Spis treści

Wprowadzenie
1. Ciężar dowodu
2. Podejście do tematu z otwartym umysłem
3. Nie można powiedzieć, że życie jest stracone?
4. Paradoks „Prawdy”
5. Co dokładnie symbolizuje krew?
6. Co jest ważniejsze - symbol czy to, co symbolizuje?
7. Badanie Pism Hebrajskich
7.1 Przymierze Noahickie
7.2 Pascha
7.3 Prawo Mojżeszowe
8. Prawo Chrystusowe
8.1 „Powstrzymaj się… od krwi” (Działa 15)
8.2 Ścisłe stosowanie prawa? Co zrobiłby Jezus?
8.3 Stanowisko pierwszych chrześcijan
9. Dodatkowe relacje biblijne, które ujawniają odpowiednie zasady
10. Ostateczna ofiara - okup
11. Wina krwi chrześcijan
12. Frakcje i składniki krwi - jaka zasada naprawdę jest zagrożona?
13. Własność życia i krwi
14. Czy naprawdę naszym obowiązkiem jest zachowanie życia?
15. Kto decyduje, co zagraża życiu?
16. Czy nadzieja zmartwychwstania ma znaczenie?
17. Wnioski

Wprowadzenie

Uważam, że doktryna Świadków Jehowy, która zmusza ludzi do odrzucenia medycznego używania krwi w każdych okolicznościach, jest błędna i sprzeczna ze Słowem Bożym. Poniżej znajduje się głęboka analiza tematu.

1. Ciężar dowodu

Czy wierzący musi bronić swojego przekonania, że ​​transfuzje krwi są złe? Albo czy niektóre nakazy biblijne nakładają ciężar dowodu na tych, którzy zaprzeczają takiej wierze.

Jak to często bywa w przypadku przypisywania ciężaru dowodu, istnieją co najmniej dwa sposoby spojrzenia na to. Sugeruję, że podstawowymi alternatywami w tym przypadku są:

1) Zakaz krwi jest powszechny i ​​bezwarunkowy. Każdy wyjątek lub twierdzenie, że krew może być użyta do określonego celu, musi być bezpośrednio udowodnione na podstawie Pisma Świętego.

2) Biblia zawiera zakazy używania krwi, ale są one oparte na podstawowej zasadzie. Należy je rozumieć w kontekście i zakresie każdego zakazu. Ponieważ nie ma wyraźnego zakazu używania krwi do celów medycznych, należy wykazać, że zasady wynikające z zakazów, które zostały określone, mają zastosowanie do wszystkich sytuacji, w tym do sytuacji, w których może to dotyczyć życia lub śmierci.

Twierdzę, że opcja nr 2 jest prawdziwa i będę dalej argumentować wokół tego schematu, ale chociaż nie wierzę, że ciężar dowodu spoczywa na mnie, ogólnie potraktuję sprawę tak, jakby była, aby w pełni zbadać argumenty.

2. Podejście do tematu z otwartym umysłem

Jeśli jesteś od dawna ŚJ, prawdopodobnie trudno będzie obiektywnie podejść do tego tematu. Potęga tabu może być praktycznie niemożliwa do zniesienia. Są Świadkowie, którzy w myślach wzdrygają się na widok (lub myśl) worka krwi lub produktu krwiopochodnego. Taka reakcja nie jest zaskakująca. W literaturze ŚJ często utożsamiano ideę przyjmowania krwi do ciała z odrażającymi czynami, takimi jak gwałt, molestowanie dzieci i kanibalizm. Zwróć uwagę na następujący cytat:

Dlatego też, ponieważ chrześcijanie sprzeciwialiby się gwałtowi - zbezczeszczącemu napaści na tle seksualnym - więc sprzeciwialiby się transfuzji krwi nakazanej przez sąd - także forma napaści na ciało (Strażnica z 1980 r. 6 czerwca, s.15 Wgląd w wiadomościach)

Następnie rozważ te relacje (z których wszystkie dotyczą dzieci):

Czuję, że jeśli dostanę jakąkolwiek krew, będzie to jak zgwałcenie mnie, molestowanie mojego ciała. Nie chcę swojego ciała, jeśli tak się stanie. Nie mogę z tym żyć. Nie chcę żadnego leczenia, jeśli ma być używana krew, nawet takiej możliwości. Sprzeciwiam się użyciu krwi. (Przebudźcie się 1994 5/22, s.6 On `` wspominał swego Stwórcę w dniach swojej młodości '')

Crystal powiedziała lekarzom, że „krzyczałaby i wrzeszczała”, gdyby próbowali ją przetoczyć, i że jako Świadek Jehowy uważa, że ​​podanie krwi siłą jest równie odrażające jak gwałt. (Przebudźcie się 1994 5/22, s. 11 Młodzi, którzy mają „moc wykraczającą poza to, co normalne”)

Czwartego dnia rozprawy Lisa złożyła zeznania. Jedno z zadanych jej pytań dotyczyło tego, jak czuła się zmuszona do transfuzji o północy. Wyjaśniła, że ​​poczuła się jak pies używany do eksperymentu, że czuła, że ​​została zgwałcona… Powiedziała, że ​​jeśli to się powtórzy, „będzie walczyć i kopać kroplówkę i wyrwać kroplówkę bez względu na wszystko bardzo by bolało i dziurawiło krew ”. (Przebudźcie się 1994, s. 5-22 Młodzi, którzy mają „moc wykraczającą poza to, co normalne”)

Kiedy rysuje się takie emocjonalne podobieństwa, czy można się dziwić, że mózg znajdzie sposoby, aby odrzucić jakiekolwiek pojęcie akceptacji i wzmocnić argumenty przemawiające za zajęciem takiego stanowiska?

Ale musimy zdać sobie sprawę, że nie jest trudno wzbudzić w ludziach odrazę do rzeczy - zwłaszcza jeśli chodzi o wewnętrzne części ludzi i zwierząt. Znam wielu, którzy nigdy nie będą jeść podrobów tylko dlatego, że nie podoba im się ten pomysł. Zaoferuj im krowie serce, a będą zniesmaczeni. Być może to prawda, chociaż pod względem smaku może się okazać, że jest ono wyjątkowo smaczne, jeśli zjadłbyś je w gulaszu. (Ugotowany powoli jest to naprawdę delikatny i pyszny kawałek mięsa.)

Zadaj sobie następujące pytanie: czy wzdrygnąłbym się psychicznie, gdyby pokazano ludzkie serce do przeszczepu? Być może lub nie, w zależności od twojej ogólnej wrażliwości na wszystkie sprawy medyczne. Ale jeśli Twoje małe dziecko leży w szpitalnym łóżku i ma umrzeć, chyba że otrzyma serce w wyniku operacji przeszczepu, co wtedy o tym myślisz? Z pewnością ten zakrwawiony kawałek ludzkiego organu przekształca się w przedmiot nadziei i radości. Jeśli nie, to być może jakaś blokada została nałożona na twoje naturalne uczucie rodzicielskie.

W 1967 roku Strażnica zidentyfikowała przeszczepy narządów z ludzkim kanibalizmem. Jak byś się czuł, zgadzając się na przeszczep narządu, gdyby zależało od tego wtedy twoje życie?

Kiedy ludzie nauki dochodzą do wniosku, że ten normalny proces już nie działa i sugerują usunięcie organu i zastąpienie go bezpośrednio organem innego człowieka, jest to po prostu skrót. Ci, którzy poddają się takim operacjom, żyją więc z ciała innego człowieka. To jest kanibalistyczne. Jednak pozwalając człowiekowi jeść mięso zwierzęce, Jehowa Bóg nie pozwolił ludziom próbować uwiecznić swoje życie poprzez kanibalistyczne przyjmowanie do ciała ludzkiego mięsa, czy to przeżutego, czy też w postaci całych organów lub części ciała zabranych innym.

„Medyczny kanibalizm”… Najbardziej niezwykły przykład tej praktyki występuje w Chinach. Wśród ubogich nierzadko zdarza się, że członek rodziny odcina kawałek mięsa z ręki lub nogi, który jest gotowany, a następnie podawany choremu krewnemu.
(Strażnica 1967 11 s. 15 Pytania czytelników)

Jedno badanie 292 pacjentów po przeszczepie nerki wykazało, że prawie 20 procent po operacji doświadczyło ciężkiej depresji, a kilku nawet próbowało popełnić samobójstwo. Natomiast tylko u jednego na 1,500 pacjentów chirurgii ogólnej dochodzi do poważnych zaburzeń emocjonalnych.

Osobliwym czynnikiem czasami zauważanym jest tak zwany „przeszczep osobowości”. Oznacza to, że w niektórych przypadkach wydaje się, że biorca przejął pewne cechy osobowości osoby, od której pochodzi organ. Jedna młoda rozwiązła kobieta, która otrzymała nerkę od swojej starszej, konserwatywnej, dobrze wychowanej siostry, na początku wydawała się bardzo zdenerwowana. Potem zaczęła w większości naśladować swoją siostrę. Inny pacjent twierdził, że po przeszczepie nerki zmienił się światopogląd. Po przeszczepie jeden łagodnie usposobiony mężczyzna stał się agresywny jak dawca. Problem może być w dużej mierze lub całkowicie natury psychicznej. Interesujące jest przynajmniej to, że Biblia ściśle wiąże nerki z ludzkimi emocjami. (Porównaj) Jeremiasz 17: 10 i Objawienie 2: 23.
(Strażnica 1975 9 /1 p. 519 Wgląd w wiadomości)

Nie wiem, czy ktoś kiedykolwiek został osądzony za przyjęcie przeszczepu narządu, ale co w tamtym czasie myśleliby o tym lojalni czytelnicy Strażnicy i Przebudźcie się? Jeśli rzecznik Jehowy mówi ci wprost, że uważa to za kanibalizm i porównuje to do odcinania mięsa od twojego żyjącego krewnego i zjadania go, to czy nie masz zamiaru szybko nabrać wstrętu do samego pomysłu?

Zaprzeczam, że „naturalna” odraza, jaką Świadkowie twierdzą, że mają do produktów krwiopochodnych w kontekście zastosowań medycznych, została wywołana w ten sam sposób.

Niektórzy mogą dojść do wniosku, że ich uczucia wobec krwi są potwierdzone niebezpieczeństwami infekcji i odrzucenia, które czasami towarzyszą medycznemu wykorzystaniu krwi. W efekcie wydają się zakładać, że gdyby Bóg chciał, żebyśmy używali krwi w ten sposób, to nie byłoby problemu. Ale oczywiście pomijają fakt, że takie niebezpieczeństwa towarzyszą wszystkim typom przeszczepów narządów, a krew jest w istocie organem ciała. W rzeczywistości przypadki odrzucenia w przypadku głównych narządów są w rzeczywistości znacznie wyższe niż w przypadku krwi. Akceptujemy fakt, że prawie wszystko, co medyczne wiąże się z pewnym stopniem ryzyka, niezależnie od tego, czy są to skutki uboczne, czy wynik złej praktyki, czy też z niezliczonych innych powodów. Nie bierzemy tego jako znaku od Boga, że ​​nie pochwala wszelkich praktyk medycznych. Tak jest po prostu w naszym niedoskonałym świecie.

Ta dość długa preambuła jest zatem prośbą, abyś odłożył na bok wszelkie osobiste uczucia, które mogłeś mieć przeciwko krwi, biorąc pod uwagę jedynie dowody biblijne.

3. Nie można powiedzieć, że życie jest stracone?

Zwolennik zakazu krwi często argumentuje, że w przypadkach, w których Świadkowie umierają po odmowie transfuzji, nie można powiedzieć, że i tak by nie umarli. Dlatego twierdzą, że nie możemy powiedzieć, że krew ratuje życie, i nie możemy powiedzieć, że polisa ŚJ kosztuje życie.

Jest to ważna kwestia, do której należy się odnieść, ponieważ jeśli można przekonać osobę, że akceptacja krwi jest w najlepszym przypadku neutralna z medycznego punktu widzenia, aw najgorszym przypadku szkodliwa, wówczas doktryna braku krwi wydaje się być „bezpiecznym” przekonaniem wszystkich okrągły.

Moim zdaniem twierdzenie, że nie można powiedzieć, że ludzie tracą życie, jest argumentem bardzo nieszczerym, nawet takim, który wytrwale wysuwamy w naszych własnych publikacjach.

Niewątpliwie prawdą jest, że w niektórych sytuacjach produkty krwiopochodne nadal są niepotrzebne. Z drugiej strony nadal istnieje wiele sytuacji, w których odmowa leczenia z użyciem jakiegokolwiek preparatu krwiopochodnego poważnie zmniejsza szanse przeżycia.

Argument, że nigdy nie możemy w pełni przypisać śmierci odmowie krwi, jest nieszczery, ponieważ wiemy, że decyzje lub działania, które po prostu zwiększają naszą duża szansa, śmierci, mimo że śmierć nie jest gwarantowana, są zarówno głupie, jak i złe. Właśnie z tego powodu nie uprawiamy sportów ekstremalnych i ryzykownych. Nikt nie może się kłócić - cóż, zeskoczenie z tego urwiska przymocowanego do tej postrzępionej liny bungee jest w porządku, ponieważ jestem w równowadze bardziej prawdopodobne, że przeżyję niż umrę. Zwykłe zwiększanie ryzyka śmierci w niepotrzebny sposób wskazywałoby na niewłaściwy pogląd na wartość życia.

Prawdą jest, że medycyna robi postępy w stosowaniu bezkrwawej chirurgii, co jest rzeczywiście zachęcające. Bez wątpienia wielu odniesie korzyści tak samo, jak ogólnie, na bieżących postępach w naukach medycznych we wszystkich dziedzinach. Jednak analizując argumenty przedstawione w tym artykule, ważne jest, aby zdać sobie sprawę, że to, co może być osiągalne bez krwi, zarówno teraz, jak iw przyszłości, jest całkowicie nieistotne dla analizowanych zasad.

