[Od ws4 / 18 p. 20 - czerwiec 25 - lipiec 1]

„Rozważmy się nawzajem… zachęcając się nawzajem, a tym bardziej, gdy zbliża się dzień.” Hebrajczyków 10: 24, 25

Akapit początkowy cytuje Hebrajczyków 10: 24, 25 jako:

„Rozważmy siebie nawzajem, aby zachęcić do miłości i dobrych uczynków, nie porzucając naszego wspólnego spotkania, jak niektórzy mają zwyczaj, ale zachęcając się nawzajem, a tym bardziej, gdy zbliża się dzień”.

Jak zwykli czytelnicy wiedzą, greckie słowo przetłumaczone jako „spotkanie” oznacza „grupowanie się” i jest powszechnie tłumaczone jako „gromadzenie się”. Słowo episynagōgḗ zostanie rozpoznany jako początek słowa i miejsce „synagoga”. Słowo to jednak nie oznacza formalnego ani regularnego układu. Grupowanie lub gromadzenie może być równie lub bardziej nieformalne.

Wybór „spotkania” w Pismo Święte w Przekładzie Nowego Świata - Edycję 2013 (NWT) można z łatwością zinterpretować jako mającą na celu podkreślenie rytualnych, formalistycznych i ściśle kontrolowanych spotkań Organizacji. Jednak celem napomnienia w Liście do Hebrajczyków było zachęcenie chrześcijan do szukania towarzystwa, aby zachęcać się wzajemnie do miłości i szlachetnych uczynków. Jest to oczywiście trudne, gdy prawie dwie godziny spędza się siedząc w wyciszeniu, słuchając kilku wybranych brzmiące instrukcje z góry. Nawet te części, w których zachęca się do komentowania, dają niewiele okazji do wzajemnego zachęcania, ponieważ osobiste opinie są zniechęcane, komentarze muszą być krótkie i muszą być ściśle zgodne z tym, co jest zawarte w analizowanych publikacjach.

Jest bardzo wątpliwe, aby to właśnie miał na myśli autor Listu do Hebrajczyków. Na przykład wyrażenie „Rozważmy siebie” w języku greckim jest dosłownie przetłumaczone jako „i powinniśmy myśleć o sobie nawzajem”. To jasno pokazuje, że powinniśmy poświęcić trochę czasu na zastanowienie się, jak możemy indywidualnie pomagać innym, „pobudzając się do miłości i do dobrych uczynków”. Będąc tak dobrze zaznajomionym z naciskiem, jaki Organizacja położyła na drugiej części tych wersetów, wiem, że na przykład przeoczyłem całe znaczenie tego otwierającego zdania. Myślenie o innych indywidualnie io tym, jak możemy im pomóc, zajmuje dużo czasu i wysiłku. Najpierw musimy ich lepiej poznać, abyśmy mogli zdać sobie sprawę z konkretnego sposobu, w jaki możemy im pomóc. Zrozumienie indywidualnych potrzeb naszych współwyznawców to jedyny sposób, aby naprawdę zapewnić każdemu pomoc korzystną. Nawet jeśli nie ma lekarstwa na ich potrzebę lub problem, po prostu słuchanie i zwracanie uwagi na ucho może wiele zdziałać, aby wzmocnić wiarę i wytrwałość innych.

Życzliwe powitanie, szczere pytanie o samopoczucie drugiej osoby, ciepły uśmiech, uspokajająca dłoń lub uścisk mogą zdziałać cuda. Czasami list lub kartka mogą pomóc komuś lepiej wyrazić uczucia lub być może nalegać na udzielenie praktycznej pomocy. A może dobrze dobrany werset. Wszyscy jesteśmy indywidualistami i mamy różne umiejętności, wszyscy mamy różne okoliczności i różne potrzeby. Kiedy gromadzimy się w rodzinnym otoczeniu, możemy wiele zrobić, aby spełnić wezwanie z Hebrajczyków 10:24, 25. Jest to jednak trudne, biorąc pod uwagę ograniczenia nałożone na nas przez formalistyczny układ spotkań narzucony przez Organizację.

