[From ws15 / 09 for Nov 1-7]

„Celem tego pouczenia jest miłość z czystego serca
iz czystego sumienia ”. - 1 Tim. 1: 5

To badanie nas pyta, czy nasze sumienie jest wiarygodnym przewodnikiem. Można przypuszczać, że studiując ten artykuł, będziemy w stanie odpowiedzieć na to pytanie.
Uczenie się, jak działa sumienie oraz jak ćwiczyć i ćwiczyć sumienie, jest dobrą rzeczą. To wyćwiczone sumienie, a nie przykazania ludzi, mówi nam, co mamy robić, gdy nie ma bezpośrednich zasad biblijnych rządzących działaniem lub wyborem. Na przykład możemy zastanowić się nad Matthew 6: 3, 4.

„Ale wy, czyniąc dary miłosierdzia, nie pozwólcie, aby lewa ręka wiedziała, co robi wasze prawo, 4 aby wasze dary miłosierdzia były potajemne; wtedy twój Ojciec, który patrzy w tajemnicy, odpłaci ci. ”(Mt 6: 3, 4)

Studium biblijne nauczy nas, że dar miłosierdzia jest darem, który łagodzi cierpienie drugiego człowieka. Może to być materialny prezent dla potrzebujących lub dar zrozumienia i współczucia dla ucha w czasie udręki. Może to być dar wiedzy swobodnie przekazywanej, który pomaga ludziom rozwiązać jeden lub więcej problemów życiowych. W związku z tym powiedziano nam, że nasze dzieło głoszenia jest aktem miłości i miłosierdzia.[I] Dlatego moglibyśmy słusznie uznać, że poświęcenie naszego czasu, energii i zasobów materialnych na głoszenie dobrej nowiny sprowadza się do darowania miłosierdzia potrzebującym.
Co więcej, moglibyśmy rozumować, że podanie szczegółów czasu i czynności, które poświęcamy temu miłosiernemu dziełu, byłoby równoznaczne z lekceważeniem jasnego kierownictwa naszego Pana Jezusa w Ewangelii Mateusza 6: 3, 4. Poinformując naszą prawą rękę o tym, co robi nasza lewica, będziemy w stanie uzyskać pochwały od mężczyzn. Ludzie mogą na nas patrzeć, stawiać nas na platformach konwencji jako przykłady gorliwości w służbie. Możemy uzyskać większe „przywileje” w zborze na podstawie częściowo zgłaszanej przez nas aktywności. Nasze sumienie może nas ostrzec, że w ten sposób naśladujemy pseudo-prawych ludzi, przed którymi ostrzegł nas Jezus, mówiąc:

„Uważajcie, aby nie praktykować swojej prawości wobec ludzi, aby zostali zauważeni przez nich; inaczej nie otrzymacie nagrody u Ojca waszego, który jest w niebiosach. 2 Kiedy więc składacie dary miłosierdzia, nie trąbcie przed sobą, tak jak czynią to obłudnicy w synagogach i na ulicach, aby ludzie mogli je uwielbić. Zaprawdę, powiadam wam, mają swoją nagrodę w całości. ”(Mt 6: 1, 2)

Nie chcąc, by nasza nagroda była w całości wypłacana przez ludzi, ale woląc zamiast tego, aby Jehowa nam odpłacił, moglibyśmy zrezygnować z przekazywania comiesięcznego sprawozdania z służby w terenie.
Ponieważ Biblia nie ma obowiązku zgłaszania czasu głoszenia, staje się to kwestią sumienia.
Jaka byłaby reakcja na tak sumienną decyzję?
Artykuł studyjny z tego tygodnia daje nam następujące wskazówki:

„Jeśli nie potrafimy zrozumieć sumiennej decyzji współwyznawcy w jakiejś osobistej sprawie, nie powinniśmy go szybko oceniać ani czuć, że powinniśmy wywierać na niego presję, aby zmienił zdanie” - par. 10

Wyobraź sobie, że mówisz sekretarzowi kongregacji, że postanowiłeś nie zgłaszać więcej czasu. Zapytany dlaczego po prostu stwierdzasz, że jest to osobista decyzja podjęta z czystym sumieniem. Można się spodziewać, że rada nie będzie osądzać ani wywierać nacisku na kogoś, kto dokonuje wyboru na podstawie własnego sumienia, będzie miała zastosowanie, szczególnie od osób, którym powierzono przestrzeganie instrukcji Organizacji.
Z własnego doświadczenia mogę zaświadczyć, że sytuacja będzie odwrotna. Zostaniesz zaproszony do zaplecza sali Królestwa, a dwóch starszych poprosi cię o wyjaśnienie. Jeśli trzymasz się broni i odmawiasz przedstawienia innych wyjaśnień niż stwierdzenie, że jest to osobista decyzja oparta na twoim sumieniu, możesz zostać oskarżony o zbuntowanie się i nieprzestrzeganie wskazówek „wiernego niewolnika”. sugerują nawet, że twoje podejście wskazuje, że jesteś słaby lub prawdopodobnie angażujesz się w tajne grzechy. Z pewnością wywrą na tobie presję, mówiąc ci, że po sześciu miesiącach nie zgłaszania się, zostaniesz uznany za nieaktywnego i dlatego nie będziesz już członkiem zboru. Ponieważ uczono nas, że tylko członkowie zboru Świadków Jehowy przeżyją Armageddon, jest to istotna presja. (Fakt, że ci sami bracia będą nadal widzieć cię uczęszczającą na grupy usług i przechodząc od drzwi do drzwi, nie będzie miał żadnego znaczenia w ich decyzji o uznaniu cię za nieaktywnego „wydawcę dobrej nowiny”).
Powyższy scenariusz nie jest wyjątkiem. Wskazuje na postawę, która jest systematycznie wspierana w szkoleniu starszych.