Pytanie brzmi, czy w zasadzie słuszne jest odmawianie krwi w sytuacji zagrożenia życia. Pomimo wszelkich postępów, które mogą nastąpić w przyszłości, wiemy, że wiele osób stanęło przed taką dokładną decyzją w ciągu ostatnich 60 lat.

To od dwunastolatka:

„Nie chcę krwi ani produktów krwiopochodnych. W razie potrzeby wolałbym raczej zaakceptować śmierć, niż złamać obietnicę złożoną Jehowie Bogu, że spełni Jego wolę '”.… Po długiej, ciężkiej nocy, 6 września 30 r. O 22:1993 rano, Lenae zasnęła w ramiona jej matki. (Przebudźcie się 1994 5/22, s. 10 Młodzi, którzy mają „moc wykraczającą poza to, co normalne”)

Czy Lenae przeżyłaby, gdyby preparaty krwiopochodne nie były zakazane? Jestem pewien, że nikt nie może tego powiedzieć z całkowitą pewnością. Nie zmienia to jednak faktu, że Lenae uważała, że ​​z zasady trzeba było poświęcić swoje życie, aby podobać się Bogu. Autorzy artykułu Przebudźcie się również nie wahają się sugerować, że wybór padł między zaakceptowaniem krwi a śmiercią.

W tym celu należy również podkreślić, że nie jest to argument za ogólnym zastosowaniem krwi lub produktów krwiopochodnych w medycynie. Chodzi raczej o zbadanie praw Bożych dotyczących krwi i ustalenie, czy są one absolutne do tego stopnia, że ​​poświęcają życie, a nie naruszają je. Byłoby to równie prawdziwe, gdyby problemem było zjadanie krwi w sytuacji życia lub śmierci, a nie przyjmowanie jej w celach medycznych - kwestia ta zostanie zbadana później.

Pamiętajmy, aby oddzielić kwestie. Niedawny artykuł „Vancouver Sun” krążył wśród ŚJ w momencie pisania tego artykułu. Zatytułowany jest: „Za dużo krwi: badacze obawiają się, że„ dar życia ”może mu czasem zagrozić”. Moim zdaniem to niezły artykuł. Podobnie jak w przypadku wielu praktyk medycznych, można się wiele nauczyć. Niektóre rzeczy, które są słusznie używane w jednej sytuacji, mogą być stosowane bezprawnie i ze szkodą w innej. To oczywiście nie prowadzi nas do wniosku, że nie mają one prawowitego użytku. Taki logiczny krok byłby śmieszny.

Zwróć uwagę na ten ważny fragment z tego samego artykułu:

"W przypadku masywnych „krwawień” z urazu lub krwotoku lub w przypadku pacjentów z białaczką lub innymi nowotworami transfuzje krwi mogą uratować życie. Jednocześnie eksperci twierdzą, że jest niezwykle mało dowodów na to, którzy pacjenci - poza tymi, którzy nagle tracą duże ilości krwi - faktycznie odnoszą korzyści z transfuzji krwi."

Krew jest czasami, być może często, niepotrzebnie używana do celów medycznych. Nie mam co do tego wątpliwości. Nie o tym tutaj dyskutujemy. W szczególności koncentrujemy się na tym, czy w zasadzie prawidłowe jest stosowanie krwi w sytuacjach zagrożenia życia. Artykuł w Vancouver Sun przyznaje, że w pewnych sytuacjach krew może „ratować życie”. Czytelnik ŚJ, który chce przefiltrować fakty, może to pominąć, ale jest to sedno naszej moralnej, etycznej i biblijnej argumentacji.

4. Paradoks „Prawdy”

Ci, którzy wierzą, że Ciało Kierownicze działa jako rzecznik Boga i są opiekunami wyjątkowej Prawdy, mogą po prostu pominąć tę sekcję. Dla ciebie nie ma paradoksu. To ma sens, że tylko Świadkowie Jehowy mieliby prawdziwy pogląd Boga na krew, wraz z wszystkimi innymi wyjątkowymi prawdami, które składają się na nasze doktryny.

Dla tych z nas, którzy zidentyfikowali głębokie problemy biblijne z wieloma z nich, w tym z rokiem 1914, 1919 i pokrewną chronologią, z dwuklasowym systemem chrześcijańskim, ograniczonym pośrednictwem Jezusa Chrystusa itd., Pojawia się interesujące pytanie.

Odmowa krwi w sytuacji zagrożenia życia została przedstawiona jako kwestia zbawienia. Twierdzi się, że jeśli teraz wybierzemy ograniczone wydłużenie naszego życia, to robimy to kosztem naszego życia wiecznego.

Może to skutkować natychmiastowym i bardzo tymczasowym przedłużeniem życia, ale kosztem życia wiecznego dla oddanego chrześcijanina.
(Krew, medycyna i prawo Boże, 1961 s.54)

Adrian odpowiedział: „Mamo, to nie jest dobra wymiana. Nieposłuszeństwo Bogu i przedłużanie mojego życia o kilka lat od czasu do czasu z powodu nieposłuszeństwa Bogu to utrata zmartwychwstania i wiecznego życia na jego rajskiej ziemi - to po prostu nie jest mądre! ”
(Przebudźcie się 1994 maja 5, s. 22-4, `` Pamiętał o swoim Stwórcy w dniach swojej młodości '')

Jeśli to stanowisko jest prawdziwe, to sugerowałoby to, że ŚJ jako organizacji zostało w sposób boski powierzone opiekę nad poprawną i wyjątkową interpretacją zbawczego aspektu Bożego prawa. Jeśli takie stanowisko jest naprawdę potrzebne do zbawienia, to organizacja, która w wyjątkowy sposób je promuje, musi być rzeczywiście współczesną arką Noego. Z kolei musielibyśmy zaakceptować, że inne unikalne „prawdy” - choć często pozbawione podstaw w Piśmie Świętym (a czasem z nim sprzeczne) - mogły też zostać w jakiś sposób powierzone tej samej organizacji. Jeśli nie, to jak to się dzieje w całej dziedzinie myśli judeochrześcijańskiej, że ta malutka mniejszość poprawnie zinterpretowała tak ważną „prawdę” o życiu lub śmierci, jak ta?

Poza tym, komu dokładnie przekazano to objawienie?

Przypomnijmy, że za rządów JF Rutherforda jako prezesa WTBS potępiał między innymi szczepienia i aluminium. Wydaje się jednak, że nie potępił medycznego wykorzystania krwi. Nastąpiło to w 1945 roku, po objęciu przez Knorra prezydentury. Wydawać by się mogło, że F. Franz był faktycznie osobą, która teologicznie wprowadziła tę doktrynę.

Ktoś mógłby argumentować, że doktryna o krwi była częścią stopniowego objawiania „nowego światła” wyznaczonemu przez Boga kanałowi. Jeśli tak, to w jaki sposób późniejsza dyrektywa z 1967 r., Że przeszczepy narządów są utożsamiane z ludzkim kanibalizmem w oczach Boga? Czy była to część progresywnego objawienia?

Przypomnijmy również, że pierwotną zasadą zakazującą transfuzji było zdefiniowanie ich jako „żywiąc się krwią”(Upewnij się, że wszystko jest w porządku, str. 47, 1953). Jest to niedokładne z medycznego punktu widzenia, ponieważ przetoczona krew nie jest trawiona przez organizm. W rzeczywistości jest to raczej forma przeszczepu narządu.

Wydaje się, że pierwotne przedstawienie medycznego wykorzystania krwi jako formy kanibalizmu zostało nieco stonowane, chociaż nadal używana jest podstawowa idea „karmienia”. Nie powinniśmy jednak ignorować wcześniejszego rozumowania, które doprowadziło doktrynę ŚJ do obecnego stanowiska. Mówi wiele o tym, czy ta doktryna pochodzi od Boga, czy od człowieka.

5. Co dokładnie symbolizuje krew?

Mam nadzieję, że na początku łatwo się zgodzić, że krew jest symbolem czegoś. A rzecz, o której mowa, odnosi się do życia. Oto kilka odmian odpowiedzi na pytanie:

  • Krew symbolizuje życie
  • Krew symbolizuje świętość życia
  • Krew symbolizuje Boską własność życia
  • Krew symbolizuje świętość życia w świetle posiadania jej przez Boga

Nawet jeśli różnice mogą wydawać się subtelne, nasze wnioski będą zależały od prawdziwości sprawy, dlatego proszę o mocne zapamiętanie tego pytania.

W jaki sposób oficjalna doktryna ŚJ kształtuje odpowiedź?

Zemsta krwi opiera się na mandacie dotyczącym świętość krwi i życia ludzkiego powiedział Noe
(Insight on the Scriptures, tom 1 p. 221 Mściciel krwi)

Po potopie, kiedy Noe i jego rodzina wyszli z arki, Jehowa oznajmił im swój zamiar świętość życia i krwi
(Strażnica 1991 9/1 s. 16-17 pkt 7)

Z tej deklaracji skierowanej do całej rodziny ludzkiej widać, że Bóg postrzega krew człowieka jako w obronie swojego życia.
(Strażnica 2004 czerwca 6, s. 15, pkt 15)

Dlatego mam nadzieję, że od razu zgodzimy się, że symbolika krwi ma związek ze świętością życia. Może nie ograniczać się do tego, ale nie można też odrzucić tej fundamentalnej prawdy. Rozumując na podstawie pism świętych, ustalimy ten punkt dalej, a wtedy stanie się on naszym fundamentem do zharmonizowania całego zbioru informacji na ten temat, które zawiera Słowo Boże. Później zajmę się również kwestią własności życia.

6. Co jest ważniejsze - symbol czy to, co symbolizuje?

Głupcy i ślepi! Co w rzeczywistości jest większe, złoto czy świątynia, która uświęciła złoto? Ponadto: „Jeśli ktoś przysięga na ołtarz, to nic takiego; ale jeśli ktoś przysięga na podarunek, jest zobowiązany ”. Ślepi! Co w istocie jest większe, dar czy ołtarz, który uświęca dar? (Matt 23: 17-19)

Jeśli Jehowa chce nam pokazać, że życie jest święte, używając symbolu, musimy zapytać, czy sam symbol może być kiedykolwiek ważniejszy od tego, który symbolizuje.

Pewnego razu czytelnik tej strony podał mi ilustrację w następujący sposób:

W niektórych krajach spalenie flagi narodowej jest uważane za przestępstwo. Dzieje się tak, ponieważ flaga jest trzymana jako święty symbol reprezentujący kraj. To właśnie z powodu większego szacunku i dumy narodu flaga, będąca kojarzona z narodem, jest uważana za święty symbol. A jak prokurator narodu z takim prawem oceni ten scenariusz:

Kraj jest na krawędzi pewnego, nieuchronnego zniszczenia przez wroga. Jego jedyna nadzieja na przetrwanie leży w rękach samotnego człowieka, który ma do dyspozycji tylko jeden sposób na uratowanie swojego kraju - użycie flagi swojego kraju jako części koktajlu Mołotowa, aby wywołać ogromną eksplozję, która pokonałaby wroga. Biorąc pod uwagę okoliczności związane z spaleniem flagi, czy sądzisz, że prokurator w tym kraju wniósłby oskarżenie o profanację flagi narodowej przeciwko tej osobie? W jaki sposób prokurator mógł zasadnie oskarżyć go o poświęcenie godła narodowego w celu ocalenia tego, co ma większą wartość, a mianowicie narodu? Ściganie człowieka byłoby równoznaczne z uznaniem świętości godła narodowego za ważniejszą i całkowicie oderwaną od o wiele ważniejszej rzeczy, jaką przedstawia - narodu.

Uważam, że jest to mistrzowska ilustracja, która podkreśla absurdalność umieszczania symbolu ponad tym, co symbolizuje. Ale jak zobaczymy, nie jest to tylko wymówka życzeniowa, aby uratować nasze skórki, jeśli zostaną poddane testom. Zasady są głęboko zakorzenione w Słowie Bożym.

7. Badanie Pism Hebrajskich

Pomimo mojego twierdzenia, że ​​ciężar dowodu spoczywa na tych, którzy zabroniliby używania krwi do celów medycznych ratujących życie, odniosę się do standardowych argumentów biblijnych używanych przez ŚJ na poparcie tej doktryny. Pytanie, które zadaję, dotyczy tego, czy naprawdę możemy znaleźć uniwersalne prawo w Piśmie Świętym, które zabrania używania krwi we wszystkich okolicznościach (z wyjątkiem użycia ofiarnego).

7.1 Przymierze Noahickie

Ważne jest, aby rozważyć pierwsze zlecenie dotyczące krwi w pełnym kontekście, w jakim zostało dane. Kontekst będzie istotny dla wszystkich rozważanych przez nas pism świętych i żaden ŚJ nie powinien mieć problemu z badaniem pism świętych w ten sposób - szczególnie w tak poważnej sprawie obejmującej potencjalne życie lub śmierć. Dlatego proszę czytelnika, aby uważnie przeczytał ten fragment w kontekście. Jeśli to możliwe, przeczytaj ją we własnej Biblii, ale powielę ją tutaj dla tych, którzy czytają online, a nie mają obecnie dostępu do wersji papierowej.

(Genesis 9: 1-7) I Bóg błogosławił Noego i jego synów i powiedział im: „Bądźcie płodni i stańcie się liczni, i napełnijcie ziemię. A strach przed wami i strach przed wami będzie trwał na każdym stworzeniu na ziemi i na każdym stworzeniu latającym niebios, na wszystkim, co porusza się na ziemi, i na wszystkich rybach morskich. Są teraz oddane w TWOJE ręce. Każde żywe zwierzę w ruchu może służyć wam za pożywienie. Podobnie jak w przypadku zielonej roślinności, oddaję wszystko Tobie. Tylko mięsa z jego duszą - jego krwią - nie wolno wam jeść. A poza tym o krew waszych dusz będę prosić z powrotem. Z ręki każdego żywego stworzenia poproszę o to z powrotem; iz ręki człowieka, z ręki każdego, kto jest jego bratem, wezmę z powrotem duszę człowieka. Kto przelewa krew człowieka, przez człowieka zostanie przelana jego własna krew, bo na obraz Boży stworzył człowieka. A co do was, ludzie, bądźcie płodni i stańcie się liczni, sprawcie, że ziemia zaroi się od was i stańcie się na niej liczni ”.

