„. . A gdy nastał dzień, zebrało się zgromadzenie starszych ludu, zarówno arcykapłanów, jak i uczonych w Piśmie, i zaprowadzili go do swojej sali Sanhedryn i powiedzieli: 67 „Jeśli jesteś Chrystusem, powiedz nam”. Ale powiedział do nich: „Nawet gdybym wam powiedział, wcale byście w to nie uwierzyli. 68 Co więcej, gdybym cię przesłuchał, nie odpowiedziałbyś.”(Lu 22: 66-68)

Jezus mógł przesłuchać oskarżycieli, by pokazali ich jako nierozsądnych i niesprawiedliwych, ale wiedział, że nie będą współpracować, ponieważ nie byli zainteresowani znalezieniem prawdy.
Nie odpowiedzieliby.
Odmowa odpowiedzi na bezpośrednie pytanie była tylko jedną z taktyk faryzeuszy próbujących ukryć swoją prawdziwą naturę i motywację. Oczywiście Jezus potrafił czytać serca, więc były one otwartą księgą dla jego przeszywającej wizji. Dzisiaj nie mamy korzyści z jego poziomu wglądu. Niemniej jednak możemy z czasem określić motywację, czytając znaki widoczne dla naszego wzroku. „Z obfitości serca usta mówią.” (Mt 12: 24) I odwrotnie, odmawiając mówienia w pewnych okolicznościach, usta ujawniają również obfitość serca.
Faryzeusze dawno już minęli, ale ich rasa żyje jako nasienie szatana. (John 8: 44) Możemy je znaleźć we wszystkich zorganizowanych religiach, które dziś nazywają siebie chrześcijanami. Ale jak możemy je zidentyfikować, aby nie dać się wciągnąć, być może nawet stając się nieświadomymi uczestnikami ich destrukcyjnego kursu.
Zacznijmy od przeglądu taktyki stosowanej przez ich odpowiedników z pierwszego wieku - taktyki, które charakteryzują ducha faryzeusza. W obliczu pytań, na które nie mogli odpowiedzieć bez ujawnienia własnego błędu, złych motywów i fałszywych nauk, uciekali się do:

Przez całe moje życie jako Świadek Jehowy wierzyłem, że jesteśmy wolni od duchowej złości faryzeizmu. Powiedziano, że za ramieniem chrześcijanina czai się cień faryzeusza, ale wierzyłem, że dotyczy to nas tylko na poziomie indywidualnym, a nie organizacyjnym. Dla mnie wtedy prowadzili nas pokorni ludzie, którzy chętnie przyznawali się do swoich niedoskonałości, nie twierdzili, że są natchnieni, i byli gotowi przyjąć poprawkę. (Być może w tamtym czasie byliśmy.) Nie miałem złudzeń, że byli tylko zwykłymi ludźmi, zdolnymi czasami popełniać głupie błędy; jak my wszyscy. Kiedy zobaczyłem takie błędy, pomogłem im zobaczyć je takimi, jakimi naprawdę były, i nie zachwycać się nimi.
Na przykład w Pomoc dla Bible Understandingpod hasłem „Cuda” wyjaśniali, że cuda nie wymagają od Jehowy łamania praw fizyki. Może po prostu stosować prawa i warunki, których jeszcze nie jesteśmy świadomi. Całkowicie się zgodziłem. Jednak przykład, którego użyli, aby to wyjaśnić, pokazał absurdalne niezrozumienie elementarnej nauki - nie pierwszy raz, kiedy popełnili błąd, próbując wyjaśnić zasady naukowe. Stwierdzili, że metal, ołów, który jest „doskonałym izolatorem” w temperaturze pokojowej, staje się nadprzewodnikiem po schłodzeniu prawie do zera absolutnego. Chociaż to ostatnie jest prawdą, stwierdzenie, że ołów jest doskonałym izolatorem, jest ewidentnie fałszywe, co może potwierdzić każdy, kto kiedykolwiek odpalił samochód. W momencie publikacji tego tomu akumulatory samochodowe miały dwa grube kołki, do których przymocowane były kable. Te ćwieki zostały wykonane z ołowiu. Ołów, jak powszechnie wiadomo, jest metalem, a cechą metali jest to, że przewodzą prąd. Nie są izolatorami - dobre czy nie.