Niestety, choć wszyscy możemy ponieść porażkę, zarówno z powodu naszych własnych niedoskonałości, jak i okoliczności, wciąż musimy próbować. Może to wymagać wysiłku, ale powinniśmy pamiętać o tym, co Jezus powiedział: „Więcej szczęścia daje, niż daje”. (Dz. 20: 35) Zasada ta ma bardzo duże zastosowanie do zachęcania. Jest to dla nas korzystne, ponieważ kiedy rozdajemy, również otrzymujemy zwrot.

Co robi "podżegać" oznaczać? Przekazuje sens pobudzania do działania; dlatego też pobudzajcie w innych pragnienie wspólnego gromadzenia się. Powinniśmy zawsze starać się, aby nasze słowa i czyny mogły się do tego przyczynić, a nie oddalać się od siebie.

Akapit 2 mówi:

„Dzisiaj mamy wszelkie powody, by wierzyć, że„ wielki i bardzo budzący podziw ”dzień Jehowy jest już bliski. (Joel 2: 11) Prorok Sofoniasz powiedział: „Zbliża się wielki dzień Jehowy! Jest blisko i zbliża się bardzo szybko! ”(Zephaniah 1: 14) To prorocze ostrzeżenie dotyczy również naszych czasów.”

Organizacja przyznała w pierwszym akapicie, że Hebrajczyków 10 odnosi się do zbliżającego się dnia Jehowy w 1st stulecie. Ale potem całkowicie zignorował fakt, że Joel 2 i Zephaniah 1 również zastosowali się do 1st stulecie zniszczenia narodu żydowskiego. Przypuszczalnie dzieje się tak, ponieważ są to kluczowe pisma święte używane w typach i antytypach wcześniej utworzonych przez Organizację.[I] Jest jednak jasne, że autor artykułu nie kieruje nowego światła na pozafigury; w szczególności, że nie mają one zastosowania tam, gdzie nie ma bezpośredniego zastosowania w Piśmie Świętym. Jak widzieliśmy w innych artykułach, Organizacja ignoruje własne zasady dotyczące typów i antytypów, gdy jest to niewygodne. Powodem niewłaściwego zastosowania tych tekstów jest najwyraźniej utrwalenie nauki, że Armagedon jest „nieuchronny”. O tym, że tego rodzaju niewłaściwe zastosowanie prowadzi do „bojaźni” chrześcijan zamiast prawdziwych, świadczy duży spadek liczby Świadków po niepowodzeniu każdej proroczej daty (np. 1914, 1925, 1975).[ii]

Paragraf 2 kontynuuje:

"Z uwagi na bliskość dnia Jehowy Paweł mówi nam, abyśmy „troszczeli się o siebie nawzajem, aby zachęcać do miłości i dobrych uczynków” (Hebrajczyków 10: 24, ftn). Dlatego powinniśmy być coraz bardziej zainteresowani naszymi braćmi , abyśmy mogli zachęcać ich w razie potrzeby. ”

Powinniśmy zawsze nawzajem nawoływać do miłości i dobrych uczynków, a nasi bracia powinniśmy interesować się, aby „zachęcaj ich w razie potrzeby ”, naszą motywacją powinna być miłość, a nie obawa, że ​​Armageddon może być blisko.

„Kto potrzebuje zachęty?”

Mówiąc prosto, wszyscy to robimy. Staramy się zachęcać w tych recenzjach, nawet krytycznie przyglądając się Wieża strażnicza artykuły i bardzo doceniamy zamieszczone komentarze. Nie zawsze możemy odnieść sukces, ale jest to nasze szczere pragnienie.

Jak wynika z akapitu 3, „[Paweł] napisał: „Pragnę cię zobaczyć, aby udzielić ci jakiegoś duchowego daru, abyś był utwierdzony; lub raczej, abyśmy mogli wzajemnie się zachęcać wiarą, zarówno twoją, jak i moją. " (Rzymian 1:11, 12)

Tak, ważna jest wzajemna wymiana. Zachęcanie nie jest obowiązkiem samych starszych. Z pewnością mniej koncentracji na obecności, a więcej na spędzaniu czasu z braćmi i siostrami przydałoby się. Byłoby niezmiernie korzystne, gdyby skupiono się na przejściu z długiego formalistycznego spotkania na krótszy, swobodny format. Być może dałoby się usunąć powtarzające się pokazy pierwszego wezwania, odwiedzin ponownych i studiów biblijnych.

