Jeden z braci przysłał mi to dzisiaj z sierpniowego wydania 1889 Strażnica Syjonu. Na stronie 1134 znajduje się artykuł zatytułowany „Protestanci, obudźcie się! Umierający duch Wielkiej Reformacji. Jak działa teraz Priestcraft ”

Jest to długi artykuł, więc wyodrębniłem odpowiednie fragmenty, aby pokazać, że to, co brat Russell napisał ponad sto lat temu, jest nadal aktualne. Wszystko, co trzeba zrobić, to zamienić słowa „protestanci” lub „Rzym” w każdym miejscu tekstu na „Świadkowie Jehowy” (coś, co polecam, abyś czytał), aby zobaczyć oszałamiające podobieństwo między tymi dwoma okresami. Nic się nie zmieniło! Wydaje się, że zorganizowana religia jest skazana na powtarzanie w kółko tego samego schematu, aż do tego wielkiego dnia rozliczeń, które Bóg odłożył. (Re 17: 1)

Należy pamiętać, że w czasach Russella nie było Świadków Jehowy. Ci, którzy subskrybowali Strażnica Syjonu wywodzili się głównie z religii protestanckich - często grup, które oddzieliły się od religii głównego nurtu w tamtych czasach i same stawały się religiami. Byli to pierwsi Badacze Pisma Świętego.

(Podkreśliłem fragmenty tych fragmentów artykułu, aby je podkreślić).

[spacer height = „20px”] Podstawowa zasada Wielkiej Reformacji, do której wszyscy protestanci z dumą spoglądają wstecz, było prawem do indywidualnego osądu w interpretacji Pisma Świętego, w przeciwieństwie do papieskiego dogmatu poddania się władzy i interpretacji duchownej. Właśnie w tym punkcie była cała sprawa wielkiego ruchu. Był to wielki i błogosławiony strajk na rzecz wolności sumienia, otwartej Biblii oraz prawa do wiary i przestrzegania jej nauk bez względu na uzurpowany autorytet i próżne tradycje wywyższonego duchowieństwa Rzymu. Gdyby pierwsi reformatorzy nie trzymali się tej zasady, nigdy nie mogliby dokonać reformy, a koła postępu nadal tkwiłyby w błocie tradycji papieskich i wypaczonej interpretacji.

Czego uczy Ciało Kierownicze:

Aby „myśleć zgodnie”, nie możemy żywić idei sprzecznych ze Słowem Bożym lub naszymi publikacjami (CA-tk13-E nr 8 1/12)

Wciąż moglibyśmy testować Jehowę w naszych sercach, potajemnie wątpiąc w stanowisko organizacji w kwestii szkolnictwa wyższego. (Unikaj testowania Boga w swoim sercu, część Kongresu Okręgowego 2012, piątkowe sesje popołudniowe)

Zatem „niewolnik wierny i dyskretny” nie popiera żadnej literatury, spotkań ani stron internetowych, które nie są tworzone ani organizowane pod jego nadzorem. (km 9 / 07 p. 3 Pytanie)

[spacer height = „5px”] Podstawą wielkiego Odstępstwa (papiestwa) było oddzielenie klasy, zwanej „duchowieństwem”, od kościoła wierzących w ogóle, którzy w przeciwieństwie do nich byli znani jako [R1135: strona 3] „laicy”. Nie zrobiono tego w jeden dzień, ale stopniowo. Ci, którzy byli wybrani z własnego grona przez różne kongregacje, aby im służyć lub służyć im w sprawach duchowych, stopniowo zaczęli uważać się za wyższy zakon lub klasę, ponad ich współwyznawców, którzy ich wybrali. Stopniowo zaczęli uważać swoją pozycję raczej za urząd niż służbę i szukali sobie wzajemnego towarzystwa na radach itp., Jako „duchowni”, a porządek lub ranga między nimi następowała.

Następnie poczuli, że pod godnością jest wybierany przez zbór mieli służyć i być przez niego zainstalowani jako sługa; i realizować ideę urzędu i wspierać godność „duchownego”, uznali, że lepszą polityką jest porzucenie prymitywnej metody, dzięki której każdy wierzący, który miał możliwość nauczania, miał swobodę nauczania, i zdecydowali, że żaden człowiek nie może służyć zborowi z wyjątkiem „duchownego” i że nikt nie może zostać duchownym oprócz duchowieństwo tak zdecydowało i umieściło go na urzędzie.

