[Ten mały klejnot pojawił się podczas naszego ostatniego cotygodniowego spotkania on-line. Po prostu musiałem się podzielić.]

„. . .Popatrz! Stoję przy drzwiach i pukam. Jeśli ktoś usłyszy mój głos i otworzy drzwi, wejdę do jego domu i zasiądę z nim na wieczerzy, a on ze mną ”. (Re 3:20 NWT)

Jakże bogactwo znaczeń można znaleźć w tych kilku słowach.

"Popatrz! Stoję przy drzwiach i pukam ”. 

Jezus przychodzi do nas, my do niego nie idziemy. Jakże różni się to od koncepcji Boga, którą mają inne religie. Wszyscy szukają boga, którego można uspokoić jedynie poprzez dawanie i ofiary, ale nasz Ojciec posyła swojego Syna, aby zapukał do naszych drzwi. Bóg nas szuka. (1 Jana 4: 9, 10)

Kiedy chrześcijańscy misjonarze otrzymali rozszerzony dostęp do Japonii po drugiej wojnie światowej, szukali sposobu, aby dotrzeć do Japończyków, którzy w większości byli szintoistami. Jak mogli w atrakcyjny sposób przedstawiać chrześcijaństwo? Zrozumieli, że największy apel dotyczy przesłania, że ​​w chrześcijaństwie to Bóg przychodzi do ludzi.

Oczywiście musimy reagować na pukanie. Musimy wpuścić Jezusa. Jeśli zostawimy go stojącego przy drzwiach, w końcu odejdzie.

„Jeśli ktoś usłyszy mój głos i otworzy drzwi”. 

Kiedy ktoś puka do twoich drzwi po zmroku - podczas wieczornego posiłku - możesz zawołać przez drzwi, aby dowiedzieć się, kto to jest. Jeśli rozpoznasz głos przyjaciela, wpuścisz go, ale rano prawdopodobnie poprosisz nieznajomego, aby wrócił. Czy słuchamy głosu prawdziwego Pasterza, Jezusa Chrystusa? (Jana 10: 11-16) .Czy możemy to rozpoznać, czy zamiast tego słuchamy głosu ludzi? Komu otwieramy drzwi do naszego serca? Kogo wpuszczamy? Owce Jezusa rozpoznają jego głos.

„Wejdę do jego domu i wezmę z nim kolację”. 

Zauważ, że to nie jest śniadanie ani obiad, ale wieczorny posiłek. Kolację zjadano spokojnie po zakończeniu dnia pracy. To był czas na dyskusję i koleżeństwo. Czas na podzielenie się z przyjaciółmi i rodziną. Możemy cieszyć się tak bliską i serdeczną relacją z naszym Panem Jezusem, a potem przez niego poznać naszego Ojca, Jehowę. (Ewangelia Jana 14: 6)

Wciąż dziwię się, jak wielkie znaczenie Jezus mógł ująć w kilka zwięzłych zdań.

Meleti Vivlon

Artykuły Meleti Vivlon.
    9
    0
    Chciałbym, aby twoje myśli, proszę o komentarz.x