Akapit 4 wprowadza następnie prawie obowiązkowe podejście organizacyjne:

"Wielu dokonało wielkich poświęceń, aby zrobić miejsce w życiu dla pionierskiej służby. To samo dotyczy misjonarzy, Betelitów, nadzorców obwodów i ich żon oraz tych, którzy pracują w odległych biurach tłumaczeń. Wszystkie z nich poświęcają się w swoim życiu, aby poświęcić więcej czasu świętej służbie. Dlatego powinni otrzymać zachętę ”.

Jezus nie mówił o składaniu ofiar, przynajmniej nie w pozytywnym świetle, jak to czyni Organizacja nieustannie. Ostrzegł jako:

„Gdybyś jednak zrozumiał, co to znaczy:„ chcę miłosierdzia, a nie ofiary ”, nie potępiłbyś niewinnych.” (Matthew 12: 7)

Jakże często czujemy się winni i potępieni na zebraniach, zgromadzeniach i częściach kongresowych, ponieważ nie ponosimy wystarczających „ofiar”, aby zyskać uznanie Boga! Każda ofiara dla złej przyczyny jest ofiarą zmarnowaną.

Żaden świadek nie próbowałby powiedzieć, że istnieją pisma święte, które bezpośrednio wspierają pionierstwo, ani nie ma wsparcia dla służby Betel ani dla formalnej pracy obwodów.

„Starsi starają się być zachęcający”

Akapit 6 odszukuje dobrze zużyte i źle zastosowane pismo Izajasza 32: 1, 2 i mówi

"Jezus Chrystus, poprzez swoich namaszczonych braci i wspierających „książąt” innych owiec, zapewnia otuchom i zniechęconym wsparcie w tych potrzebujących czasach ”.

Teraz wydaje się, że według Pisma Jezus został Królem już w pierwszym wieku[iii]i zgodnie z 1 Piotra 3:22: „Jest po prawicy Boga, bo poszedł do nieba; i aniołowie, i autorytety i moce zostały mu poddane ”, on jeszcze nie korzystał z tej mocy, z pewnością nie w sposób opisany w Objawieniu 6. Ponadto nie ustanowił jeszcze swoich wybranych królami i kapłanami lub książętami nad Ziemia.

Skąd to wiemy? Sam Izajasz 32: 1, 2 pomaga nam to zrozumieć, gdy mówi: „Będą rządzić jak książęta dla samej sprawiedliwości. I każdy musi być jak kryjówka ”.

Gdzie Pismo Święte mówi o starszych mężczyznach w rządzącym zborze? Władca jest liderem, ale nie wolno nam być przywódcami i władcami. Tylko Jezus jest naszym przywódcą i władcą w tym systemie rzeczy. Ponadto Izajasz mówi: „każdy”Będzie kryjówką. Wymaga to poziomu doskonałości, którego ludzie nie mogą osiągnąć w naszym obecnym grzesznym stanie.

Akapit jest kontynuowany

"Tak właśnie powinno być, gdyż starsi ci nie są „panami” wiary innych, ale „są współpracownikami” dla radości swoich braci (2 Koryntian 1:24).

Z pewnością tak powinno być, ale czy to stwierdzenie odzwierciedla rzeczywistość? Zaledwie 4 tygodnie temu były dwa artykuły dotyczące dyscypliny, w których Organizacja twierdziła, że ​​starsi mają nad nami władzę do dyscyplinowania nas.[iv]

Czy współpracownicy mają uprawnienia do wzajemnej dyscypliny? Nie.

Czy mistrzowie? Tak.

Więc starsi są współpracownikami? A może mistrzowie? Nie mogą mieć tego na dwa sposoby.