Jak Świadkowie Jehowy to osiągnęli:

  • Przed 1919: starsi zostali wybrani przez miejscowy zbór.
  • 1919: Kongregacje rekomendują Dyrektora Służby mianowanego przez Ciało Kierownicze. Zbór nadal wybiera miejscowych starszych.
  • 1932: Miejscowi starsi zostają zastąpieni komitetem służby, ale nadal są wybierani lokalnie. Tytuł „Starszy” zastępuje się tytułem „Sługa”.
  • 1938: Wybory lokalne przerwane. Wszystkie nominacje są teraz wyznaczane przez Ciało Kierownicze. Na jego czele stoi jeden Sługa Kongregacji i dwóch asystentów tworzących komitet służby.
  • 1971: Wprowadzenie starszego układu. Tytuł „Sługa” zastąpiony przez „Starszy”. Wszyscy starsi i nadzorca obwodu są równi. Przewodnictwo starszego organu jest określane coroczną rotacją.
  • 1972-1980: Rotacyjna nominacja przewodniczącego powoli się zmieniała, aż stała się stałym stanowiskiem. Wszyscy miejscowi starsi są nadal równi, chociaż w rzeczywistości przewodniczący jest równiejszy. Każdy starszy może zostać usunięty przez ciało, z wyjątkiem przewodniczącego, którego można usunąć tylko za zgodą Oddziału. Nadzorca obwodu zostaje przywrócony na stanowisko ponad miejscową starszyznę.
  • Dzisiaj: nadzorca obwodu powołuje i kasuje starszych; odpowiada tylko do oddziału.

(Odniesienia: w83 9 / 1 pp. 21-22 „Pamiętaj o tych, którzy przewodzą między wami”)

[wysokość odstępnika = „5 pikseli”]Ich rady, początkowo nieszkodliwy, jeśli nie opłacalny, zaczął stopniowo sugerować, w co każdy powinien wierzyć, i przyszedł wreszcie do wydania orzeczenia, co należy uznać za ortodoksyjne, a co za herezjęlub innymi słowy decydowanie, w co każda osoba musi wierzyć. Tam zostało naruszone prawo do prywatnego osądu poszczególnych chrześcijan, „duchowieństwo” otrzymało władzę jako jedyni i oficjalni tłumacze Słowa Bożego, a sumienia „świeckich” zostały uprowadzone do niewoli tych błędów doktrynalnych, które są złe, ambitne, knujące i często łudzący się ludzie wśród duchowieństwa byli w stanie ustanowić i fałszywie oznakować, Prawdę. A mając w ten sposób, stopniowo i chytrze, zapewnili kontrolę nad sumieniem kościoła, jak przepowiedzieli apostołowie, „potajemnie wprowadzili potępione herezje” i podali je skrępowanym sumieniem świeckim jako prawdy. –2 Pet. 2: 1 [wysokość odstępu = „1 piksel”]Ale jeśli chodzi o klasę duchowną, Bóg nie uznaje jej za swoich wybranych nauczycieli; nie wybrał też wielu spośród swoich nauczycieli. Samo twierdzenie, że jakikolwiek człowiek jest nauczycielem, nie jest dowodem na to, że jest on jednym boskim powołaniem. To, że fałszywi nauczyciele pojawią się w kościele, który wypaczy prawdę, zostało przepowiedziane. Kościół zatem nie polega na ślepym przyjmowaniu wszystkiego, co może przedstawić jakikolwiek nauczyciel, ale na udowodnieniu nauczania tych, których mają powód, by sądzić, że są posłańcami Bożymi, według jednego nieomylnego standardu - Słowa Bożego. „Jeśli nie mówią według tego słowa, to dlatego, że nie ma w nich światła”. (Jest. 8: 20.) Tak więc, chociaż kościół potrzebuje nauczycieli i nie może bez nich zrozumieć Słowa Bożego, to jednak kościół indywidualnie - każdy osobno i dla siebie i tylko dla siebie - musi wypełnić ważny urząd sędziego, aby decydować, zgodnie z nieomylnym standardem, Słowem Bożym, czy nauczanie będzie prawda czy fałszi czy nauczyciel, którego domaga się nauczyciel, jest prawdziwym nauczycielem na podstawie boskiego spotkania.