Ignorowanie naszego własnego doradcy

Faktem jest, że poświęcamy jedynie ideę chrześcijanina działającego sumiennie. W rzeczywistości popieramy decyzję opartą na sumieniu tylko wtedy, gdy nie narusza ona żadnych reguł i tradycji stworzonych przez człowieka Organizacji Świadków Jehowy. Nie musimy iść dalej niż akapit 7 jego samego artykułu na dowód tego.
Otwiera się z zastrzeżeniem: „Ani oddział, ani starsi z miejscowego zboru nie są upoważnieni do podejmowania decyzji dotyczących opieki zdrowotnej dla Świadka”. Jednak usunięcie prawa jednostki do sumiennego samostanowienia jest natychmiast wprowadzone przez te słowa: „Na przykład chrześcijanin musi pamiętać biblijne polecenie„ powstrzymywania się od… krwi ”. (Dzieje 15: 29) wyraźnie wykluczyć zabiegi medyczne polegające na pobraniu pełnej krwi lub któregokolwiek z jej czterech głównych składników. ”
Oczywiście organizacja chciałaby, abyśmy uwierzyli, że „zabiegi medyczne polegające na pobraniu pełnej krwi lub któregokolwiek z jej czterech głównych składników”Nie stanowią kwestii sumienia. Jest tu reguła i biblijna.
Może się to wydawać oczywiste, jeśli jesteś wypróbowanym i prawdziwym Świadkiem Jehowy. Sam tak uważałem. Jak mogę powstrzymać się od krwi, jeśli przyjmuję transfuzję krwi? Jednak w artykule napisanym przez Apollosa znalazłem bardzo rozsądny i biblijny kontrargument, który możesz wyświetlić, klikając ten tytuł: „Świadkowie Jehowy i doktryna o„ zakazie krwi ””. (Przeczytaj to przed podjęciem ostatecznej decyzji.)
Aby pokazać, że nie powinniśmy wyciągać pochopnych wniosków, musimy spojrzeć na Dzieje Apostolskie 15:29 w kontekście. Żydzi nie jedli krwi ani rzeczy składanych w ofierze bożkom, a seks nie był częścią ich kultu. Jednak wszystkie te elementy były powszechną praktyką w pogańskim kulcie. Zatem użycie słowa „powstrzymać się” wykraczało poza konkretny nakaz dany Noemu, aby nie spożywał krwi. Apostołowie chcieli, aby chrześcijanie pochodzenia pogańskiego trzymali się z daleka od tych wszystkich praktyk, ponieważ mogliby doprowadzić ich z powrotem do fałszywego wielbienia. To było jak nakazanie alkoholikowi powstrzymania się od alkoholu. Może to doprowadzić do grzechu. Ale taki zakaz nie byłby rozumiany jako nakaz medyczny wykluczający użycie alkoholu jako środka znieczulającego w przypadku pilnej operacji, prawda?
Poprzez nadmierne stosowanie prostych zaleceń żywieniowych Świadkowie Jehowy stworzyli zagmatwaną sieć zasad. Prawo Boże jest proste. Trzeba mężczyzn, żeby to komplikować.
Proszę zrozumieć, że pytanie, które stoi teraz przed nami, nie dotyczy tego, czy transfuzja krwi lub przyjmowanie leku zawierającego frakcje krwi jest dobre, czy złe, czy też właściwe jest przechowywanie krwi lub dopuszczanie do jej rozprowadzania przez maszyny. Pytanie brzmi, „Kto powinien o tym decydować?”
To kwestia indywidualnego sumienia, a nie coś, o czym ktokolwiek inny powinien decydować za nas. Oddając nasze sumienie innym, podporządkowujemy się im i pozwalamy im uzurpować sobie autorytet Boga, ponieważ dał nam sumienie, którym możemy rządzić, kierując się - nie przez ludzi - ale Jego słowem i duchem.
Organizacja powinna stosować się do własnych rad i usunąć wszelkie nakazy doktrynalne regulujące sposób użycia krwi w procedurach medycznych. Nasze wdrożenie tej doktryny naśladuje ustne prawo faryzeuszy, którzy starali się uregulować każde działanie zgodnie z prawem Mosiaca, aż do rozstrzygnięcia, czy zabicie muchy w szabat jest równoznaczne z pracą. Kiedy ludzie ustanawiają reguły, często zaczyna się to jako niezły pomysł, ale wkrótce staje się głupi.
Oczywiście nie mogą teraz cofnąć tego nakazu. Gdyby to zrobili, otworzyliby się na miliony dolarów w procesie o śmierć bezprawnej. Więc to się nie stanie.

Prawdziwy cel tego artykułu

Chociaż artykuł obiecuje nauczyć nas o sumieniu chrześcijańskim, jego prawdziwym celem jest doprowadzenie nas do zgodności ze standardami organizacyjnymi dotyczącymi opieki zdrowotnej, rekreacji i rozrywki oraz gorliwości w dziele głoszenia. Ten bęben jest regularnie bity.
Wracając do tytułu artykułu, odpowiedź, do której powinniśmy dojść, jest taka, że ​​nasze sumienie można uznać za wiarygodny przewodnik tylko wtedy, gdy jego decyzje są zgodne z tymi, które Organizacja nakazuje nam zaakceptować.
__________________________________________________________________________________
[I] Patrz w14 4 / 15 p. 11 par. 14

Meleti Vivlon

Artykuły Meleti Vivlon.
    50
    0
    Chciałbym, aby twoje myśli, proszę o komentarz.x