Tutaj najpierw wyszczególniono podstawowe zasady dotyczące życia i krwi. Ponownie przedstawiono również zlecenie dane Adamowi i Ewie na prokreację. To nie są niepowiązane tematy. Znaczenie życia dla Boga w urzeczywistnianiu Jego celu jest tym, co je łączy.

Należy zauważyć, że rozkaz dotyczący krwi jest w istocie klauzulą. Nie jest to coś, co zostało określone jako uniwersalne prawo bez kontekstu. W szczególności jest to klauzula modyfikująca nowo przyznane pozwolenie na spożywanie zwierząt.

W tym miejscu należy zatrzymać się i zapytać, dlaczego taka klauzula została zapisana. Jest to niezwykle ważne, abyśmy to zrobili, ponieważ stanowi to podstawę wszelkich innych biblijnych wzmianek o tym, jak ludzie powinni traktować krew. Dlatego proszę uważnie rozważyć to pytanie. Gdybyś był Noem i nie miałbyś w tej sprawie żadnych dalszych rozkazów poza tymi, które zostały wydane na zboczach Araratu, co byś wywnioskował na temat powodu, dla którego Jehowa tak postąpił? (To nie jest zaproszenie do dokonywania ludzkiej interpretacji przykazania Bożego. Musimy jednak oczyścić nasz umysł z uprzedzeń, jeśli mamy uczciwie zrozumieć, co robi Słowo Boże, a czego nie mówi).

Czy temat powyższego fragmentu dotyczy głównie krwi? Nie. Chodzi przede wszystkim o życie, prokreację życia i ustępstwa, jakie Jehowa czyni, by odebrać życie zwierzętom. Ale biorąc pod uwagę, że człowiekowi pozwolono by teraz zabijać dla pożywienia, z pewnością istniało niebezpieczeństwo, że w jego oczach życie ulegnie dewaluacji. Musiał istnieć mechanizm, dzięki któremu człowiek nadal będzie pamiętał, że pomimo ustępstwa życie jest święte i należy do Boga. Rytuał wykrwawienia zwierzęcia przed jedzeniem miałby o tym przypomnieć, a także dać człowiekowi sposobność zademonstrowania Jehowie, że te rzeczy są uznawane i szanowane.

To, że fragment jest kontynuowany, koncentrując się na wartości życia ludzkiego, stawia to w dalszym kontekście. W wersecie 5 Jehowa mówi: „Waszą krew waszych dusz proszę o zwrot.„Co on przez to rozumie? Czy po śmierci człowieka ma nastąpić rytualne przelanie krwi? Oczywiście nie. Symbolika staje się dla nas jasna, zwłaszcza gdy „kto przelewa krew człowieka, przez człowieka zostanie przelana jego własna krew.„Jehowa prosi o zwrot krwi, co oznacza, że ​​pociąga nas do odpowiedzialności za to, jak cenimy życie innych (por Gen 42: 22). Wspólną kwestią w całym fragmencie jest to, że musimy cenić życie, tak jak Bóg ceni życie. Pomimo tego, że człowiekowi wolno odebrać życie zwierzęce, nadal musimy uznawać jego wartość, tak jak mamy uznać wartość życia ludzkiego.

W świetle podanych do tej pory zasad, czy rozsądne byłoby odrzucenie potencjalnie ratującego życie leczenia, które obejmowało krew lub składniki krwi, czy też odmawianie go innym?

Oczywiście przed nami znacznie więcej, ale jest to pytanie, które będę zadawał w każdym momencie. Pomoże nam to zobaczyć, jak każdy werset, który może odnosić się do tego tematu, wpisuje się w ogólne ramy i czy którykolwiek z nich naprawdę popiera doktrynę zakazu krwi.

Na tym etapie uważam, że nadrzędna zasada została podkreślona w Genesis 9 nie jest żadnym rytuałem obejmującym użycie lub niewłaściwe użycie krwi. To raczej potrzeba traktowania życia - całego życia, a zwłaszcza życia ludzkiego - jako czegoś wartościowego. Należy do Boga. To jest dla niego cenne. Nakazuje, abyśmy to szanowali.

Które z tych działań byłoby zatem sprzeczne z taką zasadą?

1) Rosnące ryzyko śmierci w wyniku dostrzeganego (choć nieokreślonego) stosowania prawa Bożego.
2) Wykorzystanie krwi do potencjalnego ocalenia życia (w sytuacji, gdy nie odebrano życia, aby je zdobyć).

Byłoby to również odpowiednie miejsce, aby dokonać ważnego rozróżnienia między zasadami Przymierza Noahickiego a tym, co dzieje się, gdy krew jest używana do celów medycznych. Jak widzieliśmy, rozkazy dane Noemu odnośnie fizycznej krwi odnoszą się do sytuacji, w których odbiera się życie. Kiedy krew jest używana do celów medycznych, nie oznacza to śmierci dawcy.

Kiedy krew jest używana do celów medycznych, nie oznacza to śmierci dawcy.

Miej to na uwadze również podczas badania dalszych wersetów. Czy jest jakieś biblijne polecenie dotyczące krwi, które NIE wiąże się w jakiś sposób z odbieraniem życia? Jeśli nie, to jakie są podstawy, aby zastosować którąkolwiek z zasad do „oddanej krwi”?

7.2 Pascha

Chociaż Prawo Mojżeszowe nie zostało jeszcze nadane w czasie pierwotnej Paschy w Egipcie, sam rytuał był wstępem do nieustannego ofiarnego używania krwi w systemie żydowskim, wskazując na ofiarę samego Jezusa Chrystusa i kończącą się w niej .

Dlatego byłoby to dobre miejsce na odniesienie się do jednego z argumentów przedstawionych w książce „Reasoning from the Scriptures”.

Tylko ofiarne użycie krwi zostało kiedykolwiek zatwierdzone przez Boga (rs s.71)

Jest to z pewnością błąd logiczny.

Rozważ te polecenia:

1) NIE WOLNO używać Produktu X do Celu A
2) Musisz używać Produktu X do Celu B.

… A następnie odpowiedz na następujące pytania…

Czy logicznie rzecz biorąc dozwolone jest używanie produktu X do celu C?

Odpowiedź brzmi, że nie możemy wiedzieć bez dodatkowych informacji. Stwierdzenie, że tylko Cel B został kiedykolwiek zatwierdzony przez Boga, a zatem żaden inny cel nie jest dopuszczalny, wymagałoby ponownego sformułowania drugiego polecenia, takiego jak:

Nie wolno używać Produktu X do ŻADNEGO innego celu niż Cel B.

Nakazy Prawa Mojżeszowego dotyczące krwi nie są sformułowane w tak uniwersalny sposób. Niektóre zastosowania są wyraźnie wykluczone, niektóre są wyraźnie uwzględnione, a wszystko inne należy wykluczyć na podstawie jakiejś ustalonej zasady lub po prostu rozważyć poza zakresem podanych poleceń.

Poza tym wszystkim założenie nie jest nawet prawdziwe. Pierwsza plaga na Egipcjanach w roku Exodus 7 miało zamienić Nil i całą wodę zgromadzoną w Egipcie w krew. Chociaż krew nie została wyprodukowana przez odebranie życia, to najwyraźniej była to prawdziwa krew i jej użycie było inne niż w celach ofiarnych. Jeśli chcemy zmodyfikować argument, mówiąc, że „tylko ofiarne użycie krwi zostało kiedykolwiek zatwierdzone przez Boga w przypadkach, w których dochodzi do odebrania życia”, to wszystko dobrze i dobrze. Należy jednak pamiętać, że medyczne wykorzystanie krwi od ludzkich dawców również nie wiąże się z odbieraniem życia.

Mając to na uwadze, zadaj sobie pytanie, czy rozpryski krwi na odrzwiach w ramach pierwotnej Paschy dodają cokolwiek do Przymierza Noahickiego, jeśli chodzi o prawa i zła wynikające z medycznego wykorzystania krwi w celu potencjalnego ocalenia życia, czy też zmniejszenia ryzyka utraty to.

7.3 Prawo Mojżeszowe

Zdecydowana większość praw dotyczących krwi w Biblii jest częścią Prawa Mojżeszowego. W tym celu można odrzucić całe zastosowanie wszystkich pism świętych zawierających przykazania dotyczące używania krwi od Wyjścia do Malachiasza z jednej prostej obserwacji:

Chrześcijanie nie podlegają Prawu Mojżeszowemu!

Rom. 10: 4: „Chrystus jest końcem Prawa, aby każdy, kto wierzy, był sprawiedliwy”.

Kol.2: 13-16: „[Bóg] łaskawie przebaczył nam wszystkie nasze winy i wymazał odręczny dokument przeciwko nam, który składał się z dekretów i był przeciwko nam. Dlatego niechaj nikt was nie osądza w jedzeniu i piciu, w związku ze świętem, obchodzeniem nowiu księżyca lub szabatu ”.

Jednakże, ponieważ później będziemy musieli skierować do chrześcijan napomnienie, aby „powstrzymywali się od… krwi” (Dzieje 15: 20), ważne będzie dokładne zbadanie wszystkich aspektów Prawa Mojżeszowego, aby zrozumieć możliwy zakres i zastosowanie tego późniejszego zalecenia dla chrześcijan. Jakub i duch święty najwyraźniej nie rozszerzali wcześniejszego prawa, ale po prostu je zachowywali, albo w jakimś aspekcie, albo jako całość (zob. Dzieje 15: 21). Dlatego jeśli nie można wykazać, że prawo w jego pierwotnej formie ma zastosowanie do transfuzji krwi lub innych zastosowań krwi w celach medycznych (nawet jeśli jest to słuszne w zasadzie), byłoby nielogiczne argumentowanie, że prawo chrześcijańskie może to zrobić.

Wymienię kolejno najbardziej istotne odniesienia do pism świętych w Prawie, które odnoszą się do krwi jako sposobu organizacji informacji.

Ciekawym punktem, na który należy zwrócić uwagę na początku, jest to, że Dziesięć Przykazań nigdzie nie wspomina o używaniu krwi. Możemy spierać się, czy te pierwsze dziesięć ma jakieś szczególne znaczenie. Traktujemy je jako niezmienne, z wyjątkiem szabatu, a nawet to ma swoje własne zastosowanie dla chrześcijan. Gdyby istniało niezmienne prawo życia i śmierci dotyczące krwi, które ostatecznie wykraczałoby poza samo Prawo Mojżeszowe, moglibyśmy się spodziewać, że znajduje się ono gdzieś blisko początku listy praw, nawet jeśli nie znalazło się ono w pierwszej dziesiątce. Ale zanim przejdziemy do jakiejkolwiek wzmianki o ofiarnym użyciu krwi i zakazie jej spożywania, znajdziemy przepisy dotyczące niewolnictwa, napaści, porwań, odszkodowań, uwodzenia, czarów, bestialstwa, wdów, sierot, fałszywych świadków, przekupstwa i nie tylko.

Gdyby ktoś sporządził listę przykazań ŚJ, jak daleko w dół listy zaszłaby doktryna zakazu krwi? Nie przychodzi mi do głowy żadna inna, która jest mocniej zakorzeniona w umysłach wiernych, chyba że nie dopuszcza się cudzołóstwa.

Pierwsza wzmianka o krwi w Prawie Mojżeszowym brzmi:

(Exodus 23: 18) Nie wolno wam składać ofiary razem z tym, co zakwaszone jest krwią mojej ofiary

W tym momencie być może dochodzimy do liczby trzycyfrowej, gdybyśmy mieli wymienić prawa po kolei. A czy to zakaz używania krwi? Nie. To jest przepis dotyczący mieszania krwi z zakwasem w celach ofiarnych.

Czy to dodaje coś do zasad, które ustaliliśmy do tej pory, jeśli chodzi o prawa i zła związane z medycznym użyciem krwi w celu potencjalnego ocalenia życia, czy też zmniejszenia ryzyka jego utraty? Najwyraźniej nie.

Kontynuujmy.

Zaczekaj. To jest to! Powyższe rozporządzenie jest jedną z ostatnich wspomnianych rzeczy i na tym się kończy. Przynajmniej na tym kończy się pierwotne przymierze, które zostało wypowiedziane z Izraelitami. Czy pamiętasz, kiedy zgodzili się na przymierze na górze Synaj i odpowiedzieli jednym głosem „Jesteśmy gotowi zrobić wszystko, co zostało powiedziane o Jehowie.”? (Ex 24: 3) Cóż, to wszystko, na co oficjalnie się zapisali. Tak, prawo zostało później rozszerzone o wszystkie subtelniejsze punkty i przepisy dotyczące ofiar, ale nigdzie w pierwotnym przymierzu nie znajdziemy ścisłych przepisów dotyczących używania krwi. Nie ma nic wymienionego, z wyjątkiem wspomnianego wcześniej polecenia, aby nie mieszać go z zakwasem w ofierze.

Jeśli bezwzględny zakaz używania krwi w jakimkolwiek celu jest transcendentnym i niezmiennym prawem, to jak wyjaśnimy jego całkowity brak w pierwotnym Przymierzu Zakonu?

Po odczytaniu Przymierza Zakonu przez Mojżesza, samo przymierze zostaje zawarte krwią, a Aaron i jego synowie zostają zapoczątkowani krwią, aby ich uświęcić.

(Exodus 24: 6-8) Wtedy Mojżesz wziął połowę krwi i włożył ją do mis, a połowę pokropił ołtarz. W końcu wziął księgę przymierza i przeczytał ją ludowi do uszu. Następnie powiedzieli: „Wszystko, co powiedział Jehowa, jesteśmy gotowi uczynić i być posłuszni”. Mojżesz wziął więc krew, pokropił nią lud i powiedział: „Oto krew przymierza, które Jehowa zawarł z wami w odniesieniu do wszystkich tych słów”.