Jeśli mogliby się tak mylić co do czegoś tak oczywistego, o ile bardziej, interpretując proroctwo? Nie przeszkadzało mi to, ponieważ w tamtych czasach nie musieliśmy wierzyć we wszystko, co wydrukowano, bo inaczej…. Tak więc, gdy naiwność podzieliła się z wieloma moimi świadkami, wierzyłem, że dobrze zareagują na wszelkie poprawki, jakie pojawią się, gdy pojawi się błąd lub niespójność w odniesieniu do niektórych opublikowanych nauk. Jednak zgodnie z ustaleniami Ciała Kierowniczego dowiedziałem się, że tak nie jest. Przez lata pisałem, kiedy przykuła mnie jakaś szczególnie rażąca niekonsekwencja. Konsultowałem się z innymi, którzy zrobili podobnie. Z tego wspólnego doświadczenia wyłonił się spójny wzorzec, który ma wiele wspólnego z listą taktyk faryzejskich, które właśnie rozważaliśmy.
Pierwsza odpowiedź na list - szczególnie jeśli nie ma się historii pisania - jest zwykle miła, ale nieco lekceważąca i protekcjonalna. Główną ideą jest to, że choć doceniają szczerość, najlepiej pozostawić sprawy tym, których Bóg zlecił, aby się nimi zajęli, i że należy bardziej martwić się o to, aby tam dotrzeć i głosić. Wspólnym elementem w ich korespondencji jest brak odpowiedzi na zasadnicze pytanie.[I] Zamiast tego oficjalne stanowisko Organizacji jest przekształcane, zwykle w odniesieniu do publikacji dotyczących tej kwestii. Nazywa się to „Utrzymywaniem wiadomości”. Jest to taktyka, z której często korzystają politycy, gdy mają do czynienia z pytaniami, na które nie mogą lub nie mają odwagi odpowiedzieć. Odpowiadają na pytanie, ale nie odpowiadają. Zamiast tego po prostu przekształcają każdą wiadomość, którą próbują przekazać opinii publicznej. (Patrz punktory 1, 2 i 4)
Sprawy się zmieniają, jeśli się tego nie pozostawia, ale pisze ponownie, stwierdzając tak ładnie, jak to możliwe, że chociaż docenia się udzieloną radę, na pytanie nie udzielono odpowiedzi. Odpowiedź, która potem powróci, często zawiera powtórzenie oficjalnego stanowiska, po którym następuje kilka akapitów sugerujących, że ktoś jest zarozumiały i że najlepiej pozostawić te sprawy w rękach Jehowy. (Elementy 1, 2, 3 i 4)
Te korespondencje są archiwizowane i śledzone przez Service Desk. Jeśli zdarzy się to kilka razy lub jeśli autor listu szczególnie uporczywie usiłuje uzyskać uczciwą i bezpośrednią odpowiedź na swoje pytanie, CO zostanie poinformowany i udzielone więcej „kochających rad”. Jednak faktyczne pytanie postawione w łańcuchu korespondencji nadal pozostanie bez odpowiedzi. Jeśli dana osoba jest pionierem i / lub mianowanym sługą, prawdopodobne jest, że zakwestionowane zostaną jej kwalifikacje. Jeśli nadal będzie domagał się biblijnego dowodu na omawiany problem, prawdopodobnie zostanie oskarżony o apostazję, dlatego możemy dodać piąty element faryzejski do naszego scenariusza.
W najgorszym przypadku ten scenariusz doprowadził do szczerych chrześcijan, którzy po prostu zbyt uporczywie prosili o biblijne dowody na to, że niektóre kluczowe przekonania ŚJ zostały wyciągnięte przed komisję sądową. Niezmiennie członkowie komitetu nie zajmą się głównym problemem. Nie odpowiedzą na zadane pytanie, ponieważ wymagałoby to od nich udowodnienia pisma świętego. Gdyby można to zrobić, nigdy by nawet nie osiągnęli tego etapu. Członkowie komitetu - często sami wierzący - znajdują się w sytuacji niemożliwej do utrzymania. Muszą poprzeć oficjalne stanowisko Organizacji bez poparcia ich przez Słowo Boże. W takich sytuacjach wielu polega na wierze w ludzi, wierząc, że Jehowa wyznaczył Ciało Kierownicze, a zatem słusznie lub źle, a jego nauki muszą być przestrzegane dla dobra całego. Jak na ironię, jest to podobne do rozumowania starożytnych faryzeuszy, którzy aprobowali morderstwo Jezusa ze względu na naród - i oczywiście ich pozycje w nim. (Obie idą w parze.) - John 11: 48
W tych przypadkach nie chodzi o pomoc w zrozumieniu prawdy, ale raczej o przestrzeganie wytycznych organizacji, niezależnie od tego, czy chodzi o Świadków Jehowy, czy o inne wyznanie chrześcijańskie. Jeśli jednak osoba stojąca przed komitetem sądowym spróbuje dotrzeć do sedna sprawy, nalegając, aby uzyskała odpowiedź na swoje pierwotne pytanie, przekona się, że powtarza się rzeczywistość sytuacji Jezusa przed Sanhedrynem. „Jeśli je przesłucha, nie odpowiedzą”. - Luke 22: 68
Chrystus nigdy nie stosował tej taktyki, ponieważ miał po swojej stronie prawdę. To prawda, że ​​czasami odpowiadał na pytanie pytaniem. Nigdy jednak tego nie zrobił, aby uchylić się od prawdy, ale jedynie po to, by określić wartość osoby pytającej. Nie rzucał perłami przed świniami. My też nie powinniśmy. (Mt. 7: 6) Kiedy ktoś ma prawdę po swojej stronie, nie ma potrzeby być wymijającym, lekceważącym lub grożącym. Prawda jest wszystkim, czego potrzeba. Tylko wtedy, gdy popełnia się kłamstwo, należy stosować taktykę stosowaną przez faryzeuszy.