 

Czego uczy Ciało Kierownicze:

Odstępstwo (przestępstwo wykluczenia) definiuje się jako: „Rozmyślne szerzenie nauk sprzecznych z prawdą biblijną, jakiej nauczają Świadkowie Jehowy” (Shepherd the Flock of God, s. 65, pkt 16)

„Musimy wystrzegać się ducha niezależności. Nigdy słowem lub czynem nie kwestionujmy kanału komunikacji, którym dziś posługuje się Jehowa. „(W09 11 s. 15, par. 14 Ceńcie swoje miejsce w zborze)

[spacer height = „5px”] Zauważ, że samookreśleni duchowni nie są nauczycielami, nie mogą i nie mogą mianować nauczycieli; ani też w żadnym stopniu nie mogą ich kwalifikować. Nasz Pan Jezus zachowuje tę część we własnej mocy, a tak zwani duchowni nie mają z tym nic wspólnego, na szczęście, inaczej nigdy nie byłoby nauczycieli; dla „duchowieństwa”, zarówno papieskiego, jak i protestanckiego, nieustannie starajcie się zapobiegać jakiejkolwiek zmianie od warunków myślenia i kolein wiary, w których osiadła każda sekta na dół. Mówiąc swoim postępowaniem, nie przynoszą nam nowych odkryć prawdy, jakkolwiek pięknej; i nie zakłócajcie kupy śmieci i ludzkiej tradycji, którą nazywamy naszymi wyznaniami, kopiąc je i przynosząc dalej stara teologia Pana i apostołów, aby zaprzeczyć nam i zakłócić nasze plany, plany i metody. Daj nam spokój! Jeśli wejdziecie w nasze stare, stęchłe wyznanie, które nasz lud tak pobożnie i nieświadomie czci i szacunku, wywoła smród, jakiego nawet my nie mogliśmy znieść; wtedy sprawi, że będziemy się wydawać zarówno mali, jak i głupi, i nie będziemy zarabiać na pół pensji i nie zasługujemy na szacunek, którym się teraz cieszymy. Zostaw nas w spokoju! to wołanie duchowieństwa jako całości, nawet jeśli można znaleźć nielicznych przeciwnych temu, którzy za wszelką cenę szukają i mówią prawdę. Do tego krzyku „duchowieństwa” dołącza liczna sekciarzy.

*** w08 8 / 15 p. 6 par. 15 Jehowa nie opuści swoich wiernych ***
Dlatego nawet jeśli my, jako jednostki, nie do końca rozumiemy określone stanowisko klasy niewolników, nie jest to żaden powód, abyśmy je odrzucali lub wracali do świata szatana. Zamiast tego lojalność zmusi nas do pokornego działania i czekania na Jehowę w celu wyjaśnienia spraw.

Luke 16: 24, od dawna stosowana przez publikacje ŚJ do cierpiącego duchowieństwa chrześcijaństwa, znoszącego atak prawdy Świadków Jehowy, ta przypowieść znajduje teraz zastosowanie do samego duchowieństwa ŚJ, gdy wierni ujawniają jego fałsz i złe postępowanie.

Odtąd artykuł Russella mówi sam za siebie. Pozwoliłem sobie dodać kilka uwag w nawiasach kwadratowych.

To, co upomina protestantów swoich czasów, ma takie samo zastosowanie do Świadków Jehowy w naszych czasach.