Gdybyśmy anonimowo zbadali zbór, w którym uczestniczymy (lub uczestniczyli), ilu wydawców powiedziałoby, że nie może się doczekać wizyty starszych? Z mojego doświadczenia wynika, że ​​bardzo niewielu. Jednak pełny tekst 2 Corinthians 1: 24 mówi

„Nie dlatego, że jesteśmy panami nad TWOJĄ wiarą, ale jesteśmy współpracownikami dla TWOJEJ radości, ponieważ to przez [SWOJĄ] wiarę stoisz.”

Dlatego jasne jest, że nawet apostoł Paweł, bezpośrednio powołany przez samego Jezusa, nie domagał się ani nie przejął żadnej władzy nad swoimi współwyznawcami. Stwierdził raczej, że jest współpracownikiem, który pomaga innym stać w wierze; nie dyktujcie im, czym powinna być ta wiara i jak powinna się ona objawiać.

Paragraf 8 przypomina nam

"Paweł powiedział starszym z Efezu: „Musicie pomagać słabym i pamiętać o słowach Pana Jezusa, kiedy on sam powiedział:„ Więcej szczęścia jest w dawaniu niż w przyjmowaniu ”. (Dz. 20 : 35) ”

Akty 20: 28 mówi o nadzorcach, którzy mają paść trzodę Bożą. Greckie słowo przetłumaczone jako „nadzorcy” to episkopos który ma znaczenie:

„Właściwie, nadzorca; człowiek powołany przez Boga, aby dosłownie „pilnował” swojej trzody (Kościół, ciało Chrystusa), tj. zapewniał indywidualną opiekę (z pierwszej ręki) i ochronę (zwróć uwagę na epi, „on”) ”. Chociaż w niektórych contexts (epískopos) był tradycyjnie traktowany jako pozycja autorytetu, w rzeczywistości skupia się na odpowiedzialności za troskę o innych ”(L&N, 1, 35.40)”.[v]

Te spostrzeżenia pokazują, że prawdziwą rolą „starszych” powinna być pomoc i dawanie, a nie władza rządząca lub zapewniająca, która jest ich główną rolą w strukturze Organizacji.

Ta struktura została potwierdzona w następnym akapicie (9), który zaczyna się od powiedzenia:

"Budowanie się nawzajem może wiązać się z udzielaniem rad, ale tutaj również starsi powinni pójść za przykładem podanym w Biblii, jak udzielać rad w zachęcający sposób ”.

Jak omówiono w ostatnim Wieża strażnicza recenzja na „Dyscyplina - dowód miłości Boga”starsi nie udzielają rad biblijnych. Co do możliwości „udzielać rad w zachęcający sposób ”, Hebrajczycy 12: 11 pokazuje, że jest to niemożliwe, jak mówi:

„To prawda, że ​​żadna dyscyplina nie wydaje się być radosna, ale ciężka;”

Prawdą jest, że Jezus udzielał rad wczesnym zborom przez Objawienie Janowi, jak podkreślono w tym samym akapicie, ale nie upoważnia to starszych. W końcu Jezus otrzymał pełną władzę po swoim zmartwychwstaniu, ale uczniowie nie byli[VI], nie są też tacy, którzy twierdzą, że faktycznie są ich następcami. (Proszę zobaczyć:  Powinniśmy być posłuszni Ciału Kierowniczemu)

„Nie wyłączna odpowiedzialność starszych”

Akapit 10 otwiera się za pomocą:

"Zachęcanie nie jest wyłączną odpowiedzialnością starszych. Paweł napominał wszystkich chrześcijan, aby mówili „co jest dobre dla budowania w miarę potrzeby, aby przekazywać innym to, co jest pożyteczne”. (Efezjan 4: 29) ”

To jest prawdziwe stwierdzenie. Wszyscy mamy obowiązek zachęcać innych. Jak przypomina nam List do Filipian 2: 1-4: „Nie rób nic z powodu kłótni lub z egoizmu, ale z pokorą uważaj innych za lepszych od siebie, ponieważ troszczysz się nie tylko o własne interesy, ale także o dobro innych”.

Byłoby to łatwiejsze, gdybyśmy nie wywarli presji, jaką Organizacja wywiera na nas, aby osiągnąć tak wiele celów.