(Exodus 29: 12-21) Następnie weź trochę krwi cielca i połóż ją palcem na rogach ołtarza, a resztę krwi wylejesz u podstawy ołtarza. … I musisz zabić barana, wziąć jego krew i pokropić nim ołtarz. I pokroisz barana na kawałki, umyjesz jego jelita i golonki, a części położysz jeden na drugim, aż po głowę. I każesz zapalić całego barana na ołtarzu. To całopalenie składane Jehowie, kojący zapach. Jest to ofiara ognista złożona Jehowie. „Następnie weźmiesz drugiego barana, a Aaron i jego synowie włożą ręce na głowę barana. I zabijesz barana, weźmiesz trochę jego krwi i nałożysz go na płatek prawego ucha Aarona, płatek prawego ucha jego synów, kciuk ich prawej ręki i duży palec u nogi ich prawej stopy, musisz pokropić krwią ołtarz dookoła. I weźmiesz trochę krwi, która jest na ołtarzu, i trochę oliwy do namaszczania, i spryskasz nią Aarona i jego szaty, jego synów i szaty jego synów z nim, aby on sam, jego szaty i jego synowie i szaty jego synów z nim mogą być rzeczywiście święte.

Dowiadujemy się, że krew była symbolicznie używana do uświęcenia kapłaństwa i nadania mu świętej pozycji w oczach Boga. To ostatecznie wskazuje na wartość przelanej krwi Jezusa. Ale czy te rytuały mówią nam cokolwiek o tym, czy chrześcijanin mógłby zaakceptować użycie krwi do celów medycznych w sytuacji zagrożenia życia? Nie, oni nie. Aby potwierdzić, że tak jest, musimy powrócić do błędnej logiki „Produkt X ma być używany do Celu A, dlatego Produkt X może być używany TYLKO do Celu A”. To jest rzeczywiście non-sequitur.

To wszystko w przypadku Wyjścia i pierwotnego Przymierza Zakonu. Brak mieszania krwi z zaczynem jest powtórzony w 34:25, ale jest to po prostu powtórzenie tych samych terminów.

I tak przechodzimy do Księgi Kapłańskiej, która jak sama nazwa wskazuje: „składa się głównie z przepisów kapłaństwa lewickiego”(Całe Pismo inspirowane str. 25). Szczegółowe przepisy zawarte w Księdze Kapłańskiej można z pewnością utożsamić z tym, co apostoł Paweł opisuje jako „obrzędy świętej służby"(Heb 9: 1). Zauważ, że kontynuuje, przedstawiając chrześcijańską perspektywę w tych sprawach: „Były to wymagania prawne odnoszące się do ciała i były nakładane do wyznaczonego czasu, aby wszystko naprawić."(Heb 9: 10) Chrześcijanie żyją w wyznaczonym czasie.

Niemniej jednak zbadamy te obrzędy, aby nie pozostawić żadnego kamienia na kamieniu. Nie zacytuję w całości każdego wersetu, ponieważ większość z nich dotyczy użycia krwi w ofierze, a to, co my, chrześcijanie, możemy wywnioskować z tych rytuałów w ogólnym sensie, zostało już omówione. Zamiast tego przytoczę tylko odniesienia do fragmentów, które uważam za najbardziej odpowiednie dla tych, którzy chcą je wszystkie szczegółowo przejrzeć: Kapł 1: 5-15; 3: 1 - 4:35; 5: 9; 6: 27-29; 7: 1, 2, 14, 26, 27, 33; 8: 14-24, 30; 9: 9, 12, 18; 10:18; 14: 6,7, 14-18, 25-28, 51-53; 16: 14-19, 27; 17: 3-16; 19:26. Ponadto krew jest omawiana w kontekście menstruacji w rozdziale 12 oraz 15: 19-27. Inne odniesienia do krwi dotyczą głównie pokrewieństwa.

Jak widać, w szczegółowych przepisach dotyczących kapłaństwa i ofiary w Księdze Kapłańskiej jest bardzo dużo odniesień do krwi. Kontrastuje to ostro z prawie całkowitym brakiem prawa dotyczącego krwi w pierwotnym przymierzu zawartym w Księdze Wyjścia. Ale tylko nieliczne z tych wersetów odnoszą się do spożywania krwi.

Wyodrębnijmy wersety z Księgi Kapłańskiej, które mają bezpośredni związek z doktryną ŚJ o krwi.

(Leviticus 3: 17) „'Jest to ustawa po czas niezmierzony dla waszych pokoleń we wszystkich waszych miejscach zamieszkania: nie wolno wam jeść żadnego tłuszczu ani żadnej krwi.'”

To pierwsze bezpośrednie polecenie dotyczące niejedzenia krwi. Pierwszą rzeczą, na którą należy zwrócić uwagę, jest to, że polecenie nie ogranicza się do krwi, obejmuje również tłuszcz. Jednak dziś nie mamy żadnych skrupułów, jeśli chodzi o używanie tłuszczu. Ach, ale argument jest taki, że prawo dotyczące krwi wykracza poza inne prawa z powodu Przymierza Noahickiego i nakazu dla chrześcijan. W porządku, krok po kroku, ale jeśli nie byłeś przekonany, że jest inaczej, Przymierze Noahickie było w istocie związane z ochroną i oceną życia, a nie z narażaniem życia z powodu rozszerzonego stosowania prawa.

Prawo podane tutaj w Księdze Kapłańskiej jest bardzo specyficzne. „Nie wolno ci jeść… krwi”. Aby argumentować, że ten konkretny werset odnosi się do medycznego użycia produktów krwiopochodnych, z pewnością musimy wykazać, że takie użycie jest zasadniczo tym samym, co spożywanie krwi. Ale istnieje wyraźna różnica między zabiciem zwierzęcia i zjedzeniem jego krwi a otrzymaniem czegoś, co faktycznie jest przeszczepem organu od żywego dawcy. Jeśli naprawdę nie widzisz różnicy, sugeruję, abyś poszukał więcej informacji i przemyślał to dalej. Możesz również zastanowić się, dlaczego nasza najnowsza broszura na ten temat szuka wsparcia dla takiej równoważności między jedzeniem a transfuzją krwi od XVII-wiecznego profesora anatomii, który również przedstawia kanibalizm, tak jak zwykliśmy twierdzić, że przeszczepy narządów. (Zobacz „Jak krew może uratować ci życie”, wersja online na jw.org)

Należy również pamiętać o przestrzeganiu postanowienia ”we wszystkich twoich mieszkaniach”. Wkrótce będzie to interesujące miejsce.

(Leviticus 7: 23-25) „Mów do synów Izraela:‚ Nie wolno wam spożywać tłuszczu z cielca, młodego barana ani kozła. Otóż ​​tłuszcz ciała [już] umarłego i tłuszcz zwierzęcia rozdartego na kawałki mogą być użyte do wszystkiego, co tylko można sobie wyobrazić, ale w ogóle nie wolno wam go jeść.

Chociaż ten fragment dotyczy raczej tłuszczu niż krwi, podnoszę go, aby zademonstrować istotną kwestię. Bóg rozróżnia między jedzeniem a innymi celami. Tłuszcz miał być użyty w sposób szczególny ofiarny, podobnie jak krew (Kapł 3: 3-17). W rzeczywistości stanowi to podstawę dla pierwszego bezpośredniego polecenia, aby nie jeść tłuszczu ani krwi Lev 3: 17 (cytowany powyżej). To jasno pokazuje, że dyrektywa, zgodnie z którą Produkt X ma być używany do Celu A, a nie Celu B, nie wyklucza automatycznie Celu C. W rzeczywistości w tym przypadku Cel C wraz z „cokolwiek innego do wyobrażenia”Z wyjątkiem Celu B jest akceptowalny. Oczywiście słyszę już przeciwny argument, że żadne takie ustępstwo nie dotyczy wyraźnie krwi. Niedługo się o tym przekonamy.

(Leviticus 7: 26, 27) „I nie wolno wam spożywać krwi w żadnym miejscu, w którym mieszkacie, czy to ptactwa, czy zwierzęcia. Każda dusza, która spożywa jakąkolwiek krew, musi zostać odcięta od swego ludu.

Drugie jasne zalecenie, aby nie jeść krwi. Ale ponownie zwróć uwagę na załączoną klauzulę „w każdym miejscu, w którym mieszkasz”. Czy te słowa musiały tam być? Odpowiemy na to, biorąc pod uwagę następujące fragmenty z Kapłańska 17 szczegółowo. Zanim przejdziemy do tego, muszę przyznać, że niektórzy czytelnicy, którzy popierają zakaz krwi, mogą pomyśleć, że za dużo czytam w szczegółach poniższych fragmentów. Nie mam współczucia dla tych czytelników. Jeśli chcą nałożyć na chrześcijan ciężki, legalistyczny ciężar życia i śmierci, poprzez własną interpretację tych praw, to przynajmniej mogą wziąć pod uwagę subtelniejsze punkty Bożego Słowa i zastanowić się, czego naprawdę nas ono uczy.

(Leviticus 17: 10-12) „‚ Jeśli chodzi o każdego męża z domu Izraela lub jakiegoś cudzoziemca, który przebywa pośród was jako przybysz, który spożywa jakąkolwiek krew, zwrócę swe oblicze przeciwko duszy, która spożywa krew, i naprawdę będę odciąć go spośród jego ludu. Albowiem dusza ciała jest we krwi, a ja sam położyłem ją na ołtarzu, abyście dokonali przebłagania za wasze dusze, ponieważ to krew dokonuje przebłagania przez duszę [w niej]. Dlatego powiedziałem synom Izraela: „Żadnej duszy spośród was nie wolno spożywać krwi i żaden obcy mieszkaniec, który przebywa pośród was jako przybysz, nie powinien jeść krwi”.

Powtarza się zakaz spożywania krwi i wyjaśnia powód. Spożywanie krwi jest karą śmierci. Okazuje lekceważenie życia i poświęcenia. Zgodnie z rozumowaniem ŚJ osoba w ŻADNYCH okolicznościach nie zjadłaby żadnego rodzaju krwi, inaczej musiałaby umrzeć. Nawet w sytuacji życia lub śmierci człowiek nie mógł się uratować krwią, ponieważ prawo jest niezmienne. Albo to jest?

Przeczytajmy następujący fragment.

(Leviticus 17: 13-16) „Jeśli chodzi o każdego męża z synów Izraela lub jakiegoś obcego mieszkańca, który przebywa pośród was jako przybysz, który poluje na dziką bestię lub ptactwo, które można zjeść, musi w takim przypadku wylać swoją krew i przykryć to z kurzem. Albowiem dusza każdego ciała jest jego krwią przez duszę w nim. Dlatego powiedziałem synom Izraela: „Nie wolno wam spożywać krwi żadnego ciała, ponieważ duszą każdego ciała jest jego krew. Każdy, kto je zje, zostanie odcięty ”. Jeśli chodzi o każdą duszę, która zjada ciało [już] martwe lub coś rozdartego przez dziką bestię, czy to tubylca, czy cudzoziemca, musi w takim przypadku wyprać swoje szaty, wykąpać się w wodzie i być nieczystym aż do wieczora; i musi być czysty. Ale jeśli ich nie umyje i nie wykąpie swojego ciała, będzie musiał odpowiedzieć za swój błąd '”.

Teraz, aby wyodrębnić zasady ujawnione w tym fragmencie, rozważ następujące kwestie:

"Ciało już martwe”Oznaczałoby koniecznie, że nie została wykrwawiona. Czytelnicy, którzy polują lub od czasu do czasu wydobywają dziczyznę z autostrady, wiedzą, że czas na prawidłowe wykrwawienie zwierzęcia jest dość krótki. Osoba jedząca takie „już martwe” ciało, o której mowa w Lev 17: 15 świadomie zjadaliby krew zwierzęcia.

Pytanie #1: Dlaczego ktoś miałby zdecydować się zjeść ciało już martwe?

Kontekst jest wszystkim. Oczywiście, osoba normalnie NIE wybrałaby takiej rzeczy. Byłoby to sprzeczne z Bożym prawem dotyczącym krwi, a poza tym nie byłoby to zbyt przyjemne. Wyobraź sobie, że natrafisz na zwłoki, które zostały „rozdarte przez dziką bestię”. Czy pierwszą myślą byłoby rzucenie go na grill? Mało prawdopodobne. Ale co, jeśli od tego zależało twoje życie? Zauważ uważnie, że v13 mówi o człowieku, który poluje. Uważam, że w tym właśnie znaczeniu pojawiają się klauzule dołączone do pierwszego stwierdzenia zakazu „I nie wolno wam spożywać krwi w żadnym miejscu, w którym mieszkacie”. Kiedy jesteś w miejscu, w którym mieszkasz, prawdopodobnie zawsze masz środki, aby właściwie poradzić sobie z krwawieniem zwierzęcia. Ale co, jeśli człowiek jest z dala od swojego mieszkania, być może w pewnej odległości. Jeśli coś złapie, musi pokazać, że szanuje życie zwierzęcia, wylewając krew Jehowie. Ale co, jeśli niczego nie złapie, a mimo to natrafi na świeżo zabitą padlinę? Co teraz ma zrobić? To jest niezdarne zwierzę. Prawdopodobnie jeśli będzie miał wybór, minie go i będzie kontynuował polowanie. Ale jeśli potrzeba będzie tego wymagać, będzie mógł zjeść tę padlinę, nawet jeśli będzie to oznaczało zjedzenie krwi. Bóg łaskawie poszedł na ustępstwa w okolicznościach, w których wstrzymanie krwi byłoby dla Niego okrutne w oparciu o tę zasadę. Możesz pomyśleć o innych okolicznościach, w których ktoś mógłby zdecydować się zjeść ciało już martwe. Ale założę się, że wszystkie one pociągają za sobą konieczność.

Pytanie #2: Jaka była kara za zjedzenie niezdarnego zwierzęcia?

