[ten artykuł został napisany przez Alexa Rovera]
Francuski magazyn satyryczny „Weekly Charlie” po raz kolejny stał się celem ataków terrorystycznych. W dowód solidarności i jedności na rzecz światowego pokoju i bezpieczeństwa światowi przywódcy zgromadzili się dziś w Paryżu, ramię w ramię z setkami tysięcy innych.
Kiedy jestem tego świadkiem, widzę tęsknotę stworzenia za pokojem. Widzę dowody Bożej miłości, ponieważ na Jego podobieństwo rodzimy się i niezależnie od koloru skóry, rasy i przynależności religijnej wszyscy jesteśmy Charliem, jedną rasą ludzką z jedną, daną nam przez Boga moralnością i sumieniem. Świat coraz bardziej jednoczy się w jedności, wzywając do pokoju i harmonii bez uprzedzeń wobec innych. To, czego dzisiaj jesteśmy świadkami, jest echem słów z Pisma Świętego:
„Podczas gdy ludzie mówią:„ Pokój i bezpieczeństwo ”” - 1 Th 5: 3
W dniu powrotu naszego Pana ludzie coraz bardziej desperacko pragną świata pokoju. Światowi przywódcy nie jednoczą się, ponieważ wierzą, że znają odpowiedzi, ale z powodu solidarności i porozumienia, że coś musi się zmienić.
Nie jesteśmy w ciemności
Nie jesteśmy w ciemnościach odnośnie tych wydarzeń (1 Th 5: 4), że dzień Pana zaskoczy nas jak złodziej. Bądźmy gotowi jak zawsze i wykorzystajmy te wydarzenia jako okazję do budowania i zachęcania.
„Dlatego zachęcajcie się nawzajem i budujcie się nawzajem, tak jak robicie” - 1 Thess 5: 11
Wszyscy jesteśmy Jezusem
Hasło #IAmCharlie lub po francusku #JeSuisCharlie stało się najpopularniejszym hashtagiem w historii Twittera. W rzeczywistości ludzie mówią: „nie tylko prześladowałeś Charliego, prześladowałeś mnie”. Tragedie zazwyczaj jednoczą ludzi. Pamiętasz tragedię ataków terrorystycznych w Nowym Jorku i to, jak zjednoczyło naród w solidarności? Widzieliśmy takie tragedie za naszego życia, a także widzieliśmy, jak taka solidarność zanika w kolejnych latach.
O ile więcej tragedii musi cierpieć ludzkość, abyśmy mogli nadal okazywać jedność, jak widzieliśmy dziś w Paryżu lub po wydarzeniach 9-11? Nasze Pisma Święte zapewniają nam pocieszenie, że pewnego dnia ból ten dobiegnie końca.
„Nie będzie już śmierci, żałoby, płaczu ani bólu, bo stary porządek rzeczy przeminął” - Re 21: 4
Ten porządek rzeczy nie będzie trwał i jako chrześcijanie ponosimy wyrzuty Chrystusa.
„Chodźmy więc do Niego poza obóz, niosąc wyrzuty, które On poniósł, bo nie mamy tutaj miasta, które trwa, ale szczerze szukamy tego, które nadejdzie.” - On 13: 13-14
„W rzeczywistości każdy, kto chce wieść boskie życie w Chrystusie Jezusie, będzie prześladowany” - 2 Ti 3: 12 NIV
Dziś solidaryzujemy się z tymi, którzy ponieśli ludzką tragedię, ale każdego dnia naszego życia jesteśmy przedstawicielami Chrystusa, ambasadorami Jego na tym świecie (patrz 2 Co 5: 20). Chrześcijanie są widocznym przejawem miłości Chrystusa, stąd tytuł tego artykułu: jesteśmy Jezusem (porównaj Jan 14: 9). Na tym świecie kochamy tak, jak on kochał. Cierpimy tak, jak on cierpiał.
„Ale powiadam wam, miłujcie swoich wrogów i módlcie się za tych, którzy was prześladują” - Mt 5:44 NIV
Nasza solidarność z Chrystusem i okazana miłość do innych daje ludzkości nadzieję, że pewnego dnia cierpienie się skończy, gdy ziemia będzie cieszyć się prawdziwym pokojem i bezpieczeństwem pod panowaniem królestwa ku chwale naszego Boga i Ojca.
Zdjęcie na okładce autorstwa LFV ² przez Flickr.
Ciekawe, jak Je Suis oznacza „Jestem” po francusku, a gdybyś po prostu dołączył do „Jestem” i usunął „i”, to miałbyś „JeSus”?
Nie szukam tutaj dogmatów. Właśnie znalazłem przypadek ...
sw
Cześć SW!
Wymowa może być wyzwaniem? jesuis Jesus 🙂
Po prostu zdarza się, że hashtagi nie mają w sobie spacji, co spowodowało ten piękny skręcony język 🙂