„Źródła zachęty”

Artykuł nawet zniechęca. Paragraf 14 mówi:

"Wiadomość o wierności osób, którym pomogliśmy w przeszłości, może być prawdziwym źródłem zachęty ”.

Jak to? Cóż, wydaje się, że tylko „Wielu pionierów może zaświadczyć, jak zachęcająco” to jest. Skromny głosiciel, zdecydowana większość braci i sióstr, jest ignorowany. W akapicie 15 wspomniano następnie „nadzorcy obwodu ”,„ starsi, misjonarze, pionierzy i członkowie rodziny Betel ” i jak czerpią korzyści z zachęty, ale skromnego wydawcy, jak wierna starsza siostra, nie ma wzmianki. Pomaga to w następujących sytuacjach:

Siostra ma teraz 88 lat i większość swojego życia spędziła na służbie pionierskiej, kiedy tylko mogła, regularnie na zebraniach, życzliwie i hojnie wobec wszystkich swoich współbraci w zborze - podobnie jak Dorcas (Tabitha) z Dziejów Apostolskich. Jednak z powodu złego stanu zdrowia nie mogła uczestniczyć w spotkaniach i została zmuszona do opuszczenia domu. Czy otrzymuje wylew miłości i zachęty? Nie, ona nawet nie była regularnie odwiedzana przez pasterzy. Odwiedza ją tylko jedna osoba, która również musi opiekować się swoim chorym rodzicem. Jaki jest wynik? Ta siostra jest teraz na oddziale zdrowia psychicznego szpitala z ciężką depresją, pragnąc umrzeć, mówiąc: „Nie ma rozwiązania moich problemów poza śmiercią, Armageddon nie nadszedł”. „To nie nadchodzi szybko i prawie nikogo nie obchodzę”.

Podczas pobytu w szpitalu miała tylko regularne wizyty syna i synowej. (Być może bracia i siostry chcą ją odwiedzić, ale muszą mieć w tym swój czas).

Innym doświadczeniem jest wieloletnia siostra 80, która miała ciężki upadek i w wyniku tego zamieszkała w domu. Nieco ponad rok przed śmiercią miała dosłownie tylko garstkę wizyt starszych i innych członków zboru, mimo że wiernie służyła tam przez ponad X lat. Tylko jej rodzina zachęcała ją regularnie. Jednak ci sami starsi byli zajęci regularnymi pionierami, pracując nad projektami LDC i podobnymi.

Niestety, ten artykuł w Strażnicy prawdopodobnie niewiele zmieni ten powszechny sposób myślenia Świadków Jehowy, którzy stawiają interesy Organizacji ponad wszystko inne, myśląc, że robiąc to, podobają się Jehowie Bogu.

„Jak każdy z nas może być zachęcający”

W paragrafach od 16 do 19 artykuł krótko opisuje sposoby zachęcania do sugerowania:

"być może nie więcej niż ciepły uśmiech na powitanie. Jeśli w zamian nie ma uśmiechu, może to oznaczać problem, a samo słuchanie drugiej osoby może przynieść pociechę. - James 1: 19. ” (par. 16)

W akapicie 17 omówiono (być może hipotetyczne) doświadczenie Henriego, który miał wielu krewnych „zostaw prawdę ”. Dlaczego odeszli, nie jest wspomniany, ale - prawdopodobnie przekonany przez nadzorcę obwodu, z którym rozmawiał -„Henri zdał sobie sprawę, że jedynym sposobem na powrót rodziny do prawdy jest wytrwałość. Znalazł wielki komfort w czytaniu Psalmu 46; Zephaniah 3: 17; i Mark 10: 29-30 ”.

To powszechny frazes, który ignoruje rzeczywistość. Dlaczego „opuścili prawdę” (wyrażenie, które tak naprawdę oznacza „opuścili organizację”)? Czy to dlatego, że ustąpili miejsca grzechowi? Gdyby po prostu wytrwałość w charakterze świadka nie wystarczyłaby. Musiałby ich szukać jak jedną owcę na sto, o której mówił Jezus. (Mateusza 18: 12-17) Lub jeśli „zostawili prawdę”, ponieważ zdali sobie sprawę, że to nie była „prawda”, ale była taka sama jak inne religie z własnym zestawem fałszywych doktryn, wówczas porada udzielona przez Strażnicę nie chodzi o to, żeby ich przywrócić, ale po to, by nie wpłynęła na nich prawdziwa prawda.