Przypomnijmy, że zasady ustanowione bezpośrednio z Przymierza Noahickiego obejmują nasze uznanie, że życie jest święte dla Boga. Wylewanie krwi do niego zamiast zjadania jej, gdy zwierzę jest zabijane, pokazuje Bogu, że szanujemy jego własność życia, a jednocześnie przypomina nam, że powinniśmy mocno pamiętać o jego zasadach.

Dlatego byłoby niekonsekwentne, gdyby ustępstwo zezwalające na jedzenie niezdolnego zwierzęcia nie wiązało się z żadnymi zobowiązaniami. Ale zamiast kary śmierci, osoba korzystająca z postanowienia Jehowy, by zjeść niezdarne zwierzę, gdy nie było innego wyjścia, po prostu stała się ceremonialnie nieczysta. Teraz nadal ma możliwość wykazania, że ​​rozumie zasadę, nie odmawiając przyjęcia krwi, ale raczej poprzez ceremonialne oczyszczenie za jej zjedzenie. Istnieje duża różnica między śmiercią a ceremonialnym oczyszczeniem.

Co nam to mówi o prawie Jehowy dotyczącym spożywania krwi?

1) Nie jest niezmienna
2) Nie przewyższa konieczności

Na podstawie przepisów zawartych w Kapłańska 17 co byś zrobił w następujących okolicznościach? Jesteś o kilka dni drogi od swojego izraelskiego obozu, polującego na żywność, aby utrzymać swoją rodzinę. Ale nic nie łapiesz. Być może Twoje umiejętności nawigacyjne nie są najlepsze i zaczynasz znajdować się w trudnej sytuacji. Masz wodę, ale nie masz jedzenia. Martwisz się poważnie o swoje życie i dobrobyt i zastanawiasz się, co stanie się z twoimi bliskimi, jeśli umrzesz tutaj. Brak jedzenia zwiększa ryzyko, że nie wrócisz. Trafisz na zwierzę rozdarte i częściowo zjedzone. Wiesz, że to nie jest zablokowane. Co będziesz robić, biorąc pod uwagę pełen zakres praw Jehowy?

Zaktualizujmy to. Lekarz mówi ci, że największą szansą na przeżycie może być użycie preparatu krwiopochodnego. Martwisz się o swoje życie i dobro i zastanawiasz się, co stanie się z osobami na Twoim utrzymaniu, jeśli umrzesz. Co będziesz robić, biorąc pod uwagę pełen zakres praw Jehowy?

Teraz należy dodatkowo zauważyć, że karą za zjedzenie niegotowanej tuszy nadal może być śmierć, jeśli osoba odmówi wykonania prostego aktu ceremonialnego oczyszczenia. Innymi słowy, to jego stosunek do zasady Jehowy miał znaczenie. Całkowite ignorowanie wartości życia, które zostało odebrane, nawet jeśli przez dziką bestię, oznaczałoby lekceważenie standardu Jehowy w tej sprawie, a to oznaczałoby umieszczenie osoby w tej samej kategorii, co ten, który przypadkowo zabił zwierzę, a tego nie zrobił '' nie zawracaj sobie głowy krwawieniem.

Najważniejsze jest jednak to, że Jehowa nie wymagał od swego ludu poświęcenia życia dla tego prawa.

W tym momencie proszę czytelnika, aby przeszukał duszę. Czy należysz do osób, które lubią jeść mięso, ale wolą, aby nie wyglądało jak oryginalne zwierzę? Właściwie może nie chcesz w ogóle myśleć o tym, że to było zwierzę. A jednak zaprzeczyłbyś ratowaniu życia przez medyczne użycie preparatu krwi? Jeśli tak, to muszę powiedzieć - wstydź się. Obserwujesz to, co postrzegasz jako literę prawa, i całkowicie brakuje ci jego ducha.

Kiedy jemy zwierzę, powinniśmy myśleć o życiu, które zostało mu dane. Większość z nas jest oddzielona od tego procesu przez farmy przemysłowe i supermarkety, ale jak myślisz, jak czuje się Jehowa, kiedy pożeramy martwe zwierzę i nie myślimy o życiu, które zostało dane? Na każdym etapie jego prawo nieustannie przypominało nam, że życie nie jest tylko towarem, który należy lekceważyć. Ale kiedy ostatni raz przyznałeś się do tego Jehowie, dziękując Mu za posiłek oparty na tym soczystym żebrze lub marynowanej piersi z kurczaka.

Zaryzykuję, że gdy w Biurze Głównym ŚJ podaje się dziś obiad do rodziny Betel, nie będzie takiej wzmianki o życiu, które zostało zabrane, by nakarmić obecnych. A jednak niektóre osoby będą ciężko pracować, aby utrzymać politykę zaprzestania leczenia potencjalnie ratującego życie. Cóż, ich też wstyd. (Matt 23: 24)

Zachęcam cię do głębokiego przemyślenia prawdziwego znaczenia i ducha praw Jehowy dotyczących życia i krwi.

Kontynuujmy przez Boże Słowo.

Księga Liczb nie ma nic znaczącego do dodania do powyższych punktów.

(Powtórzonego 12: 16) Tylko krwi, której NIE wolno ci jeść. Na ziemię wylewaj ją jako wodę.

Mój komentarz do tego jest po prostu taki, że doktryna ŚJ o krwi jest niejasna i myląca. Jeśli podstawową zasadą stojącą za niewykorzystywaniem krwi w jakimkolwiek celu jest wylewanie jej na ziemię, jak to jest, że akceptowanie „frakcji krwi” jest sprawą sumienia? Skąd dokładnie się wzięły te ułamki? Więcej o tym później.

(Księga Powtórzonego Prawa 12: 23-27) Po prostu bądź zdecydowany nie spożywać krwi, ponieważ krew jest duszą i nie wolno ci jeść duszy ciałem. Nie wolno ci tego jeść. Powinieneś go wylać na ziemię jako wodę. Nie wolno ci go jeść, żeby ci się dobrze wiodło i twoim synom po tobie, bo będziesz czynił to, co słuszne w oczach Jehowy. […] I złożysz całopalenia, ciało i krew, na ołtarzu Pana, Boga twego; i krew waszych ofiar będzie wylana na ołtarz Pana, Boga waszego, a mięso jeść możecie.

(Powtórzonego 15: 23) Tylko jej krwi nie wolno ci jeść. Na ziemię wylej ją jako wodę.

Załączam te fragmenty na ten temat tylko po to, aby pokazać, że nie ujawniono tu żadnych nowych zasad.

Ale jest jeszcze jeden intrygujący fragment Księgi Powtórzonego Prawa, który nie wspomina o krwi jako takiej, ale ponownie zajmuje się leczeniem już martwego (tj. Niegotowanego) ciała zwierzęcia:

(Powtórzonego 14: 21) „Nie wolno wam jeść żadnego ciała [już] martwego. Możesz to dać cudzoziemcowi, który jest w twoich bramach, a on musi to zjeść; albo można go sprzedać cudzoziemcowi, bo jesteście ludem świętym Jehowy, waszego Boga.

Pierwsze pytanie, które przychodzi na myśl, brzmi: jeśli postanowienie dotyczące krwi i niedojrzałego mięsa było prawem obowiązującym całą ludzkość zgodnie z Przymierzem Noahickim, wykraczającym poza samo Prawo Mojżeszowe, dlaczego Jehowa miałby zadbać o to, by niezdolne zwierzę zostało wydane, lub sprzedane komukolwiek? Nawet jeśli założymy, że odbiorca może użyć jej do czegoś innego niż pożywienie (co nie jest w żaden sposób określone), nadal jest to wyraźna sankcja dla kogoś, aby użyć krwi do czegoś innego niż ofiara.

To podważa argument, że krew nie może być używana przez ludzi do żadnego innego celu niż ofiara. Ponieważ cudzoziemiec nie będzie w stanie pobrać krwi ze zwierzęcia, a ponieważ nie zamierza zapłacić za zwierzę, którego nie jest w stanie użyć, to siłą rzeczy wynika z tego, że Bóg uczynił ustępstwo, które pozwoliło człowiekowi używać krwi zwierzęcej w inny sposób niż na ofiarę. Po prostu nie można uciec od tej konkluzji, jak tylko argumentować, że cudzoziemiec postępował źle, kupując i używając zwierzęcia, ale w takim razie dlaczego „doskonałe prawo” Boże na to pozwalało? (Ps 19: 7)

Tak jak zrobiliśmy z Kapłańska 17, rozważmy okoliczność, w której to prawo wejdzie w grę. Chociaż wspólnym czynnikiem jest niegotowana tusza, jest mało prawdopodobne, aby okoliczności były takie same. Izraelita z trudem wyciągnąłby okaleczone ciało zaatakowanego zwierzęcia z polowania w nadziei, że sprzeda je obcokrajowcowi.

Jednak jest całkowicie możliwe, że zwierzę domowe zostanie znalezione martwe na jego własnym podwórku. Izraelita wstaje pewnego ranka i stwierdza, że ​​jedno z jego zwierząt zostało zaatakowane w nocy przez drapieżnika lub nawet padło z przyczyn naturalnych. Zwierzęcia nie można już prawidłowo wykrwawić, ponieważ minęło zbyt dużo czasu. Czy Izraelita powinien teraz ponieść całkowitą stratę finansową z powodu faktu, że niezdolne zwierzę jest bezużyteczne przez nikogo zgodnie z prawem Bożym? Najwyraźniej nie. Sam Izraelita rzeczywiście musiał przestrzegać wyższego standardu niż nie-Izraelita, „ponieważ jesteście ludem świętym Jehowy, waszego Boga”. Dlatego nie mógł zjeść zwierzęcia. Ale to nie wykluczało, że ktoś inny to zrobił lub użył go do innego celu.

Ponownie może to nie być pierwszy wybór dla kupującego. Zwierzę „już martwe” prawdopodobnie nie jest tak atrakcyjne jak zwierzę świeżo ubite. Więc znowu możemy trochę głębiej uzasadnić to ustępstwo.

Zwróć uwagę na różnicę między potencjalną transakcją z „cudzoziemcem” a „cudzoziemcem”. Mógłby zostać sprzedany cudzoziemcowi, ale zostałby przekazany cudzoziemcowi. Czemu?

Będąc w niekorzystnej sytuacji, ponieważ nie był urodzonym Izraelitą, cudzoziemiec, będący rezydentem, został objęty specjalną opieką i objęty przymierzem Prawa, które zawierało wiele przepisów dla słabych i bezbronnych. Jehowa regularnie zwracał uwagę Izraelitów na fakt, że oni sami znali nieszczęścia, które nękały cudzoziemca mieszkającego w kraju innym niż jego, i dlatego powinni obdarzyć cudzoziemców między sobą hojnym i opiekuńczym duchem, którego nie otrzymali. (Ex 22: 21; 23:9; De 10: 18)
(Insight on the Scriptures, tom 1 p. 72 Mieszkaniec kosmity)

Mieszkańcy obcych, wraz z wdowami i sierotami, byli uważani za potrzebujących w społeczeństwie izraelskim. Dlatego ma sens, że Izraelita, który znajduje się z już martwym ciałem na rękach, może zdecydować się sprzedać je cudzoziemcowi lub podarować cudzoziemcowi. Ale w gruncie rzeczy mieszkaniec kosmitów był blisko związany z Izraelitami. Mógł nawet sam zostać prozelitą związanym Przymierzem Zakonu. (W rzeczywistości poprzednie prawo, które zbadaliśmy w Kapłańska 17 w odniesieniu do polowania i zjadania niegotowanej tuszy wyraźnie mówi, że zarówno „tubylec, jak i osiadły przybysz” są nią związani). Jeśli prawa Boże dotyczące używania krwi nie miały wyjątków, to po co wprowadzać to dalsze postanowienie w Powtórzonego Prawa?

Teraz mamy jeszcze pełniejszy obraz tego, jak Jehowa chciał, aby potraktowano Jego pogląd na krew. Były to ważne prawa, które byłyby egzekwowane z najwyższym stopniem kary, gdyby były lekceważone, ale nie były uniwersalne ani nieugięte. Sytuacje konieczne mogą stanowić wyjątki od ogólnych zasad dotyczących traktowania krwi.

Czy to wszystko jest tylko prywatną interpretacją Pisma Świętego?

Przede wszystkim możesz przedstawić własne wyjaśnienie, dlaczego istnieją te subtelne punkty prawa. Być może uda ci się zracjonalizować coś, co pasuje do doktryny zakazu krwi. Znajdziesz artykuły „Pytania czytelników” dotyczące tych wersetów. Wyszukaj je. Zapytaj siebie, czy podane odpowiedzi w pełni wyjaśniają zasady. Jeśli prawo jest powszechne w oczach Boga, prosto od Noego, to jak można nawet pozwolić cudzoziemcowi na używanie krwi. Nie znajdziesz na to wytłumaczenia.

Nie możesz po prostu odrzucić tych subtelniejszych praw na bok, jakby miały mniejszą wartość i dlatego można je zignorować. Są częścią natchnionego Słowa Bożego i są tak samo ważne jak inne przykazania. Jeśli nie potrafisz ich wyjaśnić, musisz przyjąć, że dopuszczają ustępstwa, które podałem jako przykłady.

Możesz również przeczytać o tym, jak Żydzi interpretują swoje własne prawo. Przestrzegają zasady znanej jako „Pikuach Nefesh”, zgodnie z którą ochrona życia ludzkiego ma pierwszeństwo przed wszystkimi innymi względami religijnymi *. Kiedy życie konkretnej osoby jest zagrożone, prawie każda „micwa lo ta'aseh” (nakaz zaniechania działania) z Tory nie ma zastosowania.

Czy to jakaś wymówka współczesnych Żydów, którzy nie chcą przestrzegać litery prawa? Nie, to jest coś, co przestrzegają bardzo pobożni Żydzi, którzy zrozumieli ducha prawa zgodnie z następującymi fragmentami:

(Leviticus 18: 5) I musicie przestrzegać moich ustaw i orzeczeń sądowych, które, jeśli człowiek chce, musi również żyć zgodnie z nimi. Ja jestem Jehowa.