Niektórzy czytający to mogą wątpić, że taka sytuacja istnieje w Organizacji. Mogą myśleć, że przesadzam lub że mam po prostu topór. Niektórzy będą bardzo obrażeni na samą sugestię, że może istnieć jakikolwiek związek między faryzeuszami dnia Jezusa a kierownictwem naszej Organizacji.
Odpowiadając na te pytania, najpierw muszę stwierdzić, że nie twierdzę, że jestem wyznaczonym przez Boga kanałem komunikacji. Dlatego jako aspirujący Beroean zachęcam wszystkich, którzy wątpią, aby sami to udowodnili. Ostrzegamy jednak! Robisz to z własnej inicjatywy i na własną odpowiedzialność. Nie biorę odpowiedzialności za wynik.
Aby to udowodnić, możesz spróbować napisać do oddziału w swoim kraju, aby poprosić o biblijny dowód, że na przykład „inne owce” Jana 10: 16 to klasa chrześcijanina bez niebiańskiej nadziei. Lub, jeśli wolisz, poproś o biblijny dowód na obecną pokrywającą się interpretację Mt. 24: 34. Nie akceptuj interpretacji ani spekulacji, ani szkicowego dedukcyjnego rozumowania, ani wymijających odpowiedzi. Żądaj prawdziwego dowodu biblijnego. Pisz dalej, jeśli odpowiedzą bez bezpośredniej odpowiedzi. Lub, jeśli jesteś szczególnie ryzykowny, poproś CO i nie pozwól mu oderwać się od haka, dopóki nie pokaże ci dowodu z Biblii lub nie przyzna, że ​​nie ma dowodu i że musisz go zaakceptować, ponieważ ci, którzy cię pouczają Na Boga.
Chcę jasno powiedzieć, że nikogo nie zachęcam do tego, ponieważ mocno wierzę w oparciu o osobiste doświadczenia i relacje innych osób, że mogą to mieć poważne konsekwencje. Jeśli uważasz, że jestem paranoikiem, przeprowadź ten pomysł obok kilku przyjaciół i oceń ich reakcję. Większość odradza to ze strachu. To powszechna odpowiedź; taki, który udowadnia, o co chodzi. Czy myślisz, że apostołowie kiedykolwiek bali się przesłuchiwać Jezusa? W rzeczywistości tak często robili, ponieważ wiedzieli „jego jarzmo było uprzejme, a jego ładunek lekki”. Z drugiej strony jarzmo faryzeuszy było niczym innym. (Mt. 11: 30; 23: 4)
Nie możemy czytać serc jak Jezus, ale możemy czytać czyny. Jeśli szukamy prawdy i chcemy ustalić, czy nasi nauczyciele nam pomagają, czy przeszkadzają, musimy po prostu ich przesłuchać i sprawdzić, czy wykazują cechy faryzeusza czy Chrystusa.
______________________________________________
[I] Mówiąc wprost, nie omawiamy pytań, na które istnieje jasna odpowiedź biblijna, takich jak: Czy istnieje nieśmiertelna dusza? Przeciwnie, pytania, na które nie odpowiadają, to te, które nie mają wsparcia biblijnego. Na przykład: „Skoro jedynym Pismem używanym do wspierania naszego nowego zrozumienia nakładających się pokoleń jest Exodus 1: 6, który mówi tylko o nakładających się okresach życia, a nie nakładających się na całe pokolenia, jaka jest biblijna podstawa naszego nowego zrozumienia?”

Meleti Vivlon

Artykuły Meleti Vivlon.
    31
    0
    Chciałbym, aby twoje myśli, proszę o komentarz.x