Jakie mamy inne sugestie? Czy dzielisz się budującym pismem z kimś zainspirowanym przez Boga współczucia i miłości? Nie, ta opcja jest również zauważalna z powodu jej braku.

Zatem do tej pory zwykli czytelnicy mogą odgadnąć sugestie przedstawione w akapicie 18.

  • "czytanie ze Strażnicy lub z naszej strony internetowej może ożywić kogoś przygnębionego ”!!
  • "wspólne śpiewanie pieśni o Królestwie może być źródłem zachęty ”.

I „To wszystko ludzie !!!”.

Główne punkty całego artykułu sprowadzają się do:

  • Wszyscy powinniśmy zachęcać, szczególnie tych ważnych, jak pionierzy, betelici, starsi i nadzorcy obwodów, zwłaszcza że Armageddon jest tak blisko.
  • Jeśli nie jesteśmy pionierami ani starszymi, prawdopodobnie nie przyprowadzimy nikogo do Organizacji, więc nie będziemy w stanie zastanowić się, jak dobrze nam poszło.
  • Aby zachęcić, możemy:
    • Uśmiechaj się do ludzi;
    • Trwajcie wiernie w Organizacji;
    • Przeczytaj komuś ze Strażnicy lub ze strony JW.org;
    • Zaśpiewaj piosenkę Królestwa razem.
  • Co byłoby bardziej skuteczne, ale Organizacja nie sugeruje, że rozważasz robienie, obejmuje:
    • Naprawdę poświęcenie czasu na przemyślenie potrzeb innych;
    • Miłe powitanie;
    • Ciepły uśmiech;
    • Pocałunek w policzek, ciepły uścisk dłoni lub ciepły uścisk;
    • Wysyłanie osobistej odręcznej karty;
    • Nalegając na udzielenie praktycznej pomocy w przypadku zidentyfikowanej potrzeby;
    • Udostępnianie komuś pisma budującego;
    • Modląc się z kimś;
    • Rozmowa z tymi, którzy opuszczają Organizację;
    • I w końcu musimy nadal próbować, nie rezygnując z naszych starań, aby kogoś zachęcić.

Byłoby naprawdę śmieszne, gdyby nie było tak smutne. Ale możesz powiedzieć: poczekaj chwilę, Tadua, czy nie przesadzasz trochę, jesteś trochę ekstremalny w swojej krytyce? To się tak naprawdę nie dzieje, prawda? Ponieważ wspomniana wyżej siostra we wczesnych latach osiemdziesiątych umierała, otrzymała niewielką zachętę, którą podkreślił artykuł, i niewiele z tego ostatniego. Tak, chociaż ledwo mogła mówić, została zmuszona do zaśpiewania pieśni Królestwa i czytania czegoś z Strażnica. Więc tak, to się zdarza.

Jednym z najlepszych sposobów zachęcania innych jest wspólne czytanie Biblii. Cóż może być potężniejszego niż słowo Boże?

_______________________________________________________________

[I] For Zephaniah 1 see w01 2/15 p12-17, and for Joel 2 see w98 5/1 p13-19
[ii] See https://www.jwfacts.com/watchtower/statistics-historical-data.php
[iii] Zobacz artykuł Jak możemy udowodnić, kiedy Jezus został królem?
[iv] Zobacz artykuł Słuchaj dyscypliny i stań się mądry i Dowody dyscypliny miłości Boga
[v] See http://biblehub.com/greek/1985.htm
[VI], Tylko Piotr, który wskrzesił Tabithę / Dorkas i Paweł, który wychował Eutychusa, mieli upoważnienie do dokonywania wskrzeszeń. Paweł poszedł tam, gdzie był prowadzony przez Ducha Świętego, a nie przez centralne grono starszych. (Dzieje 13: 2-4)

 

Tadua

Artykuły Tadua.
    7
    0
    Chciałbym, aby twoje myśli, proszę o komentarz.x