(Ezechiel 20: 11) I przystąpiłem do nadania im moich ustaw; i oznajmiłem im moje orzeczenia sądowe, aby człowiek, który je wykonuje, nadal według nich żył.

(Nehemiasza 9: 29) Chociaż złożyłbyś przeciwko nim świadectwo, aby przywrócić ich do twojego prawa, ... które, jeśli to zrobi, musi również dzięki nim żyć.

Z tego wynika, że ​​Żydzi powinni relacja na żywo przez prawo Tory, zamiast umrzeć z jej powodu. Poza tym w przypadku krwi, jak widzieliśmy, podano szczegółowe prawa, które na to zezwalały.

Słyszę, jak mówisz, ale życia nie można chronić za wszelką cenę. Prawdziwe. Żydzi też to rozumieją. Dlatego są wyjątki. Imienia Bożego nie można zniesławiać nawet po to, by uratować życie. Nie można też usprawiedliwić bałwochwalstwa i morderstw. Wrócimy do tej najważniejszej zasady, gdy później przyjrzymy się pierwszym chrześcijanom, którzy zostali poddani próbie lojalności. Pomaga nam dostrzec ostre rozróżnienie.

To kończy naszą sekcję dotyczącą Prawa Mojżeszowego. Pozostałe wzmianki o krwi w Księdze Powtórzonego Prawa dotyczą głównie winy krwi przez przelanie niewinnej ludzkiej krwi. W Pismach Hebrajskich jest kilka relacji biblijnych, które również rzucają światło na stosowanie tych zasad, ale najpierw chcę przejść do Chrześcijańskich Pism Greckich, aby logicznie zbadać rozwój aktualnego prawa.

* Niektóre materiały w tej sekcji pochodzą bezpośrednio z http://en.wikipedia.org/wiki/Pikuach_nefesh. Więcej szczegółowych informacji można znaleźć na tej stronie.

8. Prawo Chrystusowe

8.1 „Powstrzymaj się… od krwi” (Działa 15)

(Dzieje 15: 20) ale napisać je, aby powstrzymywali się od tego, co skażone jest przez bożki i od rozpusty, i od tego, co jest uduszone, i od krwi.

Jak wspomniano na początku, wydany nakaz Dzieje 15: 20 nie może poszerzać zakresu zasad i nakazów, które ją poprzedzają, nie bardziej niż redefiniowanie prawa o rozpuście czy bałwochwalstwie. Dlatego jeśli nie ustaliliśmy już, że Przymierze Noahickie i Prawo Mojżeszowe wyraźnie wykluczałyby zachowanie życia przez medyczne użycie krwi, to chrześcijańskie zalecenie też nie.

Uważam, że w rzeczywistości ustaliliśmy stanowczo coś wręcz przeciwnego. Po pierwsze, nie ma bezpośredniego zastosowania do medycznego wykorzystania krwi. Po drugie, Bóg nigdy nie spodziewał się zagrożenia lub utraty życia w wyniku Jego praw dotyczących krwi, a nawet zadbał o to, aby tak się nie stało.

Można by się jednak zastanowić, dlaczego Jakub i duch święty w ogóle wyróżnili pewne obserwacje i prawa, tj. Rzeczy skażone bożkami, wszeteczeństwo (gr. Porneias), co jest duszone i krew. Dlaczego nie przypomnieć chrześcijanom o innych ważnych aspektach prawa, takich jak morderstwo, kradzież, fałszywe świadectwo itp.? Odpowiedzią nie może być po prostu to, że podana lista dotyczy rzeczy, o których w innym przypadku chrześcijanie nie wiedzieliby, nadal ma zastosowanie, chyba że chcesz argumentować, że rozpusta była potencjalnie szarą strefą. Nie, wydaje się, że w tej liście jest coś konkretnego, zgodnie z kontekstem.

Wydana decyzja dotyczy sporu, jaki powstał między chrześcijanami pochodzenia żydowskiego a poganami na temat obrzezania. Czy nowi nawróceni chrześcijanie z narodów pogańskich musieli przestrzegać Prawa Mojżeszowego, czy nie? Postanowiono, że obrzezanie nie jest wymogiem dla chrześcijan pochodzenia pogańskiego, ale proszono ich o przestrzeganie pewnych „niezbędnych rzeczy”.

Pierwsza na liście rzeczy, od których powinni się powstrzymywać, to „rzeczy skażone bożkami”. Ale trzymaj się. Czy Paweł nie argumentował, że dla chrześcijan jest to kwestia sumienia?

(1 Kor 8: 1-13) A jeśli chodzi o żywność ofiarowaną bożkom: wiemy, że wszyscy mamy wiedzę. … A jeśli chodzi o spożywanie pokarmów ofiarowanych bożkom, wiemy, że bożek jest niczym na świecie i że nie ma innego Boga, jak tylko jeden. … Niemniej jednak nie wszyscy mają tę wiedzę; ale niektórzy, do tej pory przyzwyczajeni do bożka, jedzą pożywienie jako coś ofiarowanego bożkowi, a ich sumienie, będąc słabe, jest skalane. Ale jedzenie nie będzie nas polecać Bogu; jeśli nie jemy, nie upadamy, a jeśli jemy, nie mamy zasługi dla siebie. Ale uważajcie, aby ten WASZY autorytet nie stał się w jakiś sposób przeszkodą dla słabych. Bo jeśli ktoś miałby cię zobaczyć, tego, który ma wiedzę, odpoczywającego przy posiłku w świątyni bożka, czy sumienie słabego nie zostanie zbudowane na tyle, by spożywać pokarm ofiarowany bożkom? Doprawdy, dzięki twojej wiedzy, człowiek słaby ginie, [twój] brat, za którego umarł Chrystus. Ale kiedy w ten sposób grzeszycie przeciw swoim braciom i rani ich słabe sumienie, grzeszycie przeciwko Chrystusowi. Dlatego jeśli pożywienie sprawia, że ​​mój brat się potyka, to już nigdy więcej nie będę jadł mięsa, abym nie sprawił, że mój brat się zgorszy.

Zatem powodem powstrzymania się od „rzeczy skażonych przez bożki” nie było to, że było to transcendentne i niezmienne prawo, ale po prostu nie potykać innych. W szczególności w kontekście Działa 15 aby nawróceni poganie nie potknęli się nawróconych Żydów, ponieważ, jak mówi Jakub w następnym wersecie „Od starożytności Mojżesz miał w mieście po mieście tych, którzy go głoszą, bo w każdy szabat w bóżnicach czytane jest na głos."(Dzieje 15: 21).

Druga pozycja na liście - rozpusta - to oczywiście inna sprawa. Jest to coś, co samo w sobie jest wyraźnie złe. Wydaje się, że nie będąc pod Prawem Mojżeszowym, poganie po prostu nie rozwinęli jeszcze takiej nienawiści do niemoralności seksualnej, jaką powinni.

A co z krwią? Czy zostało to uwzględnione z tego samego powodu, dla którego były to „rzeczy skażone bożkami”? Czy może bardziej dotyczy to kategorii rozpusty?

Szczerze mówiąc, nie znam ostatecznej odpowiedzi na to pytanie, ale w rzeczywistości to nie ma znaczenia. Nawet gdyby było to stanowczym nakazem, aby przestrzegać Bożego prawa dotyczącego krwi już podanego w Przymierzu Noahickim i Prawie Mojżeszowym, już widzieliśmy, że nie jest wolą Bożą, abyśmy oddawali nasze życie, przestrzegając go.

Niemniej jednak zamieszczę kilka komentarzy do rozważenia.

Zwięzły komentarz Matthew Henry'ego:
Poradzono im powstrzymanie się od duszenia i jedzenia krwi; było to zabronione przez prawo Mojżesza, a także tutaj, od czci do krwi ofiar, które były wówczas nadal składane, niepotrzebnie zasmuciłoby żydowskich konwertytów i dodatkowo zaszkodziło nienawróconym Żydom. Ale ponieważ rozum już dawno minął, pozostajemy wolni w tym, podobnie jak w podobnych sprawach.

Komentarz do ambony:
Zakazane są wszystkie praktyki, które poganie nie postrzegają jako grzechy, ale teraz są im nakazane jako części Prawa Mojżeszowego, które miały ich obowiązywać, przynajmniej przez jakiś czas, w celu ich życia w komunii i społeczności z ich żydowskimi braćmi.

Jamieson-Fausset-Brown Komentarz biblijny
iz krwi - pod każdą postacią, jako surowo zabronione Żydom, a której spożywanie przez nawróconych pogan zaszokowałoby ich uprzedzenia.

8.2 Ścisłe stosowanie prawa? Co zrobiłby Jezus?

Niektórym może się to wydawać banalne, ale pozostaje faktem, że dla chrześcijanina „co zrobiłby Jezus?” pozostaje najważniejszym pytaniem, jakie można zadać. Jeśli można znaleźć odpowiedź z Pisma Świętego, może ona przebić się przez niewłaściwe zastosowanie prawa i legalistyczne postawy, tak jak często czynił to sam Jezus.

(Matthew 12: 9-12) Wyszedłszy z tego miejsca wszedł do ich synagogi; i patrz! człowiek z uschniętą ręką! Zapytali go więc: „Czy wolno leczyć w szabat?” aby mogli otrzymać przeciwko niemu oskarżenie. Powiedział im: „Któż spośród was będzie człowiekiem, który ma jedną owcę i jeśli ta wpadnie w dół w szabat, nie złapie jej i nie podniesie? Biorąc wszystko pod uwagę, o ileż więcej wart jest człowiek niż owca! Tak więc wolno w szabat dobrze czynić ”.

(Mark 3: 4, 5) Następnie powiedział do nich: „Czy wolno w szabat czynić dobry czy zły uczynek, ratować czy zabijać duszę?” Ale milczeli. A gdy spojrzał na nich z oburzeniem, bardzo zasmucony nieczułością ich serc, powiedział do mężczyzny: „Wyciągnij rękę”. I wyciągnął go, a jego ręka została przywrócona.

Jezus jest tutaj poddawany próbie przez przywódców religijnych na podstawie tego, jak potraktował prawo dotyczące sabatu. Przypomnijmy, że pierwszym poważnym wykroczeniem narodu żydowskiego był człowiek, który złamał prawo szabatu (Num 15: 32). Jaka była litera prawa i jaki był jego duch? Czy ten człowiek zbierał drewno z konieczności, czy w rażący sposób lekceważył prawo Jehowy? Kontekst sugerowałby to drugie. Miał jeszcze sześć dni na zbieranie drewna. To był akt pogardy. Ale gdyby w szabat owce człowieka wpadły do ​​dołu, czy należałoby zostawić je do następnego dnia? Oczywiście nie. Wyższa zasada ma wyraźnie pierwszeństwo.

W przypadku mężczyzny z uschniętą ręką Jezus mógł poczekać do następnego dnia. A jednak zdecydował się wykazać, że ludzkie cierpienie trzeba uporać się z ludzkim cierpieniem, a czynienie tego wykracza poza to, co może wydawać się nawet najbardziej fundamentalnym prawem Bożym. O ileż bardziej, gdy zagrożone jest ludzkie życie?

Być może najpotężniejszym ze wszystkich wersetów jest cytat z Księgi Ozeasza: „Gdybyś jednak zrozumiał, co to znaczy: „Chcę miłosierdzia, a nie ofiary”, nie potępiłbyś niewinnych.„(Matt 12: 7)

Czy odmowa krwi nie jest przedstawiana jako forma ofiary w celu rzekomego zademonstrowania naszej lojalności wobec Boga?

Rozważ ten fragment naszej publikacji:

Zrozumiałe jest, że niektóre osoby są zszokowane na myśl, że ktoś odmawia krwi, jeśli może to być niebezpieczne lub nawet śmiertelne. Wielu uważa, że ​​życie jest najważniejsze, że należy je chronić za wszelką cenę. To prawda, że ​​ochrona życia ludzkiego jest jednym z najważniejszych interesów społeczeństwa. Ale czy to powinno oznaczać, że „ochrona życia” jest ważniejsza od wszelkich zasad?
W odpowiedzi Norman L. Cantor, profesor nadzwyczajny w Rutgers Law School, wskazał:
„Godność ludzka wzrasta, gdy pozwala jednostce samodzielnie decydować, za jakie przekonania warto umierać. Przez wieki wiele szlachetnych spraw, religijnych i świeckich, uznawano za godne poświęcenia. Z pewnością większość rządów i społeczeństw, w tym nasze własne, nie uważa świętości życia za najwyższą wartość ”22.
Pan Cantor podał jako przykład fakt, że w czasie wojen niektórzy mężczyźni chętnie stawali w obliczu obrażeń i śmierci w walce o „wolność” lub „demokrację”. Czy ich rodacy uważali, że takie ofiary ze względu na zasady są moralnie złe? Czy ich narody potępiły ten sposób postępowania jako niecny, skoro niektórzy z tych, którzy zginęli, zostawiali wdowy lub sieroty wymagające opieki? Czy uważasz, że prawnicy lub lekarze powinni byli starać się o nakazy sądowe, aby uniemożliwić tym mężczyznom dokonywanie ofiar w imię ich ideałów? Czy zatem nie jest oczywiste, że gotowość do zaakceptowania niebezpieczeństw ze względu na zasady nie jest czymś wyjątkowym u Świadków Jehowy i pierwszych chrześcijan? Faktem jest, że takie przywiązanie do zasad zostało wysoko ocenione przez wiele osób.
(Świadkowie Jehowy a kwestia krwi 1977, s. 22-23, par. 61-63)

Z pewnością za niektóre rzeczy warto umrzeć. Sam nasz Pan dał w tym przykład. Ale w świetle powyższej szczegółowej analizy zasad biblijnych, czy doktryna ŚJ o krwi jest jedną z tych rzeczy, za które warto umrzeć, czy też jest to niepełna i błędna interpretacja Pisma Świętego?

Czy przestrzeganie tej ścisłej i nieokreślonej interpretacji byłoby ofiarą złożoną Bogu czy ludziom?