[wysokość odstępnika = „20 pikseli”]Przedmiot Rzym [organ zarządzający] ustanawiając klasę duchowną, w oderwaniu od tego, co nazywa świeckimi, było zdobycie i utrzymanie pełnej kontroli nad ludźmi. Każdy przyjęty do duchowieństwa rzymskiego [GB] jest zobowiązany ślubami podporządkować się w sposób dorozumiany przywódcy tego systemu, doktrynalnie i pod każdym względem. Taki jest nie tylko mocno trzymany tych doktryn i utrudniony w postępie przez mocny łańcuch jego ślubowania, ale także przez niezliczone mniejsze…jego życie, godność pozycji, tytuł i nadzieja na awans w tym samym kierunku; opinie jego przyjaciół, ich duma z niego oraz fakt, że gdyby kiedykolwiek przyznał się do większego światła i wyrzekł się swojej pozycji, zamiast być honorowanym jako uczciwy myśliciel, byłby oczerniany, pogardzany i fałszywie przedstawiany. Jednym słowem byłby traktowany tak, jakby szukał Pisma Świętego i myślał sam i korzystał z wolności, dzięki której Chrystus uwolnił wszystkich naśladowców, był grzechem nieprzebaczalnym. I jako taki byłby traktowany jako ekskomunikowany [wykluczony], odcięty od kościoła Chrystusowego, teraz i na całą wieczność.

 

[spacer height = „1px”] Metoda Rzymu [Ciała Kierowniczego] polegała na skoncentrowaniu autorytetu i władzy w rękach kapłaństwa lub duchowieństwa.  Uczy się ich, że każde niemowlę musi zostać ochrzczone [teraz wzywamy do chrztu małych dzieci] w każdym małżeństwie i każdej pogrzebie, w której uczestniczy duchowny [i sala Królestwa]; i że dla każdego, z wyjątkiem duchownego, sprawowanie prostych elementów pamiątkowej wieczerzy Pańskiej byłoby świętokradztwem i profanacją. Wszystkie te rzeczy to o wiele więcej sznurów, które wiążą ludzi z szacunkiem i podporządkowaniem duchowieństwa, które z racji twierdzenia, że ​​mają te szczególne prawa nad innymi chrześcijanami, wydają się być szczególna klasa w ocenie Boga. [Uczymy, że starsi będą książętami w Nowym Świecie]

 

[wysokość odstępnika = „1px”] Wręcz przeciwnie, prawda jest taka, że ​​żaden taki urząd lub prawa nie są ustanowione w Piśmie Świętym. Te proste urzędy są służbami, które każdy brat w Chrystusie może wykonać dla innego.

[wysokość odstępnika = „1 pikseli”] Wzywamy każdego do stworzenia pojedynczego fragmentu Pisma Świętego, dającego jednemu członkowi Kościoła Chrystusowego więcej wolności lub autorytetu niż drugiemu pod tym względem.

 

[spacer height = ”1px”] Chociaż z radością przyznamy, że baptyści, kongregacjonaliści i uczniowie podchodzą do prawdziwej idei, że cały kościół jest królewskim kapłaństwem i że każda kongregacja jest niezależna od jurysdykcji i autorytetu wszystkich innych, jednak prosimy ich uznać, że ich teoria nie została w pełni zrealizowana; a co gorsza, tendencja wśród nich jest zacofana w kierunku centralizacji, kleryzmu, denominacjonalizmu; a co gorsza, ludzie „kochają to mieć” (Jer. 5: 31), A szczycą się rosnącą siłą wyznaniową, co oznacza coraz większą utratę wolności jednostki.

 

[wysokość odstępnika = „1px”] Dopiero niedawno można było to nazwać sektami lub wyznaniami. Dawniej każdy zbór był niezależny, podobnie jak kościoły z czasów apostołów, i czułby się urażony każdą próbą dyktowania przepisów lub wyznania ze strony innych kongregacji i wzgardziłby byciem nazywanym w jakimkolwiek sensie związanym z sektą lub denominacją . Ale przykład innych i duma z bycia częścią lub członkami dużej i wpływowej grupy kościołów znanych pod jednym imieniem, wszystkie wyznające jedną wiarę i rządzone przez radę ministrów przypominającą zgromadzenia i konferencje oraz rady innych denominacje, doprowadziły je ogólnie do podobnej niewoli. Ale ponad wszystkimi innymi czynnikami prowadzącymi ich wstecz do niewoli była fałszywa idea dotycząca autorytetu duchowieństwa. Ludzi, którzy nie są o tym poinformowani w Biblii, w znacznym stopniu wpływają zwyczaje i postacie innych. Ich niewykształceni „duchowni” [Starsi JW] uważnie i skrupulatnie postępuj zgodnie z każdą formą, ceremonią i szczegółem sugerowanym przez ich bardziej wykształconych braci duchownych, aby nie uważano ich za „nieregularnych”. I ich bardziej wyszkoleni duchowni [starsi ŚJ] są wystarczająco bystrzy, aby zobaczyć, jak mogą skorzystać z ignorancji innych, aby stopniowo stworzyć moc wyznaniową, w której będą mogli świecić jako główne światła.

