jesteśmy indywidualistami, z których niektóre lepiej nadają się do służby pionierskiej, a inne mogą nadawać się do pomagania i zaspokajania potrzeb... Czytaj więcej "
Dzięki Dorcas. Posłużyłem się przykładem Dorkas w pismach świętych, aby pokazać, że jej darem było szycie ubrań dla członków zboru, czynienie dobra innym. Pokazali je Piotrowi, kiedy tam przybył. Wiem, że Peter nie zapytał: „Ile godzin pracowała?”.
Myślę, że większość depresji wynika z bezproduktywnej i frustrującej służby. Mamy próbować rozpoczynać studia biblijne w każdą pierwszą sobotę miesiąca. Przyjaciele przychodzą do służby i jedziemy na teren. W rzeczywistości możemy znaleźć kilka osób w domu, ale umieszczenie u kogoś książki Czego uczy Biblia, a następnie zorganizowanie studium, które potrwa co najmniej sześć miesięcy, może okazać się trudne. Kiedyś poszedłem do drzwi i po prostu przeczytałem gospodarzowi werset mówiący o Bożej trosce o nas. Nie próbowałem umieszczać żadnej literatury i byłem zaskoczony... Czytaj więcej "
Zgadzam się. Większość z nich wydaje się być bardziej przyjazna, gdy dzielę się czymś budującym z Biblii i opowiadam jej zwięźle, zamiast po prostu wciskać im magazyny dla samego dobra. Tak wielu ludzi w moim zborze, o których można powiedzieć, że chce po prostu dostać się na staże lub studiować, tak naprawdę nie korzysta z Biblii.
Dziękuję ci za to, Meleti. Chciałbym podziękować za całą Twoją ciężką pracę, ponieważ jest bardzo ceniona. Cieszę się, że się tym zająłeś, ponieważ ze względu na osobiste okoliczności bardzo trudno jest mi dotrzeć na spotkanie TMS i serwisu. W tym tygodniu mogłem uczestniczyć i zastanawiałem się, dlaczego tak się starałem, żeby tam być. Czułem się TAK nieswojo, słuchając przemówienia numer 2 i wtrąciłem się w te same rzeczy, które robiłeś na spotkaniu służby. Siedziałem tak myśląc: „Czy tylko ja słyszę i rozeznam, co jest... Czytaj więcej "
„Z drugiej strony, zastanawiam się, czy jestem jedyną siostrą, która publikuje tutaj”. Szczerze mówiąc, wątpię, że jesteś Dorkas, ale mogę Cię również zapewnić, że jest wiele terapeutek, które są znacznie bardziej wymagające niż my, mężczyźni, którzy do nich chodzą.
„Jeśli tak, to też zastanawiam się, dlaczego. Myślenie o sobie jest czymś, co siostry również oddały swoim mężom ”, co, jak sądzę, jest lepsze niż rezygnacja z Męża! (humor pomaga….)
Nie ma za co, Dorcas. Pozwólcie, że w zamian dziękuję za zachętę, ponieważ utrzymanie tego forum nie jest łatwe; chociaż ma swoje własne nagrody. Mogę również zapewnić, że nie jesteś jedyną siostrą komentującą na stronie. Konieczne użycie aliasów często ukrywa płeć, ale jest wiele wspaniałych sióstr, które czują się tak, jak ty. Są sfrustrowani tym, co postrzegają jako stopniowe przejmowanie naszej wiary. Przypomina mi się, że to jego wierne uczennice po raz pierwszy ukazał się zmartwychwstałemu Jezusowi. A kiedy oni... Czytaj więcej "
„Niełatwe w utrzymaniu tego forum” to za mało powiedziane, Meleti. Kradzież naszej wiary nie wyłącza tych, którzy nami rządzą. Są też tacy, którzy będą tu siekać, tak jak mają inne strony, redukując je do negatywnych rozmów, które prowadzą donikąd, niszcząc je, nie zdając sobie sprawy, że duch przepływa przez pokorne komentarze tych, którzy tęsknią za miejscem do wspólnoty. Chrystus szuka i słucha swoich owiec. Nie monitoruje i nie chroni forum dyskusyjnego na ich koszt. Uważam, że bardzo odświeżające jest to, jak wnikliwie monitorowałeś komentarze tutaj.... Czytaj więcej "
Cóż, musimy zrozumieć, jak myślą nasi bracia i siostry. Siedzą w zborze i kiwają głową, myśląc: „Tak, naprawdę jesteśmy jedyną religią na ziemi, która rozumie te głębokie prawdy biblijne o życiu na ziemi, trójcy i piekle. Jesteśmy jedynymi, którzy chodzą od drzwi do drzwi. Jesteśmy jedynymi prawdziwymi chrześcijanami na całej ziemi i jestem jednym z nich, jeśli zachowuję się dobrze i regularnie uczestniczę w służbie ”. (Wiele lat myślałem w ten sam sposób). Myśląc w ten sposób, stajemy się specjalistami... Czytaj więcej "
Zbyt prawdziwe. Wielokrotnie uczono nas, że jesteśmy w organizacji podobnej do arki. „Po prostu zostań w łodzi i daj się uratować” - uczy nas. Przekręcamy porównanie Piotra o chrzcie jako arce Noego w coś, czego nigdy nie miał reprezentować.
Bardzo ci dziękuję za ten artykuł. Potwierdziło to dla mnie to, co powiedziała mi moja terapeutka, która pomaga mi z depresją, że jednym z głównych czynników jest to, co nazwała „dysonansem poznawczym”, co oznacza wielką trudność w utrzymywaniu w umyśle przeciwstawnych poglądów. Trochę nie wiem, co z tym zrobić, jej rada, oczywiście dobrze przemyślana, to przestać na jakiś czas uczęszczać na Spotkania, a jeszcze lepiej, odejść i dać wszystkiemu spokój. Nie wydaje mi się, żeby którykolwiek z tych kursów był dla mnie opcją... Czytaj więcej "
„Dysonans poznawczy”… teraz tego terminu nie zapomnę. Dzięki za to i przemyślany komentarz. Szukałem terminu na opisanie tego, co ostatnio czułem na spotkaniach. Pomyślałem, że musi być jeden.
Omawiając niektóre z bardziej oburzających nauk, jakie mamy teraz - przychodzi mi na myśl „To pokolenie” - z przyjaciółmi stwierdzam, że większość po prostu nie chce tam iść. Nie chodzi o to, że nie zgadzają się z wyzwaniem dla naszego nauczania. Raczej czują się tak nieswojo z tym, dokąd doprowadzi wyzwanie, że popadają w stan zaprzeczenia wywołany przez siebie.
Bardzo dziękuję Harrison, to dokładnie wyjaśnia dręczący mnie dyskomfort, jaki odczuwam na spotkaniach. Z jednej strony chcę być z braćmi i siostrami. Z drugiej strony myślę „jak mogę być takim hipokrytą, żeby tu być i tego słuchać”. Tak, jest wiele prawd, ale myślę, że wszyscy możemy się zgodzić, że było również wiele błędów.