W tym miejscu zbadam różnicę między brakiem akceptacji potencjalnie ratującej życie krwi w środowisku medycznym a doniesieniami o testowaniu krwi wczesnych chrześcijan.

8.3 Stanowisko pierwszych chrześcijan

Zgadzam się, że rozsądne jest rozważenie działań pierwszych chrześcijan przy określaniu, jak powinniśmy postępować. Jednak jeszcze lepiej jest rozważyć postępowanie Jezusa Chrystusa. Jeśli możemy ustalić, co należy zrobić, patrząc na niego i natchnione pisma, które przekazały dobrą nowinę o nim, sprawa jest zamknięta. Myślę, że już to zrobiliśmy. Wkraczanie w historię anegdotyczną oznacza po prostu naśladowanie błędnej ludzkiej interpretacji prawa Bożego, zwłaszcza jeśli wybrany przez nas okres wykracza poza pierwszy wiek, ponieważ twierdzimy, że istota prawdziwego chrześcijaństwa była już zatracana przez apostazję po śmierci Jana .

Niemniej jednak nasza literatura od czasu do czasu odwoływała się do pism Tertuliana - człowieka, który jednocześnie ironicznie twierdził, że wypaczył prawdę (patrz Strażnica 2002 5/15, s. 30).

Ale na razie odłóżmy na bok niekonsekwencję i oceńmy świadectwo Tertuliana z otwartym umysłem.

Tertulian napisał: „Pomyśl o tych, którzy z zachłannym pragnieniem, na pokazie na arenie, biorą świeżą krew niegodziwych przestępców i zabierz ją, aby wyleczyć ich epilepsję”. Podczas gdy poganie spożywali krew, Tertulian powiedział, że chrześcijanie „nie mają nawet krwi zwierząt podczas posiłków. Na próbach chrześcijan dajesz im kiełbaski wypełnione krwią. Jesteś oczywiście przekonany, że [to] jest dla nich niezgodne z prawem ”. Tak, pomimo groźby śmierci, chrześcijanie nie spożywali krwi.
(Strażnica 2004 6/15, s. 21, akapit 8, kieruj się żywym Bogiem)

Osobiście nie mam powodu wątpić w Tertuliana. Ale co tak naprawdę mówi nam to konto? Jeśli chrześcijanie nie chcieliby jeść krwi, to po prostu przestrzegali przykazania, aby nie jeść krwi - przykazania, z którym w pełni się zgadzam i którego przestrzegam. Dodatkowym akcentem jest to, że kuszono ich, by to zrobić pod groźbą śmierci. Pobieżne rozważenie zasad może wydawać się podobne do sytuacji, w której chrześcijanin musi opierać się transfuzji krwi, mimo że przewidywanym wynikiem jest śmierć. Ale tak nie jest, a oto dlaczego.

Wróćmy do zasad zawartych w Kapłańska 17. Przekonaliśmy się, że nie jest źle jeść nieokarmione zwierzę, jeśli jest to konieczne. Nie było to pogwałceniem prawa Jehowy, pod warunkiem, że poczyni się niezbędne przygotowania, aby wykazać, że zostało ono wzięte pod uwagę, tj. Dokonano ceremonialnego oczyszczenia. Podstawową kwestią jest to, czy dana osoba będzie szanować pogląd Jehowy na życie.

Ale jeśli ta sama osoba została wzięta do niewoli i poproszona o zjedzenie preparatu krwi, aby reprezentować jego odrzucenie wiary żydowskiej, to co wtedy? W grę wchodzi zupełnie inna zasada. Tym razem spożywanie krwi nie oznacza przyjęcia daru od Jehowy, ale jest zewnętrznym przejawem odrzucenia więzi z Nim. Kontekst jest wszystkim.

Dlatego chrześcijanie na arenie, których być może zachęcano do spożywania krwi, z pewnością nie chodziło o to, czy prawo Chrystusowe na to zezwala, ale raczej o to, jakie oświadczenie wygłoszą publicznie - odrzucenie samego Jezusa Chrystusa, tak jak z pewnością podpis na kartce miałby taki sam skutek. Podpisanie kartki papieru również nie jest złe samo w sobie. Zależy to tylko od tego, jakie jest jego znaczenie w danym przypadku.

Powrót do żydowskiej zasady „Pikuach Nefesh” pomaga nam dostrzec różnicę. Ochrona życia w ogóle unieważniła prawo żydowskie, ale były wyjątki, a te mogły wynikać z sytuacji. Na przykład, jeśli nie było żadnego koszernego jedzenia, Żyd mógł jeść niekoszerne jedzenie, aby uniknąć głodu, lub mógł to zrobić, aby wyleczyć chorobę. Ale akt bałwochwalstwa lub zniesławiania imienia Bożego nie był dozwolony, nawet jeśli życie człowieka było zagrożone. Sytuacja pierwszych chrześcijan poddanych próbie wiary nie miała nic wspólnego z dietą, zdrowiem i koniecznością. Był to sprawdzian, czy zniesławią imię Boga, wypowiadając się przeciwko niemu poprzez swoje czyny - czy to będzie jedzenie krwi, czy szczypta kadzidła dla cesarza.

W sytuacjach, w których być może będziemy musieli podjąć decyzję o życiu lub śmierci związaną z medycznym użyciem krwi, rzekomy test lojalności nie jest narzucany przez Boga, ale przez ograniczone ludzkie rozumowanie. Mimo to, dla ŚJ, którzy w pełni wierzą w tę doktrynę, test może być ważny, nawet jeśli został narzucony przez samego siebie i nie oparty na Piśmie Świętym. Jeśli chrześcijanin naprawdę wierzy w swoim umyśle, że istnieje wybór między zachowaniem swojego życia a lojalnością wobec Boga, i decyduje się mimo wszystko spróbować zachować swoje życie, wówczas osoba ta ujawniła, że ​​Bóg jest mniej ważny w jego sercu niż jego własna dusza jest. Z pewnością byłby to grzech chrześcijanina. Prawdopodobnie często narzucamy sobie takie testy w chwilach duchowej niedojrzałości. Nawet jeśli test nie był od Boga ani nie opierał się na jego zasadach, nadal może ujawnić mu coś o stanie naszego serca.

9. Dodatkowe relacje biblijne, które ujawniają odpowiednie zasady

Tutaj przeanalizuję relacje biblijne, które rzekomo wspierają zasady bezwzględnego zakazu krwi, a także inne relacje, które mają związek z tymi zasadami.

(1 Samuel 14: 31-35) I tego dnia uderzali na Filipiny od Michas do Ajojon, a lud był bardzo zmęczony. I ludzie zaczęli chciwie rzucać się na łup, zabierać owce, bydło i cielęta i zabijać je na ziemi, a ludzie zaczęli jeść razem z krwią. Powiedzieli więc Saulowi: „Patrz! Lud grzeszy przeciwko Jehowie, jedząc razem z krwią ”. Powiedział na to: „Postępowałeś zdradziecko. Przede wszystkim rzuć mi wielki kamień ”. Potem Saul powiedział: „Rozproszcie się między ludem, a powiecie im:‚ Przyprowadźcie do mnie każdego z was, każdego z was, jego byka i każdego jego owcę, a musicie dokonać rzezi w tym miejscu i jedząc, a nie wolno wam grzeszyć przeciw Jehowie, jedząc razem z krwią '”. Dlatego cały lud przynosił do każdego jego cielca, który był w jego ręku tej nocy i dokonywał tam rzezi. Saul przystąpił do budowy ołtarza dla Jehowy. Dzięki niemu zaczął budować ołtarze dla Jehowy.

Ten fragment jest doskonałym przykładem tego, jak możemy interpretować informacje, aby pasowały do ​​naszego punktu widzenia.

Zasada, którą przywódcy ŚJ wyciągają na poparcie swojej doktryny to:

Czy w tej nagłej sytuacji wolno im było żyć krwią? Nie. Dowódca wskazał, że ich kurs jest nadal bardzo zły.
(How Can Blood Save Your Life, wersja online na jw.org)

Z tego konta osobiście dowiaduję się:

Oczywiście, że zrobili źle. Nie tylko jedli krew, ale robili to chciwie, nie zważając na święte zasady Jehowy w tej sprawie. Jednak surowa kara prawa (śmierć) nie została wykonana. Pozwolono im dokonać pokuty za grzechy poprzez ofiarę. Najwyraźniej Jehowa dostrzegł okoliczność łagodzącą. Walczyli w jego imieniu i byli zmęczeni. Bardzo prawdopodobne, że między zmęczeniem a głodem ich ocena była osłabiona (myślę, że moja byłaby). Jehowa, będąc Bogiem miłosiernym, wziął to pod uwagę podczas rozwiązywania sytuacji.

Ale co to było, że oni swoiście źle? Jest to kluczowe pytanie, na które należy odpowiedzieć, aby wydobyć tutaj prawdziwą zasadę. Cytat z naszej literatury powyżej zwraca uwagę na „sytuację awaryjną”. Takie słowo nigdy nie jest podane na koncie. Oczywiście słowo to zostało użyte w celu określenia paraleli z nagłymi przypadkami medycznymi. Zaprzeczam, że jest to manipulacyjna interpretacja Pisma Świętego. Faktem jest, że żołnierze mieli taką potrzebę, ale była prosta alternatywa dla działań, które podjęli. Mogli wykrwawić te zwierzęta, przestrzegając w ten sposób prawa Jehowy. Ale to chciwość sprawiła, że ​​przeoczyli normy Jehowy dotyczące wartości życia i na tym polegał ich grzech.

Relacja w żaden sposób nie odzwierciedla sytuacji, w której krew mogłaby zostać wykorzystana do celów medycznych w nagłym wypadku, gdyby nie było innego wyjścia.

Oto kolejna:

(1 Chronicles 11: 17-19) Po chwili Dawid okazał swoje pragnienie i powiedział: „O, abym napił się wody ze zbiornika Betlejem, który jest przy bramie!” Wtedy trzej wdarli się do obozu Filipinów i zaczerpnęli wody z cysterny Betlejem, która jest przy bramie, i przynieśli ją Dawidowi. A Dawid nie zgodził się go pić, ale wylał go Jehowie. I dodał: „Jest nie do pomyślenia z mojej strony, jeśli chodzi o mojego Boga, aby to zrobić! Czy to krew tych ludzi, którą powinienem pić z narażeniem ich dusz? Ponieważ przynieśli go z narażeniem duszy ”. I nie zgodził się go wypić. Oto rzeczy, które uczynili trzej mocarze.

Zasada, którą przywódcy ŚJ wyciągają na poparcie swojej doktryny to:

Ponieważ Dawid otrzymywał ją z narażeniem życia ludzkiego, zaliczył wodę jako krew ludzką i zastosował do niej Boskie prawo dotyczące wszelkiej krwi, mianowicie wylewając ją na ziemię.
(Strażnica 1951 7 /1 p. 414 Pytania czytelników)

Z tego konta osobiście dowiaduję się:

To, co jest reprezentowane, jest o wiele ważniejsze niż to, co je reprezentuje.

Dawid rozumiał ducha prawa. Woda to H.20. Krew to coś zupełnie innego. A jednak w tym przypadku reprezentowali to samo, jeśli o niego chodziło - świętość życia. David zrozumiał, że konkretna substancja sama w sobie (krew lub woda) nie jest kluczową kwestią. Kluczową kwestią było to, jak Jehowa ceni życie i nie chce, aby było ono niepotrzebnie narażane na szwank, tak właśnie czynili Jego ludzie.

To, co jest reprezentowane, jest o wiele ważniejsze niż to, co je reprezentuje.

Czy potrafisz dostrzec tę zasadę tak wyraźnie, jak był to król Dawid? Nie liczy się sama krew. To właśnie przedstawia. Jeśli narażasz życie, aby zwrócić uwagę na to, co je symbolizuje, to naprawdę nie ma znaczenia, czy tym symbolem była krew, woda czy ocet. Przegapiłeś sens!

10. Ostateczna ofiara - okup

Czy fakt, że krew ma szczególne znaczenie w oczach Boga z powodu ofiary okupu złożonej przez Jezusa Chrystusa, zmienia sytuację?

Widzieliśmy, jak doktryna ŚJ konsekwentnie wywyższa symbol - krew - ponad to, co symbolizuje - życie. Dlatego może nie dziwić odkrycie, że w odniesieniu do ostatecznej ofiary Jezusa symbol - krew - jest ponownie wyniesiony ponad to, co zostało faktycznie ofiarowane - jego życie.

Niektóre kościoły kładą nacisk na śmierć Jezusa, a ich wyznawcy mówią takie rzeczy, jak „Jezus umarł za mnie”. … Potrzebne było coś więcej niż śmierć, nawet śmierć doskonałego człowieka Jezusa.
(Strażnica 2004, 6, s. 15-16, akapity 17-14) Słusznie doceniaj swój dar życia)

Powinieneś spojrzeć w górę i przeczytać ten cytat w kontekście, aby zrozumieć zastosowane rozumowanie i pełne jego implikacje. Zasadniczo autor konkluduje, że ponieważ okup jest przedstawiony jako przedstawiony przez przelaną krew Jezusa, ważna jest sama krew.

Czy to twoja wiara? Że śmierć Syna Bożego była sama w sobie niewystarczająca? Przeczytaj ponownie cytat. „Potrzebne było coś więcej niż… śmierć doskonałego człowieka Jezusa.„Naprawdę tak mówi.

Dalej artykuł stwierdza, że:

Czytając księgi Chrześcijańskich Pism Greckich, można znaleźć liczne odniesienia do krwi Chrystusa. Wyjaśnia to, że każdy chrześcijanin powinien wierzyć „w krew [Jezusa] swojej”. (Romance 3: 25) Uzyskanie przebaczenia i pokój z Bogiem jest możliwe tylko „przez krew, którą [Jezus] przelał”. (Kol 1: 20)

Jeśli jesteś chrześcijaninem, wątpię, czy intuicyjnie masz jakiekolwiek problemy ze zrozumieniem symboliki terminu „krew Jezusa”, a kiedy Chrześcijańskie Pisma Greckie nawiązują do tego terminu, używają tego terminu jako spójnego wyrażenia, aby opisać jego śmierć i rzeczywiście pomagając nam dostrzec związek z ofiarami pod Prawem Mojżeszowym, wskazującymi na uprawomocnienie Nowego Przymierza. Naszą pierwszą reakcją jest prawdopodobnie nie postrzeganie istoty krwi Jezusa jako pewnego rodzaju talizmanu samego w sobie i podniesienie jej wartości ponad życie, które zostało dane.