 

[spacer height = „1px”] I ten spadek indywidualnej wolności i równości jest uważany przez duchowieństwo [hierarchię ŚJ] za pożądany, jako rzekomą konieczność, ponieważ tu i ówdzie w ich kongregacjach jest kilka „osobliwych ludzi”, którzy częściowo doceniają ich prawa i wolności oraz wzrastają w łasce i wiedzy ponad duchowieństwo. Są one przyczyną kłopotów duchowieństwa wyznania wiary kwestionowanie doktryn od dawna niekwestionowanych oraz żądanie ich uzasadnienia i dowodów biblijnych. Skoro nie można na nie odpowiedzieć biblijnie lub racjonalnie, jedynym sposobem na ich spotkanie i załatwienie jest, poprzez pobijanie brwi oraz pokaz i pretensje do władzy duchownej i wyższości, które w sprawach doktrynalnych są zobowiązane do rozliczenia się tylko z innymi duchownymi i nie dla laików.

 

[wysokość odstępnika = „1 pikseli”]Nauka o „sukcesji apostolskiej” - twierdzenie, że nałożenie rąk biskupa [wyznaczenie starszego przez nadzorcę obwodu] przekazuje człowiekowi zdolność nauczania i wyjaśniania Pisma Świętego - nadal się utrzymuje Romowie i episkopalianie [i Świadkowie Jehowy], którzy nie dostrzegają, że ci sami ludzie, o których mówi się, że mają kwalifikacje do nauczania, należą do najmniej zdolnych; żaden z nich rzeczywiście nie wydaje się być w stanie lepiej zrozumieć ani nauczać Pisma Świętego, niż zanim został w ten sposób upoważniony; i wielu z pewnością jest zdecydowanie rannych z powodu arogancji, zarozumiałości i przejęcia władzy nad panowaniem nad swoimi braćmi, co wydaje się być jedyną rzeczą, jaką otrzymują ze „świętych rąk”. Jednak katolicy i episkopalianie w pełni wykorzystują ten papieski błąd i są bardziej skuteczni w tłumieniu ducha dociekliwości niż innym. [Świadkowie Jehowy prześcignęli ich w uduszeniu ducha dociekań.]

 

[wysokość odstępu = „1px”] W świetle tych faktów i tendencji bijemy na alarm wszystkich, którzy trzymają się pierwotnej doktryny reformacji - prawa do indywidualnego osądu. Ty i ja nie możemy mieć nadziei na powstrzymanie prądu i zapobieżenie temu, co nadchodzi, ale możemy dzięki łasce Bożej, udzielonej przez Jego prawdę, być zwycięzcami i odnieść zwycięstwo nad tymi błędami (Obj. 20: 4,6), i jako zwycięzcom zostanie dane miejsce w chwalebnym kapłaństwie nadchodzącego Tysiąclecia. (Patrz, Rev. 1: 6; 5: 10.) Słowa apostoła (Dzieje 2: 40) są tak samo aktualne teraz, w czasie żniwa lub końca wieku ewangelii, jak podczas żniwa lub końca tego żydowskiego wieku: „Ocalcie się od przewrotnego pokolenia!” Niech wszyscy, którzy są protestantami w głębi serca uciekajcie od kapłaństwa, uciekajcie od kleryki, jej błędów, złudzeń i fałszywych doktryn. Trzymaj się Słowa Bożego i żądaj „Tak mówi Pan” za wszystko, co przyjmujesz za wiarę.

 

Meleti Vivlon

Artykuły Meleti Vivlon.
    7
    0
    Chciałbym, aby twoje myśli, proszę o komentarz.x