Hebrajczyków 9: 12 mówi nam, że Jezus wszedł w niebiańską obecność swego Ojca „własną krwią”, prezentując w ten sposób jej wartość, aby „uzyskać dla nas wieczne wybawienie”. Ale był duchem i prawdopodobnie jego fizyczna krew nie była dosłownie widoczna.

Ponadto, jeśli krew była samą w sobie podniesioną rzeczą, dlaczego metoda śmierci Jezusa nie polegała na dosłownym wylaniu krwi, jak miało to miejsce w przypadku ofiar ze zwierząt? Jezus umarł straszliwą śmiercią poprzedzoną krwawymi torturami, ale ostatecznie była to śmierć przez uduszenie, a nie krwawienie. Dopiero po swojej śmierci Jan mówi, że włócznia została użyta do przelania jego krwi i tak było, że Pismo Święte w Zach 12:10 byłby spełniony, co mówi tylko, że zostanie przebity. Proroctwo nie wspomina o znaczeniu krwi. (Ewangelia Mateusza umieszcza przebicie przed śmiercią, ale tekst jest niepewny i wyłączony z niektórych rękopisów).

Wydaje się, że wiele mówi się o „licznych wzmiankach o krwi Chrystusa”. Paweł często odwołuje się również do narzędzia, które zostało użyte do egzekucji Jezusa, co jest tłumaczone w NWT jako „pal męki” (gr. Stauros), jako kolejna metafora samej ofiary (1 Kor 1: 17, 18; Gal 5: 11; Gal 6: 12; Gal 6: 14; Ef 2: 16; Phil 3: 18). Czy to daje nam licencję na podniesienie „stosu tortur” jako czegoś wyjątkowego? Wielu chrześcijan z pewnością traktuje ikonę krzyża w ten sposób i popełnia błąd, wywyższając symbol ponad ten, który jest przedstawiony w słowach Pawła. Tak więc tylko dlatego, że istnieją „liczne odniesienia do krwi Chrystusa”, nie możemy wnioskować, że wartość życia, które zostało dane, jest sama w sobie w jakiś sposób niewystarczająca. Ale dokładnie do tego prowadzi logiczne rozumowanie doktryny ŚJ na temat krwi, a nasza literatura posunęła się nawet do tego, by powiedzieć to w druku.

Jest inny przykład biblijny, który jest w tym istotny. Przypomnij sobie miedzianego węża, którego Mojżesz otrzymał polecenie, aby ocalić ludzi przed ukąszeniami węża (Liczb 21: 4-9). To także zapowiadało wiarę, że ludzie będą mogli później okazywać w Jezusie, aby zostali zbawieni (John 3: 13-15). To jest ta sama wiara, jaką możemy mieć w „przelanej krwi Jezusa”, a jednak opis węża miedzianego nie ma odniesienia do krwi. Dzieje się tak, ponieważ zarówno krew, jak i miedziany wąż są symbolami wskazującymi na tę śmierć - a nie na odwrót. A jednak później Izraelici stracili symbolikę miedzianego węża i zaczęli go wywyższać jako coś do czczenia. Zaczęli nazywać go „Nehushtan”, bożkiem węża miedzianego i ofiarowali mu dym ofiarny.

Uważam za znaczące, że naszym rytuałem podczas Wieczerzy Pańskiej jest przekazywanie nam kielicha przedstawiającego krew Chrystusa z czcią i przekonaniem, że jest on w pewnym sensie zbyt dobry, abyśmy mogli go spożywać. Od najmłodszych lat pamiętam uczucie podziwu, dotykając filiżanki i przekazując ją dalej. Faktem jest, że Jezus nakazał wszystkim chrześcijanom spożywanie ze sobą prostego posiłku, aby „głosić śmierć Pana aż do jego przybycia” (1 Kor 11: 26). Oczywiście chleb i wino są ważnymi symbolami dla jego ciała i krwi. Ale znowu są to przypomnienia o ofierze, którą złożył, i przymierzu, które zawarł z chrześcijanami. Same w sobie nie są ważniejsze niż życie, które zostało dane.

11. Wina krwi chrześcijan

Zgodnie z doktryną ŚJ, nadużywanie krwi poprzez używanie jej do zachowania naszego obecnego życia mieści się w szerszej kategorii grzechów określanych jako „wina krwi”.

Obejmują one morderstwo, zabójstwo, aborcję, zaniedbanie prowadzące do śmierci i inne odmiany.

Obejmuje to również zaniechanie ostrzegania stróża, o którym mowa w 3 rozdziale Ezechiela.

W tym miejscu trudno mi się oprzeć komentowaniu anegdotycznego truizmu. Niejednokrotnie osobiście uczestniczyłem w służbie polowej ze Świadkami, którzy bezinteresownie starali się umieścić czasopismo w ładnej rezydencji, a lokator odmówił im przyjęcia, jak przeznaczyli tę nieruchomość na swoje. Dom „nowego systemu”. Implikacja jest obrzydliwa. Jeśli jesteś ŚJ i nie byłeś narażony na ten syndrom, przepraszam, że muszę ci o tym powiedzieć. Zasadniczo osoba ta nie może się doczekać, kiedy mieszkaniec tego domu zostanie unicestwiony przez naszego Boga, Jehowę, tak, aby jego dobra materialne mogły zostać przekazane pożądanemu Świadkowi.

Ten proces myślowy jest rzeczywiście bardzo zły według czyichś standardów i jest sprzeczny z dziesiątym przykazaniem, które z pewnością jest niezmienne i wykracza poza Prawo Mojżeszowe (Ex 20: 17). A jednak ta sama osoba odmówiłaby potencjalnie ratującego życie leczenia członka rodziny w oparciu o interpretację prawa, która jest jednocześnie ograniczona i rozciągnięta?

(Mark 3: 5) I rozejrzawszy się wokół nich z oburzeniem, bardzo zasmucony nieczułością ich serc.

Uważam, że nie jest to sensacja, ale żeby wstrząsnąć moimi braćmi i siostrami, aby spojrzeć na sprawy z ich właściwej perspektywy. Jeśli doszedłeś do tego punktu w moim artykule i nadal jesteś przekonany, że Jehowa chce, abyś poświęcił swoje życie lub życie swoich bliskich wyjątkowej doktrynie Świadków Jehowy o zakazie krwi, to prawdopodobnie niewiele więcej przekona cię inaczej . Jest bardzo prawdopodobne, że uważacie Ciało Kierownicze za ostateczne Słowo Boże dotyczące wszystkich rzeczy i powierzycie swoje życie tej fundamentalnej wierze. Jeśli tak, to uczyniłeś z tego artykuł swojej osobistej wiary i będziesz musiał leżeć w tym łóżku, gdy nadejdzie czas. A może niektórzy z was już musieli to zrobić. Jak mówi James „dobre zdrowie” (Dzieje 15: 29). Mam na myśli to najbardziej szczerze jako brat. Ale błagam was również o rozważenie z modlitwą Słowa Bożego w tych sprawach z taką ilością szczegółów, z jaką sprawa życia lub śmierci powinna się naturalnie wiązać.

Rozważmy również winę krwi za nauczanie innych doktryny, która może skończyć się niepotrzebną śmiercią. Wielu w dobrej wierze i wielkiej szczerości zachęcało innych do walki. Mogą wierzyć, że to szlachetna i szlachetna sprawa. Przypomnij sobie, że w broszurze „Świadkowie Jehowy a kwestia krwi” faktycznie użyliśmy tego jako ważnej paraleli, aby pokazać, że nasze stanowisko nie było nierozsądne w wielkim porządku rzeczy. Ponownie powtórzę część cytatu dla podkreślenia:

Pan Cantor podał jako przykład fakt, że w czasie wojen niektórzy mężczyźni chętnie stawali w obliczu obrażeń i śmierci w walce o „wolność” lub „demokrację”. Czy ich rodacy uważali, że takie ofiary ze względu na zasady są moralnie złe? Czy ich narody potępiły ten sposób postępowania jako niecny, skoro niektórzy z tych, którzy zginęli, zostawiali wdowy lub sieroty wymagające opieki? Czy uważasz, że prawnicy lub lekarze powinni byli starać się o nakazy sądowe, aby uniemożliwić tym mężczyznom dokonywanie ofiar w imię ich ideałów?
(Świadkowie Jehowy a kwestia krwi)

Ale faktem jest, że te ofiary były moralnie źle, przynajmniej według standardów ŚJ.

Większe pytanie dotyczy tego, czy ich szczerość pozwala im uniknąć wyroku wydanego na Babilon Wielki. Jest odpowiedzialna za krew wszystkich zabitych na ziemi. Fałszywe przekonania religijne i polityczne, tj. Ludzkie myślenie wykraczające poza jasne wytyczne Boże, prowadzą do przelania niewinnej krwi. Ale występuje w wielu formach. Czy naprawdę wierzysz, że zmuszanie ludzi do podejmowania decyzji medycznych zagrażających życiu nie wchodzi w zakres takiego grzechu?

Kiedy mottem tych idących na wojnę było „dla Boga i dla kraju”, czy byli oni wolni od winy krwi z powodu dobrych intencji? Podobnie, czy dobre intencje przywódców ŚJ (zakładając, że istnieją) zwalniają ich z winy krwi, jeśli niewłaściwie zastosowali się do Słowa Bożego, aby dyktować innym ludziom decyzje medyczne, które okazały się śmiertelne?

Z tych powodów podejrzewam, że oczekiwanie „nowego światła” w sprawie krwi jest nierozsądne. Przynajmniej nie w formie pełnego odwołania opartego na zasadach biblijnych. Towarzystwo Strażnica jest zbyt głęboko zaangażowane w tę sprawę. Konsekwencje prawne przyznania się, że się pomylili, byłyby prawdopodobnie ogromne, podobnie jak reakcja ludzi, którzy tracą wiarę i odchodzą. Nie, jako organizacja jesteśmy w tym po szyję i wycofaliśmy się w kąt.

12. Frakcje i składniki krwi - jaka zasada naprawdę jest zagrożona?

Pokrótce nawiązałem do tego punktu już przy rozważaniu Prawa Mojżeszowego. Ale zasługuje na głębsze rozważenie. Polityka ŚJ opiera się na ścisłym przestrzeganiu prawa Jehowy dotyczącego krwi. Zwróć uwagę na następujące szczegółowe instrukcje dotyczące procedur związanych z przechowywaniem własnej krwi:


Jak należało postępować z krwią zgodnie z Prawem, jeśli nie była używana w ofierze? Czytamy, że gdy myśliwy zabija zwierzę dla pożywienia, „musi w takim przypadku wylać jego krew i pokryć je kurzem”. (Leviticus 17: 13, 14; Księga Powtórzonego Prawa 12: 22-24Tak więc krwi nie można było używać do odżywiania ani do innych celów. Jeśli został zabrany ze stworzenia i nie użyty w ofierze, miał zostać wyrzucony na ziemię, podnóżek Boga .—Isaiah 66: 1; porównać Ezechiel 24: 7, 8.

Wyraźnie wyklucza to jedno powszechne zastosowanie krwi autologicznej - przedoperacyjne pobranie, przechowywanie i późniejszy wlew własnej krwi pacjenta. W takiej procedurze jest to, co się robi: Przed planową operacją gromadzi się niektóre jednostki pełnej krwi osoby lub krwinki czerwone są oddzielane, zamrażane i przechowywane. Jeśli wydaje się, że pacjent potrzebuje krwi podczas operacji lub po niej, można mu zwrócić własną zmagazynowaną krew. Obecne obawy dotyczące chorób przenoszonych przez krew sprawiły, że stosowanie krwi autologicznej stało się popularne. Jednak Świadkowie Jehowy NIE akceptują tej procedury. Od dawna zdawaliśmy sobie sprawę, że tak przechowywana krew z pewnością nie jest już częścią osoby. Została mu całkowicie usunięta, więc należy ją usunąć zgodnie z Prawem Bożym: „Wylej ją na ziemię jako wodę” -Powtórzonego 12: 24.
(Strażnica 1989 3 /1 p. 30 Pytania czytelników)

Należy zauważyć, że jasność tej sprawy jest wyraźnie podkreślona w drugim akapicie. „To wyraźnie wyklucza…”. Należy również zauważyć, że taka przejrzystość opiera się wyłącznie na nakazie „wylania” i „utylizacji” przelanej krwi. Pamiętajmy mocno, że dla wielu ludzi ten kierunek wiąże się z życiem lub śmiercią, więc naturalnie spodziewalibyśmy się, że rzecznik Boga zapewni przepisy, które będą przynajmniej spójne w oparciu o zasady, które podkreślają.

Ale teraz rozważ to:

Obecnie, w wyniku dalszego przetwarzania, składniki te są często rozkładane na frakcje, które są wykorzystywane na różne sposoby. Czy chrześcijanin mógłby zaakceptować takie ułamki? Czy uważa je za „krew”? Każdy musi osobiście zdecydować w tej sprawie.
(Trwajcie w miłości Bożej, rozdz. 7 s. 78 akapit 11 Czy cenicie życie tak jak Bóg?)

Publikacja „Miłość Boża” odnosi się do „dalszego przetwarzania”. Czego dokładnie? Krew. Pełna krew. Prawdziwa krew. Krew, która została oddana i przechowywana.

Jeżeli zasada, na której opiera się zakaz krwi, wyklucza użycie przechowywanej krwi, to jak mogą oni zezwolić na wykorzystywanie frakcji krwi pochodzących z procesu, który jest zakazany?

 

10
0
Chciałbym, aby twoje myśli, proszę o komentarz.x